Naruszenie dóbr osobistych poprzez oskarżenia

Pytanie:

"Moja teściowa pomówiła mnie, że pewnego dnia dobijałem się do jej drzwi, rzekomo \"waliłem w nie tak, że o mało nie wywaliłem z futryną\", mówiąc krótko zakłóciłem jej spokój i dopuściłem się wykroczenia z art. 51 kw. Teściowa wezwała policję, która przeciwko mnie skierowała do Sądu Grodzkiego wniosek o ukaranie. Zapadł wyrok zaoczny, od którego się odwołałem i Sąd Grodzki przeprowadził normalne postępowanie, przepytał świadków, policjantów itd. Okazało się, że jestem niewinny i zapadł już w tej sprawie prawomocny wyrok uniewinniający mnie od zarzutów. Niestety teściowa przed sąsiadami zdążyła mnie pomówić, rozpowiedzieć plotki i oczernić w związku z tą sprawą, bo myślała, że skoro zaocznie zostałem uznany winnym to znaczy, że można rozpowiadać o mnie nieprawdziwe informacje. Chciałbym w drodze powództwa cywilnego (ale nie karnego z art. 212 kk) wytoczyć sprawę, w której chcę się domagać usunięcia skutków naruszenia dóbr osobistych i wystosowanie przeprosin na łamach lokalnej gazety. Czy samo uniewinnienie mnie od zarzutów przez Sąd, które to zarzuty wciąż rozpowiada teściowa jest dostateczną przesłanką, aby domagać roszczeń związanych z naruszeniem moich dóbr osobistych (dobrego imienia)? Czy mogę domagać się zapłaty na jakiś cel społeczny w związku z naruszeniem moich dóbr osobistych i żądać przeprosin na łamach prasy?"

Odpowiedź prawnika: Naruszenie dóbr osobistych poprzez oskarżenia

Samo uniewinnienie ma zasadniczy wpływ na ocenę czy dana osoba dopuściła się określonego wykroczenia. Jeśli okarże się, że nie, to stawiane przez inną osobę oszczercze pomówienia bez wątpienia naruszają dobre imię danej osoby. Do czasu wydania bowiem prawomocnego wyroku skazującego zgodnie z zasadą niewinności nikogo nie można nazwać przestępcą. Brak skazania poprzez uniewinnienie Pana od zarzucanego czynu (zakłócanie spokoju) nie oznacza, że nie „dobijał się” Pan do drzwi. Oznacza to tylko, że działanie powyższe nie spełnia znamion wykroczenia, chyba że czynu powyższego nie było wcale. Przesłanką domagania się ochrony są zarzuty stawiane bezprawnie w stosunku do osoby, która jest niewinna w postaci zdań wskazujących, że jest ona przestępcą itp. Domaganie się zadośćuczynienia na wskazany cel społeczny jest dopuszczalne w sytuacji, gdy działanie naruszającego jest nie tylko bezprawne, ale również i zawinione. Z przedstawionego stanu faktycznego wynika, ze jest ono raczej zawinione, lecz ocena zależy od układu konkretnych okoliczności. Na marginesie należy powiedzieć, że prawo po to ustanawia zasadę niewinności, aby osób podejrzanych, oskarżonych, obwinionych nie nazywać przestępcami do czasu ich prawomocnego skazania wyrokiem karnym.


Zespół prawników
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

  • Marcin 2013-12-04 16:44:08

    Witam mam pytanie jak zostałem uniewinniony to czy mam prawo kogoś oskarżyć za naruszenie dóbr osobistych za wyrok i żądać zadość uczynienia .


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika