Postępowanie w sprawie o naruszenie dóbr osobistych

Pytanie:

"Jak sądzę skierowanie wniosku o sądowną ochronę dóbr osobistych winno być poprzedzone wnioskiem skierowanym do pomawiającego by udowodnił swoje zarzuty lub je wycofał. przypadku odmowy powyższych działań można skierować sprawę do sądu. Na czym polega przebieg procesu? Czy pozywający musi wykazać, że zarzuty są bezpodstawne, czy to na pozwanym (pomawiający) ciąży obowiązek wykazania podstaw swoich zarzutów? Czy wniosek o wykazanie zarzutów można złożyć w trakcie rozprawy (lub w piśmie procesowym), na której nastąpiło pomówienie, czy też powinno to być osobne pismo skierowane bezpośrednio do pomawiającego?"

Odpowiedź prawnika: Postępowanie w sprawie o naruszenie dóbr osobistych

Oczywiście warto przed skierowaniem pozwu rozwiązać sprawę ugodowo. Pozywająca kierując pozew będzie musiała udowodnić, że nastąpiło naruszenie jej dobra osobistego. Musi wykazać, na czym to naruszenie polegało i udowodnić, że zachowanie pozwanego, które naruszyło określone dobro osobiste, rzeczywiście miało miejsce. Przykład: musi udowodnić, że pozwany opublikował tekst, w którym ubliża powodowi – przez przedstawienie sądowi artykułu w gazecie podpisanego przez pozwanego. Przykład: musi udowodnić, że pozwany spoliczkował powoda – przez powołanie świadków, którzy to zdarzenie potwierdzą.

Natomiast do pozwanego należy obrona polegająca na wykazaniu, iż naruszenie dobra osobistego nie było bezprawne. Przepis kodeksu cywilnego wprowadza bowiem domniemanie bezprawności naruszenia dobra osobistego. Przykład: pozwany, który opublikował zdjęcie powoda, musi udowodnić, iż powód się na to zgodził, otrzymał zapłatę itp. Pozwany może się też w określonych okolicznościach powoływać na fakt, iż jego działanie miało na celu obronę uzasadnionego interesu. Istnienie takiej przesłanki wyłącza bezprawność naruszenia. W celu jej udowodnienia pozwany będzie przedstawiał zarzuty i próbował je udowodnić. 

Jeżeli naruszenie dobra osobistego nastąpiło w trakcie jakiejś rozprawy i polegało na tym, że osoba przedstawiała określone zarzuty, można już w ramach tego postępowania przedstawiać dowody, które zarzutom tej osoby będą zaprzeczać. Będzie to miało znaczenie dla postępowania dowodowego w toczącej się właśnie sprawie. Może być też tak, że strona powołująca przeciwko drugiej pewne zarzuty nie będzie w stanie ich w żaden sposób  udowodnić. W tedy sąd oceniając całokształt dowodów, nie będzie brał pod uwagę nie udowodnionych twierdzeń strony. Natomiast nie należy łączyć do tej sprawy próby ochrony swoich dóbr osobistych.


Zespół prawników
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

  • Rafał 2017-08-04 19:32:55

    Na facebooku firma zktora kiedys wspołpracowałem posrednio jako prokurent zamawiajacego, zamiesciła informacje ,ze jestem oszustem wymieniajac moje imie i nazwisko oraz ze zalegam im 10tys zł. W tym czasie kiedy roszczenie nastapiło byłem prokurentem w firmie Sp.zoo ale ten konkretny towar odbierała osobiscie pani prezes społki ponieważ stal szła na budowe domu jej siostry. faktury nie sa zapłacone firma poszkodowana na drodze cywilnej wystapiła na droge sadowa .Sad uznał ,zenie jestem winny a na fkturach widnieje podpis prezesa firmy. Dodatkowo poszkodowana firma ,rozpowszechniajac ta informacje wchodzi z nia w sfere zawodowa co mozemnie narazic na olbrzymie straty zawodowe ,tracac kontrachentów..kto mi pomoże?

  • Julka 2012-01-08 00:39:40

    Witam, Mam bardzo duży problem. Zwolniłam się z pracy i dochodzą do mnie wiadomości- że pożal się Boże- sprzątaczka- opowiada bajki nie z tej ziemi na mój temat do ludzi pracujących tam (mam z nimi bardzo dobry kontakt- więc mi powiedzieli) Czy ja mogę złożyć pozew o zniesławienie lub pozew o ochronę dóbr osobistych , ale bez ujawniania świadków? Nie chciałabym aby osoby które JESZCZE (a pomału odejdą..) tam zostały, miały nieprzyjemności z tego tytułu. Dodam że jestem wolontariuszem w pewnej dużej fundacji i jakby nie było to uderza w fundację- która działa na zasadach samego wolontariatu, więc nie otrzymujemy żadnych pieniędzy. Bardzo proszę o dobrą radę. Pozdrawiam serdecznie Julka


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika