W jakim zakresie zarzut potrącenia przerywa bieg terminu przedawnienia?

Sąd Najwyższy rozstrzygnął zagadnienie prawne przedstawione przez Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego: „Czy i w jakim zakresie podniesienie przez pozwanego zarzutu potrącenia przerywa bieg terminu przedawnienia wierzytelności przedstawionej do potrącenia?". To zadnienie prawne dotyczy więc skutków zgłoszenia w procesie sądowym przez pozwanego zarzutu potrącenia swojej wierzytelności na bieg przedawnienia roszczenia z niej wynikającego. Sąd Najwyższy uznał, że wniosek jest uzasadniony, ponieważ istnieją rozbieżności w orzecznictwie w tej kwestii.

Sąd Najwyższy podjął uchwałę:

Podniesienie przez pozwanego zarzutu potrącenia przerywa bieg przedawnienia jego roszczenia do wysokości wierzytelności dochodzonej przez powoda.

Porady prawne

Sąd Najwyższy zauważył przy tym, iż sformułowanie wniosku dotyczące zarzutu potrącenia podniesionego przez pozwanego ogranicza zasadniczo płaszczyznę rozważań do procesu cywilnego, w którym pozwany wykorzystuje ten uznawany środek obrony do trwałego ubezskutecznienia roszczenia powoda.

Potrącenie jako instytucja prawa cywilnego (art. 498 - 505 k.c.) funkcjonuje w zasadzie na obszarze regulowanym przez prawo prywatne, obejmując stosunki prawne, w których obie strony występują w podwójnej roli wierzyciela i dłużnika. Normy wynikające z tych przepisów, regulując stosunki zobowiązaniowe, mają charakter względnie obowiązujący, mogą być zatem w całości lub części wyłączone albo modyfikowane umownie, w granicach określonych w art. 3531 k.c. (tak: wyrok SN z 10 listopada 2000 r., IV CKN 163/00). Przykładem jest posługiwanie się w praktyce gospodarczej postacią wielostronnych potrąceń umownych, pn. umów kompensacyjnych.

Wniosek przedstawiony Sądowi Najwyższemu dotyczy jednak potrącenia dokonywanego według reguł ustawowych kodeksu cywilnego (potrącenie ustawowe). Sąd Najwyższy zauważył, iż zgodnie z art. 498 § 1 k.c. obydwie wierzytelności powinny spełniać wymagania jednorodzajowości oraz ograniczenia przedmiotowego (pieniądze lub rzeczy tej samej jakości oznaczone tylko co do gatunku), wymagalności i zaskarżalności. Wykonanie tego prawa polega na złożeniu drugiej stronie oświadczenia (art. 499 zdanie pierwsze k.c.) o charakterze prawo kształtującym, którego skutkiem (niezależnym od woli uprawnionego do wierzytelności, z której następuje potrącenie) jest umorzenie się obydwu wierzytelności do wysokości wierzytelności niższej (art. 498 § 2 k.c.), ze skutkiem czasowym określonym w art. 499 zdanie drugie k.c., tj. od chwili, kiedy potrącenie stało się możliwe.

Oświadczenie o potrąceniu może być składane poza jakimkolwiek postępowaniem toczącym się z powództwa wierzyciela wzajemnego i podlega ogólnym przepisom co do sposobu i chwili złożenia (art. 60 i 61 k.c.). Jeżeli zostanie złożone skutecznie, ze względu na skutek umarzający, tworzy nową treść stosunku prawnego między stronami wykraczającą, ze względu na konsekwencje mocy wstecznej, nawet poza treść zobowiązania z chwili złożenia oświadczenia.

Jeżeli dojdzie do procesu o roszczenie wierzyciela wzajemnego, obrona pozwanego nie może polegać na podniesieniu zarzutu potrącenia, lecz zarzutu nieistnienia roszczenia powoda ze względu na umorzenie wierzytelności przed wszczęciem procesu.

Wytoczenie powództwa przez wierzyciela wzajemnego nie pozbawia pozwanego uprawnienia do dokonywania czynności prawnych prowadzących do wygaśnięcia dochodzonej wierzytelności. Jeżeli jest on również wierzycielem powoda, może w szczególności złożyć oświadczenie o potrąceniu. Dokonanie tego poza procesem, w razie spełnienia się przesłanek materialnoprawnych doprowadzi do wygaśnięcia wierzytelności i w zależności od etapu postępowania może wpłynąć na treść rozstrzygnięcia o zasadności powództwa. Oświadczenie takie nie będzie jednak czynnością przedsięwziętą przed sądem, jak wymaga tego art. 123 § 1 pkt 1 k.c., i na podstawie tego przepisu nie wpłynie na bieg przedawnienia roszczenia pozwanego, chyba że na innej podstawie, tj. w razie uznania odnoszącego się również do części niepodlegającej umorzeniu (art. 123 § 1 pkt 2 k.c.). Czynność pozwanego może jednak przybrać postać zarzutu procesowego o potrąceniu wierzytelności przysługującej mu w stosunku do powoda. Mimo odformalizowania w procesie współczesnym merytorycznej obrony pozwanego oraz wieloznaczności samego pojęcia, zarzuty merytoryczne stanowią nadal uznany sposób obrony wymagający złożenia wobec sądu twierdzeń o zdarzeniach hamujących lub niweczących roszczenie i wykazania ich prawdziwości zgodnie z rozkładem ciężaru dowodów.

Zarzut potrącenia jest oświadczeniem wymaganym w art. 499 k.c., składanym powodowi w celu umorzenia się wzajemnych wierzytelności i zarazem żądaniem skierowanym do sądu, aby uznając jego skuteczność, uwzględnił to umorzenie wierzytelności powoda i w takim zakresie oddalił jego powództwo.

Dla osiągnięcia skutku pozwany powinien zatem zindywidualizować swoją wierzytelność, skonkretyzować jej zakres przedstawiany do potrącenia z wierzytelności powoda, wskazywać zwłaszcza przesłanki jej powstania, wymagalności i wysokości oraz dowody w celu ich wykazania. Procesowy aspekt zarzutu wyraża się najpełniej w żądaniu oddalenia powództwa w całości lub w części.

Podwójne właściwości (prawnomaterialne i procesowe) zarzutu potrącenia podnoszonego w procesie, zawierającego żądanie od sądu, aby rozpoznał je merytorycznie, ze względu na wymagania prawa materialnego (art. 499 zdanie pierwsze w związku z art. 61 § 1 k.c.) i procesowego (art. 128 i 140 k.p.c.) decydują o wymaganiu doręczenia odpisu pisma procesowego powodowi, chyba że zarzut będzie podniesiony na rozprawie w jego obecności. Podniesienie dopuszczalnego zarzutu prowadzi do rozpoznania merytorycznego, poszerza zatem zakres kognicji sądu, zgodnie z art. 233 § 1 i art. 316 § 1 k.p.c., na sporne okoliczności faktyczne i ocenę prawną przesłanek wymienionych w art. 498-505 k.c. przy zachowaniu wszakże podstawowego wymagania dotyczącego ciężaru dowodów.

Jako czynność procesowa, polegająca na powołaniu się na pewne zdarzenie faktyczne, które następuje w toku postępowania i wynikające z niego skutki prawne, omawiany zarzut podlega normom postępowania regulującym granicę czasową jego podniesienia - obecnie zakreśla ją chwila zamknięcia rozprawy przed sądem drugiej instancji, z zastrzeżeniem wynikającym z art. 381 k.p.c., zezwalającym na pominięcie przez sąd nowych faktów i dowodów, jeżeli strona mogła je powołać w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji.

Przepisy postępowania, zawierając wyjątki od wskazanej reguły, ograniczają uprawnienie strony do podnoszenia zarzutów procesowych. Przepis art. 47914 § 2 k.p.c. w aktualnym brzmieniu, stosowany wprost w postępowaniu do odpowiedzi na pozew, a odpowiednio (art. 47914 k.p.c.) do sprzeciwu i zarzutów od nakazu zapłaty oraz odpowiednio do wyroku zaocznego (art. 47918 § 3 k.p.c.), zakreśla granice czasowe powoływania zarzutów, twierdzeń i dowodów. Przewidziana w tych wypadkach , i(względna) sankcja nie jest tożsama ze zwrotem lub odrzuceniem pisma, jak to się dzieje w razie uchybienia terminu (art. 47914 zd. drugie k.p.c.) lub z innych przyczyn (art. 494 § 1, art. 504 § 1 k.p.c.). Ostatnio wymienione rozstrzygnięcia pozbawiają spóźnione bądź niedopuszczalne pisma i środki zaskarżenia znaczenia procesowego. Pisma te nie mają doniosłości w rozpoznawanej sprawie i nie mogą wywoływać skutku bezpośredniego (w zakresie rozstrzygnięcia o powództwie) ani na przyszłość.

Należy dodać, że ograniczenia, istotnego dla zarzutu potrącenia elementu materialnoprawnego, mogą wynikać tylko z ustawy, a to nakazuje uznać uprawnienie pozwanego do zgłaszania zarzutu potrącenia również po upływie terminu ustanowionego zarządzeniem przewodniczącego (art. 207 § 3 k.p.c.).

Przeszkody materialnoprawne powodujące niedopuszczalność umorzenia przeciwstawnych wierzytelności wynikają również z innych ustaw. Wymienić należy przede wszystkim art. 505 k.c., którego pkt 4 odsyła również do przepisów szczególnych, np. art. 524 § 1 k.c., art. 122 § 1 zd. drugie k.p.c., art. 1087 k.p.c., art. 93 ust. 2 zd. drugie Prawa bankowego. W takim wypadku, mimo zgłoszenia przez pozwanego zarzutu potrącenia, obie wierzytelności nie podlegają umorzeniu, a w konsekwencji nie ma powoływanej podstawy oddalenia powództwa. Taki sam skutek należy przypisać podniesieniu przez pozwanego zarzutu podlegającego prekluzji procesowej, jeżeli pozwany nie wykaże przesłanek dopuszczających wyjątek, w postaci pojawienia się potrzeby lub możliwości zgłaszania zarzutów. Przepisy postępowania zabraniają merytorycznej oceny samego zarzutu podlegającego prekluzji oraz prowadzenia postępowania dowodowego w celu wykazania jego prawdziwości.

Umorzenie obu wierzytelności wskutek potrącenia oznacza wygaśnięcie zobowiązania pozwanego oraz jego roszczenia wynikającego z przedstawionej do potrącenia wierzytelności, a tym samym bezprzedmiotowość rozważania biegu przedawnienia, związanego według art. 117 § 1 k.c. z roszczeniem. Chwilę umorzenia określa prawo materialne w art. 61 k.c., natomiast wyrok oddalający powództwo ma charakter deklaratoryjny i zawiera konkretyzację normy prawnej w indywidualnym stosunku prawnym, dokonywaną ex post.

Wniosek Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego dotyczył wypadków nieuwzględnienia zarzutu, co następuje z różnych przyczyn, np. niesprostania przez potrącającego ciężarowi dowodu, wygaśnięcia wierzytelności przedstawianej do potrącenia, jej przedawnienia nieobjętego przywilejem z art. 502 k.c., spóźnionego podniesienia zarzutu potrącenia albo wskazania dowodów itd. W takich wypadkach aktualizuje się w pełni pytanie o przerwanie albo dalszy bieg terminu przedawnienia.

Kryterium uznania zdatności zarzutu potrącenia do przerwania biegu przedawnienia jest jego obiektywna zdolność osiągnięcia jednego ze skutków wymienionych w art. 123 § 1 pkt 1 k.

c., przy czym przepis nie wymaga, aby czynność była przedsięwzięta w celu przerwania biegu przedawnienia. Z jego brzmienia wynika, że podniesienie zarzutu potrącenia spełnia wymagania ustanowione w art. 123 § 1 pkt 1 k.c., ponieważ na skutek potrącenia obydwie strony, w tym dłużnik (pozwany w procesie), w jednakowym stopniu zaspokajają swoje wierzytelności oraz wygaszają długi. Uzyskany efekt prawny jest z punktu widzenia dłużnika - pozwanego równoznaczny z zapłatą pozaegzekucyjną, co odpowiada formule ustawowej o celu czynności, w postaci zaspokojenia roszczenia. Należy dodać, że zaspokojenie dłużnika odbywa się w tym wypadku minimalnym kosztem ze względu na brak opłaty od pisma zawierającego zarzut potrącenia i zwolnienia od trudu przeprowadzania postępowania egzekucyjnego.

Nieuzasadniony jest również zarzut uprzywilejowania strony mniej pilnej w ochronie swoich interesów, dlatego że stroną przegrywającą staje się wierzyciel korzystający z drogi sądowej. Nie można zapominać bowiem, że we wzajemnych stosunkach zobowiązaniowych, powód we wszystkich wypadkach spełniających wymagania z art. 498 § 1 k.c. mógłby najpierw umorzyć wzajemne wierzytelności przez złożenie oświadczenia i wytoczyć powództwo jedynie o nadwyżkę nieznajdującą pokrycia w wierzytelności drugiej strony. Natomiast ustawodawca preferuje pozasądowe sposoby załatwiania wzajemnych roszczeń, o czym przekonuje art. 503 k.c. dopuszczający dopuszczalność potrącenia, jeżeli w chwili, gdy potrącenie stało się możliwe - przedawnienie jeszcze nie nastąpiło.

Potrącenie dokonane w postaci zarzutu procesowego - jak wskazał SN - podlega pełnemu badaniu przez sąd pod kątem rozstrzygnięcia o zasadności powództwa, a dokonane ustalenia pozwalają w pełni uświadomić wierzycielowi - powodowi, stanowisko pozwanego odnośnie do przysługującej mu wierzytelności i wolę jej realizacji. Stopień pewności co do stanu wzajemnych zobowiązań nie jest wówczas mniejszy niż w wypadkach przerwy przedawnienia, określonych w punktach 2 i 3 art. 123 § 1 k.c., opartych na oświadczeniu woli jednej strony dokonanej poza postępowaniem sądowym.

Przepisy regulujące przedawnienie zawierają normy bezwzględnie obowiązujące, a zasadą wynikającą z art. 119 k.c. jest zakaz skracania lub przedłużenia tych terminów przez czynność prawną.

Dopełnieniem tego ogólnego zakazu, jest - według piśmiennictwa - zawarte w art. 117 § 2 zd. 2 k.c., zastrzeżenie co do nieważności zarzutu przedawnienia przed upływem terminu. Z przytoczonych zastrzeżeń wynika jednak nakaz ścisłej a nie ścieśniającej wykładni art. 123 § 1 pkt 1 k.c., dokonywanej w kontekście całego przepisu, w którym kolejne przyczyny przerwania biegu terminu nie eliminują czynnika subiektywnego samej strony zobowiązania (np. pkt 2 - uznanie roszczenia oraz pkt 3 - zgoda na mediację, uregulowana w art. 1836 § 2 pkt 2-4 k.p.c.).

Bezpośredni związek między przedsięwzięciem czynności a celem, w postaci m. in. zaspokojenia roszczenia, wynika z charakteru postępowania przed sądem opartego na procedurze uregulowanej w ustawie i zmierzającego do merytorycznego rozstrzygnięcia, uwzględniającego również zgłoszenie zarzutu potrącenia. Skutek zarzutu określony w art. 498 § 2 k.c. pozostaje co najmniej w tak ścisłym związku z działaniem wierzyciela jak pozostałe ustawowo określone wypadki przerwania biegu przedawnienia.

SN uznał też, iż w świetle omawianego przepisu nieistotna jest skuteczność przedsięwziętych czynności. Przedawnienie przerwane w wyniku zainicjowania określonych czynności nie biegnie do chwili zakończenia postępowania, bez względu na treść wyroku lub brak ugody i jego przyczynę w postępowaniu mediacyjnym. Zarzut potrącenia podniesiony przez pozwanego w procesie przerywa zatem bieg przedawnienia przysługującej mu wierzytelności.

Art. 498 § 1 k.c. ogranicza dopuszczalność potrącenia do wierzytelności, których przedmiotem jest świadczenie pieniędzy lub rzeczy tej samej jakości oznaczonych co do gatunku. Stąd, zdaniem SN, w przypadku potrącenia umorzeniu podlegają zobowiązania podzielne (art. 379 k.c.). Pozwala to dłużnikowi - pozwanemu swobodnie rozporządzać swoją wierzytelnością, w tym dzielić ją na części w celu kompensaty, ale tylko w granicach żądania pozwu. Zgłoszenie do potrącenia wierzytelności wyższej niż ta, której domaga się powód w części przenoszącej jego żądanie, jest czynnością sprzeczną z istotą potrącenia wyrażoną w ograniczeniu umorzenia do niższej wysokości, dlatego należałoby je ocenić jako próbę wydłużenia terminu przedawnienia niedozwoloną w świetle art. 123 § 1 k.c.

, ponieważ wierzycielowi przysługuje tylko uprawnienie do zrzeczenia się korzystania z zarzutu przedawnienia (art. 117 § 2 k.c.). Nadwyżka ta nie będzie przedmiotem rozpoznania przez sąd, który musi uwzględniać konstrukcyjne zasady stosowanej instytucji, w tym regułę potrącania do wysokości wierzytelności niższej, zwalniającą sąd od zajmowania się wierzytelnością pozwanego przekraczającą wysokość roszczenia określonego w pozwie. Dlatego w stosunku do tej nadwyżki nie może być stosowany przepis art. 123 § 1 pkt 1 k.c. Wykorzystanie tylko części wierzytelności przez pozwanego nie zmienia statusu pozostałej, z której wypływające roszczenie podlega nadal niszczącemu działaniu czasu.

Uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 19 października 2007 r., sygn. akt III CZP 58/07


A.J.
Zespół e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

    Nie dodano jeszcze żadnego komentarza. Bądź pierwszy!!

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika