Nauka w więzieniu
Nauka w więzieniu -
realizacja prawa do nauki, możliwość podjęcia, kontynuowania nauki języka obcego, nauki w technikum zawodowym, oraz na Uniwersytecie.
„Kiedy wędkarz idzie na ryby,
To bierze taką przynętę,
Która smakuje rybie - a nie wędkarzowi."
Aleksander Kamiński
Prawo do wolności jest jednym z podstawowych praw, zgodnie z art. 30 Konstytucji,
art. 5 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności każdy je posiada. Jednak
w pewnych sytuacjach jest ono ograniczone. Gdy osoby przebywają w więzieniu, to mimo wszystko zakres ich wolności jest niepełny. Jednakże gdy poszczególne prawa nie zostaną im odebrane w wyroku skazującym, to je zachowują i mogą z nich korzystać. I tak też dzieje się
w praktyce, chociaż niestety odstępstwa też zdarzają się. Jeśli jednak uczy się, że za łamanie zasad jest kara, to wszyscy nieprzestrzegający ich powinni za to ponosić ujemne konsekwencje, a nie zawsze tak jest. Doskonałym tego przykładem jest nieprzestrzeganie wielkości powierzchni mieszkalnej przypadającą na jednego skazanego - zgodnie z art. 110 §2 k.k.w. powierzchnia celi mieszkalnej przypadająca na jednego skazanego wynosi nie mniej niż 3m2, jest możliwość jej ograniczenia, ale ma to być przejściowe, a nie normą.1 Zakres wolności jest szeroki, m.in. mieści się w nim uprawnienie do nauki.
Art. 70 ust. 1 zd.1 Konstytucji statuuje prawo do nauki, stanowiąc że każdy ma prawo do niej. Dla niektórych ludzi jest to przepustka do zmiany swojego życia, tak jak dla Stanisława Wokulskiego bohatera „Lalki" Bolesława Prusa, który dzięki wykształceniu zdobył prestiż, majątek, pozycję. Innym przykładem może być Philip Zimbardo mówiący o sobie, że spotkał na swojej drodze odpowiednich ludzi, którzy pomogli mu. Jednak nie wszyscy tak postrzegają prawo do nauki, będące do 18 roku życia obowiązkiem. Jest to dla nich nieprzydatnie spędzony czas, bo co robić w „budzie"? Mimo to może się to uprawnienie okazać przydatne. Osoby będące
w zakładzie karnym dostrzegają, iż nauka może być użyteczna.
Na forum2 rodziny osadzonych interesują się co trzeba zrobić by ich bliscy mogli rozpocząć, kontynuować naukę głównie w podstawówce, gimnazjum, technikum, ale także i na studiach.
A czym jest użyteczność nauki w zakładzie karnym. Otóż dzięki niej skazanemu mogą być przyznane nagrody, ulgi3, a także stanowi to jedną z pozytywnych przesłanek skłaniających sąd do warunkowego przedterminowego zwolnienia (zakończenie, a nie tylko rozpoczęcie).
Konstytucja gwarantuje także bezpłatność nauki w szkołach publicznych, powszechność oraz równość w dostępie do wykształcenia, co jest ważne również dla osadzonych.
Przedmiotem mojej pracy jest analiza procesu edukacji w więzieniu. Najpierw chciałaby przedstawić podstawę prawną umożliwiającą skazanym i tymczasowo osadzonym podjęcie, kontynuowanie nauki a dokładniej nauki języka obcego, nauki w technikum zawodowym i na Uniwersytecie (przepisy dotyczące osadzonych stosuje się do tymczasowo osadzonych, jeżeli ustawa, rozporządzenie nie stanowi inaczej). Następnie przyjrzeniu się praktycznemu zastosowaniu tych przepisów.
W kodeksie karnym wykonawczym rozdział X oddział 6 odnosi się do nauki/nauczania.
Chciałabym przeanalizować te przepisy, ponieważ to one stanowią punkt wyjścia do dalszych rozważań. Oczywiście nie można zapomnieć o aktach prawa międzynarodowego, wydawanych
w ramach organizacji międzynarodowych, których Polska jest członkiem i które musi przestrzegać. Dla mnie szczególnie ważne są Europejskie Reguły Więzienne4, uchwalone w ramach Rady Europy.
Jednym z praw skazanego umieszczonych w art. 102 stanowi pkt. 5, jest to prawo do kształcenia. W zakładach karnych i aresztach śledczych, prowadzi się nauczanie skazanych
i tymczasowo aresztowanych, w celu zapewnienia im możliwości uzyskania wykształcenia podstawowego i gimnazjalnego, a także możliwości zdobycia wiedzy ogólnej i kwalifikacji zawodowych w szkołach ponadpodstawowych (ponadgimnazjalnych) albo uzyskania umiejętności
i kwalifikacji w formach pozaszkolnych, zwanych dalej - zgonie z brzmieniem § 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie szczegółowych zasad i trybu prowadzenia nauczania
w zakładach karnych5.
Jego realizacja zależy od typu więzienia. Mianowicie w zakładzie typu półotwartego i otwartego skazanym można zezwolić na uczestniczenie w nauczaniu szkoleniu poza terenem zakładu - zgodnie z brzmieniem art. 91 pkt 3 i art.92 pkt 3 k.k.w. A kto wyraża na to zgodę? Oczywiście dyrektor zakładu karnego. Takie rozwiązanie jest przewidziane w art. 131 k.k.w. przesłankami do uzyskania zgody jest spełnienie ogólnych wymagań w oświacie publicznej
i nie zagrażanie porządkowi prawnemu. A co z osadzonymi w zakładach typu zamkniętego? Zgodnie z literalnym brzmieniem art.90 pkt 3 k.k.w. zajęcia kulturalno-oświatowe, nauczanie organizuje się w obrębie zakładu karnego. Jednak analizując art. 131 § 3 w zw. z art. 90 pkt 3
i art. 88 § 5 k.k.w. dochodzimy do sprzecznych wniosków. Otóż skazany na karę dożywotniego pozbawienia wolności może pobierać naukę poza zakładem karnym, jednak nie może uzyskać zgody dyrektora na udział w konsultacjach i zdawanie egzaminów poza nim, jednakże osoby skazane na taką karę umieszcza się w zakładach zamkniętych, a osadzonym w nich nie przewiduje się możliwości uczenia się poza zakładem. Widoczny tu jest brak pełnej zgodności między przepisami. Aby tego uniknąć, powołując się na komentarz prof. dr hab. Stefana Lenarta6, należy przyjąć że i ci skazani mogą uczyć się w szkołach poza obrębem zakładu, pod warunkiem spełnienia warunków z art. 131 § 1 k.k.w. Jednak Zbigniew Hołyst i Kazimierz Postulski7 twierdzą, że skazanym na karę dożywotniego pozbawienia wolności nie można zezwolić na uczenie się
w szkołach, udział w konsultacjach i zdawanie egzaminów poza obrębem zakładu karnego, nawet gdy odbywają karę w zakładzie karnym typu półotwartego czy otwartego. Pogląd przeciwny do reprezentowanego przez prezentowany powyżej przedstawiają Teodor Szymanowski i Zofia Świda, wedle którego owo ograniczenie nie dotyczy tych skazanych na karę dożywotniego pozbawienia wolności, którzy zostali przeniesieni do zakładu karnego typu półotwartego czy otwartego.
Wracając do zgody wydawanej przez dyrektora to decyzja może być zaskarżona przez skazanego do sądu penitencjarnego w trybie przepisu art. 7 k.k.w. Podlega ona także kontroli sędziego penitencjarnego w trybie przepisu art. 34 § 1 k.k.w, a także kontroli w trybie przepisu
art. 78 § 2 k.k.w.
Przed wydaniem zezwolenia, jeżeli jest ono udzielane po raz pierwszy, sporządza się prognozę kryminologiczno-społeczną zgonie z § 25 ust. 2 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie sposobów prowadzenia oddziaływań penitencjarnych w zakładach karnych i aresztach śledczych8.
A w przypadku, gdy skazany uzyskał zgodę od dyrektora na naukę poza obrębem zakładu karnego
i podjął nauczanie w określonej szkole, dział penitencjarny zakładu uzgadnia z dyrektorem tej szkoły tryb przekazywania informacji o sposobie wywiązywania się skazanego z obowiązków słuchacza szkoły - § 25 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie szczegółowych zasad
i trybu prowadzenia nauczania w zakładach karnych.
Powołująć się na Zbigniewa Hołyst i Kazimierza Postulskiego możliwości pobierania przez skazanych nauki w szkołach poza zakładem karnym powinna być jak najszerzej wykorzystywana. „Nie ma żadnych przeszkód, by skazanemu zezwalać na uczęszczanie do wszelkiego rodzaju szkół, niezależnie od tego, czy są to szkoły publiczne, społeczne, czy prywatne, o ile tylko działają one zgodnie z obowiązującymi w Polsce przepisami"9 .
Zdecydowanie częściej nauka odbywa się w obrębie zakładu karnego, zgodnie z art. 130 § 1 k.k.w. nauczanie w zakresie szkoły podstawowej i gimnazjum jest obowiązkowe, natomiast w zakresie ponadgimnazjalnym i na kursach zawodowych jest możliwe. Jeśli jednak nauczanie zostanie zorganizowane na tym poziomie to skazany ma prawo do kształcenia się, zgodnie z brzmieniem
art. 102 pkt 5 k.k.w. Prof. dr hab. Stefan Lenart10 twierdzi, że trudno pogodzić z tym zapis, iż szkolenie zawodowe może być w całości lub częściowo odpłatne - art.130 §1 zd.2 k.k.w. oraz
§ 31.pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie szczegółowych zasad i trybu prowadzenia nauczania w zakładach karnych. Uważa, że odpłatność możliwa jest wówczas, gdy
z inicjatywą takiego szkolenia wystąpią skazani i zobowiążą się do pokrycia jego kosztów.
§ 5 art. 130 k.k.w, a także §45 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 13 lutego 2004 r.
w sprawie szczegółowych zasad i trybu prowadzenia nauczania w zakładach karnych przewiduje możliwość kształcenia się na własny koszt w szkołach poza zakładem karnym, za uprzednią zgodą dyrektora. Jednak zakład karny może ponieść te koszty ze względu na szczególne okoliczności.
§46 tego rozporządzenia przewiduje ponoszenie kosztów przez osadzonego, który uzyskał zgodę dyrektora zakładu na udział w konsultacjach i zdawanie egzaminów w szkołach wyższych, związanych z udziałem w tych konsultacjach i egzaminach.
§ 2 art. 130 k.k.w. zobowiązuje do prowadzenia nauczania stosownie do możliwości i uzdolnień młodocianych skazanych. Oni też (dokładniej osoby, które nie ukończyły 21 lat oraz nie mające wyuczonego zawodu lub po odbyciu kary nie będą mogli go wykonywać) mają pierwszeństwo
w uzyskaniu możliwości podjęcia nauki. A co do zakresu działań komisji penitencjarnej, zgodnie
z przepisem art. 76 § 1 pkt 5 k.k.w. należy kwalifikowanie skazanych do nauczania w szkołach i na kursach. Zaś nadzorowanie działających w ramach zakładu karnego szkół należy do zakresu działania dyrektora tego zakładu11. Art. 247 § 1 i 2 k.k.w. stanowi, że w wypadkach uzasadnionych szczególnymi względami dyrektor zakładu karnego może wstrzymać lub ograniczyć przeprowadzanie zajęć o charakterze zbiorowym, do których można zaliczyć realizowanie zajęć edukacyjnych.
Przed podjęciem decyzji o skierowaniu lub wycofaniu skazanego z nauczania, a także
w przypadku wystąpienia trudności w nauczaniu, można sporządzić opinię psychologiczną jak przewiduje § 12 ust. 2 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie sposobów prowadzenia oddziaływań penitencjarnych w zakładach karnych i aresztach śledczych.
Nauka stanowi ważny element, art. 67 § 3 k.k.w. przewiduje, że w oddziaływaniu na skazanych uwzględnia się w dużym stopniu nauczanie. Także do podstawowych zadań Służby Więziennej należy m.in. prowadzenie działalności resocjalizacyjnej wobec osób skazanych na kary pozbawienia wolności, przede wszystkim przez organizowanie m.in. nauczania - art. 1 ust. 3 pkt 1 ustawy o Służbie Więziennej. J. Gilligan twierdzi iż edukacja jest najbardziej skutecznym
i najmniej kosztownym sposobem wzmagania poczucia własnej wartości, a tym samym - redukowania przestępczości z użyciem przemocy12.
W ramach zakładów karnych i aresztów śledczych działają, w razie potrzeby, szkoły, a we wszystkich jednostkach organizacyjnych Służby Więziennej mogą być tworzone służby, działy, zespoły i stanowiska prowadzące działalność w zakresie nauczania i szkolenia, zgodnie
z brzmieniem art. 3 ustawy o Służbie Więziennej.
§ 4 art. 130 k.k.w. przewiduje udostępnienie skazanym nie posiadającym wystarczającym środków pieniężnych podręczników i pomocy naukowych. Natomiast § 6 tego artykułu umożliwia czasowe zwolnienie skazanego z realizacji obowiązku nauczania ze względu na poważne przyczyny.
Skazany, który ukończył szkołę lub kurs, otrzymuje odpowiednio świadectwo albo zaświadczenie, według wzorów ogólnie obowiązujących, bez wskazania, że uzyskał je w zakładzie karnym - § 41 ust. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie regulaminu organizacyjno-porządkowego wykonywania kary pozbawienia wolności, a także
§ 23 rozporządzenia w rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie sposobów prowadzenia oddziaływań penitencjarnych w zakładach karnych i aresztach śledczych.
Art. 132 k.k.w. stanowi iż praca w warsztatach szkolnych i praktyczna nauka zawodu jest obowiązkowa, jeżeli wynika z programu nauczania. A także praktyczna nauka zawodu może być połączona z pracą produkcyjną, jeżeli jest to zgodne z tym programem. Dokładniejsze uregulowanie tej kwestii znajduje się w art. 26-30 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie szczegółowych zasad i trybu prowadzenia nauczania w zakładach karnych. Akt ten został uchwalony na podstawie upoważnienia zawartego w art. 134 k.k.w. Otóż osadzeni realizują praktyczną naukę zawodu zgodnie z programem nauczania zawodu, która może być prowadzona
w toku pracy produkcyjnej lub usługowej w obrębie, poza zakładem, także w ramach zajęć praktycznych w pracowniach i warsztatach szkolnych. Jeżeli realizują praktyczną naukę zawodu
w formie zatrudnienia odpłatnego to dostają wynagrodzenie obliczone zgodnie z art. 123
i 125 k.k.w. Osadzonemu, który odbywa praktyczną naukę zawodu w obrębie zakładu karnego,
w warsztatach szkolnych uzyskującemu semestralną ocenę co najmniej „dobry" i wykazującemu się nienaganną postawą w miejscu odbywania nauki, dyrektor zakładu pracy lub dyrektor zakładu, odpowiednio do miejsca, w którym osadzony odbywa praktyczną naukę zawodu, może przyznać nagrodę pieniężną w wysokości do 20 % minimalnego wynagrodzenia za pracę ustalanego zgodnie z przepisami ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę. A w czym się przejawia nienaganna postawa? Z badań, które przeprowadziłam wynika, że osadzeni/uczniowie/pracownicy wykonują powierzoną pracę bez narażenia innych na niebezpieczeństwo, przestrzegają zasad bhp, a także ustalonych z zatrudniającym/przełożonym, wykonują powierzoną pracę starannie i sumiennie.
Przepisy k.k.w. harmonizują zatrudnienie i nauczanie skazanego. W szczególności
z obowiązku pracy można zwolnić skazanego kształcącego się lub z innych ważnych przyczyn -
art. 121 § 7. Również Europejskie Reguły Więzienne traktują naukę i pracę na równi. Art. 133 k.k.w. przyznaje skazanemu wywiązującemu się z obowiązków ucznia po roku nauki uprawnienie do udzielenia 14-dniowego urlopu, jeżeli nie ma on prawa do takiego urlopu z tytułu wykonywanej pracy, w ramach którego korzysta on z takich uprawnień i ulg, jakie w okresie urlopu przysługują skazanemu pracującemu. Udzielenie urlopu jest fakultatywne. Kodeks nie określa w jaki sposób następuje realizowanie obowiązków ucznia. Z pewnością gdy uzyska promocję do następnej klasy, warunek ten będzie spełniony. Jednak jeśli nie jej nie uzyska? Będzie to uzależnione od stopnia przyczynienia się skazanego - ucznia.
Na uwagę zasługuje kilka przepisów rozporządzenia w sprawie nauki. Szczególnie § 14 przewidujący, że osadzonych kwalifikuje się do nauczania w szkole, jeżeli czas pozostały mu do zakończenia odbywania kary nie jest krótszy niż okres trwania nauki w szkole. Zgonie z tym przepisem osoba skazana na dwa lata pozbawienia wolności nie może rozpocząć studiów, ponieważ trwają one 3 lub 5 lat. Ale czy na pewno? Po uzyskaniu zgody dyrektora i spełnieniu pozostałych warunków jest to jednak możliwe. Studiowanie odbywa się poza zakładem i gdy jest realizowane
w ramach studiów zaocznych i wieczorowych byłoby już to możliwe. Jednakże opłata za nie będzie spoczywała na tej osobie i jej rodzinie. Trudniej byłoby ze studiami stacjonarnymi, ale nie niemożliwe13.
Zgodnie z pkt 2 §14 rozporządzenia do wszystkich typów szkół można kwalifikować osadzonych warunkowo, jeżeli do terminu zwolnienia z zakładu karnego w związku
z przedterminowym warunkowym zwolnieniem lub końcem kary pozostało im nie mniej niż 6 miesięcy, a wymagają oni ukończenia przerwanej nauki lub mają odpowiednią motywację do nauki i możliwość jej kontynuowania po opuszczeniu zakładu karnego. Punkt ten stanowi wyjątek od zasady zawartej w pkt 1 tego paragrafu. Dzięki niemu osadzeni mają możliwość dokończenia przerwanej nauki. Przyjmowanie ich do szkół prowadzonych przy zakładach następuje na podstawie wyników postępowania rekrutacyjnego, prowadzonego przez komisję rekrutacyjną,
w skład której wchodzą przedstawiciele szkoły oraz działu penitencjarnego zakładu. Warunkiem przyjęcia do szkoły jest zgłoszenie się. Jeżeli liczba zgłoszeń osadzonych do nauki przekracza liczbę miejsc w szkole, komisja rekrutacyjna ustala pierwszeństwo w przyjęciu do szkoły, kierując się przepisami zawartymi w art. 130 k.k.w., określającymi pierwszeństwo w uzyskaniu możliwości objęcia nauczaniem, Pierwszeństwo w przyjmowaniu do szkoły mają ponadto: osadzeni odbywający karę pozbawienia wolności w systemie programowanego oddziaływania, którym
w indywidualnym programie oddziaływania określono potrzebę nauczania oraz osadzeni, którym pozostaje do końca kary okres krótszy lub równy okresowi nauki w szkole. Warunkiem przyjęcia osadzonego do szkoły prowadzącej kształcenie zawodowe jest uzyskanie przez niego zaświadczenia lekarskiego stwierdzającego brak przeciwwskazań zdrowotnych do podjęcia nauki w wybranym zawodzie. Na kursy zawodowe kwalifikuje się przede wszystkim osadzonych dorosłych, bez zawodu lub wymagających przekwalifikowania zawodowego, gdy czas pozostały do końca kary nie jest krótszy niż okres trwania tych kursów zgodnie z brzmieniem § 32. Jednak mogą być one
w całości lub częściowo płatne. Rozważania na temat odpłatności przeprowadziłam analizując przepisy kkw. Jak już wcześniej wspomniałam obowiązkowi nauczania podlegają osoby, które nie ukończyły 18 roku życia, osadzeni mieszczący się w tym zakresie nie stanowią wyjątku od tej reguły. Osoba taka jest transportowana do odpowiedniej do właściwego zakładu, przy którym funkcjonuje odpowiednia dla niego szkoła, w miarę możliwości, najbliżej jego miejsca zamieszkania. Jednak na przeniesienie osoby tymczasowo aresztowanej poniżej 18. roku życia organ, do dyspozycji którego ona pozostaje, musi wyraził zgody na jej przetransportowanie.
W Europejskich Regułach Więziennych w art. 28 znajdują się przepisy dotyczące edukacji. Otóż zgodnie z art. 28.1 każdy zakład karny dąży do zapewnienia wszystkim więźniom dostępu do możliwie jak najbardziej wszechstronnych programów edukacyjnych, które biorąc pod uwagę ich aspiracje, spełniają indywidualne potrzeby osadzonych. Kodeks karny wykonawczy, ani ERW14
w bezpośredni sposób nie odnoszą się do możliwości podjęcia nauki języka obcego i studiów, jednak wspomniany a § 5rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie szczegółowych zasad i trybu prowadzenia nauczania w zakładach karnych w związku z przywołanym przepisem może stanowić podstawę prawną to tego rodzaju nauki.
Art. 28.2 ERW stanowi, że priorytet stanowią więźniowie z niedostatkami umiejętności czytania i liczenia oraz ci, którzy nie mają wykształcenia podstawowego lub zawodowego. Zaś
w art.130 § 3 k.k.w. przyznaje pierwszeństwo osobom ubiegającym się o naukę w szkole podstawowej, ponadgimnazjalnej, kursach zawodowych oraz tym, którzy nie mają wyuczonego zawodu albo po odbyciu kary nie będą mogli go wykonywać. Można tu zaobserwować różnicę pomiędzy OBOMA aktami. Czyżby polski ustawodawca nie dostrzegał problemu analfabetyzmu, wtórnego analfabetyzmu, a może zaliczył to do nauki w ramach szkoły podstawowej. Art. 130 § 1 k.k.w. stanowi, iż nauka w szkole podstawowej i gimnazjum jest obowiązkowa, dziś jeszcze duża część osadzonych ma problemy z czytaniem i pisaniem.
Dodatkowo art. 28.3 EWR powołuje grupę więźniów mających specjalne potrzeby. Zgodnie z k.k.w. do tej GRUPY można zaliczyć osoby, które nie mają wyuczonego zawodu albo po odbyciu kary nie będą mogły go wykonywać lub nie ukończyły 21 roku życia. W książce „Polskie morderczynie"15 można przeczytać o Małgorzacie Połczyńskej, która po zakończeniu kary nie będzie mogła pracować w zawodzie, który wykonywała. Pracowała w pogotowiu ratunkowym jako lekarz. Została skazana za zabójstwo, zabiła żonę swojego kochanka, a w związku z tym odebrane zostało jej prawo do wykonywania zawodu.
Nie będę zastanawiała się nad moralnym, etycznym wymiarem jej zachowania. Chciałam pokazać, że kursy, nauka oferowana w zakładzie karnym jest potrzeba nie tylko dlatego, że ktoś nie ma żadnego zawodu, wykształcenia, ale także dlatego, że czasami nie może wykonywać zawodu dotychczasowego. Kursy te pomogą osobą wrócić do społeczeństwa po zakończeniu kary. Nie można zapominać, że zgodnie z art. 6 EWR każde pozbawienie wolności jest prowadzone tak dalece by ułatwić osobom reintegracje w wolnym społeczeństwie. Osoby przebywające w zakładach karnych, szczególnie skazane na długoletnie wyroki chciały by zobaczyć jak wygląda świat za murem, wyjść tak na próbę. Jest to problem dla nich gdy przebywają w zakładzie zamkniętym. Postawę tego typu reprezentuje Irena Wacław przebywająca w zakładzie karnym od 1992r16. Od początku odbywania kary w Polsce zaszło wiele zmian, pojawiło się wiele nowych rzeczy tj. telefon komórkowy, bankomaty. Są to rzeczy codziennego użytku, jednak dla osób ich nie znających wydają się przerażające, dlatego jeśli zaistnieje taka możliwość to powinny czynnie obserwować jak zmienia się świat, by po skończeniu odbywania kary nie byłby dla nich przerażającym, nieznanym światem. Dzięki takim działaniom to społeczeństwo będzie lepiej funkcjonować.
Art. 28.4 ERW stanowi, że nauka ma status nie niższy niż praca i więźniowie nie mogą być pokrzywdzeni finansowo lub w inny sposób. Zaś art. 133 kkw jest polską wersją tego przepisu. Stwierdza, że uprawnienia i ulgi w okresie urlopu są takie same u skazanego pracującego
i uczącego się (po roku nauki).
Zgodnie z brzmieniem art. 28.7 ERW edukacja więźniów powinna być zintegrowana
z systemem nauczania ogólnego. W rozporządzeniu w sprawie szczegółowych zasad i trybu prowadzenia nauki w zakładach karnych § 4 nauka organizowana jest na zasadach określonych dla szkół publicznych z uwzględnieniem specyfiki nauczania w warunkach izolacji.
Przeprowadziłam badania w Areszcie Śledczym Warszawa - Mokotów dotyczące nauki
w więzieniu. Realizowanie tego prawa nie odbiega od reguł wyznaczonych przepisami prawa. Praktyka nadaje sens przepisom.
Ankietę przygotowałam dla dyrektora Aresztu Śledczego, wychowawcy, nauczycieli oraz ucznia-osadzonego. Mimo, że nie przeprowadziłam jej na szeroką skalę, to jej wynik pokazał mi inne oblicze tych uregulowań.
Jednak dostarczając ankiety trzeba było okazać cierpliwość. W biurze przepustek poinformowano mnie bym skontaktować się z działem penitencjarnym aby złożyć je. Po dwudziestu minutach dzwonienia z czarnego telefonu w poczekalni w biurze przepustek dowiedziałam się, że właściwym działem będzie kancelaria, do której kolejne dwadzieścia minut próbowałam się dodzwonić. Na szczęście udało mi się je złożyć, a gdy już tam trafiły tego samego dnia wiedziałam gdzie są i co się z nimi będzie dziać. W przeciągu tygodnia miałam już je
z powrotem. Udało mi się też porozmawiać z panem Adamem Karas, kierownikiem działu penitencjarnego, który zaprezentował mi pewne odmienności, z których nie zdawałam sobie sprawy.
Zgodnie z wynikiem ankiety wychowawcy w swojej pracy starają utrzymać się stosunki dość na dystans ze swoimi podopiecznymi. Respondenci uważają, że nauka ma pozytywny wpływ na osadzonych, nie tylko zdobywają wiedzę i umiejętności, ale zwiększają poczucie własnej wartości, zdobywają wyższą pozycję na rynku pracy. Ponadto ich samodyscyplinuje, zmniejsza zainteresowanie do siłowego rozwiązywania konfliktów niezależnie czy uczą się w zakładzie karnym czy poza nim. Jednak pewne zalety i wady przemawiające za danym sposobem nauczania chciałabym przybliżyć. Otóż zaletą edukacji w więzieniu jest możliwość objęcia nauczaniem większej liczby osób, ponieważ za pobieranie nauki w poza płacą uczący się, a wyjątkowo koszty pokrywa jednostka, zgodnie z § 45 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie zasad
i trybu prowadzenia nauczania w zakładach karnych. Ponadto dzięki temu istnieje możliwość większej bezpośredniej kontroli w ich nauczanie poprzez zebranie ich w jednym miejscu . Niestety często wiąże się to z niższym poziomem nauczania i możliwością częstszego negatywnego wpływu ze strony współkursantów. Jednakże nauka realizowana poza zakładem też posiada zalety i wady. Pierwszą z pozytywnych jej skutków jest możliwość kontaktu ze światem z „za muru", a co za tym idzie stanowi to stopniowe przystosowanie się do życia „na wolności", budowania poczucia odpowiedzialności i samodyscypliny. Ponadto istnieje możliwość częstszego kontaktu z osobami najbliższymi, nie tylko w rozumieniu art. 115 § 11 k.k. Mimo to wadą jest możliwość kontaktu
z „kolegami - przestępcami" będącymi na wolności.
Różne mogą być motywy podjęcia się nauki przez osadzonych, jednak przesłanką która zawsze się pojawia jest to warunkowe przedterminowe zwolnienie, a także chęć zdobycia wiedzy
i podjęcia pracy w ramach praktyk, zgodnie z sugestiami wychowawców. A co na to sami zainteresowani? Otóż dla skazanych- uczniów to w głównej mierze powiększenie szans na pracę po zakończeniu kary i zapełnienie czasu.
Co mnie zaskoczyło respondenci nie widzą potrzeby zmiany w procedurze podjęcia, kontynuowania nauki, uważają ją za wystarczającą, pomimo iż nie wszyscy zainteresowani mogą uzyskać dostęp do edukacji, z powodu ograniczonej ilości miejsc. Za poparciem tych opinii może przemawiać fakt, że osadzeni pomimo dopuszczenia do realizacji czynnego prawa do nauki, rezygnują w części, a tym samym blokują miejsce dla innych i powodują nie wykorzystanie pieniędzy przeznaczonych na ten cel. Dlatego wydaje się zasadne podzielić ich opinię.
Nauczyciele odmiennie niż wychowawcy nie próbują utrzymać ze swoimi uczniami stosunków na dystans. Jednakże zauważyłam, że to zależy od stażu pracy. Osoby pracujące w tym zawodzie od ok. dwudziestu lat stwarzają stosunki bardziej formalne, zaś nauczyciele początkujący - czas pracy ok. dwóch do pięciu lat, utrzymują mniej oficjalne stosunki. Przekłada się to na ocenę zaangażowania uczniów, starci stażem oceniają je na poziomie przeciętnego, zaś młodsi na wyższe. Jednak moja ankieta nie została przeprowadzona na szeroką skalę i nie mogę uogólniać
i definitywnie przesądzać o zachowaniu nauczycieli w zależności od czasu pracy.
Osadzeni zwykle podejmują naukę po odbyciu połowy kary lub na trochę przed. A czym jest to spowodowane? Otóż, po połowie wykonania kary mogą ubiegać się o warunkowe przedterminowe zwolnienie. Nauczyciele dość zgodnie stwierdzili, że praktyka, a nie teoretyczne jej wykorzystanie jest ważniejsze w realizacji ich zajęć. Zachęcają uczniów do czynnego udziału
w zajęciach, poprzez korzystanie z pomocy dydaktycznych, zadawania pytań. Tak jak wychowawcy i nauczyciele stwierdzili, że nauka zarówno w zakładzie jak i poza nim daje pozytywne rezultaty, zaproponowali jednak zamianę procedury w kierunku upowszechnienia dostępu do podjęcia edukacji. Zainteresowały mnie motywy nauczycieli, którymi kierowali się przy wyborze miejsca pracy. Okazało się, że był to przypadek.
Najważniejszą częścią tych badań była ankieta dla uczniów - osadzonych, bo to właśnie oni realizują prawo do nauki. Przyczyny dla których rozpoczęli proces zdobywania wiedzy są bardzo zróżnicowane (dwie z nich już wspomniałam) m.in. chęć zdobycia zawodu, podniesienia poziomu wykształcenia, kwalifikacji, jak również długi wyrok i chęć wykorzystania „czasu wolnego" oraz zmiana siebie. Wszyscy respondenci uczą się w szkole w Areszcie Śledczym, w zawodówce, technikum i na kursach - np. kurs komputerowy. Część z nich kontynuuje naukę języka angielskiego, a jeden z ankietowanych dodatkowo we własnym zakresie podjął się nauki języka hiszpańskiego. Większość z nich chciałaby kontynuować naukę, jeśli byłaby w więzieniu, część
z nich chciałaby zdać maturę i pójść na studia. Zaś po jego opuszczeniu do najważniejsza jest dla nich możliwość znalezienia pracy. Wiedza i umiejętności zdobywane podczas odbywania kary wydają się im przydatne do znalezienia pracy i wykorzystania ich w niej. Większość
z ankietowanych sklasyfikowało procedurę dopuszczającą do podjęcia nauki jako nie bardzo trudną i nie bardzo łatwą tylko jako przeciętną. Jednak już realizowanie jej poza aresztem jako trudną.
Istnieje możliwość, po uzyskaniu zgody dyrektora jednostki, by zdawać egzaminy
w areszcie pomimo opuszczenia go, zarówno gdy dane egzaminy jeszcze nie rozpoczęły się jaki
i w ich w trakcie. Historia zna takie przypadki, iż osadzony opuścił areszt np. kwietniu a przybył do zakładu by zdać maturę lub marcu a zdawał egzamin gimnazjalny. Z podanych przykładów widać jednak, że termin opuszczenia jednostki, a termin egzaminu nie był zbyt odległy, zwykle do dwóch, trzech miesięcy przed egzaminem. Były także takie przypadki, że osadzony podszedł do matury pisemnej, następnie „wyszedł" i nie przybył, po uzyskaniu zgody, na egzaminy ustne.
Obecnie17 w Areszcie Śledczym nie przebywają osoby będące na studiach.
W ramach prawa do nauki zaliczyć można dostępność do biblioteki, zgonie z art. 135 §2 k.k.w. Osadzeni Aresztu Śledczego mają taką sposobność. Znajduje się tam bogaty wybór książek m.in. encyklopedii, słowników, podręczników, beletrystka, prasa.
Realizując prawo do nauki niewątpliwie ważna jest współpraca z sędzią penitencjarnym
i kuratorem. Dzięki współdziałaniu tych instytucji w sposób pełny zachodzi podjęcie, kontynuowanie edukacji w zakładzie i poza nim, jak również po zakończeniu odbycia kary, warunkowym przedterminowym zwolnieniu.
Wykonując karę pozbawienia wolności należy pamiętać, żeby nie szkodzić, a także nie płacić. Nie szkodzić osobom odbywającym ją, którzy powinni coś robić - np. uczyć się, pracować, a także szczególnie w stosunku do osób skazanych na długoletnie wyroki ułatwić im przystosowanie się do życia poza murami zakładu karnego. Działania te sprawią realizację postulatu nie płacenia - społeczeństwa za ich pobyt, a także sprawi iż poczują większą odpowiedzialność za swoje postępowanie. Oczywiście będąc na wolności każdy jest za swoje czyny odpowiedzialny, w przeciwnym razie nie znaleźli by się w zakładzie karnym, jednak gdy już w nim przyzwyczajają się do dostarczania im wszystkiego. Sami nie muszą gotować, prać, sprzątać, pracować, uczyć się - istnieje podział obowiązków. Część z nich pracuje w stołówce, pralni, pracuje poza zakładem, jednak nie muszą wszystkiego robić samemu, a powinni. Zgodnie z art. 5 ERW życie w więzieniu ma odpowiadać, tak dalece jak to jest możliwe, pozytywnym aspektom życia na wolności.
Warto też zauważyć, że zainteresowanie adwokatów osobami osadzonymi jest niewielka, poza obroną obligatoryjną (nie dotyczy to środków odwoławczych od wyroku). Nie chcą zajmować się nieprzestrzeganiem przepisów przez służbę więzienną, czy obroną, dochodzeniem praw przez osadzonych. Gdy już opuszczą więzienie stosunek ten się już zmienia.
Realizacji prawa do nauki zgodnie z przeprowadzonymi badaniami jest zadowalająca, jednak jak wcześniej wspominałam ankieta była przeprowadzona w ograniczonym zakresie
i z pewnością nie zawsze jest tak dobrze. Postulatem na przyszłość może być upowszechnienie jej, zwiększenie grup, ale z tym się wiążą kolejne problemy, a największym z pośród nich są pieniądze, dlatego można byłoby pomyśleć o ograniczaniu kary pozbawienia wolności i zastąpieniu jej karami probacyjnymi, odnoszącymi lepsze efekty.
Autor: Aneta Mikołajczyk -członek Koła Naukowego Prawa Karnego TEMIDA Studentów UW
1 Również akty prawa międzynarodowego odwołują się do wielkości powierzchni mieszkalnej, przewidując minimum na 4m2, których i tak Polska nie spełnia
2 28. IV.2009 r. - http://forumprawne.org/wieziennictwo/543-zaklad-karny-szkola-4.html
Głównie najbliżsi osadzonych, skazanych ,ale także i osoby oskarżone, które realnie są zagrożone karą pozbawienia wolności interesują się możliwością podjęcia, kontynuowania nauki w zakładzie karnym. A co ich do tego motywuje, wydaje mi się że dla dużej części to możliwość wcześniejszego opuszczenia więzienia, ponieważ sąd przychylnym okiem patrzy na osoby ubiegające się o przedterminowe zwolnieni, które coś robią - uczą się, pracują, wykazują chęć zmiany
3 Art.137 i nas. k.k.w., przyznawanie nagród za dobre zachowanie, co prawda zachęca go do poprawy ale tylko w tym środowisku, ponieważ wie, że to przyniesie mu korzyść, po odbyciu kary, opuszczeniu więzienia nie będzie otrzymywał bonifikat za takie zachowanie. Cech ujawniona w zakładzie zgodnie z teorią kontroli Travisa Hirshi nawet nie znajduje się na etapie przywiązania (pierwszy stopień, kolejne zaangażowanie, zaabsorbowanie i na końcu przekonanie), więc jej późniejszy zanik nie powinien bardzo dziwić. Stanowi to dla mnie jeden z minusów tej instytucji.
4 Europejskie Reguły Więziennych to zalecenie Rec (2006) 2 Komitetu Ministrów przyjęte na posiedzeniu delegatów
w styczniu w 2006 r. Pomimo, że do ich stosowania jest potrzebna implementacja, to Polska jako członek Rady Europy od 1991 r. jest zobowiązana do ich przestrzegania. Jeszcze do nie dawna można było mieć co do tego wątpliwości, ponieważ na stronie internetowej ministerstwa sprawiedliwości zamieszczone było tłumaczenie nie odzwierciedlające założeń zawartych w tekście angielskim / francuskim. Obecnie można znaleźć poprawną wersję aktu.
5 Rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 13 lutego 2004 r. w sprawie szczegółowych zasad i trybu prowadzenia nauczania w zakładach karnych
6 Lental Stefan: Kodek Karny Wykonawczy Komentarz, Wydawnictwo C.H. Beck, Warszawa 2001, s..340-341
7 Hołyst Zbigniew, Postulski Kazimierz: Komentarz do ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks karny wykonawczy, Komentarz, LEX / Arche, 2008, stan prawny: 2008.02.01
8 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 14 sierpnia 2003 r.w sprawie sposobów prowadzenia oddziaływań penitencjarnych w zakładach karnych i aresztach śledczych
9 Szymanowski Teodor, Świda Zofia: Kodeks karny wykonawczy. Komentarz. Ustawy dodatkowe, akty wykonawcze, Warszawa 1998, s. 309
10 Lental Stefan: Kodek Karny Wykonawczy Komentarz,, Wydawnictwo C.H. Beck, Warszawa 2001, s .339
11 Ustawa z dnia 26 kwietnia 1996 r. o Służbie Więziennej, art. 7 pkt 5
12 Osiatyński Wiktor, O zbrodniach i karach, Poznań 20003
13 Informacje uzyskane w ramach przeprowadzonej rozmowy z panem Adamem Karas kierownikiem działu penitencjarnego Aresztu Śledczego Warszawa Miokotów
14 ERW zapewniają ogóle zabezpieczenie praw i obowiązków, a przepisy wewnętrzne państw członkowskich Rady Europy przewidują szczegółową regulacje - punkt wyjścia.
15 Katarzyna Bonda: Polskie morderczynie, Muza, Warszawa 2009, s.217-238
Nazwisko zostało zmienione
16Katarzyna Bonda: Polskie morderczynie, Muza, Warszawa 2009, s.241-256
Irena Wacław została skazana na 25 lat pozbawienia wolności za zabójstwo dwóch kobiet na tle rabunkowym
17 Badania były przeprowadzane w dniach 7-14 maja 2009 roku
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?