Rząd szykuje się do walki z zatorami płatniczymi

Dotychczas obowiązujące rozwiązania dotyczące egzekwowania należności w transakcjach handlowych między przedsiębiorcami oraz między przedsiębiorcami a organami publicznymi okazały się mało skuteczne. Wiele takich płatności odbywa się długo po uzgodnionych terminach, co negatywnie wpływa na płynność finansową i rentowność przedsiębiorstw, powodując często zatory płatnicze.

Zgodnie z projektem ustawy, przygotowanym przez resort gospodarki, nowe przepisy będą dyscyplinować opornych dłużników i wpłyną na poprawę sytuacji ich wierzycieli. Wprowadzono definicję organu publicznego (m.in. jednostki sektora finansów publicznych, jednostki samorządu terytorialnego oraz podmioty prawa publicznego).

Porady prawne

Przepisy nowej ustawy obejmą również przedsiębiorców z państw członkowskich Unii Europejskiej, państw członkowskich Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu (EFTA) - stron umowy o Europejskim Obszarze Gospodarczym lub Konfederacji Szwajcarskiej.

Wprowadzono zasadę, że terminy zapłaty w transakcjach między przedsiębiorcami nie powinny przekraczać 60 dni kalendarzowych, chyba że strony ustalą inny termin i że nie będzie to rażąco nieuczciwe wobec wierzyciela. Przekroczenie 60 dni traktowane będzie jako opóźnienie pod warunkiem, że wierzyciel udowodni, że okoliczności takiej umowy były rażąco nieuczciwe. Po wypełnieniu zobowiązań umownych, wierzycielowi przysługiwać będą odsetki za opóźnienie w wysokości określonej w ustawie lub w wysokości uzgodnionej między stronami.

Przyjęto 30-dniowy termin zapłaty w transakcjach między przedsiębiorcami a organami publicznymi. Oznacza to, że termin uregulowania należnej zapłaty za dostarczone towary lub wykonane usługi nie może przekroczyć 30 dni od daty otrzymania faktury lub rachunku. W przypadku transakcji skomplikowanych, złożonych procedur oraz dużej liczby podmiotów w niej uczestniczących - możliwe będzie wydłużenie terminu zapłaty - maksymalnie do 60 dni kalendarzowych, ale pod warunkiem ustalenia tego przez strony. Po tym terminie wierzycielowi będą przysługiwać odsetki.

Wyjątkiem od zasady regulowania należności w terminie 30-dniowym będą jednostki publiczne udzielające świadczeń zdrowotnych. W tym przypadku będzie to 60 dni. Po tym terminie wierzycielowi będą przysługiwać odsetki za opóźnienie.

Do projektu ustawy włączono przepis określający terminy na dokonanie procedury weryfikacji lub przyjęcia towaru lub usługi. Jeśli w umowie strony zastrzegły przeprowadzenie procedury zbadania towaru lub usługi - czas trwania takiej procedury nie będzie mógł przekroczyć 30 dni kalendarzowych, licząc od daty otrzymania towaru lub usługi. W sytuacji, gdy należność ma być regulowana w ratach - naliczanie odsetek za nieterminowe regulowanie należności obejmie tylko niezapłaconą ratę, a nie całość należności.

Do projektu włączono rozwiązanie, dzięki któremu wierzyciel będzie mógł odzyskać koszty poniesione podczas dochodzenia od dłużnika należnej mu kwoty. Będzie to stała rekompensata w wysokości równoważnej 40 euro (według średniego kursu ogłaszanego przez NBP ostatniego miesiąca poprzedzającego miesiąc, w którym należność stała się wymagalna). Naliczanie rekompensaty ma następować od momentu, gdy wymagalne staną się odsetki za opóźnienie w płatnościach. Rekompensata ma być naliczana bez odrębnego wezwania. Gdy koszty odzyskania należności przekroczą kwotę stałej rekompensaty, wierzyciel będzie mógł wystąpić na drogę sądową o zwrot wszelkich należności, jakie poniósł w związku z próbą odzyskania należności, w tym kosztów postępowania sądowego.

Przepisy projektowanej ustawy nie obejmą konsumentów.

AD


Zespół
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

  • M@rek 2014-12-06 09:30:00

    Tak banalna i oczywista rzecz w wyniku ktorej miliony drobnych przedsiebiorcow sie wykancza zajmuje temu g...nemu rzadowi 5lat. No ale nie mozna sie dziwic skoro sami postepuja podobnie (np to jak potraktowano podwykonawcow bioracych udzial przy budowie autostrad). Zdrajcy

  • Rafal 2014-12-06 07:50:25

    A czy nie prosciej byloby nie miec uprawnienia do odliczenia vat oraz do zaliczenia w koszty uzyskania przychodu faktur za ktore naleznosc nie zostala uregulowana w calosci?A po stronie wystawcy faktury odstapienie od koniecznosci uiszczenia Vat i podatku (od poniekad jeszcze nie osiagnietego dochodu) domomentu otrzymania zaplaty?Poza tym wystarczyloby ustalic deklarowanie do urzedu skarbowego faktur niezaplaconych po stronie dostawcow co mobilizowaloby nieuczciwych lub mozolnych platnikow nekanych czestymi kontrolami. I wreszcie urzednicy skarbowki robiliby cos pozytywnego i mile widzianego.


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika