"Fantom"
Re: Moge przestac byc VATowcem ?
Dnia 09-09-2007 o 12:05:23 Fantom
napisał(a):
> Witam
> Aktualnie prowadze jednoosobowa DG jako VATowiec.
> Sprzedaje wlasne oprogramowanie do firm, ktore nie sa VATowcami. Przez to
> wyglada to tak (pomijajac podatek dochodowy i zakladajac ze nie mam
> kosztow): sprzedaje cos za 100 zl netto, kupujacy musi wydac 122 (vatu
> sobie
> i tak nie odliczy), ja dostaej z tego 100 a panstwo 22. Po tym jak nie
> bede
> vatowcem, moge np sprzedawac program za 110 zl. Kupujacy zaplaci mniej,
> ja
> dosatne wiecej. Krotko mowiac wszytskim sie oplaci (nie liczac panstwa)
>
> 1) Czy moge zmienic typ rozliczania na nie-vatowca ?
Bodajże po trzech latach, jeśli nie przekroczyłeś limitu zwolnienia
w ostatnim roku.
> 2) Czy prowadzac uslugi informatyczne moge nie bcy VATowcem ?
Jasne, pod warunkiem że nie będzie to rzeczoznawstwo stanowiące zarazem
doradztwo
> 3) Czy moge sprzedawc program duzo tanej firmie ktora nie jest VATowcem
> (posrednik-dystrybutor) a ta firma dalej odsprzeda go koncowej firmie tez
> nie VATowej ?
A tutaj to nie rozumiem wywodu, możesz mi sprzedawać za złotówkę
Ja co prawda jestem VATowcem, ale te 22gr jakosz przeboleję :)
Re: Moge przestac byc VATowcem ?
Użytkownik "Fantom"
news:fc0gir$r8$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam
> Aktualnie prowadze jednoosobowa DG jako VATowiec.
> Sprzedaje wlasne oprogramowanie do firm, ktore nie sa VATowcami. Przez to
Nie masz kosztów?
Nie wierzę, że będziesz miał 100% klientow nievatowców w dłuższym okresie
czasu i że nie potrzebujesz kupić nowego komputera, programu, samochodu,
paliwa, wyposażyć biura.
Twoja strata na VAT wynosi tyle, ile różnica między podatkiem VAT jaki
naliczasz dla firm nie będących płatnikami, a podatkiem, jaki Tobie
naliczono.
Masz żone, albo kochankę to niech ona założy firmę o zbliżonym profilu i dla
niej sprzedawaj usługi. ;)
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
Re: Moge przestac byc VATowcem ?
> > Aktualnie prowadze jednoosobowa DG jako VATowiec.
> > Sprzedaje wlasne oprogramowanie do firm, ktore nie sa VATowcami. Przez
to
>
>
> Nie masz kosztów?
Mam ,ale niezmiernie male do przychodu.
> Nie wierzę, że będziesz miał 100% klientow nievatowców w dłuższym okresie
Nie musisz wierzyc. Moj produkt jest skierowany do sektora ktory w 100 % nie
jest VATowcem..
> czasu i że nie potrzebujesz kupić nowego komputera, programu, samochodu,
> paliwa, wyposażyć biura.
paliwo nie wchodzi w VAT - auto osobowe. A reszta ? Co to za koszty do
normalnego zarobku - zadne. Legalnie miesiecznie z tego typu spraw mozna
wyciagnac srednio 1000 zl.
> Twoja strata na VAT wynosi tyle, ile różnica między podatkiem VAT jaki
> naliczasz dla firm nie będących płatnikami, a podatkiem, jaki Tobie
> naliczono.
No wiem - czyli tak jak pisalem w moim przypadku bedzie to praktycznie 22 %.
Produkt jest programem wiec VAT idzie tylko w jedna strone. Roznica wynosci
wiec X - 0 = X
> Masz żone, albo kochankę to niech ona założy firmę o zbliżonym profilu i
dla
> niej sprzedawaj usługi. ;)
Kolejna firma to kolejne koszty. Uslug nie sprzedaje
Fantom
Re: Moge przestac byc VATowcem ?
> > 3) Czy moge sprzedawc program duzo tanej firmie ktora nie jest VATowcem
> > (posrednik-dystrybutor) a ta firma dalej odsprzeda go koncowej firmie
tez
> > nie VATowej ?
>
> A tutaj to nie rozumiem wywodu, możesz mi sprzedawać za złotówkę
> Ja co prawda jestem VATowcem, ale te 22gr jakosz przeboleję :)
Chodzi mi o to ze np moja zona ma DG bezvatowa. Ja sprzedam jej np 100
licencji na program z 90 % znizka a ona dlaej bedzie je sprzedawala po
normalnej cenie. W ten sposob zaoszczedzimy 90 % VATu
Fantom
Re: Moge przestac byc VATowcem ?
Dnia 09-09-2007 o 19:41:14 Fantom
>> A tutaj to nie rozumiem wywodu, możesz mi sprzedawać za złotówkę
>> Ja co prawda jestem VATowcem, ale te 22gr jakosz przeboleję :)
> Chodzi mi o to ze np moja zona ma DG bezvatowa. Ja sprzedam jej np 100
> licencji na program z 90 % znizka a ona dlaej bedzie je sprzedawala po
> normalnej cenie. W ten sposob zaoszczedzimy 90 % VATu
jak sprzedasz to i doliczysz do ceny vat, który
bedziesz musiał odprowadzić do US, więc gdzie tu oszczędność?
Piotr
Re: Moge przestac byc VATowcem ?
Fantom pisze:
> Chodzi mi o to ze np moja zona ma DG bezvatowa. Ja sprzedam jej np 100
> licencji na program z 90 % znizka a ona dlaej bedzie je sprzedawala po
> normalnej cenie. W ten sposob zaoszczedzimy 90 % VATu
I przy najbliższej kontroli bekniecie za to zdrowo obydwoje, jako tzw.
podmioty powiązane :)
--
Pozdrawiam
Andrzej
www.album.radom.pl
pomóż rozkręcić nowe forum zwierzakowe: www.pupile.info
Re: Moge przestac byc VATowcem ?
Dnia 09-09-2007 o 19:39:42 Fantom
napisał(a):
>
>> Masz żone, albo kochankę to niech ona założy firmę o zbliżonym profilu i
> dla
>> niej sprzedawaj usługi. ;)
>
Kochanka z firmą - to super pomysł, ale żona z firmą?
ajt już napisał czym to grozi :)
Re: Moge przestac byc VATowcem ?
Użytkownik "Fantom"
news:
> Chodzi mi o to ze np moja zona ma DG bezvatowa. Ja sprzedam jej np 100
> licencji na program z 90 % znizka a ona dlaej bedzie je sprzedawala po
> normalnej cenie. W ten sposob zaoszczedzimy 90 % VATu
A po diabła chcesz jej coś sprzedawać?
Niech ona od razu sprzedaje ten program, ma do tego takie same prawo jak Ty
(chyba że program napisałeś/kupiłeś przed małżeństwem).
Re: Moge przestac byc VATowcem ?
Dnia 10-09-2007 o 09:16:13 Cavallino
>
> Użytkownik "Fantom"
> news:
>
>> Chodzi mi o to ze np moja zona ma DG bezvatowa. Ja sprzedam jej np 100
>> licencji na program z 90 % znizka a ona dlaej bedzie je sprzedawala po
>> normalnej cenie. W ten sposob zaoszczedzimy 90 % VATu
>
> A po diabła chcesz jej coś sprzedawać?
> Niech ona od razu sprzedaje ten program, ma do tego takie same prawo jak
> Ty (chyba że program napisałeś/kupiłeś przed małżeństwem).
Mylisz się, zobacz KRiO, art. 33 ust. 9
Re: Moge przestac byc VATowcem ?
> >> A tutaj to nie rozumiem wywodu, możesz mi sprzedawać za złotówkę
> >> Ja co prawda jestem VATowcem, ale te 22gr jakosz przeboleję :)
> > Chodzi mi o to ze np moja zona ma DG bezvatowa. Ja sprzedam jej np 100
> > licencji na program z 90 % znizka a ona dlaej bedzie je sprzedawala po
> > normalnej cenie. W ten sposob zaoszczedzimy 90 % VATu
>
> jak sprzedasz to i doliczysz do ceny vat, który
> bedziesz musiał odprowadzić do US, więc gdzie tu oszczędność?
No jak gdzie. Bo nie sprzedam czegos za 100 zl tylko za 10 zl. Nie zaplace
wiec VATu 22 zl tylko 2,20
Fantom
Re: Moge przestac byc VATowcem ?
> > Chodzi mi o to ze np moja zona ma DG bezvatowa. Ja sprzedam jej np 100
> > licencji na program z 90 % znizka a ona dlaej bedzie je sprzedawala po
> > normalnej cenie. W ten sposob zaoszczedzimy 90 % VATu
>
> I przy najbliższej kontroli bekniecie za to zdrowo obydwoje, jako tzw.
> podmioty powiązane :)
Hmm.
1) Po pierwsze zona to tylko przyklad - moze byc osoba trzecia
2) po drufie czemu niby jak sa podmioty powiazana to od razu maja przerabane
?? Znam wiele firm powiazanych normalnie pracujacych. POWIAZANIE <>
BEKNIECIE
Fantom
Re: Moge przestac byc VATowcem ?
Dnia 10-09-2007 o 18:00:16 Fantom
>> jak sprzedasz to i doliczysz do ceny vat, który
>> bedziesz musiał odprowadzić do US, więc gdzie tu oszczędność?
> No jak gdzie. Bo nie sprzedam czegos za 100 zl tylko za 10 zl. Nie
> zaplace wiec VATu 22 zl tylko 2,20
a ograniczenia związane z podmiotami powiązanymi?
Piotr
Re: Moge przestac byc VATowcem ?
Dnia 10-09-2007 o 18:01:18 Fantom
napisał(a):
>> > Chodzi mi o to ze np moja zona ma DG bezvatowa. Ja sprzedam jej np 100
>> > licencji na program z 90 % znizka a ona dlaej bedzie je sprzedawala po
>> > normalnej cenie. W ten sposob zaoszczedzimy 90 % VATu
>>
>> I przy najbliższej kontroli bekniecie za to zdrowo obydwoje, jako tzw.
>> podmioty powiązane :)
>
> Hmm.
> 1) Po pierwsze zona to tylko przyklad - moze byc osoba trzecia
> 2) po drufie czemu niby jak sa podmioty powiazana to od razu maja
> przerabane
> ?? Znam wiele firm powiazanych normalnie pracujacych. POWIAZANIE <>
> BEKNIECIE
>
Jasne, bo to wyglada tak ze POWIAZANIE => P(BEKNIECIE) -> 0,99 ;)
Re: Moge przestac byc VATowcem ?
Fantom pisze:
>>> Chodzi mi o to ze np moja zona ma DG bezvatowa. Ja sprzedam jej np 100
>>> licencji na program z 90 % znizka a ona dlaej bedzie je sprzedawala po
>>> normalnej cenie. W ten sposob zaoszczedzimy 90 % VATu
>> I przy najbliższej kontroli bekniecie za to zdrowo obydwoje, jako tzw.
>> podmioty powiązane :)
>
> Hmm.
> 1) Po pierwsze zona to tylko przyklad - moze byc osoba trzecia
> 2) po drufie czemu niby jak sa podmioty powiazana to od razu maja przerabane
> ?? Znam wiele firm powiazanych normalnie pracujacych. POWIAZANIE <>
> BEKNIECIE
O ile w myśl przepisów w transakcjach między sobą stosują ceny rynkowe,
jak chcą przepisy. Przykład z żoną w celu korzystniejszego rozliczenia
podatku jest akurat tym, czego kontrolerzy będą szukać analizując
transakcje i jeżeli znajdą coś takiego, to wtedy właśnie będzie
przerąbane :)
--
Pozdrawiam
Andrzej
www.album.radom.pl
www.pupile.info
Re: Moge przestac byc VATowcem ?
Dnia 10-09-2007 o 18:18:54 ajt
> Fantom pisze:
>>>> Chodzi mi o to ze np moja zona ma DG bezvatowa. Ja sprzedam jej np 100
>>>> licencji na program z 90 % znizka a ona dlaej bedzie je sprzedawala po
>>>> normalnej cenie. W ten sposob zaoszczedzimy 90 % VATu
>>> I przy najbliższej kontroli bekniecie za to zdrowo obydwoje, jako tzw.
>>> podmioty powiązane :)
>> Hmm.
>> 1) Po pierwsze zona to tylko przyklad - moze byc osoba trzecia
>> 2) po drufie czemu niby jak sa podmioty powiazana to od razu maja
>> przerabane
>> ?? Znam wiele firm powiazanych normalnie pracujacych. POWIAZANIE <>
>> BEKNIECIE
>
> O ile w myśl przepisów w transakcjach między sobą stosują ceny rynkowe,
> jak chcą przepisy. Przykład z żoną w celu korzystniejszego rozliczenia
> podatku jest akurat tym, czego kontrolerzy będą szukać analizując
> transakcje i jeżeli znajdą coś takiego, to wtedy właśnie będzie
> przerąbane :)
Może nie przerabane, tylko dopłacane x2, a jeśli wartość spora to
staweczka karna 50%
się czai, ale i tak szkoda kasy :)
Re: Moge przestac byc VATowcem ?
> >> jak sprzedasz to i doliczysz do ceny vat, który
> >> bedziesz musiał odprowadzić do US, więc gdzie tu oszczędność?
> > No jak gdzie. Bo nie sprzedam czegos za 100 zl tylko za 10 zl. Nie
> > zaplace wiec VATu 22 zl tylko 2,20
>
> a ograniczenia związane z podmiotami powiązanymi?
1) Mozna wiedziec z ciekawosci jakie sa ?
2) No i pytanie czy jezeli ktos cos odemnie tylko kupuje to jest podmiotem
powiazanym ?? Ja nigdy nic od niego nie kupie.
3) Jak dzialaja dzisiaj dystrybutorzy ? Kupuja cos w pakiecie duzo tanie i
potem odpsprzedaja - tak wlsanie chce zrobic
Fantom
Re: Moge przestac byc VATowcem ?
> >>> Chodzi mi o to ze np moja zona ma DG bezvatowa. Ja sprzedam jej np 100
> >>> licencji na program z 90 % znizka a ona dlaej bedzie je sprzedawala po
> >>> normalnej cenie. W ten sposob zaoszczedzimy 90 % VATu
> >> I przy najbliższej kontroli bekniecie za to zdrowo obydwoje, jako tzw.
> >> podmioty powiązane :)
> >
> > Hmm.
> > 1) Po pierwsze zona to tylko przyklad - moze byc osoba trzecia
> > 2) po drufie czemu niby jak sa podmioty powiazana to od razu maja
przerabane
> > ?? Znam wiele firm powiazanych normalnie pracujacych. POWIAZANIE <>
> > BEKNIECIE
>
> O ile w myśl przepisów w transakcjach między sobą stosują ceny rynkowe,
> jak chcą przepisy. Przykład z żoną w celu korzystniejszego rozliczenia
> podatku jest akurat tym, czego kontrolerzy będą szukać analizując
> transakcje i jeżeli znajdą coś takiego, to wtedy właśnie będzie
> przerąbane :)
Tylko ja tak naprawde moge nic na tym nie zarobic. Nie liczac tego, ze mam
szanse wiecej sprzedac bo dla kupujacego bedzie taniej. I tylko tak zarobie.
Ile sensownie mozna opuscic dystrybutorowi oprogramowania za kupno pakietu ?
30-40 % ?
Fantom
Re: Moge przestac byc VATowcem ?
Dnia 10-09-2007 o 19:41:05 Fantom
napisał(a):
>> >> jak sprzedasz to i doliczysz do ceny vat, który
>> >> bedziesz musiał odprowadzić do US, więc gdzie tu oszczędność?
>> > No jak gdzie. Bo nie sprzedam czegos za 100 zl tylko za 10 zl. Nie
>> > zaplace wiec VATu 22 zl tylko 2,20
>>
>> a ograniczenia związane z podmiotami powiązanymi?
>
> 1) Mozna wiedziec z ciekawosci jakie sa ?
Nie ma ograniczeń sensu stricte, są tylko pokontrolne niestrawności
podatkowe
> 2) No i pytanie czy jezeli ktos cos odemnie tylko kupuje to jest
> podmiotem
> powiazanym ?? Ja nigdy nic od niego nie kupie.
Jesłi jest żoną, pracownikiem, wspólnikiem to tak
> 3) Jak dzialaja dzisiaj dystrybutorzy ? Kupuja cos w pakiecie duzo tanie
> i
> potem odpsprzedaja - tak wlsanie chce zrobic
No to spoko, tylko nie handluj z żoną, pracownikiem czy wspólnikiem.
A jeśli już handlujesz, to stosuje ceny rynkowe
Re: Moge przestac byc VATowcem ?
Fantom wrote:
[...]
>> O ile w myśl przepisów w transakcjach między sobą stosują ceny rynkowe,
>> jak chcą przepisy. Przykład z żoną w celu korzystniejszego rozliczenia
>> podatku jest akurat tym, czego kontrolerzy będą szukać analizując
>> transakcje i jeżeli znajdą coś takiego, to wtedy właśnie będzie
>> przerąbane :)
[...]
>
> Ile sensownie mozna opuscic dystrybutorowi oprogramowania za kupno pakietu
> ? 30-40 % ?
> Fantom
Ile by nie było, jeżeli US będzie miał inne zdanie, to swoje naliczy. I albo
ty skorygujesz po myśli US (przy czym to ci się nie zrównoważy wyższym
KUPem "dystrybutora", bo korekta wartości transakcji będzie dotyczyła tylko
jednej strony), albo będziesz się długo, namiętnie i z niewiadomym skutkiem
sądził z US.
Ale ja widzę jedno sensowne wyjście: założyć spółkę cywilną. SC jako nowy
podmiot ma *chyba* limit liczony od nowa ...
p. m.
Re: Moge przestac byc VATowcem ?
On Mon, 10 Sep 2007, Fantom wrote:
>> O ile w myśl przepisów w transakcjach między sobą stosują ceny rynkowe,
>> jak chcą przepisy. Przykład z żoną w celu korzystniejszego rozliczenia
>> podatku jest akurat tym, czego kontrolerzy będą szukać
>
> Tylko ja tak naprawde moge nic na tym nie zarobic. Nie liczac tego, ze mam
> szanse wiecej sprzedac bo dla kupujacego bedzie taniej. I tylko tak zarobie.
Ale w przypadku "powiązania" sprawa jest prosta.
Osobnik A sprzedaje program za cenę X małżonkowi B, zaś małżonek
sprzedaje go na wolnym rynku za cenę Y.
Ponieważ ów program nie da się porównać (cenowo) ani do Total Commandera,
ani do Offica, ani do Linuxa :) (jesteśmy zgodni, prawda?), bo to
jest INNY program (nawet jak robi "to samo", to przecież nie
sposób domagać się stosowania ceny starego Fiata 126p za nowego
Punto ani na odwrót), to układ jest prosty: "niepowiązane" podmioty
mogą kupić go za cenę Y (i tylko taką).
Wniosek: przychód A należy oszacować na podstawie ceny Y.
Określona decyzją wartość wymiaru podatku oczywiście nie jest
fakturą, i tu fakt czy B jest ryczałtowcem czy nie jest już
bez znaczenia.
Podobny manewr dotyczy VAT :]
pzdr, Gotfryd
Re: Moge przestac byc VATowcem ?
> >> O ile w myśl przepisów w transakcjach między sobą stosują ceny rynkowe,
> >> jak chcą przepisy. Przykład z żoną w celu korzystniejszego rozliczenia
> >> podatku jest akurat tym, czego kontrolerzy będą szukać
> >
> > Tylko ja tak naprawde moge nic na tym nie zarobic. Nie liczac tego, ze
mam
> > szanse wiecej sprzedac bo dla kupujacego bedzie taniej. I tylko tak
zarobie.
>
> Ale w przypadku "powiązania" sprawa jest prosta.
> Osobnik A sprzedaje program za cenę X małżonkowi B, zaś małżonek
> sprzedaje go na wolnym rynku za cenę Y.
> Ponieważ ów program nie da się porównać (cenowo) ani do Total
Commandera,
> ani do Offica, ani do Linuxa :) (jesteśmy zgodni, prawda?), bo to
> jest INNY program (nawet jak robi "to samo", to przecież nie
> sposób domagać się stosowania ceny starego Fiata 126p za nowego
> Punto ani na odwrót), to układ jest prosty: "niepowiązane" podmioty
> mogą kupić go za cenę Y (i tylko taką).
> Wniosek: przychód A należy oszacować na podstawie ceny Y.
> Określona decyzją wartość wymiaru podatku oczywiście nie jest
> fakturą, i tu fakt czy B jest ryczałtowcem czy nie jest już
> bez znaczenia.
> Podobny manewr dotyczy VAT :]
Nie wziales pod uwage najwaznejszego : ze Osoba B moze kupic 100 sztuk tego
produktu w atedy obowiazuje cena hurtowa/dystrybutorska. I wtedy przychod A
powinien byc liczony wg obnizonej ceny Y (np 30 %)
Fantom
Re: Moge przestac byc VATowcem ?
On Wed, 12 Sep 2007, Fantom wrote:
>> Ale w przypadku "powiązania" sprawa jest prosta.
>> Osobnik A sprzedaje program za cenę X małżonkowi B, zaś małżonek
>> sprzedaje go na wolnym rynku za cenę Y.
[...]
>> to układ jest prosty: "niepowiązane" podmioty
>> mogą kupić go za cenę Y (i tylko taką).
>> Wniosek: przychód A należy oszacować na podstawie ceny Y.
[...]
>
> Nie wziales pod uwage najwaznejszego :
Wziąłem :)
> ze Osoba B moze kupic 100 sztuk tego
> produktu w atedy obowiazuje cena hurtowa/dystrybutorska.
Problem jest taki, że *jedyna* "niepowiązana" cena to "Y".
A "obowiązującej" ceny hurtowej NIE MA - patrz niżej!
> I wtedy przychod A
> powinien byc liczony wg obnizonej ceny Y (np 30 %)
Przecież przyjęcie Twojej koncepcji musiałoby się skończyć tak,
że jak wykażesz (przy jakimkolwiek programie) marżę mniejszą niż 30%
to US zarzuci Ci "nieuczciwą konkurencję".
Niby *dlaczego* miałoby to być akurat 30%?
IMO starczy, że US ma pod ręką przykłady takich co to sprzedają
np. z marżą 5% i może powołać się że "ma wiedzę iż stosuje się
rynkowo 5%" :>
To, że ktoś uzna, że *u niego* marża wyniesie ileś, nie oznacza
że staje się ona "obowiązująca", a tym samym nie określi ona
"obowiązującej ceny hurtowej".
Taką cenę może na mocy szczególnych przepisów ustalać jedynie
minister! (tak, są stosowne przepisy również w Kodeksie Cywilnym,
regulujące jak to działa, i AFAIK aktualnie dotyczą konkretnych
leków)
Cenę dla danego towaru w danej okolicy określa się tylko "tak,
jakby ustaliły ją niezależne podmioty".
Aby tak zrobić możliwości widzę ze dwie:
- B sprzedaje *różne* programy, nie tylko kupowane od A, i wygląda
to tak że programy kupowane od A stanowią nie za wielką część
obrotu, oraz do *wszystkich* stosuje marżę 30%.
W takim układzie rzeczywiście B może powołać się na to, że
spełniamy warunek art.25.2.3, czyli "rozsądnej marży"
którą stosujemy do *wszystkich* produktow.
Jak B nie sprzedaje żadnych innych programów, albo sprzedaje
tylko niewielką w porównaniu do programów od A ich ilość (bo
nie może znaleźć klientów na "+30%" :>) to IMHO zarzut
"nierynkowej ceny" aż się prosi
- A sprzedaje swoje programy w cenie takiej samej jak sprzedaje
je dla A również dla innych podmiotów, oraz jak wyżej - jest
to na tyle duży udział, iż nie można mówić o monopolistycznej
pozycji B. Wtedy mamy art.25.2.1 do obrony.
Wzięcie marży "z kapelusza" IMO wydaje się być mocno ryzykowne.
Tak dla porządku: AFAIK na podstawie art.25.3a i ktoregoś tam
przepisu z Ordynacji można sporządzić "zasady sprzedaży dla
podmiotu powiązanego" i wynegocjować decyzję US, że konkretna
metoda wyceny zostanie przyjęta za prawidłową.
Pewnie powoduje to czynności kontrolne od czasu do czasu,
i pewnie jak podatku za mało wyjdzie to US wyda decyzję
o zmianie decyzji :)
pzdr, Gotfryd
Re: Moge przestac byc VATowcem ?
Dnia 13-09-2007 o 01:14:50 Gotfryd Smolik news
napisał(a):
> Taką cenę może na mocy szczególnych przepisów ustalać jedynie
> minister! (tak, są stosowne przepisy również w Kodeksie Cywilnym,
> regulujące jak to działa, i AFAIK aktualnie dotyczą konkretnych
> leków)
Nie wiem czy w KC, ale w ustawie o cenach chyba coś takiego jest
Re: Moge przestac byc VATowcem ?
> Wzięcie marży "z kapelusza" IMO wydaje się być mocno ryzykowne.
>
> Tak dla porządku: AFAIK na podstawie art.25.3a i ktoregoś tam
> przepisu z Ordynacji można sporządzić "zasady sprzedaży dla
> podmiotu powiązanego" i wynegocjować decyzję US, że konkretna
> metoda wyceny zostanie przyjęta za prawidłową.
Wydaje mi sie, ze za bardzo to skomplikowales. Przeciez dzisiaj dystrybutor
i kazda jego odmiana czyli tysiace firm wlasnie zyje z tego, ze kupuje cos
taniej niz producent sprzedalby to koncowemu userowi. Np dlatego z kupuja
wiecej niz jeden, ze zajmuja sie dystrybucja, wdrozeniem itd
Fantom
Re: Moge przestac byc VATowcem ?
On Thu, 13 Sep 2007, Fantom wrote:
> Wydaje mi sie, ze za bardzo to skomplikowales. Przeciez dzisiaj dystrybutor
> i kazda jego odmiana czyli tysiace firm wlasnie zyje z tego, ze kupuje cos
> taniej niz producent sprzedalby to koncowemu userowi. Np dlatego z kupuja
> wiecej niz jeden, ze zajmuja sie dystrybucja, wdrozeniem itd
No i dobrze.
Ale jak kupujesz od dystrybutora, to ta cena za którą kupujesz
jest "ceną w transakcji z podmiotem bez powiązania".
Jaką sobie ustalicie, taka ona jest.
W przypadku podmiotów powiązanych US *ma prawo* orzec, że cena
transakcji mu się nie widzi, i powiedzieć że zastosuje "cenę
stosowaną w przypadku, kiedy takich powiązań nie ma".
US *nie podważa tej ceny*!
US tylko powiada, że przepisy przewidują, iż dla celów
podatkowych przychód (lub odpowiednio koszt) określa się
*inaczej* niż na podstawie wykazanej ceny!
Tak czy nie?
No to łapie za JEDYNĄ cenę, która "występuje w przypadku kiedy
nie ma powiązań"... :), tak jest w przepisie!
Oczywiście można się bronić, dowodząc że słusznym byłoby stosowanie
metody "zysku transakcyjnego" (czy jak jej tam), może da się
obronić przed NSA, ale IMO nie jest rozsądne powoływanie się
na metodę "rosądnej marży" - bo US znajdzie kogoś kto sprzedaje
rzeczy "podobne" (właśnie, bo nie te same, skoro ów program nie
jest dostępny inną drogą) z marżą np. 0,5%, i co wtedy? :]
pzdr, Gotfryd
Re: Moge przestac byc VATowcem ?
> > Wydaje mi sie, ze za bardzo to skomplikowales. Przeciez dzisiaj
dystrybutor
> > i kazda jego odmiana czyli tysiace firm wlasnie zyje z tego, ze kupuje
cos
> > taniej niz producent sprzedalby to koncowemu userowi. Np dlatego z
kupuja
> > wiecej niz jeden, ze zajmuja sie dystrybucja, wdrozeniem itd
>
> No i dobrze.
> Ale jak kupujesz od dystrybutora, to ta cena za którą kupujesz
> jest "ceną w transakcji z podmiotem bez powiązania".
> Jaką sobie ustalicie, taka ona jest.
>
> W przypadku podmiotów powiązanych US *ma prawo* orzec, że cena
> transakcji mu się nie widzi, i powiedzieć że zastosuje "cenę
> stosowaną w przypadku, kiedy takich powiązań nie ma".
> US *nie podważa tej ceny*!
> US tylko powiada, że przepisy przewidują, iż dla celów
> podatkowych przychód (lub odpowiednio koszt) określa się
> *inaczej* niż na podstawie wykazanej ceny!
> Tak czy nie?
> No to łapie za JEDYNĄ cenę, która "występuje w przypadku kiedy
> nie ma powiązań"... :), tak jest w przepisie!
>
> Oczywiście można się bronić, dowodząc że słusznym byłoby stosowanie
> metody "zysku transakcyjnego" (czy jak jej tam), może da się
> obronić przed NSA, ale IMO nie jest rozsądne powoływanie się
> na metodę "rosądnej marży" - bo US znajdzie kogoś kto sprzedaje
> rzeczy "podobne" (właśnie, bo nie te same, skoro ów program nie
> jest dostępny inną drogą) z marżą np. 0,5%, i co wtedy? :]
Jasne. Czyli krotko mowiac moge tak zrobic z podmiotem niepowiazanym i juz
Fantom
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
Informujemy, iż zgodnie z przepisem art. 25 ust. 1 pkt. 1 lit. b ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych (tekst jednolity: Dz. U. 2006 r. Nr 90 poz. 631), dalsze rozpowszechnianie artykułów i porad prawnych publikowanych w niniejszym serwisie jest zabronione.