Sposób na odzyskanie pieniędzy

Pytanie:

"We wrześniu tego roku zamówiłem w sklepie internetowym kości pamięci RAM do komputera o łącznej wartości ok 600 zł. Sprzedawca "pomógł" mi wybrać kości do mojego modelu. Po odbiorze paczki okazało się, że kostki te nie działają w moim komputerze, o czym niezwłocznie zawiadomiłem sprzedawcę. Poproszono mnie żeby odesłać ten towar w celu wymiany na inny. Po kilku tygodniach oczekiwania zadałem pytane sprzedawcy, kiedy odeśle wymienione pamięci. Stwierdził, że czeka na dostawę. Później wielokrotnie próbowałem skontaktować się ze sprzedawcą jednak przestał odpowiadać na moje maile. Wreszcie w listopadzie wysłałem do sprzedawcy oficjalne pismo z żądaniem przysłania towaru lub zwrotu pieniędzy, Jednak do dziś nie mam odpowiedzi. Jak rozpocząć drogę prawną w celu odzyskania pieniędzy lub towaru? Czy można to zakwalifikować jako próbę wyłudzenia? Towar zakupiony był na spółkę, a nie na osobę fizyczną. Korespondencja była prowadzona mailowo lub poprzez GG."

Odpowiedź prawnika: Sposób na odzyskanie pieniędzy

Przede wszystkim w opisanym stanie faktycznym mamy do czynienia z nienależytym wykonaniem umowy przez kontrahenta. Opisaną sytuację można zakwalifikować w następujący sposób. Strony zawarły umowę sprzedaży. Kupujący skorzystał z uprawnień wynikających z rękojmi i zażądał wymiany towaru, który nie posiadał właściwości, o których zapewnił sprzedawca. W związku z tym, że towar nie został w określonym przez strony czasie nie wymieniony, kupujący ma prawo odstąpić od umowy sprzedaży i żądać zwrotu zapłaconej ceny. Aby odzyskać pieniądze należy złożyć sprzedawcy oświadczenie o odstąpieniu od umowy. Nie wystarczy samo wezwanie do zwrotu pieniędzy ani nawet pozew o ich zwrot. Najlepiej jest zrobić to listem poleconym za potwierdzeniem odbioru. Następnie, jeśli sprzedawca dobrowolnie nie zwróci pieniędzy, trzeba będzie złożyć do sądu pozew o zwrot zapłaconej ceny. Sprawa będzie się toczyła w trybie postępowania cywilnego. Natomiast sprawa wyłudzenia należy do dziedziny prawa karnego. Przestępstwem, które mogłoby ewentualnie wchodzić w grę w przedstawionym stanie faktycznym, jest oszustwo z art. 286 Kodeksu karnego. Konieczne dla popełnienia tego przestępstwa jest celowe i świadome wprowadzenie kontrahenta w błąd, w celu uzyskania korzyści majątkowej. Wprowadzenie w błąd oznacza, że sprawca swoimi podstępnymi zabiegami doprowadza inną osobę do mylnego wyobrażenia o rzeczywistym stanie rzeczy, np. co do okoliczności zawieranej transakcji. Innymi słowy konieczne byłoby udowodnienie, że sprawca w chwili zawierania umowy planował, że nie wywiąże się z zobowiązania i świadomie wprowadził w błąd drugą stronę np. co do swoich możliwości płatniczych, aby uzyskać korzyść majątkową. Przestępstwo to jest ścigane przez policję i prokuraturę z urzędu, co oznacza, że postępowanie zostaje wszczęte z chwilą złożenia zawiadomienia o przestępstwie przez pokrzywdzonego lub jakąkolwiek inną osobę. Karą za popełnienie takiego czynu jest pozbawienie wolności w wymiarze od 6 miesięcy do 8 lat.


Zespół prawników
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

    Nie dodano jeszcze żadnego komentarza. Bądź pierwszy!!

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika