Procentowe ustalenie alimentów

Pytanie:

"Jestem w trakcie sprawy rozwodowej, wniosłam pozew o podwyższenie alimentów z 400 zł na 700 zł. Mam dziecko niepełnosprawne i chciałabym kwotowe alimenty zamienić na procentowe. Sama też pracuję i zarabiam ok 1200 zł, a mąż około 2300 zł. Jak mam zmienić zatem alimenty kwotowe na procentowe oraz czy mam szanse? O jaką kwotę mogę się ubiegać w takiej sytuacji?"

Odpowiedź prawnika: Procentowe ustalenie alimentów

Zakres świadczeń alimentacyjnych zależy od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego. W razie zmiany stosunków można żądać zmiany orzeczenia lub umowy dotyczącej obowiązku alimentacyjnego. Potrzeby materialne i niematerialne każdego człowieka kształtują się inaczej, obydwa te rodzaje potrzeb są ze sobą sprzężone i tylko ich łączne zaspokojenie zapewnia godziwą egzystencję. Świadczenia alimentacyjne mają zapewnić uprawnionemu godziwe warunki bytowania z uwzględnieniem np. jego wieku, stanu zdrowia i wykształcenia, o tyle rozmiar usprawiedliwionych potrzeb dziecka, niezdolnego jeszcze do samodzielnego utrzymania się, stymulowany jest zasadą utrzymania równej stopy życiowej.

Skatalogowanie zatem usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego do alimentacji jest nie tylko niemożliwe, ale i zbędne. Decydują bowiem okoliczności konkretnego przypadku, co nadaje tym potrzebom wymiar indywidualny. Zatem nie da się jednoznacznie bez zbadania konkretnego przypadku określić o jaką kwotę może się ubiegać uprawniony. Górną granicą świadczeń alimentacyjnych są zarobkowe i majątkowe możliwości zobowiązanego, chociażby nawet w tych ramach nie znajdowały pokrycia wszystkie usprawiedliwione potrzeby uprawnionego do alimentacji. Zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego nie należy kojarzyć z wysokością faktycznych zarobków bądź też czystego dochodu z majątku.

Określenie, w jakiej wysokości każde z rodziców zobowiązane jest do ponoszenia utrzymania i wychowania dziecka, powinno nastąpić przez zasądzenie ustalonej kwoty od tego z rodziców, które nie ma dziecka u siebie. Określanie świadczeń alimentacyjnych inaczej niż przez wskazanie konkretnej sumy należności wywołało liczne kontrowersje zarówno w literaturze, jak i w orzecznictwie.

Sąd Najwyższy opowiedział się za ograniczonym stosowaniem ułamka jako sposobu wyrażania obowiązku świadczenia alimentów, wskazując na tego w przypadkach, kiedy zobowiązany pobiera stałe wynagrodzenie za pracę, którego wysokość nie podlega większym wahaniom i które jest jedynym źródłem jego dochodów. Dalszym ograniczeniem możliwości stosowania tego sposobu jest to, że może on się w zasadzie odnosić tylko do tych uprawnionych, którzy z zobowiązanym mają prawo do równej stopy życiowej. Już tylko z tego względu trwałość takiego sposobu oznaczenia alimentów może się okazać zawodna. Jeżeli ponadto wziąć pod uwagę komplikacje dotyczące konieczności kontrolowania wysokości zarobków zobowiązanego, to także względy praktyczne przemawiają za wyeliminowaniem omawianego sposobu oznaczania świadczeń alimentacyjnych, w istocie właściwego obcemu systemowi prawnemu i ekonomicznemu, z powszechną zależnością od pracodawcy i pełną reglamentacją płac.

Pamiętać należy, że w przypadku, gdy uprawniony do alimentacji ma prawo do równej stopy życiowej z zobowiązanym, zasądzenie alimentów przez określenie ich w ułamkowej części wynagrodzenia nie jest wyłączone.


Zespół prawników
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

    Nie dodano jeszcze żadnego komentarza. Bądź pierwszy!!

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika