pszestempca
Re: Wyrok nakazowy za zdjęcie z fotoradaru
Użytkownik "pszestempca"
news:jfn13f$bha$1@node2.news.atman.pl...
> Parę dni temu otrzymałem wyrok nakazowy wydany przez Sąd Rejonowy w
> Słupsku. Sprawa dotyczy nie udzielenia odpowiedzi na pismo skierowane
> przez Straż Gminną w Kobylnicy odnośnie tego kto przekroczył prędkość
> prowadząc pojazd, którego jestem właścicielem. Pojazd mogłem prowadzić
> ja lub żona, ciężko to obecnie stwierdzić, bo miało to miejsce w
> kwietniu ubiegłego roku, jechaliśmy wtedy razem. Straż ponoć prowadziła
> w tej sprawie korespondencję, ale ze względu na to, że przez 2-3
> miesiące nie odwiedzałem skrzynki pocztowej w miejscu zameldowania,
> korespondencja pewnie wróciła. Udało mi się ustalić, że sprawa dotyczy
> zdjęcia wykonanego fotoradarem i przekroczenia prędkości o 10km/h. W
> korespondencji proponowano ponoć 100zł mandatu, teraz mam do zapłacenia
> prawie 300zł.
> Czy coś w tej sprawie można jeszcze zrobić? Na wyroku mam informację, że
> w ciągu 7 dni mogę wnieść sprzeciw do sądu. Z czym się wiąże wniesienie
> takiego sprzeciwu? Będę musiał brać udział w dalszym postępowaniu? Mogę
> się jakoś bronić? Koszty mogą wzrosnąć? Smaczku sprawie dodaje fakt, że
> zdjęcie pochodzi z okresu, gdy nie było zdaje się przepisów wykonawczych
> odnośnie ustawiania i oznaczania fotoradarów (przynajmniej taką
> informację wygooglałem).
Sprawa prosta. Sąd wydał wyrok. Masz 7 dni na odwołanie. Jeśli uważasz, że
jesteś pokrzywdzony i masz na to jakieś dowody (zaznaczam dowody-np. braki
proceduralne), to się odwołujesz. Tylko czy warto tracić czas na całą sprawę
(pisanie pism, konsultacje, szukanie w internecie, wizyty w sądzie) dla
niecałych 300 złotych?
Warto też przeczytać KP w Sprawach Wykroczeń.
Na przyszłośc jeźdź przepisowo lub sprawdzaj skrzynkę pocztową czy nie ma
awizo i będzie OK :-)
Pozdrawiam,
Re: Wyrok nakazowy za zdjęcie z fotoradaru
W dniu 2012-01-24 20:34, pszestempca pisze:
> Parę dni temu otrzymałem wyrok nakazowy wydany przez Sąd Rejonowy w
> Słupsku. Sprawa dotyczy nie udzielenia odpowiedzi na pismo skierowane
> przez Straż Gminną w Kobylnicy odnośnie tego kto przekroczył prędkość
> prowadząc pojazd, którego jestem właścicielem. Pojazd mogłem prowadzić
> ja lub żona, ciężko to obecnie stwierdzić, bo miało to miejsce w
> kwietniu ubiegłego roku, jechaliśmy wtedy razem. Straż ponoć prowadziła
> w tej sprawie korespondencję, ale ze względu na to, że przez 2-3
> miesiące nie odwiedzałem skrzynki pocztowej w miejscu zameldowania,
> korespondencja pewnie wróciła. Udało mi się ustalić, że sprawa dotyczy
> zdjęcia wykonanego fotoradarem i przekroczenia prędkości o 10km/h. W
> korespondencji proponowano ponoć 100zł mandatu, teraz mam do zapłacenia
> prawie 300zł.
> Czy coś w tej sprawie można jeszcze zrobić?
Tak, złożyć sprzeciw, ale na moje oko nie wygrasz.
Na wyroku mam informację, że
> w ciągu 7 dni mogę wnieść sprzeciw do sądu. Z czym się wiąże wniesienie
> takiego sprzeciwu?
Odbędzie się rozprawa (czy posiedzenie sądu, olewam te nazwy), a ew.
kara będzie nieco wyższa.
Będę musiał brać udział w dalszym postępowaniu?
Nie musisz, możesz przesłać wyjaśnienia pocztą.
Mogę
> się jakoś bronić?
Tak.
Koszty mogą wzrosnąć?
Tak. Na 100%.
Smaczku sprawie dodaje fakt, że
> zdjęcie pochodzi z okresu, gdy nie było zdaje się przepisów wykonawczych
> odnośnie ustawiania i oznaczania fotoradarów (przynajmniej taką
> informację wygooglałem).
No to na tym się oprzyj i się broń.
Ja w podobnej sprawie wygrałem przed sądem. Sąd orzekł, że komendant SM
przekroczył swoje kompetencje. Dokumentacja - w archiwum tej grupy i w
sieci (nie łączyć z moim nickiem, zmieniam je)
Za niewskazanie może Cię oskarżyć policja (a nie SM) i musi Ci wtedy
udowodnić celowość (intencję, zamiar - walę te określenia) niewskazania.
A nawet gdybyś miał zapłacić te 500 zamiast 100 - to moim zdaniem warto
się bronić "dla prawdy". Nie dajmy się sprowadzić do roli bydła.
--
Tnx. SQLwiel
Re: Wyrok nakazowy za zdjęcie z fotoradaru
W dniu 2012-01-24 20:58, Piotr pisze:
> Sprawa prosta. Sąd wydał wyrok. Masz 7 dni na odwołanie. Jeśli uważasz, że
> jesteś pokrzywdzony i masz na to jakieś dowody (zaznaczam dowody-np. braki
> proceduralne), to się odwołujesz. Tylko czy warto tracić czas na całą sprawę
> (pisanie pism, konsultacje, szukanie w internecie, wizyty w sądzie) dla
> niecałych 300 złotych?
Wiesz, moja sytuacja finansowa, mimo wszelkich znamion, że żyję na
zielonej wyspie, którą kryzys omija szerokim łukiem, w przeciągu
ostatniego roku uległa jednak znacznemu pogorszeniu i nawet 300zł to
obecnie dla mnie wydatek. A do tego jeszcze, w związku z szeroko
zakrojonymi prorodzinnymi działaniami kraju, zachciało mi się mieć
dzieci 3 dzieci ;-) We wniosku o ukaranie, którego kopię dostałem razem
z wyrokiem, jest sporo rubryk w rodzaju "warunki materialne, rodzinne i
osobiste", których nie dane mi było wypełnić, a wyglądają obiecująco (to
pewnie ta prorodzinna polityka ;-). I tu pojawia się pytanie o możliwość
jednak jakiegoś przywrócenia terminu składania wyjaśnień itp.
Re: Wyrok nakazowy za zdjęcie z fotoradaru
>Wiesz, moja sytuacja finansowa, mimo wszelkich znamion, że żyję na
odwołaj się. Napisz że to nie ty prowadziłeś. Tego dnia użyczałaś wielu
osobom i nie pamietasz. Na 95% darują ci
Seba
Asensor
Re: Wyrok nakazowy za zdjęcie z fotoradaru
W dniu 2012-01-24 22:08, seba pisze:
> odwołaj się. Napisz że to nie ty prowadziłeś. Tego dnia użyczałaś wielu
> osobom i nie pamietasz. Na 95% darują ci
Jest tylko taki problem, że ja na oczy tego zdjęcia nie widziałem i być
może na nim niewiele widać, a być może widać twarz moją, lub żony :)
Re: Wyrok nakazowy za zdjęcie z fotoradaru
W dniu 2012-01-24 22:14, pszestempca pisze:
> W dniu 2012-01-24 22:08, seba pisze:
>> odwołaj się. Napisz że to nie ty prowadziłeś. Tego dnia użyczałaś wielu
>> osobom i nie pamietasz. Na 95% darują ci
> Jest tylko taki problem, że ja na oczy tego zdjęcia nie widziałem i być
> może na nim niewiele widać, a być może widać twarz moją, lub żony :)
Do tego jeszcze nie widzę powodu, dla którego miałbym kłamać :)
Re: Wyrok nakazowy za zdjęcie z fotoradaru
>Do tego jeszcze nie widzę powodu, dla którego miałbym kłamać :)
nie windziałes zdjencia, ni pamientasz tego dznia wienc nie kłamiesz....
S
Re: Wyrok nakazowy za zdjęcie z fotoradaru
W dniu 2012-01-24 22:19, seba pisze:
>> Do tego jeszcze nie widzę powodu, dla którego miałbym kłamać :)
> nie windziałes zdjencia, ni pamientasz tego dznia wienc nie kłamiesz....
Dzień raczej pamiętam, jechaliśmy z żoną do Słupska, samochodu nikomu
nigdy nie pożyczałem. Wiec to nie byłoby kłamstwo? Teraz rozumiem co to
są np. obietnice wyborcze ;)
Re: Wyrok nakazowy za zdjęcie z fotoradaru
On 1/24/2012 1:34 PM, pszestempca wrote:
> Parę dni temu otrzymałem wyrok nakazowy wydany przez Sąd Rejonowy w
> Słupsku. Sprawa dotyczy nie udzielenia odpowiedzi na pismo skierowane
> przez Straż Gminną w Kobylnicy odnośnie tego kto przekroczył prędkość
> prowadząc pojazd, którego jestem właścicielem. Pojazd mogłem prowadzić
> ja lub żona, ciężko to obecnie stwierdzić, bo miało to miejsce w
> kwietniu ubiegłego roku, jechaliśmy wtedy razem. Straż ponoć prowadziła
> w tej sprawie korespondencję, ale ze względu na to, że przez 2-3
> miesiące nie odwiedzałem skrzynki pocztowej w miejscu zameldowania,
> korespondencja pewnie wróciła. Udało mi się ustalić, że sprawa dotyczy
> zdjęcia wykonanego fotoradarem i przekroczenia prędkości o 10km/h. W
> korespondencji proponowano ponoć 100zł mandatu, teraz mam do zapłacenia
> prawie 300zł.
> Czy coś w tej sprawie można jeszcze zrobić? Na wyroku mam informację, że
> w ciągu 7 dni mogę wnieść sprzeciw do sądu. Z czym się wiąże wniesienie
> takiego sprzeciwu? Będę musiał brać udział w dalszym postępowaniu? Mogę
> się jakoś bronić? Koszty mogą wzrosnąć? Smaczku sprawie dodaje fakt, że
> zdjęcie pochodzi z okresu, gdy nie było zdaje się przepisów wykonawczych
> odnośnie ustawiania i oznaczania fotoradarów (przynajmniej taką
> informację wygooglałem).
pomieszanie z poplątaniem, ale i tak masz z gory przerabane, patrz punkt 5
1. po pierwsze nie mozna karac z nie udzielenie, a za odmowe udzielenia,
wiec sprawdz dokładnie co jest w tym wyroku.
2. Po drugie zdaje sie, ze formalnie straz nie ma uprawnien do karanie z
tego paragrafu, a tylko policja, wiec sprawdz czy to straz wyslala
wniosek do sadu, czy straz do policji, a policja do sądu.
'
3. po za tym, tlumaczenie sie, ze nie wiesz kto prowadzil jest glupie,
bo art 78.4 PORD wyraznie nakazuje ci wiedziec, komu dajesz samochod
nawet na sekunde. Bez ograniczen czasowych. Masz wiedziec i juz.
Tak wiem, przepis glupi, ale paragraf na czlowieka sie znalazl.
Przepisow mowi wyraznie. Masz wiedziec. Metoda dowolna. mzoesz sobie
chodzic do wrozki lub zainstalowac na kierownicy czujnik linii
papilarnych lub traktyowac kluczyki jako dokumenty scislego
zarachowania, scisle tajne, podlegajace retrykcyjnym procedurom wydania.
4. To, ze nie sprawdzasz skrzynki, to twoj problem.
5. Sam sie nie wybronisz ze wzgledow proceduralnych, bo sie bedziecie
babarac w niuansach przepisow, a zatrudnienie papugi, lub samemu
jezdzenie do sadu bedzie cie kosztowalo znacznie wiecej.
Re: Wyrok nakazowy za zdjęcie z fotoradaru
On 1/24/2012 2:25 PM, pszestempca wrote:
> A do tego jeszcze, w związku z szeroko
> zakrojonymi prorodzinnymi działaniami kraju, zachciało mi się mieć
> dzieci 3 dzieci;-) We wniosku o ukaranie, którego kopię dostałem razem
> z wyrokiem, jest sporo rubryk w rodzaju "warunki materialne, rodzinne i
> osobiste", których nie dane mi było wypełnić, a wyglądają obiecująco
taaaa
nie masz 5 dzieci, wiec nalezy ci dolozyc wiecej niz innym.
Re: Wyrok nakazowy za zdjęcie z fotoradaru
Użytkownik "Piotr"
news:4f1f0d4f$0$1214$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Użytkownik "pszestempca"
> news:jfn13f$bha$1@node2.news.atman.pl...
>> Parę dni temu otrzymałem wyrok nakazowy wydany przez Sąd Rejonowy w
>> Słupsku. Sprawa dotyczy nie udzielenia odpowiedzi na pismo skierowane
>> przez Straż Gminną w Kobylnicy odnośnie tego kto przekroczył prędkość
>> prowadząc pojazd, którego jestem właścicielem. Pojazd mogłem prowadzić
>> ja lub żona, ciężko to obecnie stwierdzić, bo miało to miejsce w
>> kwietniu ubiegłego roku, jechaliśmy wtedy razem. Straż ponoć prowadziła
>> w tej sprawie korespondencję, ale ze względu na to, że przez 2-3
>> miesiące nie odwiedzałem skrzynki pocztowej w miejscu zameldowania,
>> korespondencja pewnie wróciła. Udało mi się ustalić, że sprawa dotyczy
>> zdjęcia wykonanego fotoradarem i przekroczenia prędkości o 10km/h. W
>> korespondencji proponowano ponoć 100zł mandatu, teraz mam do zapłacenia
>> prawie 300zł.
>> Czy coś w tej sprawie można jeszcze zrobić? Na wyroku mam informację, że
>> w ciągu 7 dni mogę wnieść sprzeciw do sądu. Z czym się wiąże wniesienie
>> takiego sprzeciwu? Będę musiał brać udział w dalszym postępowaniu? Mogę
>> się jakoś bronić? Koszty mogą wzrosnąć? Smaczku sprawie dodaje fakt, że
>> zdjęcie pochodzi z okresu, gdy nie było zdaje się przepisów wykonawczych
>> odnośnie ustawiania i oznaczania fotoradarów (przynajmniej taką
>> informację wygooglałem).
>
> Sprawa prosta. Sąd wydał wyrok. Masz 7 dni na odwołanie. Jeśli uważasz,
> że jesteś pokrzywdzony i masz na to jakieś dowody (zaznaczam dowody-np.
> braki proceduralne), to się odwołujesz.
Jak dotąd, to w Polsce mimo wszystko obwinionemu trzeba udowodnić winę, nie
zaś obwiniony ma dostarczać dowody na swoją niewinność. Skoro gość
korespondencji od Straży Miejskiej nie odebrtał, to jedyne co mu można
zarzucić, to nieodebranie korespondencji - nie znam takiego wykroczenia.
Jak ktoś zna, to niech podpowie. A jak nie znajdziemy takiego przepisu, to
wystarczy wnieść sprzeciw podnosząc, że z powodu nieobecności nie odebrał
korespondencji, toteż nie mógł na nią odpowiedzieć z oczywistych powodów. A
skoro nie mógł odpowiedzieć, więc trudno mu przypisać winę.
> Tylko czy warto tracić czas na całą sprawę (pisanie pism, konsultacje,
> szukanie w internecie, wizyty w sądzie) dla niecałych 300 złotych?
> Warto też przeczytać KP w Sprawach Wykroczeń.
No właśnie - pasowałoby przed udzieleniem odpowiedzi przeczytać. Strażnikom
Miejskim też by się jak widać przydało. Zdecydowanie warto. Jeśli Straż
Miejska nie mogła wykonać z jego udziałem czynności, to powinna zastosować
procedurę ustalenia miejsca pobytu, a nie domniemywać, że on odmówi podania
danych na podstawie zwrotu niedoręczonego pisma.
> Na przyszłośc jeźdź przepisowo lub sprawdzaj skrzynkę pocztową czy nie ma
> awizo i będzie OK :-)
Ale nie wiemy, kto z małżonków przekroczył prędkość, a niesprawdzanie
skrzynki wykroczeniem nie jest.
Re: Wyrok nakazowy za zdjęcie z fotoradaru
On 1/24/2012 3:14 PM, pszestempca wrote:
> Jest tylko taki problem, że ja na oczy tego zdjęcia nie widziałem i być
> może na nim niewiele widać, a być może widać twarz moją, lub żony:)
zaden przepis nie nakazuje pokazywac ci zadnego zdjecia.
W ogole nie musi takowe istniec.
Masz odpowiedziec na pytanie czy w dniu x o godzinie y ty kierowales, a
jesli nie ty to komu dales samochod w tym czasie.
narazie zostales ukarany nie za przekroczenie predkosci, bo sprawcy tego
wykroczenia jak narazie nie udalo sie ustalic, a za odmowe udzielenia
odpowiedzi na powyzsze pytanie.
par 97 kodeksu wyrkoczen w zwiazku z art 87.4 PORD (jak nei pomylilem
numerkow).
Re: Wyrok nakazowy za zdjęcie z fotoradaru
On 1/24/2012 3:21 PM, pszestempca wrote:
> Dzień raczej pamiętam, jechaliśmy z żoną do Słupska, samochodu nikomu
> nigdy nie pożyczałem.
jak nie. podobno zonie pozyczales.
wiec sie odwolaj, jak sie jeszcze da, wowczas sprawy o odmowe
udzielenia nie bedzie, bo w sumie udzieliles, a wroci sprawa o
przekroczenie predkosci, skoro wlasnie udalo sie ustalic sprawce i
dostaniesz mandat za przekroczenie predkosci, a nie za odmowe.
Bedzie cie to kosztowac pewnie 100 zl , plus koszty twoich dojazdow plus
koszty sprawy, razem zapewne wiecej niz 300 zl plus punkty karne.
no mozesz jeszcze alternatywnie twierdziec, ze nikomu nie pozyczales,
bo zona jako wspolwlasciciel nie moze pozyczac dla siebie swojego
wlasnego samochodu, wiec jako wspolwlasciciele zgodnie stwierdzacie, ze
nikomu w tym czasie nie pozyczaliscie.
wowczas sprawa o niewskazanie upadnie.
Wtedy pewnie wyciagna zdjecia do porownania facjaty i sie kierujacy
znajdzie.
No ale to juz wymaga wyszczekanej papugi, ktora bedzie sobie w sadzie
igrala z niuansow KPC. Wiec dorzuccie jeszcze do kosztow jakies 1000 zl
na prawnika.
Re: Wyrok nakazowy za zdjęcie z fotoradaru
W dniu 2012-01-24 22:40, witek pisze:
> 1. po pierwsze nie mozna karac z nie udzielenie, a za odmowe udzielenia,
> wiec sprawdz dokładnie co jest w tym wyroku.
"właściciel/użytkownik pojazdu wbrew obowiązkowi nie udzielił Straży
Gminnej w Kobylnicy odpowiedzi na skierowane do niego zapytanie, kto w
dniu xxxx kierował pojazdem, którym popełniono wykroczenie w ruchu drogowym"
> 2. Po drugie zdaje sie, ze formalnie straz nie ma uprawnien do karanie z
> tego paragrafu, a tylko policja, wiec sprawdz czy to straz wyslala
> wniosek do sadu, czy straz do policji, a policja do sądu.
Wniosek wysłała Straż Gminna.
> 3. po za tym, tlumaczenie sie, ze nie wiesz kto prowadzil jest glupie,
> bo art 78.4 PORD wyraznie nakazuje ci wiedziec, komu dajesz samochod
> nawet na sekunde. Bez ograniczen czasowych. Masz wiedziec i juz.
> Tak wiem, przepis glupi, ale paragraf na czlowieka sie znalazl.
> Przepisow mowi wyraznie. Masz wiedziec. Metoda dowolna. mzoesz sobie
> chodzic do wrozki lub zainstalowac na kierownicy czujnik linii
> papilarnych lub traktyowac kluczyki jako dokumenty scislego
> zarachowania, scisle tajne, podlegajace retrykcyjnym procedurom wydania.
Ja nikomu nie dawałem samochodu. Nie mamy z żoną rozdzielności
majątkowej, więc sobie po prostu sama wzięła, tak bez pytania, jako
współwłaścicielka. A jako współwłaściciele jakoś nie możemy dojść do
porozumienia, które z nas prowadziło :)
Re: Wyrok nakazowy za zdjęcie z fotoradaru
W dniu 2012-01-24 22:41, witek pisze:
> taaaa
> nie masz 5 dzieci, wiec nalezy ci dolozyc wiecej niz innym.
To 5 by załatwiło sprawę? Kusząca propozycja, tylko nie wiem, czy zdążymy :)
Re: Wyrok nakazowy za zdjęcie z fotoradaru
W dniu 2012-01-24 22:44, witek pisze:
> zaden przepis nie nakazuje pokazywac ci zadnego zdjecia.
> W ogole nie musi takowe istniec.
Czyli Straż Gminna może wysyłać do mnie takie zapytania w losowych
odstępach czasu (choćby codziennie), bez żadnego uzasadnienia? Zdjęcie
dokumentuje jak rozumiem wykroczenie. Sugerujesz, że takie zapytania
można wysyłać bez żadnego domniemania, że wykroczenie zostało
popełnione? To po co te całe fotoradary? Wystarczyłoby wysyłać losowo
wybranym kierowcom zapytania o to, kto kierował w określonym dniu
pojazdem i wpływy do kasy by były, bo jakiś procent by dla świętego
spokoju zapłacił :)
Re: Wyrok nakazowy za zdjęcie z fotoradaru
W dniu 2012-01-24 22:50, witek pisze:
> jak nie. podobno zonie pozyczales.
Jak pożyczałem? Przecież to także jej samochód. Sama sobie wzięła.
> wiec sie odwolaj, jak sie jeszcze da, wowczas sprawy o odmowe
> udzielenia nie bedzie, bo w sumie udzieliles, a wroci sprawa o
> przekroczenie predkosci, skoro wlasnie udalo sie ustalic sprawce i
> dostaniesz mandat za przekroczenie predkosci, a nie za odmowe.
> Bedzie cie to kosztowac pewnie 100 zl , plus koszty twoich dojazdow plus
> koszty sprawy, razem zapewne wiecej niz 300 zl plus punkty karne.
A skąd te dojazdy? Nie da się tego załatwić hmmm ... korespondencyjnie? :)
> no mozesz jeszcze alternatywnie twierdziec, ze nikomu nie pozyczales,
> bo zona jako wspolwlasciciel nie moze pozyczac dla siebie swojego
> wlasnego samochodu, wiec jako wspolwlasciciele zgodnie stwierdzacie, ze
> nikomu w tym czasie nie pozyczaliscie.
O to to.
> No ale to juz wymaga wyszczekanej papugi, ktora bedzie sobie w sadzie
> igrala z niuansow KPC. Wiec dorzuccie jeszcze do kosztow jakies 1000 zl
> na prawnika.
Ech - Ty to potrafisz nadzieję odebrać :)
Re: Wyrok nakazowy za zdjęcie z fotoradaru
On 1/24/2012 4:00 PM, pszestempca wrote:
> W dniu 2012-01-24 22:44, witek pisze:
>> zaden przepis nie nakazuje pokazywac ci zadnego zdjecia.
>> W ogole nie musi takowe istniec.
> Czyli Straż Gminna może wysyłać do mnie takie zapytania w losowych
> odstępach czasu (choćby codziennie), bez żadnego uzasadnienia?
tak
> Zdjęcie
> dokumentuje jak rozumiem wykroczenie.
tak,ale to jest ich dowod, po ich stronie. Wcale nie musza ci go
pokazywac, ani mowic, ze maja.
> Sugerujesz, że takie zapytania
> można wysyłać bez żadnego domniemania, że wykroczenie zostało
> popełnione?
tak.
To po co te całe fotoradary?
bo jak na pytanie, kto kierowal odpowiesz, ze ty, to nie ma podstaw do
ukarania za odmowę odpowiedzi. I sprawa sie konczy.
Wystarczyłoby wysyłać losowo
> wybranym kierowcom zapytania o to, kto kierował w określonym dniu
> pojazdem i wpływy do kasy by były, bo jakiś procent by dla świętego
> spokoju zapłacił :)
>
jak wyzej.
nie byloby. bo kara jest za odmowe wskazania, a jak wskazesz kogos lub
siebie to sprawy nie ma.
technicznie to wyglada tak.
popelniasz wykroczenie np. przekreczasz predkosc. nazwijmy to
wykroczenie nr 1.
Policja stara sie ustalic sprawce. Wiec kieruja zapytanie do wlasciciela
pojazdu, komu dal samochod.
Musisz odpowiedziec. Odmowa jest wykroczeniem. Nazwijmy to wykroczenie nr 2.
Teraz polaczmy jedno z drugim
dostajesz pismko do domu w ktorym pytaja czy to ty kierowales.
Jesli powiesz, ze tak, wowczas maja sprawce wykroczenia nr 1 i za to
dostajesz mandat i punkty.
Jesli odpowiesz, ze to nie i odomowisz odpowiedzi na pytanie komu dales
samochod, wowczas popelniasz wykroczenie nr 2. I za to dostajesz mandat.
puntkow za to nie ma. A wykroczenie nr 1 sie umarza z racji niewykrycia
sprawcy.
jesli odpowiesz, cze to nei ty i odpowiesz komu dales, wowczas za
wykroczenie nr 1 ukarac cie nie moga, bo to nie ty. No chyba, ze ci
udowodnia ze klamiesz i z drugiej strony za wykorczenie nr 2 tez cie nie
moga ukarac, bo wzkazales kogos innego czyli nei ma wykroczenia.
stad pytanie tylko o wykroczenie nr 2 jest bez sensu, bo jak sie odpowie
to nie ma wykroczenia. Musza miec cos w zamian czyli wykoroczenie nr 1.
A zdjecie? A zdjecie jest dla nich, zeby udowodnic ci ze klamiesz jesli
odpowiesz, ze to nie ty. Wcale ci nie musza go dawac. To są dowody
nazwijmy to "prokuratury", a nie twoje i nie maja obowiazku sie z toba
nimi dzielic.
lapiesz?
Re: Wyrok nakazowy za zdjęcie z fotoradaru
On 1/24/2012 4:02 PM, pszestempca wrote:
> W dniu 2012-01-24 22:50, witek pisze:
>> jak nie. podobno zonie pozyczales.
> Jak pożyczałem? Przecież to także jej samochód. Sama sobie wzięła.
bylo nizej.
gdyby to nie byl rowniez jej samochod, wowczas sama sobie wziela nie
wchodzi w gre. Masz wiedziec kto sam bierze sobie twoj samochod,
>
>> wiec sie odwolaj, jak sie jeszcze da, wowczas sprawy o odmowe
>> udzielenia nie bedzie, bo w sumie udzieliles, a wroci sprawa o
>> przekroczenie predkosci, skoro wlasnie udalo sie ustalic sprawce i
>> dostaniesz mandat za przekroczenie predkosci, a nie za odmowe.
>> Bedzie cie to kosztowac pewnie 100 zl , plus koszty twoich dojazdow plus
>> koszty sprawy, razem zapewne wiecej niz 300 zl plus punkty karne.
> A skąd te dojazdy? Nie da się tego załatwić hmmm ... korespondencyjnie? :)
mozesz.
Ale wowczas nie masz tej interakcji z druga strona i ciezko ci bedzie
szybko odrzucic to co druga strona pokaze.
Z innej strony jak nie jestes wyszczekany i bystry , albo zle sie w
lustrze prezentujesz, to lepiej miec czas na przemyslenie poprawnej
odpowiedzi.
Wyglad wbrew pozorom robi dosyc mocne wrazenie i mozna za sam wyglad
sprawe przegrac.
>
>> no mozesz jeszcze alternatywnie twierdziec, ze nikomu nie pozyczales,
>> bo zona jako wspolwlasciciel nie moze pozyczac dla siebie swojego
>> wlasnego samochodu, wiec jako wspolwlasciciele zgodnie stwierdzacie, ze
>> nikomu w tym czasie nie pozyczaliscie.
> O to to.
>
>> No ale to juz wymaga wyszczekanej papugi, ktora bedzie sobie w sadzie
>> igrala z niuansow KPC. Wiec dorzuccie jeszcze do kosztow jakies 1000 zl
>> na prawnika.
> Ech - Ty to potrafisz nadzieję odebrać :)
>
jakos mnie tu na grupie wlasnie nazywaja, ze strasze.
Akurat w towim przypadku ja bym sie odwolal.
Re: Wyrok nakazowy za zdjęcie z fotoradaru
>Jak dotąd, to w Polsce mimo wszystko obwinionemu trzeba udowodnić winę, nie
>zaś obwiniony ma dostarczać dowody na swoją niewinność. Skoro gość
>korespondencji od Straży Miejskiej nie odebrtał, to jedyne co mu można
boże co za bzdury!!!!
Czy ty wogule znasz KPA, czy ty masz wyksz praw?
Mecenas
Re: Wyrok nakazowy za zdjęcie z fotoradaru
Użytkownik "seba"
news:jfnch4$t2b$1@inews.gazeta.pl...
> >Jak dotąd, to w Polsce mimo wszystko obwinionemu trzeba udowodnić winę,
> >nie
>>zaś obwiniony ma dostarczać dowody na swoją niewinność. Skoro gość
>>korespondencji od Straży Miejskiej nie odebrtał, to jedyne co mu można
>
> boże co za bzdury!!!!
> Czy ty wogule znasz KPA, czy ty masz wyksz praw?
A mozesz przybliżyć, co ma Kodeks Postępowania Administracyjnego wspólnego
z omawianym w tym wątku zagadnieniem? To nie było postępowanie
administracyjne, by miały do niego stosowanie przywołane przez Ciebie
przepisy.
Re: Wyrok nakazowy za zdjęcie z fotoradaru
On 1/24/2012 4:49 PM, seba wrote:
>> Jak dotąd, to w Polsce mimo wszystko obwinionemu trzeba udowodnić winę, nie
>> zaś obwiniony ma dostarczać dowody na swoją niewinność. Skoro gość
>> korespondencji od Straży Miejskiej nie odebrtał, to jedyne co mu można
>
> boże co za bzdury!!!!
> Czy ty wogule znasz KPA, czy ty masz wyksz praw?
>
> Mecenas
>
>
KPA?
Re: Wyrok nakazowy za zdjęcie z fotoradaru
pszestempca wrote:
> Parę dni temu otrzymałem wyrok nakazowy wydany przez Sąd Rejonowy w
> Słupsku. Sprawa dotyczy nie udzielenia odpowiedzi na pismo skierowane
> przez Straż Gminną w Kobylnicy
Kobylnica... ostatnie wakacje kosztowały mnie tam 500 i 300 :)
Ale ich radarek zamontowany był niezgodnie z przepisami.
Cwaniaczki
moon
Re: Wyrok nakazowy za zdjęcie z fotoradaru
W dniu 2012-01-25 05:33, Moon pisze:
> Kobylnica... ostatnie wakacje kosztowały mnie tam 500 i 300 :)
> Ale ich radarek zamontowany był niezgodnie z przepisami.
> Cwaniaczki
A możesz coś więcej? Co było niezgodnie z przepisami i czy udało się z
tego wybrnąć?
Re: Wyrok nakazowy za zdjC499cie z fotoradaru
On 2012-01-25 00:00:11 +0100, "Robert Tomasik"
> Użytkownik "seba"
>> Czy ty wogule znasz KPA, czy ty masz wyksz praw?
>
> A mozesz przybliżyć, co ma Kodeks Postępowania Administracyjnego
> wspólnego z omawianym w tym wątku zagadnieniem?
To, że Kolina używa adresu "85-222-48-38.home.aster.pl".
--
Bydlę
Re: Wyrok nakazowy za zdjęcie z fotoradaru
KPA?
sory za literówke, miało być Pord
ANia
Re: Wyrok nakazowy za zdjęcie z fotoradaru
Użytkownik "anCZka"
news:jfopdj$e90$1@inews.gazeta.pl...
> KPA?
>
> sory za literówke, miało być Pord
A to coś zmienia?
Re: Wyrok nakazowy za zdjC499cie z fotoradaru
On 2012-01-25 17:11:56 +0100, "Robert Tomasik"
> Użytkownik "anCZka"
> news:jfopdj$e90$1@inews.gazeta.pl...
>> KPA?
>>
>> sory za literówke, miało być Pord
>
> A to coś zmienia?
Nic, to nadal Kolina.
--
Bydlę
Re: Wyrok nakazowy za zdjęcie z fotoradaru
pszestempca wrote:
> W dniu 2012-01-25 05:33, Moon pisze:
>> Kobylnica... ostatnie wakacje kosztowały mnie tam 500 i 300 :)
>> Ale ich radarek zamontowany był niezgodnie z przepisami.
>> Cwaniaczki
> A możesz coś więcej? Co było niezgodnie z przepisami i czy udało się z
> tego wybrnąć?
to palanty, mieli zamontowane ostrzezenia o radarze ok 300 m od radaru, a
powinno być chyba do 120.
napisałem, że skoro sami dali ciała, to może zmniejszą mi mandaty?
i zgadnij... nawet nie napisali słowa, a upomnienie przyszło raz, dwa.
jedyne co można, to zrobić im na złość i to zamierzam. zgłosić ich do
ktróegoś rzecznika, że zamiast zajmować się prewencją, itp, zajmują się
ściąganiem kasy urządając pułapki na kierowców.
moon
Re: Wyrok nakazowy za zdjęcie z fotoradaru
Użytkownik "Moon"
news:jfpbpg$lhb$1@mx1.internetia.pl...
> pszestempca wrote:
>> W dniu 2012-01-25 05:33, Moon pisze:
>>> Kobylnica... ostatnie wakacje kosztowały mnie tam 500 i 300 :)
>>> Ale ich radarek zamontowany był niezgodnie z przepisami.
>>> Cwaniaczki
>> A możesz coś więcej? Co było niezgodnie z przepisami i czy udało się z
>> tego wybrnąć?
>
> to palanty, mieli zamontowane ostrzezenia o radarze ok 300 m od radaru, a
> powinno być chyba do 120.
> napisałem, że skoro sami dali ciała, to może zmniejszą mi mandaty?
> i zgadnij... nawet nie napisali słowa, a upomnienie przyszło raz, dwa.
Bo pewnie potraktowali to za oswiadcznie, ze to Ty jechałeś, skoro wiesz,
że radar niewłąściwie oznakowany i przyjdzie nakaz karny z sądu :-)
>
> jedyne co można, to zrobić im na złość i to zamierzam. zgłosić ich do
> ktróegoś rzecznika, że zamiast zajmować się prewencją, itp, zajmują się
> ściąganiem kasy urządając pułapki na kierowców.
No bo tak to zostało urządzenie, że taką mają rolę. Niewiele osiągniesz.
Re: Wyrok nakazowy za zdjęcie z fotoradaru
W dniu 2012-01-25 17:48, Moon pisze:
> to palanty, mieli zamontowane ostrzezenia o radarze ok 300 m od radaru,
> a powinno być chyba do 120.
Napisz coś więcej o tym.
Obecnie w wielu miejscach tabliczki stoją bez sensu - często bez żadnych
radarów. Ciekawi mnie, jak dokładnie przepisy regulują sprawę tych
tabliczek.
Re: Wyrok nakazowy za zdjęcie z fotoradaru
W dniu 2012-01-24 22:40, witek pisze:
> 3. po za tym, tlumaczenie sie, ze nie wiesz kto prowadzil jest glupie,
> bo art 78.4 PORD wyraznie nakazuje ci wiedziec, komu dajesz samochod
> nawet na sekunde. Bez ograniczen czasowych. Masz wiedziec i juz.
> Tak wiem, przepis glupi, ale paragraf na czlowieka sie znalazl.
> Przepisow mowi wyraznie. Masz wiedziec. Metoda dowolna. mzoesz sobie
> chodzic do wrozki lub zainstalowac na kierownicy czujnik linii
> papilarnych lub traktyowac kluczyki jako dokumenty scislego
> zarachowania, scisle tajne, podlegajace retrykcyjnym procedurom wydania.
W swoim słowotoku zapomniałeś o rzeczy najważniejszej: przepis z par 78
mówi o tym, że należy wiedzieć komu użyczyło się pojazd do kierowania -
ale osób tych może być kilka.
Właściciel nie ma obowiązku robić dochodzenia, kto w danej minucie
kierował. Wystarczy, że poda listę osób, które mogły to robić. Do
straży, policji lub sądu należy ustalenie sprawcy.
Re: Wyrok nakazowy za zdjęcie z fotoradaru
On 1/25/2012 2:02 PM, Marcin N wrote:
> W dniu 2012-01-24 22:40, witek pisze:
>
>> 3. po za tym, tlumaczenie sie, ze nie wiesz kto prowadzil jest glupie,
>> bo art 78.4 PORD wyraznie nakazuje ci wiedziec, komu dajesz samochod
>> nawet na sekunde. Bez ograniczen czasowych. Masz wiedziec i juz.
>> Tak wiem, przepis glupi, ale paragraf na czlowieka sie znalazl.
>> Przepisow mowi wyraznie. Masz wiedziec. Metoda dowolna. mzoesz sobie
>> chodzic do wrozki lub zainstalowac na kierownicy czujnik linii
>> papilarnych lub traktyowac kluczyki jako dokumenty scislego
>> zarachowania, scisle tajne, podlegajace retrykcyjnym procedurom wydania.
>
> W swoim słowotoku zapomniałeś o rzeczy najważniejszej: przepis z par 78
> mówi o tym, że należy wiedzieć komu użyczyło się pojazd do kierowania -
> ale osób tych może być kilka.
>
> Właściciel nie ma obowiązku robić dochodzenia, kto w danej minucie
> kierował. Wystarczy, że poda listę osób, które mogły to robić. Do
> straży, policji lub sądu należy ustalenie sprawcy.
wlasciciel nie ma obowiazku wiedziec kto w danej minucie kierowal.
Nigdy czegos takiego nie napisalem.
Co do uzyczania kilku osobom jednoczesnie, to raczej watpliwa sprawa.
Jak sie komus daje kluczyki to raczej ciezko je wreczyc kilku osobom naraz.
Po za tym, w twoim interesie jest aby tego nie robic bo wowczas nie
jestes w stanie wskazac komu samochod dales. A masz taki obowiazek.
Reszta zalezy od sedziow.
Jednym wskazanie rozsadnej ilosci osob wystarcza.
Inni twierdza, ze wskazanie kilku osob nie jest wypelnieniem nakazu
wynikajacego z art 78 PORD i maja cie w czterech literach.
Re: Wyrok nakazowy za zdjęcie z fotoradaru
Dnia Wed, 25 Jan 2012 20:59:46 +0100, Marcin N napisał(a):
> Obecnie w wielu miejscach tabliczki stoją bez sensu - często bez żadnych
> radarów. Ciekawi mnie, jak dokładnie przepisy regulują sprawę tych
> tabliczek.
Nie masz przypadkiem na myśli znaku z tabliczką "na odcinku ... m"? Bo on
pełni wówczas nieco inną rolę.
--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl
Re: Wyrok nakazowy za zdjęcie z fotoradaru
witek w
> wlasciciel nie ma obowiazku wiedziec kto w danej minucie kierowal.
> Nigdy czegos takiego nie napisalem.
Ale o to pytają w przysyłanych formularzach /straszniki/
> Co do uzyczania kilku osobom jednoczesnie, to raczej watpliwa sprawa.
> Jak sie komus daje kluczyki to raczej ciezko je wreczyc kilku osobom naraz.
Kluczyków może być więcej niż jeden -- gorzej z DR
> Po za tym, w twoim interesie jest aby tego nie robic bo wowczas nie
> jestes w stanie wskazac komu samochod dales. A masz taki obowiazek.
Taaaaa... Dałeś...
> Reszta zalezy od sedziow.
> Jednym wskazanie rozsadnej ilosci osob wystarcza.
> Inni twierdza, ze wskazanie kilku osob nie jest wypelnieniem nakazu
> wynikajacego z art 78 PORD i maja cie w czterech literach.
Podasz jakieś przykłady z orzecznictwa, czy tylko tak sobie napisałeś to
powyższe?
--
Tomasz Nycz
Re: Wyrok nakazowy za zdjęcie z fotoradaru
Użytkownik "witek"
news:jfppfd$4po$1@inews.gazeta.pl...
> Reszta zalezy od sedziow.
> Jednym wskazanie rozsadnej ilosci osob wystarcza.
> Inni twierdza, ze wskazanie kilku osob nie jest wypelnieniem nakazu
> wynikajacego z art 78 PORD i maja cie w czterech literach.
>
A jak jest kilku współwłaścicieli i każdy twierdzi, że nikomu nie użyczał
samochodu, to którego ukarać za niewskazanie? Jeden pewnie popełnia
wykroczenie, tylko jak ustalić który :-))
Re: Wyrok nakazowy za zdjęcie z fotoradaru
On 2012-01-25 21:58, 'Tom N' wrote:
> witek w
>
>> wlasciciel nie ma obowiazku wiedziec kto w danej minucie kierowal.
>> Nigdy czegos takiego nie napisalem.
>
> Ale o to pytają w przysyłanych formularzach /straszniki/
>
>> Co do uzyczania kilku osobom jednoczesnie, to raczej watpliwa sprawa.
>> Jak sie komus daje kluczyki to raczej ciezko je wreczyc kilku osobom naraz.
>
> Kluczyków może być więcej niż jeden -- gorzej z DR
dowód niech sobie jeździ razem z samochodem.
teoretyzując: jak będzie w specjalnym schowku to co się może najgorszego
stać?
gacek
Re: Wyrok nakazowy za zdjęcie z fotoradaru
On 1/25/2012 3:11 PM, Robert Tomasik wrote:
> Użytkownik "witek"
> news:jfppfd$4po$1@inews.gazeta.pl...
>
>
>> Reszta zalezy od sedziow.
>> Jednym wskazanie rozsadnej ilosci osob wystarcza.
>> Inni twierdza, ze wskazanie kilku osob nie jest wypelnieniem nakazu
>> wynikajacego z art 78 PORD i maja cie w czterech literach.
>>
>
> A jak jest kilku współwłaścicieli i każdy twierdzi, że nikomu nie
> użyczał samochodu, to którego ukarać za niewskazanie? Jeden pewnie
> popełnia wykroczenie, tylko jak ustalić który :-))
a niech sie sedzia martwi :)
przepis jest głupio sformulowany i tak wlasnie wychodzi.
Ale spoko niedlugo go zreformuja. Bedziesz musial prowadzic ewidencje
wypozyczen przy pomocy zapewnie modulu fiskalnego, a kazde niewpisanie
bedzie moglo byc kontrolowane przez odpowiednio uzbrojone sluzby a
odpowiedzialnosc bedzie zbiorowa.
Re: Wyrok nakazowy za zdjęcie z fotoradaru
On 1/25/2012 3:53 PM, gacek wrote:
> teoretyzując: jak będzie w specjalnym schowku to co się może najgorszego
> stać?
jak ci go podpieprza, to sie ubezpieczyciel na ciebie wypnie.
Re: Wyrok nakazowy za zdjęcie z fotoradaru
Użytkownik "witek"
news:jfq48f$4po$2@inews.gazeta.pl...
> Ale spoko niedlugo go zreformuja. Bedziesz musial prowadzic ewidencje
> wypozyczen przy pomocy zapewnie modulu fiskalnego, a kazde niewpisanie
> bedzie moglo byc kontrolowane przez odpowiednio uzbrojone sluzby a
> odpowiedzialnosc bedzie zbiorowa.
Osoba która wypożycza powinna też podatek zapłacić, bo to jest jakiś zysk
dla niej, może pojeździć za cenę paliwa, a w wypożyczalni by musiała
zabulić...
Przemek
Re: Wyrok nakazowy za zdjęcie z fotoradaru
On 1/25/2012 6:13 PM, Przemek Lipski wrote:
> Użytkownik "witek"
> news:jfq48f$4po$2@inews.gazeta.pl...
>> Ale spoko niedlugo go zreformuja. Bedziesz musial prowadzic ewidencje
>> wypozyczen przy pomocy zapewnie modulu fiskalnego, a kazde niewpisanie
>> bedzie moglo byc kontrolowane przez odpowiednio uzbrojone sluzby a
>> odpowiedzialnosc bedzie zbiorowa.
>
> Osoba która wypożycza powinna też podatek zapłacić, bo to jest jakiś zysk
> dla niej, może pojeździć za cenę paliwa, a w wypożyczalni by musiała
> zabulić...
>
A sądzisz, że w tej chwili tak nie jest?
Re: Wyrok nakazowy za zdjęcie z fotoradaru
Robert Tomasik wrote:
>> jedyne co można, to zrobić im na złość i to zamierzam. zgłosić ich do
>> ktróegoś rzecznika, że zamiast zajmować się prewencją, itp, zajmują
>> się ściąganiem kasy urządając pułapki na kierowców.
>
> No bo tak to zostało urządzenie, że taką mają rolę. Niewiele
> osiągniesz.
Już mają z tym problemy, bada ich NIK.
moon
Re: Wyrok nakazowy za zdjC499cie z fotoradaru
On 2012-01-26 01:13:31 +0100, "Przemek Lipski"
>
> Użytkownik "witek"
> news:jfq48f$4po$2@inews.gazeta.pl...
>> Ale spoko niedlugo go zreformuja. Bedziesz musial prowadzic ewidencje
>> wypozyczen przy pomocy zapewnie modulu fiskalnego, a kazde niewpisanie
>> bedzie moglo byc kontrolowane przez odpowiednio uzbrojone sluzby a
>> odpowiedzialnosc bedzie zbiorowa.
>
> Osoba która wypożycza powinna też podatek zapłacić, bo to jest jakiś zysk
> dla niej,
Dlatego samochodu się użycza, a nie pożycza.
:)
--
Bydlę
Re: Wyrok nakazowy za zdjC499cie z fotoradaru
On 2012-01-25 21:58:31 +0100, 'Tom N'
> witek w
>
>> wlasciciel nie ma obowiazku wiedziec kto w danej minucie kierowal.
>> Nigdy czegos takiego nie napisalem.
>
> Ale o to pytają w przysyłanych formularzach /straszniki/
Zadają trzy pytania i dają też możliwość napisania prawdy.
--
Bydlę
Re: Wyrok nakazowy za zdjęcie z fotoradaru
Borys Pogoreło wrote:
> Dnia Wed, 25 Jan 2012 20:59:46 +0100, Marcin N napisał(a):
>
>> Obecnie w wielu miejscach tabliczki stoją bez sensu - często bez
>> żadnych radarów. Ciekawi mnie, jak dokładnie przepisy regulują
>> sprawę tych tabliczek.
>
> Nie masz przypadkiem na myśli znaku z tabliczką "na odcinku ... m"?
> Bo on pełni wówczas nieco inną rolę.
Są konkretne przepisy regulujące ustawienie tablic ostrzegających o radarach
stacjonarnych.
Jeden facet napisał do gazety o tych "odchyleniach" w Kobylnicy i oni
powiedzieli, że "sorka" i że je przemontują w połowie sierpnia 2011 na
prawidłowe pozycje. Sami przyznają, że ustawili je niezgodnie z prawem, lecz
ściągają od ludzi haracze.
moon
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
Informujemy, iż zgodnie z przepisem art. 25 ust. 1 pkt. 1 lit. b ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych (tekst jednolity: Dz. U. 2006 r. Nr 90 poz. 631), dalsze rozpowszechnianie artykułów i porad prawnych publikowanych w niniejszym serwisie jest zabronione.