Testy na prawo jazdy 2012. Będzie trudniej

Zdając egzamin dostaniemy 10 sekund na każdą odpowiedź, a pytania będą różnie punktowane.

Zmienione zasady egzaminów na prawo jazdy zaczną obowiązywać od 11 lutego 2012 roku. Pojawił się już projekt rozporządzenia, w którym ustalono, jak nowy egzamin ma wyglądać. Dokument przygotował resort transportu, budownictwa i gospodarki morskiej.

Zgodnie z nim teoretyczny egzamin na prawo jazdy zostanie podzielony na dwie części. Pierwsza – podstawowa – ma dotyczyć wiedzy ogólnej. Tutaj kursant odpowie na 20 pytań generowanych w czasie rzeczywistym. Będą one ilustrowane zdjęciami lub krótkimi filmami sytuacyjnymi. Odpowiedzi na pytania trzeba będzie udzielić w ciągu dziesięciu sekund. Wyboru dokonuje się między odpowiedzią tak lub nie.

Porady prawne

Druga część – specjalistyczna – ma dotyczyć wiedzy szczegółowej dla poszczególnych kategorii prawa jazdy. Na ekranie monitora ma się pojawiać kolejno 12 pytań generowanych w czasie rzeczywistym. Część z nich może zawierać ilustracje. W tej części osoba egzaminowana dostanie troczę więcej czasu na odpowiedzi – trzydzieści sekund. Wyboru właściwej dokonuje się spośród trzech podanych, z czego tylko jedna będzie nieprawidłowa.

Nie każde pytanie będzie równie ważne

Na nowym egzaminie teoretycznym będziemy mogli zdobyć maksymalnie 74 punkty. Pozytywny wynik uzyska osoba, która zbierze 68 punktów.

Każda odpowiedź będzie natomiast różnie ważona. Czasem za pytanie dostaniemy 1 punkt, innym razem 2 lub 3 punkty. Od czego to zależy? – Od wpływu pytania na bezpieczeństwo ruchu drogowego – wyjaśnia resort transportu, budownictwa i gospodarki morskiej.

Można zakładać, że wyżej punktowane będą prawidłowe odpowiedzi dotyczące np. wymuszenia pierwszeństwa czy zakazu wjazdu. Niżej natomiast te, które dotyczą np. zasad wymiany prawa jazdy.

- Tematycznie zakres pytań będzie oparty na obecnie obowiązującej bazie – czytamy w uzasadnieniu rozporządzenia. Nie zmieni się czas trwania teoretycznej części egzaminu. Nadal będzie to 25 minut.

KARTA KANDYDATA NA KIEROWCĘ – BEZ NIEJ NIE WYROBISZ PRAWA JAZDY
CZYTAJ NA DRUGIEJ STRONIE

Na kurs tylko ze specjalną kartą od starosty

Zmiany szykują się nie tylko na samym egzaminie. Nowe przepisy odczujemy jeszcze zanim zapiszemy się do szkoły nauki jazdy.

Przypominamy, że obecnie chcąc wyrobić prawo jazdy od razu idziemy do ośrodka szkolenia kierowców. Tam zapisujemy się na kurs. – Takie rozwiązanie powodowało, że często jako kandydaci na kierowców do ośrodków trafiały osoby, które np. miały zakaz kierowania – wyjaśniono w uzasadnieniu zmian. Później jeździli oni autami po mieście podczas kursów.

Pomysł resortu ma zlikwidować ten problem. W jaki sposób? Chcąc wyrobić prawo jazdy będziemy zmuszeni – przed zgłoszeniem się do szkoły nauki jazdy – pójść do starosty po Kartę Kandydata na Kierowcę.

Dostaniemy ją przedstawiając takie dokumenty jak: orzeczenie lekarskie, zdjęcie oraz opłatę za wydanie prawa jazdy. Nieletni będą musieli mieć także zgodę rodziców na rozpoczęcie szkolenia. – Karta będzie stanowiła podstawę do rozpoczęcia zajęć w dowolnym ośrodku szkolenia kierowców – wyjaśnia ministerstwo.

Po zakończeniu szkolenia kierownik ośrodka wpisze na karcie, że pozytywnie je przeszliśmy zaliczając egzamin wewnętrzny. Z tak wypełnioną kartą pójdziemy do Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego, w którym przystąpimy do egzaminu. Pozytywny wynik egzaminu zostanie wpisany do karty, a następnie WORD prześle ten dokument ponownie do starosty, który go wydał. Zgłosimy się tam po wydanie prawa jazdy.

Opisane zmiany ma wprowadzić projekt rozporządzenia Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej w sprawie egzaminowania osób ubiegających się o uprawnienia do kierowania pojazdami, szkolenia, egzaminowania i uzyskiwania uprawnień przez egzaminatorów oraz wzorów dokumentów stosowanych w tych sprawach. Dokument przekazano do uzgodnień międzyresortowych.

Dariusz Madejski, e-prawnik.pl


Zespół
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

  • szunaj 2013-12-29 13:59:48

    trzeba zmienic mentalnosc ludzi,a nie zaostrzac wymogi papieomanii,testomanii.nie kazdy jest robotem szybko odpowiadajacym,a moze byc lepszy od niejednego bystrzalka testu,w praktyce.

  • bogdan 2013-12-22 13:38:20

    Zrobienie prawa jazdy nie może spędzać z oczu snu to powinien być kurs dostępny dla prawie wszystkich.Ciągłe zaostrzanie kryteriów szkolenia i egzaminowania, które rzekomo mają wpłynąć na bezpieczeństwo myślę że nie przyniesie zamierzonych efektów. Samochód to nie samolot, można nim jechać prosto , skręcić w prawo lub lewo ewentualnie cofnąć jaka tu filozofia i po co tyle szumu. Nowe testy nie są trudne, ale czas na rozwiązanie stanowczo za krótki, w realnych warunkach nie czyta się tekstu tylko ocenia sytuację, myślę że dla dyskografów test będzie nie do rozwiązania, a i normalnym ludziom sprawi wiele trudności. Problem bezpieczeństwa w Polsce nie bierze się z nie znajomości prawa ale ze świadomego jego łamania

  • bodzio 2013-12-12 20:27:39

    To zn6w zatrudnią urzędasów od wydawan5a kart kierowców i pieczątek mama mija trzeba wydrukować trochę pieniędzy albo śmieciowych obligacji,żeby ich zatrudnić

  • olo 2013-12-09 20:10:50

    a co z tymi którzy muszą zdać egzamin kontrolny?

  • vertigo 2013-12-08 14:44:13

    Biurokracja jak widać ma się jak najlepiej ! Kolejne zaświadczenia wyda nam lub nie wyda urzędas.

  • kierownik kierown 2013-12-08 10:29:29

    Moim zdaniem to dobrze, że będzie 10 sekund na odpowiedź. Przecież na drodze trzeba podejmować szybkie decyzje, a nie stać na skrzyżowaniu jak baran i się zastanawiać, kto ma pierwszeństwo. Ale ta karta dla kandydata to już lekkie przegięcie, kolejny bezsensowny obowiązek.

  • coralova 2013-12-08 08:24:58

    w części specjalistycznej ma być jedna nieprawidłowa czy prawidłowa? testy wielokrotnego wyboru z reguły nie określają ilości poprawnych odpowiedzi, w tym przypadku tak by było...a tak poza tym to kto ich tam wie...


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika