Zatrzymany za kopiowanie kart płatniczych

35-letniego Mirosława C. członka "grupy otwockiej" odpowiedzialnej za skimming zatrzymali w Łodzi policjanci wydziału dw. z przestępczością gospodarczą KSP przy współpracy z kolegami z komendy miejskiej Policji w Łodzi. Mężczyzna od kilku miesięcy ukrywał się i czuł się zupełnie bezkarny. Już w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie usłyszał zarzuty, za co grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. Straty powstałe w wyniku działania "grupy otwockiej" przekraczają 606 tys. złotych.

Od kilku miesięcy policjanci z wydziału dw. z przestępczością gospodarczą KSP prowadzą pod nadzorem prokuratury okręgowej Warszawa Praga śledztwo w sprawie skimmingu kart płatniczych. Z ustaleń policyjnych wynika, że proceder trwał od początku 2006 r. Funkcjonariusze w trakcie prowadzonego postępowania ustalili metodę działania sprawców, zawężyli też obszar działania oszustów do jednego tylko urzędu pocztowego.

Porady prawne

35-letni Mirosław C. członek "grupy otwockiej" odpowiedzialnej za skimming od kilku miesięcy ukrywał się. Gdy tylko policjanci uzyskali informację, że najprawdopodobniej przebywa w Łodzi przystąpili do działania. Mężczyzna czuł się już zupełnie bezkarny. Nawiązali kontakt z policjantami z komendy miejskiej w Łodzi. Gdy informacja się potwierdziła przystąpili do zatrzymania. Mirosław C. był kompletnie zaskoczony i nie spodziewał się, że wpadnie w ręce policjantów warszawskiego PG w Łodzi. Mężczyzna usłyszał już w prokuraturze okręgowej w Warszawie zarzuty oszustwa na szkodę banków poprzez wypłaty z bankomatów przy użyciu skopiowanych kart płatniczych. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. O jego dalszych losach zadecyduje sąd.

Z materiałów zebranych w sprawie wynika, że sprawcy przechwytywali korespondencję z kartami płatniczymi, która miała trafić do klientów banku. Następnie kopiowali zawartość kart i jak gdyby nigdy nic ponownie zapakowaną przesyłkę doręczali odbiorcom. Ci z reguły orientowali się, że padli ofiarą oszustów, gdy z ich rachunku bankowego znikały pieniądze. Sprawcy w tym czasie realizowali sfałszowane karty albo w bankomatach, albo w placówkach handlowych na terenie całego kraju.

Przez kilkanaście ostatnich miesięcy złożono aż 82 reklamacje dotyczące oszukańczych transakcji na szkodę 10 banków. Suma strat spowodowanych przez dokonanie takich transakcji przekracza 606.

000 złotych, a usiłowanych kolejne 266.000 złotych. Pod koniec maja policjanci z wydziału dw. z przestępczością gospodarczą zebrali materiał, który dał podstawy do wszczęcia postępowania. Zabezpieczono kilkanaście sfałszowanych kart płatniczych. Prowadzący sprawę wiedząc, że oszustwo związane jest z jednym urzędem pocztowym, wytypowali osoby mogące mieć związek z procederem. Poprzez powiązanie tych osób funkcjonariusze ustalili skład grupy przestępczej. W ten sposób w ręce Policji wpadło trzech mężczyzn: organizator procederu - 45-letni Leszek A., 43-letni pracownik poczty Marek D. oraz tzw. "słup", który wypłacał pieniądze na podstawie fałszywych kart - 31-letni Mariusz N. Cała trójka usłyszała zarzuty oszustwa i fałszerstwa środków płatniczych, a sąd zdecydował o ich tymczasowym aresztowaniu.

Nadal na wolności pozostaje dwóch członków "grupy otwockiej". 39-letni Radosław Doliński (współorganizator) i 46-letni Arkadiusz Latuszek (pośrednik) poszukiwani są listami gończymi. Prokurator Okręgowy Warszawa Praga wyraził zgodę na publikację danych osobowych i wizerunku obu mężczyzn. Osoby mogące pomóc w ustaleniu miejsca pobytu poszukiwanych proszone są o kontakt z wydziału dw. z przestępczością gospodarczą KSP tel. 603-54-04. 

Źródło: www.policja.pl / KSP, 18 grudnia 2008 


A.J.
Zespół e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

    Nie dodano jeszcze żadnego komentarza. Bądź pierwszy!!

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika