Były kary od Unii i protesty internautów. Przepisy o VOD bliżej wejścia w życie

Termin wdrożenia unijnego prawa minął trzy lata temu. Dziś nowela ustawy o rtv, która wprowadza do polskiego prawa unijne przepisy o usługach na żądanie (VOD), przeszła przez Senat, który nie zgłosił do niej żadnych poprawek.

Podczas prac w parlamencie nad nowelizacją, krytykowali ją m.in. szef Krajowej Izby Producentów Audiowizualnych Maciej Strzembosz oraz Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji. Chodziło m.in. o kontrowersje wokół systemu pay-per-view. Były też protesty ze strony internautów.

W ubiegłym roku wykreślone zostały, budzące spore kontrowersje, zapisy. M.in. przepis nakładający na dostawców usługi VOD obowiązek zgłoszenia do wykazu KRRiTv, bez względu na to, czy usługi byłyby udostępniane w internecie, w sieciach kablowych, czy na platformach satelitarnych. Odpowiedzialny za tamten projekt resort kultury podkreślał, że te przepisy nie dotyczyły prywatnych stron, tj. blogi. Dlatego zasięgiem dyrektywy objętych byłoby tylko 50 podmiotów gospodarczych.

Porady prawne

Nowa nowela, którą dziś uchwalono, nie przewiduje obowiązku zgłaszania usług VOD do Krajowej Rady. Według nowych przepisów to sama Rada ma monitorować rynek VOD, w celu ustalenia podmiotów świadczących te usługi i oceny, czy wykonują obowiązki wynikające z ustawy.

Według zapisów nowelizacji VOD to usługa medialna świadczona w ramach prowadzonej w tym zakresie działalności gospodarczej, polegająca na publicznym udostępnianiu audycji audiowizualnych w oparciu o katalog ustalony przez podmiot dostarczający usługę. Obowiązki dla dostawców VOD wg noweli przygotowanej przez Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji to m.in. obowiązek promowania audycji europejskich, z którego zwolnione będą te katalogi, w których w ogóle nie znajdują się audycje europejskie, np. takie, w ramach których udostępniane są wyłącznie amerykańskie westerny czy filmy z Bollywood.

Termin wdrożenia do krajowego prawa przepisów unijnej dyrektywy audiowizualnej upłynął już w grudniu 2009 r. Ponieważ implementacja przepisów wciąż jest niepełna, pół roku temu Komisja Europejska pozwała Polskę do Trybunału Sprawiedliwości, a Komisja Europejska zaproponowała nałożenie na nasz kraj kary dziennej w wysokości ponad 112 tys. euro, należnej od dnia orzeczenia przez TS wyroku potwierdzającego rację KE. Ustawa trafi teraz do prezydenta, który może ją podpisać, zawetować lub skierować do Trybunału Konstytucyjnego. Jeśli zdecyduje się ją podpisać, wejdzie ona w życie w trzy miesiące od dnia ogłoszenia.

Zespół
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

    Nie dodano jeszcze żadnego komentarza. Bądź pierwszy!!

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika