Logowanie

Rejestracja

Poprzez założenie konta Użytkownika w serwisie e-prawnik.pl wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celu wykonania zobowiązań przez Legalsupport sp. z o.o. z siedzibą w Krakowie, przy ul. Gabrieli Zapolskiej 36, kod poczt. 30-126, zarejestrowaną w Sądzie Rejonowym dla Krakowa - Śródmieścia w Krakowie, NIP 676-21-64-973, kapitał zakładowy 133.000,00 zł, zgodnie z ustawą z 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych.
Równocześnie akceptuję regulamin serwisu e-Prawnik.pl

Bezpłatny dostęp tylko dla zarejestrowanych

masz już konto?

  • Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych i akceptuję Regulamin serwisu e-Prawnik.pl (więcej)

  • Wyrażam zgodę na otrzymywanie od Legalsupport sp. z o.o. informacji handlowej (więcej)


2012-03-07, 10:09

Jednorazowy import z Chin

zly

Witam
Mam na oku partię towaru (ok 100sztuk), która chciałbym sprzedać u nas. Nie
prowadzę działalności gospodarczej, akcja ma być jednorazowa, może
ewentualnie powtórka.
Pierwsze primo, czy da się to zrobić legalnie? Drugie primo, czy coś poza
transportem, vatem i cłem jeszcze trzeba uwzględnić w obliczeniach?
--
marcin

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!


Odpowiedzi do: Jednorazowy import z Chin

  • Piotrek 2012-03-07, 10:24

    Re: Jednorazowy import z Chin

    On 2012-03-07 10:09, zly wrote:
    > Witam
    > Mam na oku partię towaru (ok 100sztuk), która chciałbym sprzedać u nas. Nie
    > prowadzę działalności gospodarczej, akcja ma być jednorazowa, może
    > ewentualnie powtórka.
    > Pierwsze primo, czy da się to zrobić legalnie?

    Z całą pewnością da się. Całkiem sporo firm z *zarejestrowaną*
    działalnością robi to całkiem legalnie. ;-)

    > Drugie primo, czy coś poza
    > transportem, vatem i cłem jeszcze trzeba uwzględnić w obliczeniach?

    To zależy co planujesz importować. Jeśli dla tego przykładu jakieś
    gadżety elektroniczne to proponuję uwzględnić ewentualne kary
    administracyjne za wprowadzanie sprzętu do obrotu bez rejestracji w GIOŚ.

    Pewnie możesz też pomyśleć o jakichś mandatach/grzywnach za prowadzenie
    DG bez rejestracji, zaległe ZUS-y i inne cuda-wianki jeśli Cię
    konkurencja podkabluje.

    Piotrek

  • SDD 2012-03-07, 13:51

    Re: Jednorazowy import z Chin

    zly pisze:
    > Witam
    > Mam na oku partię towaru (ok 100sztuk), która chciałbym sprzedać u nas. Nie
    > prowadzę działalności gospodarczej, akcja ma być jednorazowa, może
    > ewentualnie powtórka.

    Jesli te 100 szt jest na wlasny uzytek, to oczywiscie nie musisz
    rejestrowac DG.

    Jesli chcesz sprowadzic w celu odsprzedazy - to juz konkurencja
    prowadzaca DG i sprzedajaca to samo powinna sie postarac, by oduczyc Cie
    prowadzenia takich interesow :)

    Pozdrawiam
    SDD

  • Gotfryd Smolik news 2012-03-07, 14:25

    Re: Jednorazowy import z Chin

    On Wed, 7 Mar 2012, zly wrote:

    > Nie prowadzę działalności gospodarczej,

    Już dostałes różne odpowiedzi :), ale spróbuję nakierować na drobna
    różnicę:
    "nie mam zarejestrowanego prowadzenia DG".
    Jesli chodzi o przedmiotowe zdarzenie, fakt prowadzenia lub
    nieprowadzenia może być drugorzędny.

    Przekładajac na polski: tzw. "nielegalne prowadzenie DG" (formalnie:
    prowadzenie niezarejestrowanej DG) to *jest* prowadzenie DG.
    Inaczej nie byłoby podstaw do karania za niedopełnienie obowiazków
    z tym zwiazanych.

    Inna sprawa, to fakt że ustawowych definicji DG jest od metra (ktos
    liczył, wyszło 7 lub więcej).
    Czyli *jest* możliwe, że jakies zdarzenie *nie* będzie wymagało
    rejestracji DG w rozumieniu przepisów o DG, ale to nie jest
    równoznaczene z osiaganiem obrotu z DG (sam przyznałes, że VAT
    trzeba będzie rozliczyć) ani odpowiednio przychodu z DG, zas
    to ostatnie powinno implikować ZUS.

    > akcja ma być jednorazowa,

    ...co jak rozumiem ma wyłaczać "sposób zorganizowany" oraz "ciagle".
    Ale na poczatek trzeba przyznać, że w sposób niezorganizowany nie
    da się tak niechcacy kupić tych 100szt, więc pole obrony przed
    zarzutem że to jednak *jest* DG zaczyna się kurczyć.

    > Pierwsze primo, czy da się to zrobić legalnie?

    Sugeruję uważać na pułapki: pierwsza jest taka, że do wielu
    celów (m.in. podatku dochodowego) rejestracja jest wymagana
    *po*, a nie przed (już nie pamiętam czy 7 czy 14 dni).
    Z czego wniosek, że odpowiedz może brzmieć "tak", mimo że nie
    oznacza braku obowiazków do załatwienia pózniej.

    > Drugie primo, czy coś poza
    > transportem, vatem i cłem jeszcze trzeba uwzględnić w obliczeniach?

    Zakładasz że SADy wypełnisz sam czy wliczyłes obsługę do "cła"?

    pzdr, Gotfryd

  • zly 2012-03-07, 18:02

    Re: Jednorazowy import z Chin

    Dnia Wed, 7 Mar 2012 14:25:59 +0100, Gotfryd Smolik news napisał(a):

    Do przedpiśców: tak wiem, że z zarejestrowną działanością da się to zrobić
    'legalnie'. Mnie interesuje, czy bez niej się da. Konkurencja mnie raczej
    nie martwi, bo to dość hermetyczny rynek :)


    > ...co jak rozumiem ma wyłaczać "sposób zorganizowany" oraz "ciagle".

    Przede wszystkim ciągle. Na chwilę jestem po prostu ciekaw, czy by się
    udało. O ile zakup cła etc dają dość duży procentowo zysk, o tyle koszty
    DG, powodują, że się narobię, a jeszcze dopłacę do interesu. Koszt zakupu
    dla mnie to ok 2tys zł, więc tak naprawdę śmieszna kwota. Niemniej jednak
    zysk spory, niestety rozłożony w czasie, bo na pewno nie zejdzie od razu. A
    parę miesięcy samego ZUSu spowoduje, że będzie to bez sensu. Aha, sprawa
    tyczy się branży powiedzmy zabawkowej, bez elektroniki :)

    >> Drugie primo, czy coś poza
    >> transportem, vatem i cłem jeszcze trzeba uwzględnić w obliczeniach?
    > Zakładasz że SADy wypełnisz sam czy wliczyłes obsługę do "cła"?

    I znowu, pośrednik zapewne uczyni całą akcję bezsensowną, więc zakładam, że
    się douczę w tych kwestiach i zrobię to sam. Pytanie przy okazji jak robią
    na cle z takimi paczkami? Kiedyś kupowałem większą ilość kart do gry, dla
    siebie, choć mogło to wyglądać na hurt. I cała akcja przy odbierze
    sprowadzała się do podpisania jakiegoś papierka i opłat w kasie. Jaki
    czynnik powoduje, że zaczyna się z tego robić 'poważna biurokracja'?

    --
    marcin

  • m 2012-03-07, 19:51

    Re: Jednorazowy import z Chin

    W dniu 07.03.2012 18:02, zly pisze:
    > A
    > parę miesięcy samego ZUSu spowoduje, że będzie to bez sensu.

    A nie pracujesz nigdzie choćby na minimalną krajową?

    > Aha, sprawa
    > tyczy się branży powiedzmy zabawkowej, bez elektroniki:)

    Tu bym się na twoim miejscu rozejrzał w przepisach, czy nie ma czegoś co
    cię zobowiązuje do jakichś certyfikatów, atestów itd...

    I drżałbym czy jakiemuś dziecku coś się nie stanie. No chyba że
    napiszesz w instrukcji (którą chyba masz obowiązek dostarczyć) że
    przeznaczone dla dzieci od lat 18 :).

    p. m.

  • ajt 2012-03-07, 20:14

    Re: Jednorazowy import z Chin

    m pisze:
    > W dniu 07.03.2012 18:02, zly pisze:
    >> A
    >> parę miesięcy samego ZUSu spowoduje, że będzie to bez sensu.
    >
    > A nie pracujesz nigdzie choćby na minimalną krajową?
    >
    >> Aha, sprawa
    >> tyczy się branży powiedzmy zabawkowej, bez elektroniki:)
    >
    > Tu bym się na twoim miejscu rozejrzał w przepisach, czy nie ma czegoś co
    > cię zobowiązuje do jakichś certyfikatów, atestów itd...

    "Branża powiedzmy zabawkowa" kojarzy mi się z lalami, ale dla nieco
    starszych, więc może o atesty nie trzeba się martwić :)
    --
    Pozdrawiam
    Andrzej
    www.radom.ws

  • m 2012-03-07, 23:15

    Re: Jednorazowy import z Chin

    W dniu 07.03.2012 20:14, ajt pisze:
    > m pisze:
    >> W dniu 07.03.2012 18:02, zly pisze:
    >>> A
    >>> parę miesięcy samego ZUSu spowoduje, że będzie to bez sensu.
    >>
    >> A nie pracujesz nigdzie choćby na minimalną krajową?
    >>
    >>> Aha, sprawa
    >>> tyczy się branży powiedzmy zabawkowej, bez elektroniki:)
    >>
    >> Tu bym się na twoim miejscu rozejrzał w przepisach, czy nie ma czegoś
    >> co cię zobowiązuje do jakichś certyfikatów, atestów itd...
    >
    > "Branża powiedzmy zabawkowa" kojarzy mi się z lalami, ale dla nieco
    > starszych, więc może o atesty nie trzeba się martwić :)

    O ja niedomyślny! W takim razie ryzyko mniejsze, ale zawsze niezerowe.

    p. m.

  • ajt 2012-03-07, 23:27

    Re: Jednorazowy import z Chin

    m pisze:
    > W dniu 07.03.2012 20:14, ajt pisze:
    >> m pisze:
    >>> W dniu 07.03.2012 18:02, zly pisze:
    >>>> A
    >>>> parę miesięcy samego ZUSu spowoduje, że będzie to bez sensu.
    >>>
    >>> A nie pracujesz nigdzie choćby na minimalną krajową?
    >>>
    >>>> Aha, sprawa
    >>>> tyczy się branży powiedzmy zabawkowej, bez elektroniki:)
    >>>
    >>> Tu bym się na twoim miejscu rozejrzał w przepisach, czy nie ma czegoś
    >>> co cię zobowiązuje do jakichś certyfikatów, atestów itd...
    >>
    >> "Branża powiedzmy zabawkowa" kojarzy mi się z lalami, ale dla nieco
    >> starszych, więc może o atesty nie trzeba się martwić :)
    >
    > O ja niedomyślny! W takim razie ryzyko mniejsze, ale zawsze niezerowe.

    No i mina urzędnika z US bezcenna, jak się dowie, że te 100 sztuk to na
    własny użytek :)
    --
    Pozdrawiam
    Andrzej
    www.radom.ws

  • zly 2012-03-08, 10:50

    Re: Jednorazowy import z Chin

    Dnia Wed, 07 Mar 2012 19:51:14 +0100, m napisał(a):

    >> parę miesięcy samego ZUSu spowoduje, że będzie to bez sensu.
    > A nie pracujesz nigdzie choćby na minimalną krajową?

    Ooo... O tym nie pomyślałem. To rzeczywiście zmienia postać rzeczy. Czy są
    jakieś przeciwskazania by otworzyć DG na kilka miesięcy i potem ją zamknąć?

    >> Aha, sprawa
    >> tyczy się branży powiedzmy zabawkowej, bez elektroniki:)
    > Tu bym się na twoim miejscu rozejrzał w przepisach, czy nie ma czegoś co
    > cię zobowiązuje do jakichś certyfikatów, atestów itd...
    > I drżałbym czy jakiemuś dziecku coś się nie stanie. No chyba że
    > napiszesz w instrukcji (którą chyba masz obowiązek dostarczyć) że
    > przeznaczone dla dzieci od lat 18 :).

    Docelowym użytkownikiem jest raczej młodzież powiedzmy 12+ i dorośli.
    Instrukcja w zasadzie nie ma racji bytu, ale to jakby nie problem by ją
    utworzyć. Zabawka może podchodzić pod sprzęt sportowy raczej niż erotyczny
    :)

    --
    marcin

  • m 2012-03-08, 11:02

    Re: Jednorazowy import z Chin

    W dniu 08.03.2012 10:50, zly pisze:
    > Dnia Wed, 07 Mar 2012 19:51:14 +0100, m napisał(a):
    >
    >>> parę miesięcy samego ZUSu spowoduje, że będzie to bez sensu.
    >> A nie pracujesz nigdzie choćby na minimalną krajową?
    >
    > Ooo... O tym nie pomyślałem. To rzeczywiście zmienia postać rzeczy. Czy są
    > jakieś przeciwskazania by otworzyć DG na kilka miesięcy i potem ją zamknąć?

    Przeciwskazań nie ma, ale też większego sensu też nie ma.

    Twoim kosztem będzie zdrowotne do ZUSu, to 254zł, ale od *podatku*
    odliczysz sobie, czy to od razu czy na koniec roku, około 210zł, więc
    twoim realnym kosztem jest ~40zł.

    Jeżeli możesz sobie pozwolić na taki miesięczny wydatek, to bym na twoim
    miejscu zostawił DG aktywną - może się przydać i myślę że w twoim
    przypadku przyda się bardziej prędzej niż później.

    >
    >>> Aha, sprawa
    >>> tyczy się branży powiedzmy zabawkowej, bez elektroniki:)
    >> Tu bym się na twoim miejscu rozejrzał w przepisach, czy nie ma czegoś co
    >> cię zobowiązuje do jakichś certyfikatów, atestów itd...
    >> I drżałbym czy jakiemuś dziecku coś się nie stanie. No chyba że
    >> napiszesz w instrukcji (którą chyba masz obowiązek dostarczyć) że
    >> przeznaczone dla dzieci od lat 18 :).
    >
    > Docelowym użytkownikiem jest raczej młodzież powiedzmy 12+ i dorośli.
    > Instrukcja w zasadzie nie ma racji bytu, ale to jakby nie problem by ją
    > utworzyć. Zabawka może podchodzić pod sprzęt sportowy raczej niż erotyczny
    > :)

    Utworzyłbym. 12 lat to dość głupi wiek, wszystkim sobie można zrobić
    krzywdę jeżeli się niewłaściwie użyje a potem kto winny? Ten co
    wprowadził do obrotu na terenie UE :)

    p. m.

  • Gotfryd Smolik news 2012-03-08, 20:27

    Re: Jednorazowy import z Chin

    On Thu, 8 Mar 2012, zly wrote:

    > Czy są
    > jakieś przeciwskazania by otworzyć DG na kilka miesięcy i potem ją zamknąć?

    Samej DG raczej nie.
    Ale wypada uważać na skutki uboczne - bo np. podpadnięcie pod kasę
    fiskalna jest "dożywotnie".

    > Instrukcja w zasadzie nie ma racji bytu,

    Przepis wymaga (*tup*).
    :)
    Problem w tym, że jak ktos pokaże, że do *tego towaru* instrukcja np.
    po koreańsku jest, to widać jest potrzebna, czyli mamy "oczywiste
    zaniedbanie praw konsumenta" :>

    pzdr, Gotfryd

  • Liwiusz 2012-03-08, 23:06

    Re: Jednorazowy import z Chin

    W dniu 2012-03-08 20:27, Gotfryd Smolik news pisze:
    >
    > Samej DG raczej nie.
    > Ale wypada uważać na skutki uboczne - bo np. podpadnięcie pod kasę
    > fiskalna jest "dożywotnie".

    Faktycznie jak raz się "wlata" do kasy, to potem nawet po 20 latach
    przerwy się nie "wylata"?

    --
    Liwiusz

  • Gotfryd Smolik news 2012-03-09, 01:42

    Re: Jednorazowy import z Chin

    On Thu, 8 Mar 2012, Liwiusz wrote:

    > W dniu 2012-03-08 20:27, Gotfryd Smolik news pisze:
    >>
    >> Samej DG raczej nie.
    >> Ale wypada uważać na skutki uboczne - bo np. podpadnięcie pod kasę
    >> fiskalna jest "dożywotnie".
    >
    > Faktycznie jak raz się "wlata" do kasy, to potem nawet po 20 latach przerwy
    > się nie "wylata"?

    Wg aktualnych przepisów - tak własnie.
    Z tym, że przepisy moga się zmienic, tak było np. z "wylatywaniem" ze
    zwolnienia z VAT (teraz można wracać do zwolenienia).
    Na razie konstrukcja jest taka:
    - sprzedaż "konsumencka" podpada pod kasę (wg ustawy)
    - ale sa czynnosci wyłaczone (i te można prowadzić *zawsze* bez kasy,
    przy czym "czynnosci" trzeba rozumieć kompleksowo, np. "sprzedaż
    wysyłkowa opłacana przelewem")
    - i sa wyłaczenia od tych wyłaczeń (złoto itd, paliwa, intrumenty
    muzyczne, nagrane nosniki, sprzęt foto) "zawsze kasa"
    - oraz sa wyłaczenia podmiotowe, jak na dzis AFAIR *wszystkie*
    obwarowane zastrzeżeniem "o ile podatnik uprzednio nie podpadł
    pod kasę".

    Tak przy okazji - obejsciem jest fakt, że podatnik VAT nie jest
    tożsamy z osoba prowadzaca DG. Mówiac po polsku, np. S.C. jest
    odrębnym podatnikiem, więc można mieć własna 1-os. DG bez
    kasy oraz 99,98% udziału w SC która ma kasę.
    SC można zawsze rozwiazać...

    pzdr, Gotfryd
    (bez kasy rejestrujacej)

  • zly 2012-03-09, 13:50

    Re: Jednorazowy import z Chin

    Ok, dzięki za wskazówki, czas wziąć się za czytanie ustawy :)


    --
    marcin

Pomoc prawna online

Opinie naszych klientów

  • Ilona

    ocena usługi:

  • K

    ocena usługi:

    Szybka i konkretna pomoc dziękuję
  • K

    ocena usługi:

    Szybka i konkretna pomoc dziękuję
  • Martyna

    ocena usługi:

  • hi

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • Pajączek

    ocena usługi:

    Bardzo szybka obsługa
  • Marzena

    ocena usługi:

    Jestem bardzo zadowolona z Państwa usługi. Już drugi raz pomogliście mi profesjonalnie. Polecam wszystkim korzystanie z Państwa usług!
  • Marzena

    ocena usługi:

    Jestem bardzo zadowolona z Państwa usługi. Już drugi raz pomogliście mi profesjonalnie. Polecam wszystkim korzystanie z Państwa usług!
  • Marzena

    ocena usługi:

    Jestem bardzo zadowolona z Państwa usługi. Już drugi raz pomogliście mi profesjonalnie. Polecam wszystkim korzystanie z Państwa usług!
  • Mariusz Sperczyński

    ocena usługi:

    Otrzymałem bardzo rzetelną, wyczerpującą odpowiedź. Nie mam wątpliwości z ew. dalszą interpretacją zagadnienia wskazanego w zapytaniu. Jako przedsiębiorca i jako osoba prywatna jestem bardzo zadowolony. Dziękuję i polecam!
  • Mariusz Sperczyński

    ocena usługi:

    Otrzymałem bardzo rzetelną, wyczerpującą odpowiedź. Nie mam wątpliwości z ew. dalszą interpretacją zagadnienia wskazanego w zapytaniu. Jako przedsiębiorca i jako osoba prywatna jestem bardzo zadowolony. Dziękuję i polecam!
  • Mariusz Sperczyński

    ocena usługi:

    Otrzymałem bardzo rzetelną, wyczerpującą odpowiedź. Nie mam wątpliwości z ew. dalszą interpretacją zagadnienia wskazanego w zapytaniu. Jako przedsiębiorca i jako osoba prywatna jestem bardzo zadowolony. Dziękuję i polecam!
  • Agnieszka

    ocena usługi:





Informujemy, iż zgodnie z przepisem art. 25 ust. 1 pkt. 1 lit. b ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych (tekst jednolity: Dz. U. 2006 r. Nr 90 poz. 631), dalsze rozpowszechnianie artykułów i porad prawnych publikowanych w niniejszym serwisie jest zabronione.

Zadaj pytanie – porady prawne w 24h już od 30zł

* pola wymagane