Handlujesz w sieci? Nie zapomnij o podatkach!

Większość ze skontrolowanych  przez skarbówkę podmiotów - sprzedających towar m.in. na Allegro - zaniżyło podatki na łączną kwotę 28,9 mln zł. Nie pomogły zmiany nicków, sprzedaż przez podstawione osoby czy rachunki bankowe należące do członków rodziny lub znajomych.

Kontrola skarbowa objęła blisko 500 „firm", prowadzących działalność z wykorzystaniem internetu. W okresie od stycznia 2007 roku do końca I półrocza tego roku 275 z nich próbowała oszukać fiskusa na łączna kwotę 28,9 mln zł. W wyniku kontroli skarbówka odzyskała część pieniędzy - 151 kontrolowanych, którzy nie kwestionowali ustaleń kontroli, złożyło korekty deklaracji podatkowych na łączną kwotę 7,5 mln zł - informuje Ministerstwo Finansów.

Internetowi przedsiębiorcy często prowadzili działalność w ogóle nie odprowadzając podatków. Zarejestrowane firmy nie wykazywały w dokumentacji podatkowej całości lub części sprzedaży towarów na portalach aukcyjnych. Nagminną praktyką - stosowana w celu ukrycia rzeczywistej wysokości obrotu - okazała się sprzedaż z wykorzystaniem kilku nicków lub sprzedaż przez podstawione osoby. Zdarzało się również wykorzystywanie przez sprzedawcę rachunków bankowych należących do członków rodziny lub znajomych.

Wśród przykładów - jakie możemy znaleźć w sprawozdaniu kontroli skarbowej - obrazujących wspomniane powyżej „typowe nieprawidłowości", przytoczono m.in. historię kobiety, która prowadząc działalność gospodarczą w zakresie sprzedaży akcesoriów fotograficznych i komputerowych, oprogramowania komputerowego oraz sprzętu fotograficznego za pośrednictwem portalu Allegro, nie ujawniła wszystkich przychodów, zatajając w latach 2003 - 2006 podatek o łącznej kwocie ponad 105 tys. zł.

W trakcie kontroli zabezpieczono dokumenty finansowe w postaci faktur, dowodów wpłat, przekazów, listów przewozowych oraz sprzęt komputerowy. - Ponadto uzyskano dane, dotyczące założonych kont, w postaci wydruków użytkownika portalu Allegro, przedstawiających historię logowania, wykaz zawartych transakcji, ich ilość oraz cenę - piszą autorzy sprawozdania. Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego, potwierdzającego prowadzenie działalności w sposób zorganizowany i ciągły w celach zarobkowych, podejrzanej postawiono m. in. zarzut popełnienia przestępstwa skarbowego. Ostatecznie oskarżona zapłaciła 19.200 zł kary grzywny.

Kiedy Urząd Skarbowy może uznać handel w sieci za działalność gospodarczą? Aby mówić o działalności gospodarczej spełnione muszą być dwa warunki. Sprzedaż musi być prowadzona w sposób ciągły i zorganizowany. Sporadyczna sprzedaż rzeczy wcześniej przez nas używanych nie jest więc działalnością gospodarczą. Jeżeli zaczniemy np. skupować przedmioty w celu ich dalszej odsprzedaży w sposób ciągły i zorganizowany, to musimy liczyć się z odprowadzeniem podatku.

W niektórych przypadkach trudno jednak ustalić, czy mamy do czynienia z działalnością gospodarczą czy wyłącznie z okazjonalną sprzedażą. Przy wątpliwościach sąd lub urząd skarbowy weźmie pod uwagę m.in. to, czy handel internetowy jest naszym głównym źródłem dochodu. W razie wątpliwości pamiętajmy, że zawsze możemy skonsultować swoje działania z doradcą podatkowym.

Dariusz Madejski, e-prawnik.pl


Zespół
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

  • jaaa 2014-04-22 18:27:11

    bzdury tu są wypisywane. US nie moze kontrolowac jak popadnie kazdego. Musi miec do tego podstawy. A inni członkowie rodziny mogą na własny uzytek tez korzystac z konta allegro. Artykuł mało rzetelny.


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika