"Intercom"
Re: Wezwanie do zapłaty
Użytkownik "Intercom"
news:f132dm$3nm$1@node1.news.atman.pl...
> Czy w wezwanie do zapłaty winna być informacja o wysokości należnych odsetek
> ?????
Generalnie nie, bo wynikają z ustawy albo umowy. Ale dobry zwyczaj mówi, ze
warto je wpisać, bo później jest kłopot, jak się dostanie "gołą" kwotę
Re: Wezwanie do zapłaty
Robert Tomasik napisał(a):
> Generalnie nie, bo wynikają z ustawy albo umowy. Ale dobry zwyczaj mówi,
> ze warto je wpisać, bo później jest kłopot, jak się dostanie "gołą" kwotę
a na czym kłopot polega ? ;)
Re: Wezwanie do zapłaty
On Mon, 30 Apr 2007, stern wrote:
> Robert Tomasik napisał(a):
>
>> Generalnie nie, bo wynikają z ustawy albo umowy. Ale dobry zwyczaj mówi, ze
>> warto je wpisać, bo później jest kłopot, jak się dostanie "gołą" kwotę
>
> a na czym kłopot polega ? ;)
...pewnie na przepisie że pokwitowanie kwoty głównej oznacza *domniemanie*
że zapłacono "wszystko" :), art.466, po co stawiać się w roli wielbłąda?
;)
A tłumacząc na polski: dłużnik świadom że o *całą* kwotę wierzyciel
na pewno bedzie się szarpał (idąc do sądu), może chcieć założyć że o same
odsetki "nikomu nie będzie się chciało".
Po co go prowokować? :>
pzdr, Gotfryd
Re: Wezwanie do zapłaty
Użytkownik "stern"
news:f14b90$289$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Robert Tomasik napisał(a):
>> Generalnie nie, bo wynikają z ustawy albo umowy. Ale dobry zwyczaj mówi, ze
>> warto je wpisać, bo później jest kłopot, jak się dostanie "gołą" kwotę
> a na czym kłopot polega ? ;)
Zapłaci Ci gołą kwotę, to musisz drugi raz pisać wezwanie. Kwota niewielka (bo i
odsetki są niewielkie), więc później nie wiadomo co z tym "ogonkiem" zrobić. Do
sąd się nie opłaca często.
Re: Wezwanie do zapłaty
Użytkownik "Robert Tomasik"
news:f15053$son$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "stern"
> news:f14b90$289$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Robert Tomasik napisał(a):
>>> Generalnie nie, bo wynikają z ustawy albo umowy. Ale dobry zwyczaj mówi,
>>> ze warto je wpisać, bo później jest kłopot, jak się dostanie "gołą"
>>> kwotę
>> a na czym kłopot polega ? ;)
>
> Zapłaci Ci gołą kwotę, to musisz drugi raz pisać wezwanie. Kwota niewielka
> (bo i odsetki są niewielkie), więc później nie wiadomo co z tym "ogonkiem"
> zrobić. Do sąd się nie opłaca często.
Oto właśnie chodzi o ten "ogonek" nie mogę dotrzeć do jakiegoś orzecznictwa
które mówi o tym dobrym zwyczaju. Bez odpowiedniego udokumentowania nie mogę
sojego kierownictwa przekonać iż powinniśmy wpisywać na wezwaniu kwotę
odsetek.
Jeśli znacie Państwo jakiś przepis lub orzecznictwo proszę o namiary.
Z góry dziękuję
Re: Wezwanie do zapłaty
Robert Tomasik napisał(a):
> Użytkownik "stern"
> news:f14b90$289$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>> Robert Tomasik napisał(a):
>>
>>> Generalnie nie, bo wynikają z ustawy albo umowy. Ale dobry zwyczaj
>>> mówi, ze warto je wpisać, bo później jest kłopot, jak się dostanie
>>> "gołą" kwotę
>>
>> a na czym kłopot polega ? ;)
>
>
> Zapłaci Ci gołą kwotę, to musisz drugi raz pisać wezwanie. Kwota
> niewielka (bo i odsetki są niewielkie), więc później nie wiadomo co z
> tym "ogonkiem" zrobić. Do sąd się nie opłaca często.
Nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że spłata części zadłużenia
określonego wezwaniem wymaga ponownego wysłania wezwania na pozostałą
kwotę. Gdyby tak było, dłużnik skutecznie mógłby uniemożliwić
dochodzenie należności, spłacając po 1gr raz w tygodniu.
--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl
Re: Wezwanie do zapłaty
Liwiusz napisał(a):
> Nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że spłata części zadłużenia
> określonego wezwaniem wymaga ponownego wysłania wezwania na pozostałą
> kwotę. Gdyby tak było, dłużnik skutecznie mógłby uniemożliwić
> dochodzenie należności, spłacając po 1gr raz w tygodniu.
I nie zgodzę się również, że "ogonków" nie opłaca się egzekwować.
Przede wszystkim wyegzekwowanie nawet 10zł na drodze sądowej da w
efekcie 10zł + wszelkie koszta, więc wierzyciel będzie na plusie.
Ponadto - co chyba ważniejsze - rozniesie się wśród kontrahentów opinia,
ze w tej firmie długi są egzekwowane.
W swoim życiu miałem przyjemność egzekwowania również niewielkich
kwot (40zł, 90zł) i pomimo że sprawy były standardowo rozpatrywane na
wokandzie, nigdy nie spotkałem się z odczuciem, iż sędzia podchodziłby
do sprawy w nieodpowiedni sposób.
--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl
Re: Wezwanie do zapłaty
Użytkownik "Liwiusz"
news:f15f2m$3gi$1@news.onet.pl...
> Nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że spłata części zadłużenia określonego
> wezwaniem wymaga ponownego wysłania wezwania na pozostałą kwotę. Gdyby tak
> było, dłużnik skutecznie mógłby uniemożliwić dochodzenie należności, spłacając
> po 1gr raz w tygodniu.
Prawnie nie wymaga. będziesz go pozywał o te kilka dodatkowych złotych?
Re: Wezwanie do zapłaty
Użytkownik "Intercom"
news:f15a88$f74$1@node1.news.atman.pl...
> Oto właśnie chodzi o ten "ogonek" nie mogę dotrzeć do jakiegoś orzecznictwa
> które mówi o tym dobrym zwyczaju. Bez odpowiedniego udokumentowania nie mogę
> swojego kierownictwa przekonać iż powinniśmy wpisywać na wezwaniu kwotę
> odsetek.
Nie znajdziesz żadnego orzecznictwa, bo to nie problem prawny, tylko praktyczny.
Po prostu tak łatwiej. Zwyczajowo podaje się odsetki na dzień sporządzenia
wezwania i dodaje, że za każdy kolejny dzień rosną o jakąś tam kwotę. Taka forma
jest wysoce pożądana w stosunku do nieprofesjonalistów.
W stosunku do innych firm z reguły wystarczy wzmianka, że z parowem
przewidzianymi odsetkami mają zapłacić.
Re: Wezwanie do zapłaty
Użytkownik "Liwiusz"
news:f15fgv$86o$1@news.onet.pl...
> Liwiusz napisał(a):
>
>> Nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że spłata części zadłużenia
>> określonego wezwaniem wymaga ponownego wysłania wezwania na pozostałą
>> kwotę. Gdyby tak było, dłużnik skutecznie mógłby uniemożliwić dochodzenie
>> należności, spłacając po 1gr raz w tygodniu.
>
>
> I nie zgodzę się również, że "ogonków" nie opłaca się egzekwować. Przede
> wszystkim wyegzekwowanie nawet 10zł na drodze sądowej da w efekcie 10zł +
> wszelkie koszta, więc wierzyciel będzie na plusie. Ponadto - co chyba
> ważniejsze - rozniesie się wśród kontrahentów opinia, ze w tej firmie
> długi są egzekwowane.
>
> W swoim życiu miałem przyjemność egzekwowania również niewielkich kwot
> (40zł, 90zł) i pomimo że sprawy były standardowo rozpatrywane na
> wokandzie, nigdy nie spotkałem się z odczuciem, iż sędzia podchodziłby do
> sprawy w nieodpowiedni sposób.
>
> --
> Pozdrawiam!
> Liwiusz
Nietety moja firma uważa że dochodzenie należności poniżej pewnejkwoty jest
nie opłacalne i takie należności się umarza . Nie wspomnę o kosztach
związanych z wezwaniem do zapłaty ,które czasami są wyższe niż należność
główna.
Pozdrawiam Iwona
Re: Wezwanie do zapłaty
Intercom wrote:
> Użytkownik "Robert Tomasik"
> wiadomości news:f15053$son$1@inews.gazeta.pl...
>> Użytkownik "stern"
>> news:f14b90$289$1@nemesis.news.tpi.pl...
>>> Robert Tomasik napisał(a):
>>>> Generalnie nie, bo wynikają z ustawy albo umowy. Ale dobry zwyczaj
>>>> mówi, ze warto je wpisać, bo później jest kłopot, jak się dostanie
>>>> "gołą" kwotę
>>> a na czym kłopot polega ? ;)
>>
>> Zapłaci Ci gołą kwotę, to musisz drugi raz pisać wezwanie. Kwota
>> niewielka (bo i odsetki są niewielkie), więc później nie wiadomo co
>> z tym "ogonkiem" zrobić. Do sąd się nie opłaca często.
>
> Oto właśnie chodzi o ten "ogonek" nie mogę dotrzeć do jakiegoś
> orzecznictwa które mówi o tym dobrym zwyczaju. Bez odpowiedniego
> udokumentowania nie mogę sojego kierownictwa przekonać iż powinniśmy
> wpisywać na wezwaniu kwotę odsetek.
> Jeśli znacie Państwo jakiś przepis lub orzecznictwo proszę o namiary.
> Z góry dziękuję
a jak to sie ma do zasady ze odsetki nalicza sie do dnia zapłaty należności?
Z tego co pamietam nie można wystawić noty odsetkowej do niezapłaconej
należnosci. I wynika to raczej z zasad rachunkowości a nei jakiegoś
paragrafu kodeksowego.
Re: Wezwanie do zapłaty
Użytkownik "Marek Dyjor"
news:f16oug$hai$1@news.onet.pl...
>> Oto właśnie chodzi o ten "ogonek" nie mogę dotrzeć do jakiegoś
>> orzecznictwa które mówi o tym dobrym zwyczaju. Bez odpowiedniego
>> udokumentowania nie mogę swojego kierownictwa przekonać iż powinniśmy
>> wpisywać na wezwaniu kwotę odsetek.
>> Jeśli znacie Państwo jakiś przepis lub orzecznictwo proszę o namiary.
>> Z góry dziękuję
>
> a jak to sie ma do zasady ze odsetki nalicza sie do dnia zapłaty należności? Z
> tego co pamietam nie można wystawić noty odsetkowej do niezapłaconej
> należnosci. I wynika to raczej z zasad rachunkowości a nei jakiegoś paragrafu
> kodeksowego.
Nijak, bowiem wezwanie to po prostu pismo, a nie nota księgowa.
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
Informujemy, iż zgodnie z przepisem art. 25 ust. 1 pkt. 1 lit. b ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych (tekst jednolity: Dz. U. 2006 r. Nr 90 poz. 631), dalsze rozpowszechnianie artykułów i porad prawnych publikowanych w niniejszym serwisie jest zabronione.