"Pana numer telefonu został wybrany losowo ..." - telemarketing męczliwy

Czuję się ja Don Kichot.

Chcę walczyć z wydzwaniającymi do mnie (i do znajomych) telemarketerami.

Nie mogę znieść uroczo brzmiących Pań, które wydzwaniają do mnie o różnych porach dnia i nocy informując, że to właśnie mój numer został wygenerowany losowo i zaprasza mnie na pokaz „sztuki” kulinarnej Pana od garnków, zwanego w dzisiejszych czasach celebrytą.

Długo zastanawiałem się nad tym, co można zrobić z tym fantem. Dyskutowałem nawet ze specjalistami od danych osobowych i okazuje się, że nie mogę zrobić nic. Prawie.

Sam numer telefonu nie jest bowiem daną osobową i nie podlega ochronie. Jeśli zostanie połączony z imieniem, nazwiskiem czy też innym elementem, który umożliwi identyfikację – tak. Jeżeli więc w słuchawce usłyszymy głos „Panie Łukaszu, Pana numer został wygenerowany losowo …” to nie do końca zostaliśmy wylosowani, tylko nasze dane zostały sprzedane, zbyte, wydane, wykradzione.

Porady prawne

A jeśli nie? Jeśli Pani lub Pan (dla płci pięknej również uroczo brzmiący) nie powie „Pani Marto”, nie powie też, że pokaz będzie w Pcimiu (i akurat „losowo” mieszkamy w tym mieście), nie zdradzi nic, co oznaczałoby, że wszedł w posiadanie naszych danych osobowych nie do końca za naszą zgodą?  Czy coś nam pozostaje?

Czy nie wystarczy podanie przez telefon swojego imienia i nazwiska, poproszenie o powiązanie ich i wskazanie, że nie życzymy sobie więcej telefonów pod niniejszy numer? Nie do końca. Zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych sprzeciw przeciwko przetwarzaniu danych osobowych musi być pisemny.

Jedynym wyjściem jest chyba tylko napisanie do administratora danych osobowych – jeśli uda nam się go ustalić - sprzeciwu co do wykorzystywania naszych danych osobowych, podając numer telefonu i nasze imię i nazwisko i łącząc je w ten sposób. Sprzeciw musi być pisemny – co oznacza, że musi być wysłany pocztą – fax czy mail nie wchodzą w grę.

Zarówno bowiem GIODO jak i UOKiK rozkładają w tej sytuacji ręce – działanie telemarketerów (a ściślej firm dzwoniących do losowo wybranych numerów) jest zgodne z prawem.

Z tego co czytałem w prasie, jeden Brytyjczyk założył sobie infolinię, która dawała przychód za połączenia z telemarketerami. Nie zarabiał kokosów ale po dłuższym czasie zebrała się niezła suma i był rzadziej nękany telefonami.

Pozostaje nam więc albo napisać pismo, albo po prostu … rozłączyć się. A może następnym razem, kiedy zacznę mówić „rozmowy kontrolowane, rozmowy kontrolowane” uznają, że do „Pana od problemów psychicznych” nie będziemy już dzwonili?

A może macie jakieś inne pomysły na zwalczanie telemarketerów od losowego wybierania numerów? Bez wulgaryzmów i robienia żartów z Bogu ducha winnych telemarketerów? W końcu to ich praca …

(pg) 


Zespół
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

  • Pagan 2023-04-17 16:05:49

    Babki z reguły rozłączają się po pytaniu co mają na sobie.

  • głupek 2021-02-12 12:25:46

    a ja mam ich w d.... i to głęboko. Nie wiem po co dzwonią bo ich opierdzielam i się rozłączam nie dopuszczając do głosu. Co za głupki idą do tak dennej roboty. Pewnie pyskacze nigdzie się już nie nadają. A ten email, który jest tu wymagany jest wymyślony

  • Rafał Pająk 2020-08-26 15:18:24

    Witam, Pracowałem w branży marketingowej prawie 5 m-cy właśnie zapraszałem na pokazy różnego rodzaju i w wielu telefonach dziennie słyszałem pytanie "skąd ma Pan mój numer telefonu" Odpowiadając na pytanie musiałem trzymać się standardów bo tego wymagała firma ale prawda jest taka że numer nie znajdzie się przypadkowo w żadnej bazie jeśli sami nie wyrazimy na to zgody( u operatora lub uczestnicząc w jakimś konkursie) Wiele razy wchodząc na różne strony, pobierając gry, programy proszono abym podał swój numer telefonu a pod spodem była klauzula oświadczająca że wyrażam zgodę na przetwarzanie danych do celów marketingowych. Podsumowując uprzejmie proszę Państwa aby zwracać uwagę na to co się zaznacza bądź podpisuje :)

  • jb 2020-07-12 14:00:08

    Ja od 6 lub 7 lat jestem "losowana" na prezentacje garnków, pościeli antyalergicznej, masażerów i innych tym podobnych cudów, darmowe badania, pikniki rodzinne, wręczanie nagród i upominków. Wszystko to w mieście w którym w życiu nie byłam i do którego mam pół Polski. Początkowo (kilka lat temu) dało się z tym żyć: 2-3 telefony na rok. A niech im będzie, żadna tragedia. Teraz, zwłaszcza w okresie urlopowym, tych telefonów jest i po 7-8 dziennie. Jeśli nie odbiorę, dodam do listy blokowanych, odbiorę i poinformuję, że nie jestem zainteresowana ofertą, odbiorę i poproszę o usunięcie mojego numeru telefonu z ich bazy, to i tak nic nie da: za kilka minut, za dwie godziny lub następnego dnia zadzwoni kolejny lub ten sam z innego numeru w ramach jednego call center (powtarzają się początkowe cyfry). I znowu propozycja spotkania w tym samym mieście, w tym samym dniu, w tym samym hotelu. Zmienia się tylko nazwa firmy (jeśli w ogóle jest prawdziwa), nazwisko telemarketera (jeśli jest prawdziwe), czasem zmienia się cel spotkania - jak nie jestem zainteresowana garnkami, to następny mnie kusi nagrodą do odbioru. Więc coś tu jest nie halo - może i jestem losowana, ale z jakiejś bazy danych, gdzie mój numer telefonu jest połączony z konkretnym miastem. Nieważne, że nie trafili z lokalizacją. I ktoś się uparł mnie nękać, jakby wychodził z założenia, że za setnym razem to już na pewno ja się tam stawię i te garnki kupię dla świętego spokoju. Próbowałam sprawą zainteresować pana policjanta na miejscowym komisariacie - on nie widzi problemu, na pewno wyraziłam kiedyś zgodę i nie pamiętam. No więc albo "wyraziłam zgodę" albo jestem "losowana", bo mi tu coś jedno drugiemu przeczy. Nękanie to też "nie jest", bo musiałabym najpierw mieć dowód, że stoi za tym jedna osoba/firma i że jest to działanie intencjonalne. Totalna walka z wiatrakami, nie wiadomo komu to zgłosić i co z tym robić.

  • DSz 2020-05-24 13:34:47

    Zawsze pytam o NIP firmy z której do mnie dzwonią i od razu się rozłączają:)

  • Tryx 2019-07-25 18:33:12

    Zawsze cisnę po telemarketerach jak tylko się da. Świadomie namawiają potencjalne ofiary na kanciarskie oferty. Skoro oni nie maja skrupułów przy naciąganiu często starszych osób, ja nie mam skrupułu żeby wyprowadzić ich z równowagi. To telemarketerzy pierwsi rzucają słuchawkę gdy do mnie dzwonią. Im bardziej wkurzony telemarketer, tym lepiej. Każda porażka telemarketera jest moim zwycięstwem.

  • glan_ik 2017-11-27 10:47:12

    wystarczy nie wyrazić zgody na nagrywanie rozmowy - nie mogę wtedy przedstawić żadnej oferty.

  • Artur.Heise 2017-01-19 12:24:21

    Art. 172. Zakaz używania urządzeń dla celów marketingu bezpośredniego Dz.U.2014.0.243 t.j. - Ustawa z dnia 16 lipca 2004 r. - Prawo telekomunikacyjne 1. Zakazane jest używanie telekomunikacyjnych urządzeń końcowych i automatycznych systemów wywołujących dla celów marketingu bezpośredniego, chyba że abonent lub użytkownik końcowy uprzednio wyraził na to zgodę. Pasuje jak ulał. :)

  • TLC 2016-01-08 09:47:43

    No chyba nie do końca - to nie jest automatyczny system wywołujący. Z dyrektywy UE: "Uprzedniej zgody konsumenta wymaga zastosowanie następujących środków: - automatyczny system wywołujący bez udziału rozmówcy (automatyczne urządzenie wywołujące)" ASW to nie to samo co losowanie numeru telefonu. Poza tym tu rozmawiamy z żywą istotą (chyba ;)) nie automatem :D

  • ArturM 2016-01-02 13:56:53

    "Zarówno bowiem GIODO jak i UOKiK rozkładają w tej sytuacji ręce ? działanie telemarketerów (a ściślej firm dzwoniących do losowo wybranych numerów) jest zgodne z prawem." Otórz nie prawda, bo stosowanie jakichkolwiek urządzeń służących do losowania numerów abonentów w celach marketingowych reguluje Art. 172 Prawo Telekomunikacyjne. Na stosowanie takich praktyk jest potrzebna wyraźna i nie domniemana zgoda abonenenta. W praktyce tylko firmy telekomunikacyjne świadczące usługi temu abonentowi mogłyby posiadać taką zgodę - uzsykaną często w sposób nieprawidłowy, np. poprzez podpisanie umowy z klauzulami "nieobowiązkowymi" zaznaczonymi jednak domyślnie (najczęstszy przypadek).

  • jasiek 2015-12-20 15:50:02

    Po pierwsze, telemarketerowi nie wolno zakończyć rozmowy i warto o tym wiedzieć. Ja mam prostą zasadę. Jestem do bólu szczery. Na początku rozmowy grzecznie informuję, mówiąc coś w rodzaju: "ja rozumiem, że pani (najczęściej kobiety dzwonią) praca polega na uświadamianiu przypadkowym ludziom, że powinni skorzystać z ofert, które pani ma do zaoferowania, ale mnie te ofery zupełnie nie interesują, niezależnie od tego, czy taka oferta jest dla mnie korzystna, czy nie. Życzę miłego dnia, do widzenia." I to pomaga, w ciągu pół minuty, bez zbędnego tracenia czasu, w elegancki sposób kończę rozmowę. Jeśli ktoś nie umie, może kartkę z podobnym tekstem przygotować sobie obok telefonu, a później tekst po prostu odczytywać. Można również w wielu telefonach automatycznie odrzucać połączenia z określonych numerów. I jeszcze jedno - nigdy nie zdarzyło mi się odebrać telefonu z tzw. "zastrzeżonym numerem". Nie chcesz się przedstawić podczas dzwonienia, nie jesteś godny bym sobie takim kimś głowę zawracał. Kilku znajomych się obraziło, ale w końcu dzwonili w swoim interesie. Ja na przesadnej ich ostrożności jak dotąd nigdy nie straciłem.


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika