Początkujący biznesmeni nie zapłacą składek?

Komisja Przyjazne Państwo chce zafundować im czteromiesięczne wakacje ubezpieczeniowe. Gorzej, jeśli ktoś zachoruje.

Do Sejmu trafił projekt ustawy, który ma zachęcić bezrobotnych do otwierania własnych firm.

Dokument zakłada, że osoby otwierające po raz pierwszy działalność gospodarczą będą mogły skorzystać z tzw. wakacji ubezpieczeniowych. Mają one trwać cztery miesiące. Przez ten czas opłacanie składek do ZUS byłoby dobrowolne. Ponadto przedsiębiorca przez 24 miesiące od rozpoczęcia działalności płaciłby preferencyjne składki w wysokości 20 proc. minimalnego wynagrodzenia. Teraz jest to 30 proc. najniższej wypłaty.

Porady prawne

Niższe składki opłacaliby również ci przedsiębiorcy, którzy prowadzili już kiedyś działalność, lecz od jej zamknięcia do założenia nowej firmy minęły 3 lata. Obecnie przerwa w działalności musi wynosić przynajmniej 5 lat, żeby po powrocie skorzystać z możliwości ulgi w składkach.

Zmiany popierają posłowie PO i PSL, którzy pracowali nad dokumentem w komisji Przyjazne Państwo. Projekt nie do końca podoba się natomiast resortom zdrowia oraz pracy i polityki społecznej. Ministerstwa nie krytykują całego dokumentu. Sprzeciwiają się jednak pomysłowi wprowadzenia wspomnianych wakacji ubezpieczeniowych.

Zmiany mogą nie wyjść na zdrowie

Resort zdrowia zwraca uwagę, że jeśli osoba nieodprowadzająca składek do ZUS ciężko zachoruje czy będzie miała wypadek, to może mieć spore kłopoty. – Ponieważ nie będzie miała opłaconej składki, zostanie zmuszona ponieść bardzo wysokie koszty leczenia – podkreślał na posiedzeniu komisji Andrzej Włodarczyk, podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia.

Skutek zmian może się wówczas okazać odwrotny do zamierzeń. – Chcemy bowiem osobom bezrobotnym ułatwić założenie firmy, a może się okazać, że dla takiego przykładowego kogoś będzie to klęska, katastrofa, bo będzie musiał sam płacić za opiekę medyczną – dodawał Włodarczyk.

Ponadto według niego tworzenie kolejnej grupy osób uprzywilejowanych, zwolnionych z płacenia składki zdrowotnej jest kontrowersyjne – zwłaszcza w sytuacji, gdy mówi się o niewystarczających nakładach na ochronę zdrowia. Budżet NFZ może natomiast stracić na zmianie około 400 mln złotych rocznie.

Pomysł ubezpieczeniowych wakacji krytykuje też Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej. – Nie zgadzamy się na pozbawienie ochrony ubezpieczeniowej osób wykonujących jakąkolwiek pracę – mówiła na posiedzeniu komisji Małgorzata Szybka z resortowego departamentu ubezpieczeń społecznych.

Posłowie bronią projektu

Przewodniczący komisji Przyjazne Państwo podkreśla, że ustawa nie wprowadzi żadnych obowiązków, lecz da osobom otwierającym firmy nową możliwość.

- Każdy, kto chce rozpocząć działalność gospodarczą, ma prawo przez pewien okres tych składek nie płacić, ale jeśli ktoś ma pieniądze albo rozpoczyna działalność, która od startu dostarczy mu zyski, to podejmie decyzję, by składki opłacać. Także, jeśli nie będzie miał takich zysków, ale będzie świadom pożytku z płacenia składek, to też pewnie od początku będzie je płacił. Jeśli nie będzie chciał płacić, to z tego prawa będzie mógł skorzystać – wyjaśniał w trakcie debaty Adam Szejnfeld z Platformy Obywatelskiej.

Krzysztof Borkowski z PSL dodawał, że celem tej ustawy jest nie tylko aktywizacja bezrobotnych, szczególnie młodzieży, ale też ograniczenie szarej strefy.

Według autorów zmian nowe przepisy wpłynęłyby również na zwiększenie wpływów do państwowej kasy – nawet jeśli biznesmeni korzystaliby początkowo z wakacji ubezpieczeniowych. – Oprócz opłacania za siebie składek przedsiębiorcy płacą również podatki, jak np. PIT, VAT, akcyza," podatek od nieruchomości czy opłaty targowe – czytamy w uzasadnieniu projektu.

Największe plusy zmian:
- wakacje ubezpieczeniowe pozwolą nie płacić składek przez cztery miesiące po założeniu firmy,
- preferencyjne składki, jakie opłaca przedsiębiorca przez dwa pierwsze lata swojej działalności, będą niższe
(spadną z 30 do 20 proc. minimalnej płacy),
- z niższych składek skorzystają też osoby, których przerwa w prowadzeniu firmy wyniesie minimum trzy lata (teraz musi wynosić przynajmniej pięć lat).

Największe minusy zmian:
- w okresie wakacji ubezpieczeniowych przedsiębiorca będzie musiał sam płacić za leczenie w razie choroby,
- w okresie wakacji ubezpieczeniowych nie będą odprowadzane również składki emerytalno-rentowe,
- obniżenie podstawy preferencyjnych składek z 30 do 20 proc. minimalnej płacy spowoduje obniżenie zasiłku chorobowego dla przedsiębiorcy.

Projekt ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych skierowano do Komisji Polityki Społecznej i Rodziny. Jeśli zmiany zostaną uchwalone przez parlament, to wejdą w życie po 30 dniach od publikacji w Dzienniku Ustaw.

Dariusz Madejski, e-prawnik.pl


Zespół
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

  • maximus 2013-05-27 20:34:04

    Kiedy można spodziewać się wejścia ustawy w życie ?

  • danusia 2013-05-27 08:15:32

    witam ! CO za przepisy?/? pracowałam jako pracownik poczty polskiej, dostałam wypowiedzenie i byłam zmuszona założyć swoja dzialalnosc gospodarcza aby otworzyc agencje pocztową. WSZYSTKO miało być pieknie, obiecywała poczta no i przez dwa lata mialam miec mały ZUS!! okazało się ze mi sie on nie należy chociaz jest to moja pierwsza dzialalnosc gospodarcza bo.... jestem byłym pracownikiem poczty i świadczyć bede usługi na rzecz bylego pracodawcy !!! ABSURD jakich jest wiele w naszym kraju , jak z tego można wybrnąc ????? moze ktoś z WAS WIE?POZDRAWIAM !

  • Rafał 2013-05-25 10:17:10

    A jeśli na dniach założę działalność, a to wejdzie w życie dopiero jak już będę prowadził firmę to będę mógł skorzystać z tych 4 miesięcy wakacji i niższych składek ? Pozdrawiam,

  • legalna blondynka 2013-05-18 09:24:03

    w UK 2 lata bez skladek, a normalna stawka dla samozatrudnionych czy sole traders zanim sie rozlicza (po roku , nic awansem nic meisiecznie)11 f miesiecznie. w PL po 4 miesiacach minimalna stawka ok.1000zl (bez 20 zl) to 20 razy wiecej niz w UK, a emerytura przy takiej skladce 2.5 razy MNIEJSZA niz w UK.w UK ludzie wiedza ze przez rok, dwa sie inwestuje i ze jak firma przetrwa 2 lata to da prace ludziom,bo bedzie sie rozwijac, i wzrosna wplywy z CIT,PIT


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika