Polskie stanowisko na posiedzeniu Rady ds. Transportu, Telekomunikacji i Energii

Drugiego dnia posiedzenia Rady ds. Transportu, Telekomunikacji i Energii (TTE), które odbyło się 12 czerwca w Luksemburgu, omówione zostały kwestie z obszaru telekomunikacji i społeczeństwa informacyjnego. Polskę reprezentował Jurand Drop - podsekretarz stanu w Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji.

Najważniejszym punktem posiedzenia była debata ws. strategii UE dotyczącej jednolitego rynku cyfrowego (opublikowanej przez Komisję Europejską 6 maja). Podstawowym celem strategii Jednolitego Rynku Cyfrowego powinno być eliminowanie istniejących barier oraz tworzenie przyjaznego przedsiębiorczości i innowacjom otoczenia prawnego, społecznego i finansowego. Stworzenie w Unii Europejskiej zintegrowanego cyfrowo organizmu gospodarczego jest warunkiem koniecznym do podjęcia walki konkurencyjnej z globalnymi liderami. Punktem centralnym Jednolitego Rynku Cyfrowego musi być obywatel, konsument i użytkownik Internetu. To także szansa dla polskich przedsiębiorców, którzy korzystając z Internetu i wspólnego rynku mogą dotrzeć do setek milionów konsumentów łatwiej, szybciej i taniej, niż kiedykolwiek wcześniej.

Porady prawne

Ministrowie dyskutowali także nad projektem rozporządzenia dotyczącego europejskiego jednolitego rynku telekomunikacyjnego. Prace w Radzie nad tym zagadnieniem toczą się już ponad dwa lata. Wyjściowy projekt KE, został ograniczony do roamingu i neutralności sieci. Rada jest bliska kompromisu i w chwili obecnej toczą się spotkania techniczne z Parlamentem Europejskim w celu przyjęcia tego dokumentu. Rząd Polski wspiera ogólny kierunek działania, zmierzający do budowy jednolitego rynku telekomunikacyjnego, dostrzegając w nim długoterminowe korzyści dla całego rynku. Polska bierze aktywny udział w pracach nad tekstem rozporządzenia. Popieramy jak najszybszą likwidację nadpłat roamingowych oraz zagwarantowanie jednolitych w całej Unii przepisów dotyczących otwartego i neutralnego Internetu.

W zakresie roamingu, Polski rząd opowiada się za jak najszybszą likwidacją nadmiernych opłat za roaming wewnątrz UE. Uważamy, że obywatele UE nie powinni być narażeni na niczym nieuzasadnione opłaty podczas podróży po Unii, a korzystanie z roamingu powinno być jak najprostsze. Niestety, w wyniku braku regulacji stawek hurtowych, operatorzy z państw o niskiej stawce MTR (opłaty hurtowej za zakończenie połączenia telefonicznego w ruchomej sieci telefonicznej innego operatora) oraz z państw o relatywnie niskich cenach krajowych (w Polsce stawki za połączenia krajowe są jednymi z najniższych w Europie), mogą być zmuszeni do świadczenia usług poniżej kosztów. W dalszej perspektywie może to również doprowadzić do podniesienia stawek krajowych (tzw. waterbed efect). Dlatego stoimy na stanowisku, że konieczne jest jak najszybsze rozpoczęcie przeglądu stawek hurtowych, które wyrównałyby istniejące nierównowagi na rynku.

Od początku prac nad TSM Polska jest jednym z najbardziej aktywnych państw i orędownikiem prawnych gwarancji dla neutralności sieci. Sieć neutralna to sieć równych szans, w której każdy, duży czy mały, może zaistnieć jako dostawca lub odbiorca usług, treści i informacji. Sieć neutralna to sieć otwarta, w której każdy może korzystać z dowolnie wybranej przez siebie usługi, treści, aplikacji czy urządzenia. Neutralny i otwarty charakter sieci to gwarancja, że Internet pozostanie środowiskiem wolnym i naturalnie wspierającym innowacje. Dlatego też będziemy wspierali takie regulacje prawne, które z jednej strony zagwarantują neutralny i otwarty charakter sieci Internet, a jednocześnie pozwolą dostawcom usług telekomunikacyjnych i operatorom na niezbędne zarządzanie własną siecią, bez zamykania drogi do oferowania innowacyjnych usług telekomunikacyjnych.

Ponadto, Polska od początku oponowała wobec dodania do regulacji prawnych dotyczących neutralności sieci postanowień dotyczących tzw. kontroli rodzicielskiej (z ang. „parental control”), która sprowadza się do blokowania i cenzurowania na poziomie sieci telekomunikacyjnych różnego rodzaju treści, arbitralnie uznawanych za szkodliwe dla dzieci, a mogących dotyczyć tak naprawdę bardzo różnych, niezdefiniowanych kategorii treści. Cały czas podkreślamy, że zmiany polegające na dodaniu do tekstu kontroli rodzicielskiej działającej na poziomie sieci idą w złym kierunku, narażając projekt TSM na zarzuty o zamach na otwarty Internet i sprzeczność z zasadą neutralności sieci. Polska w pełni popiera potrzebę ochrony dzieci w sieci, ale przy wykorzystaniu narzędzi działających na poziomie urządzeń końcowych, a nie poprzez filtry działające na poziomie sieci telekomunikacyjnej. Dlatego Polski rząd z niezadowoleniem przyjmuje utrzymanie niejednoznacznych zapisów umożliwiających filtrowanie ruchu przez dostawców Internetu w projekcie rozporządzenia.

Na posiedzeniu został przyjęty uzgodniony w Radzie UE projekt programu na rzecz rozwiązań interoperacyjnych dla europejskich administracji publicznych, przedsiębiorstw i obywateli (ISA2). Zakres Programu ISA2 jest zbieżny z działaniami związanymi z zapewnieniem pełnej interoperacyjności systemów informacyjnych administracji publicznej przedstawionymi w Programie Zintegrowanej Informatyzacji Państwa (PZIP, przyjęty przez Radę Ministrów 8 stycznia 2014 r). Dlatego też Polska poparła uruchomienie Programu ISA2 i zaakceptowała ten dokument bez uwag.

Podsumowane zostały także postępy w pracach nad wnioskiem dotyczącym poprawiania dostępności stron internetowych, ustalającym ustandaryzowane elementy zwiększające dostępność. Byłyby one obowiązkowe dla niektórych stron internetowych podmiotów sektora publicznego. Polska poparła projekt i zbliżenie przepisów ustawowych, wykonawczych i administracyjnych państw członkowskich. Przyjęliśmy już rozwiązania prawne, mające na celu wdrożenie zasad budowy stron internetowych, których uregulowanie zakłada projekt dyrektywy, m.in. w Rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 12 kwietnia 2012 r. w sprawie Krajowych Ram Interoperacyjności, minimalnych wymagań dla rejestrów publicznych i wymiany informacji w postaci elektronicznej oraz minimalnych wymagań dla systemów teleinformatycznych.

Przyjęte zostały też konkluzje Rady ws. przekazania tzw. funkcji IANA (Internet Assigned Number Authority) społeczności międzynarodowej. Polska zgadza się z wnioskami końcowymi przedstawionymi w projekcie konkluzji, że niedotrzymanie wrześniowego terminu przekazania społeczności wielopodmiotowej nadzoru nad funkcjami internetowego organu rejestracyjnego IANA może mieć bardzo negatywne skutki. Dlatego poparliśmy obecne brzmienie projektu konkluzji w tym zakresie. Niemniej jednak Polska nie traktuje wrześniowego terminu jako nieprzekraczalnego i podkreśla, że w naszych działaniach powinniśmy kierować się przede wszystkim jakością a nie pośpiechem, który mógłby zagrozić sprawnemu działaniu sieci Internet (polski postulat „do no harm”).

Prezydencja Łotwy przedstawiła informacje nt. stanu prac nad dwoma wnioskami legislacyjnymi, które były przedmiotem prac w minionym semestrze, tj. projektem rozporządzenia ws. jednolitego rynku telekomunikacyjnego oraz projektem dyrektywy ws. cyberbezpieczeństwa. Prace nad nimi będą kontynuowane podczas nadchodzącej prezydencji Luksemburga, która rozpocznie się 1 lipca.

(źródło: mac.gov.pl)


Zespół
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

    Nie dodano jeszcze żadnego komentarza. Bądź pierwszy!!

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika