Pani z kiosku wyda list z sądu ...

Od 1 stycznia list z sądu odbierzemy nie na poczcie lecz w … kiosku.

Polska Grupa Pocztowa, która będzie dostarczała przesyłki sądowe, podpisała umowy z Ruchem oraz InPostem, i to właśnie w ich placówkach będziemy mogli odebrać pismo, jeśli w drzwiach znajdziemy wyłącznie awizo.

Minusów może być wiele:

  • przeważnie placówki Poczty są czynne do godziny 20:00, kiosk czy sklep już niekoniecznie,
  • bardzo ważne jest zachowanie poufności w przypadku przesyłek pocztowych z sądu – czy zostanie to dochowane przez Panie z kiosku? No nie wiem … ,
  • czy rzeczywiście dane osobowe będą prawidłowo weryfikowane? Przykład poniżej …

Wydaje mi się, że w przypadku Poczty Polskiej procedura odbioru tak poważnych pism, jak pisma urzędowe, była bardziej sformalizowana a weryfikacja dokładniejsza. Żeby odebrać dla kogoś list polecony, należało mieć specjalne pełnomocnictwo pocztowe. Mam nadzieję, że Panie i Panowie w kioskach i sklepach zostali przeszkoleni jak powinna wyglądać weryfikacja danych. Nadzieja nadzieją, przykład z życia poniżej.

Mojej koleżance Pan z PGP dostarczał już przesyłkę z sądu (do domu). Co ciekawe – podała numer dowodu z pamięci, bez okazania go – Pan tego nie sprawdził i dodał, że … podane na stronie PGP adresy odbioru przesyłek są nieaktualne.

Początki bywają jednak trudne …

Poczta Polska zaskarżyła już rozstrzygnięcie, które umożliwiło wygranie przetargu Polskiej Grupie Pocztowej.

 (pg)


Zespół
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

  • warszawianka 2016-01-26 23:01:22

    W zeszłym tygodniu dostałam pismo polecone za potwierdzeniem odbioru z Sądu (opinia biegłego i wezwanie do ustosunkowania się do niej w terminie 14 dni pod rygorem uznania, że się z nią zgadzam). Obecnie przebywam za granicą. Pismo odebrała moja mama. Była cały czas w domu, listonosz nie zadzwonił domofonem, tylko od razu wrzucił awizo, jednak z datą z przed paru dni(!) oraz złym adresem kiosku w którym można było je odebrać (zgadzała się nazwa ulicy ale nie numer). Na szczęście mamie udało się znaleźć właściwy kiosk. Listy leżały w pudełku, które wyglądało jak zwykłe pudełko po butach, ot tak sobie. Pani nie chciała wydać pisma mojej mamie, która miała notarialne upoważnienie z grudnia 2013r. na m.in. odbiór korespondencji. Po długich negocjacjach w końcu pismo odebrała. W tym przypadku wszystko dobrze się skończyło ale wiadomo, że pismo polecone nieodebrane uważa się za dostarczone dlatego uważam, że taka obsługa jest skandaliczna. Na forach internetowych jest pełno opinii ludzi z podobnymi problemami. Złe daty w awizo, daleko do punktów odbioru. Wg doniesień prasowych jeden punkt odbioru znajduje się w sex-shopie, inne w kioskach, warzywniakach itp. Listy nie są odpowiednio zabezpieczone. Podobno pracownik Poczty Polskiej musiał być niekarany i przejść szkolenie z ochrony danych osobowych a tu nagle listy polecone wydają sprzedawcy, nie urzędnicy. Jestem przerażona, że tak poważna korespondencja z sądów i prokuratur jest dostarczana w taki nieodpowiedzialny i niechlujny sposób.

  • GL 2016-01-11 20:16:31

    Minister Drzewiecki swojego czasu określil jakim krajem jest Polska, a co niektorzy obrażali się. W Wielkiej Brytanii podejrzewają nawet, że w Polsce nie ma prądu, a Polacy mieszkają w dżunglii i chodzą ubrani w skóry.

  • Arqus 2016-01-10 20:54:32

    Ja bym jeszcze rząd, sejm i senat sprywatyzował. Zatrudnić firmę rekrutacyjną ..... A wynagrodzenie prowizyjne od wyników państwa.

  • znawca tematu 2016-01-10 18:32:52

    W 1987r w BRD przeczytałem w Wolfsburger Kurier artykół na temat stanu finansów Bundes Post,i Bundes Deutsche Bahn.Były to sugestie wstępne na temat ew.prywatyzacji.Riposta była krótka.Poczta Niemiecka to agenda rządowa, jak i kolej pozostanie państwowa bo ma znaczenie strategiczne.Nie istotne czy dochodowe czy nie.Są dotowane.O kolei napisano,że transport towarowy zarabia,i z niego dokładają do mało rentownego transportu osobowego.Czyli z jednej kieszeni część pieniędzy właściciel przekłada sobie do drugiej...Dziwne ale skuteczne.Polski pomysł z Pocztą,to najgłupsze kuriozum jakie ten kraj spotkało.Sen wariata w porównaniu z w/w to miła bajka...

  • Zbych 2016-01-10 18:03:29

    I dowie sie o tym cała wieś bo Pani, która podjęła wspólprace z PGP to najwieksza plotkara we wsi

  • Wojtek 2016-01-10 15:18:01

    Prowadzę firmę jednoosobową. Wcześnie rano wyjeżdżam i późno wracam. Odbiory od pani ciekawskiej z kiosku ????? Sorry - to chyba pomyłka. Ludzie uczcie się do Niemców organizacji działań. Popatrzcie jak działa gospodarka. Skarbem Narodu są mądrzy ludzie.

  • PPHUEDMAR 2016-01-10 15:09:03

    No i czy Polska to nie jest piękny kraj wielkich jaj?

  • TLC 2016-01-10 14:18:29

    Hehehe ... dobre :)

  • P.T.Szymański 2016-01-10 11:34:42

    A tymczasem art. 139 § 1 k.p.c.: "W razie niemożności doręczenia w sposób przewidziany w artykułach poprze-dzających, pismo przesłane za pośrednictwem operatora pocztowego w rozu-mieniu ustawy z dnia 23 listopada 2012 r. ? Prawo pocztowe należy złożyć w placówce pocztowej tego operatora (...)". Tego operatora?


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika