Forum prawne

Wyłudzenie

Witam

Mój niepełnoletni kolega chciał wyłudzić pieniądze od szkolnego kolegi, wysłał maila z pogróżkami, później okazało się, że tam mail trafił na policję. Pewnie już mają jego dane. Czy za coś takiego można pójść do więzienia?

2010.6.7 9:16:53

Odpowiedzi w temacie: Wyłudzenie (6)

Witam, w jakich sytuacjach można mówić o próbie wyłudzenia? Jaka jest podstawa prawna?

2010.7.12 15:46:37

Wygrałam aukcje na allegro , z zasiłku macierzyńskiego kupiłam dziecku wózek za 400 zł. Po wylicytowaniu dostałam maila, że wygrałam. Zaraz później dostałam kolejnego maila z danymi bankowymi, na który miałam wysłać pieniądze bez opłaty za wysyłkę, bo ponoć miała być za darmo. Tak tez zrobiłam, jednak następnego dnia zadzwoniła do mnie właścicielka konta i razem ustaliłyśmy, że było to oszustwo. Nie mam teraz ani pieniędzy ani wózka! Zgłosiłam oczywiscie to na policje i do banku, ale to zajamie pewnie duzo czasu znalezienie takiego przestepcy, w banku powiedzieli mi, ze jesli pieniadze nie zostaly wyplacone to oni mi je zwroca, ale jestem pewna, że juz ich nie ma na koncie. Czy jest jakas szybsza możliwośc znalezienia i ukarania tego oszusta? Bo 400 zl to dla mnie nie mała kwota i bardzo jej potrzebuje? prosze o pomoc!

2010.7.13 14:2:17

witam , parę lat temu pożyczałam pieniądze od znajomego, podpisałam umowę i jakiś weksel, pożyczkę spłacałam w różnych ratach, ale całość spłaciłam jakiś rok temu, teraz dostałam pismo od tego człowieka że żąda zwrotu pieniędzy, które już spłaciłam! Do tego twierdzi, że pożyczka była na większą kwotę i że ma to na umowie. Ja nie posiadam już kopi naszej umowy. Czy jeśli nie zgodzę się na spłate są jakieś szanse na wygranie takiej sprawy? Dodam że nie pamiętam czy na wekslu była jakaś kwota podczas podpisywania, czy sam weksel może byc dowodem??

2011.3.17 13:37:27

Proszę o pomoc. Wysłałam firmową przesyłkę kurierem, która zginęła. Wystąpiłam do firmy kurierskiej o odszkodowanie. W piśmie podałam swój numer konta. Pieniądze otrzymałam. Za jakiś czas wystąpiłam z kolejną reklamacją na przesyłkę, której faktycznie nie wysłałam, a chciałam odszkodowania. Do tego wystawiłam fałszywą fakturę, aby uznali reklamację. W momencie, kiedy trafiły dokumenty na policję, oddałam pieniądze za pierwszą reklamację. Zostałam zwolniona z pracy. Na policji (na początku maja) na przesłuchaniu przyznałam się do wszystkiego. Nigdy wcześniej nie byłam karana i żałuję swojego czynu. Mam dwójkę dzieci. W tej chwili zaczęłam pracę w innej firmie. Proszę napisać jak długo muszę czekać jeszcze na wyrok i co mi grozi. Czy pódę do więzienia? Boję się bardzo. Proszę o szybką odpowiedź. Siedzę jak na szpilkach.

2011.5.20 8:42:10

Witam mam problem
Pięć lat temu wprowadził się do nas człowiek z którym teściowa miała ułożyć sobie życie .Po jakimś czasie stwierdzili że nie będą razem między czasie on sprzedał swoje mieszkanie przepił pieniądze . Mieliśmy problem by się go pozbyć.W końcu wyprowadził się ale dałem mu 3000 na start bo inaczej nie chciał znalazłem mu stancje i wywiozłem jego rzeczy .Potem zaczął grozić żądać pieniędzy które rzekomo nam dał.Odgraża się że odda sprawę do prokuratury . I tu moje pytanie co on może zrobić ja od niego nie dostałem żadnych pieniędzy a on żąda 100000 żeby mu oddać.?

2013.3.19 10:28:16

Nic nie robić, jak założy sprawę w sądzie w co wątpię to będzie słowo przeciw słowu bez świadków plus bez papierów. Czyli nie do udowodnienia. Naturalnie różne są cwaniaki dlateog warto już zatroszczyć się o swoje dobro, i zebrać grupę osób które poświadczą że nie dał pan ale pożyczył byłemu partnerowi matki kwotę na nowe życie- to ile pan powie że pan dał to osobna sprawa bo może być pan uczciwy i powiedzieć że była to ta kwota 3 tys. zł. - dobrze jakby pan to miał na pismie, ale musiał pan o to zadbać wtedy teraz to już po ptokach.

Może też pan złożyć sprawę na policję i powództwo cywilne potem o nękanie i próbę wyłudzenia ale nie wiem ile z tego panu przyjdzie. 

Same groźby tego człowieka są bez podstawne, bo jak on powie w sądzie że wisi mu pan sumę X to pan tak samo może powiedzieć że faktycznie, wisi pan sumę X ale ten pan to już od dłuższego czasu wisi panu sumę 2X, rozumie pan? Poprostu suma o tkórej mówi ten pan, wzięta z kosmusu była spłatą części jego zadłużenia - też notabene z kosmosu. Sąd wyśmieje taką sprawę lub skargę, więc bez nerwów.

2013.3.28 10:1:34

DODAJ POST W TEMACIE

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!

Masz inne pytanie do prawnika?

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika