Złamałeś rękę, nogę ,bo chodnik był nieodśnieżony?- Sprawdź jak i od kogo możesz uzyskać odszkodowanie za wypadki doznane podczas zimy

Zima co roku atakuje z jeszcze większą siłą. Ulice i chodniki zasypane są śniegiem. Skutki tego są nieraz tragiczne. Łamiemy sobie ręce i nogi, rozbijamy samochody, spóźniamy się do pracy . Jak możemy poradzić sobie w takich sytuacjach i gdzie powinniśmy się zwrócić, żeby dostać odszkodowanie za poniesione straty postaram się krótko przedstawić w poniższym artykule.

1. Niejednokrotnie poruszając się po oblodzonym i nieodśnieżonym chodniku narażeni jesteśmy na poślizgnięcie się, którego skutki dla naszego zdrowia mogą okazać się bardzo poważne. W takim wypadku należy nam się odszkodowanie. Wcale nie jest trudno uzyskać odszkodowanie wystarczy bowiem udokumentować koszty leczenia, rehabilitacji czy dojazdów do placówek medycznych , zrobić np. zdjęcie oblodzonego chodnika i przedstawić je instytucji, przez którą doszło do wypadku. Można również spisać dane świadków zdarzenia, którzy będą mogli potwierdzić przebieg wypadku i stan chodnika. Osobą zobowiązaną do naprawienia szkody będzie kolejno, w przypadku:

Porady prawne

 1. Dróg krajowych i autostrad – Generalny Dyrektor Dróg Krajowych i Autostrad,

2. Dróg wojewódzkich – zarząd województwa,

3. Dróg powiatowych – zarząd powiatu,

4. Dróg gminnych – wójt ( burmistrz, prezydent miasta),

5. Dróg wewnętrznych – zarządca terenu (np. spółdzielnia mieszkaniowa).

2. W sytuacji, gdy mieliśmy wypadek samochodowy na niewłaściwie utrzymanej drodze (śnieg, oblodzenie) możemy domagać się odszkodowania za poniesione szkody. W tym celu powinniśmy ustalić zarządcę. Zaraz po zdarzeniu trzeba wezwać policję. Z pełną dokumentacją udajemy się do drogowców i czekamy na pozytywne rozpatrzenie sprawy. Po odszkodowanie do zarządcy możemy się zgłosić w trakcie 3 lat od zdarzenia. To do nas będzie należało udowodnienie winy zarządcy.

3. W przypadku gdy doznamy uszczerbku z powodu spadających sopli możemy walczyć o zadośćuczynienie np. gdy sople nie zostaną usunięte i spadną na nasze auto. Jednak nastąpi to tylko wtedy gdy zaparkowaliśmy auto zgodnie z przepisami, czyli w miejscu do tego przeznaczonym. Tak jak w poprzednich przypadkach potrzebna będzie cała dokumentacja.

4. W razie jeśli nie dojedziemy do celu, możemy domagać się od przewoźnika zwrotu kosztów biletu. W przypadku podróży koleją możemy domagać się zwrotu kosztów biletu w sytuacji, gdy opóźnienie wynosi co najmniej jedną godzinę. Jeśli lot jest opóźniony o więcej niż pięć godzin, mamy prawo do rezygnacji z podróży i zwrotu ceny biletu w ciągu 7 dni.

5. Pracodawca nie musi usprawiedliwiać naszego spóźnienia lub nieobecności w pracy, jeśli wynika ono ze złej pogody. Każdorazowo zależy to od jego uznania. Jeżeli się zgodzi, nie przysługuje nam jednak prawo do wynagrodzenia za czas nieobecności.

Autor: Dagmara Dominik

PODSTAWA PRAWNA - Ustawa z 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, Ustawa z 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, Rozporządzenie ministra infrastruktury z 23 września 2003 r. w sprawie szczegółowych warunków zarządzania ruchem na drogach oraz wykonywania nadzoru nad tym zarządzaniem


Zespół
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

  • wieslawła kołodzi 2017-01-10 14:19:58

    zlamalam reke bo poslizglam sie i upadlam,ale nie zrobilam zdjecia bo nie mialam na to glowy bo mialam okropny bol,ale wezwane bylo pogotowie i zabrana bylam do szpitala i stwierdzono zlamanie z przemieszczeniem i reka byla nastawiana i to nie koniec bo reka bedzie prawdopodobnie operowowana,wypadek ten mial miejsce na targu i nie wiem co mam dalej z tym zrobic do kogo sie udac,

  • Adam 2015-07-01 19:43:56

    Wiele osób doznaje właśnie takich urazów na oblodzonych lub nierównych chodnikach i jeśli same się nie upomną o swoje prawa to państwo nic z tym nie robi. Najgorsze jest, podobnie jak w moim przypadku, że sami nie wiemy co z tym zrobić... Ja dostałem za złamaną rękę 9 tys. złotych tylko dlatego, że przypadkiem natknąłem się na Pana, który sam spytał się co mi się stało.

  • ula 2015-04-09 17:07:21

    złamalam nos na ul marszałkowskiej 62 nikt niechce podac mi polisy nr .polocja była na miejscu i nic gdzie sie udac co robic?


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika