"Przeciąganie" postępowania przez dłużnika

Pytanie:

"Mój dłużnik wniósł zarzuty od nakazu zapłaty. Gdy został wezwany do uiszczenia stosownej opłaty, złożył wniosek o zwolnienie go z niej. Ewidentnie gra na zwłokę, wcześniej kontaktował się ze mną telefonicznie i nie kwestionował nakazu w żadnym wymiarze w zakresie zasądzonych kwot, obiecywał że spłaci zadłużenie. Prowadzi prężnie prosperującą fimę z kilkoma punktami handlowymi w różnych miejscowościach. Czy sąd jest związanyterminem na rozpoznanie jego wniosku? Czy możliwa jest "pomoc" sądowi w podjęciu właściwej decyzji (uzmysłowienie zamiaru dłużnika) przesyłając do sądu np. wydruk efektownej firmowej strony www dłużnika? Zasądzona kwota to ok. 20.000,00 zł. "

Odpowiedź prawnika: "Przeciąganie" postępowania przez dłużnika

Niestety, nie ma przewidzianej przez prawo możliwości "pomocy" sądowi rozpoznającemu sprawę w sytuacji, kiedy strona przeciwna sięga po wszelkie możliwe środki w celu przeciągania postępowania. Dotyczy to w szczególności wniosku o zwolnienie od obowiązku ponoszenia kosztów sądowych. Wierzyciel winien uzbroić się w cierpliwość i oczekiwać - jak wynika to z przedstawionej sytuacji majątkowej dłużnika - postanowienia sądu o oddaleniu wniosku o zwolnienie od kosztów sądowych. W postępowaniu takim sąd bada bowiem, czy istnieją przesłanki do zwolnienia na podstawie przedłożonego oświadczenia strony ubiegającej się o takie zwolnienie. Innymi słowy to wnioskodawca musi udowodnić, że nie jest w stanie ponieść kosztów sądowych bez uszczerbku koniecznego dla utrzymania siebie i rodziny. Wpływ wierzyciela, choćby kierującego się dobrą wiarą, na decyzję sądu nie jest jednakowoż możliwy i dopuszczalny.

Nie jest niestety przewidziany również termin, w którym sąd winien wniosek o zwolnienie od kosztów sądowych ropoznać. Generalnie termin uzależniony od tego, czy dłużnik dołączył do wniosku oświadczenie o swoim stanie majątkowym (w przeciwnym bowiem razie sad wezwie stronę do przedłożenia takiego oświadczenia, a to trwa - co najmniej 14 dni, uwględniając zaś problemy z doręczeniem pisma - nawet dłużej). Istotny jest również wpływ spraw do sądu itp.

Lepszym rozwiązaniem dla wierzyciela jest sięgnięcie po inny, pewniejszy środek ochrony jego interesów. Nakaz zapłaty wydany w postępowaniu nakazowym (a z takim mamy w tej sytuacji do czynienia) jest z chwilą wydania tytułem zabezpieczenia, wykonalnym bez nadawania mu klauzuli wykonalności. Wierzyciel - znając elementy majątku dłużnika i jego położenie - może w takiej sytuacji złożyć wniosek o zabezpieczenie roszczenia (np. polegający na wpisaniu hipoteki na nieruchomości do wysokości kwoty zasądzonej itp.). Wniosek o zabezpieczenie roszczenia należy złożyć do sądu rozpoznającego sprawę, uprawdopodobniając roszczenie oraz wskazując, że brak zabezpieczenia uniemożliwi lub poważnie utrudni wykonanie zapadłego w sprawie orzeczenia lub w inny sposób uniemożliwi lub poważnie utrudni osiągnięcie celu postępowania w sprawie. Po niedawnej nowelizacji kodeksu postępowania cywilnego postępowanie zabezpieczające zostało poważnie odformalizowane i jest dobrym środkiem dla wierzycieli w zakresie ochrony ich uzasadnionych interesów.

Winien również wierzyciel pamiętać o tym, iż nakaz zapłaty, nawet po uprawomocnieniu się, nie jest jeszcze tytułem wykonawczym. Dla potrzeb skierowania go do komornika (dla wszczęcia postępowania egzekucyjnego) musi być on jeszcze zaopatrzony w klauzulę wykonalności (opłata sądowa w znakach - 6 zł). 


Zespół prawników
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

    Nie dodano jeszcze żadnego komentarza. Bądź pierwszy!!

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika