Sprzedawcy sprzętu paramedycznego na cenzurowanym

Dzwonili do osób starszych. Przedstawiali się jako rehabilitanci i proponowali bezpłatne zabiegi w ramach programu NFZ. W rzeczywistości byli to przedstawiciele handlowi spółki Harmedy oferujący sprzęt paramedyczny. Prezes UOKiK nakazał zaniechanie stosowania tych praktyk i nałożył kary w wysokości ponad 145 tys. zł

Spółka Harmedy z Porażyna (woj. wielkopolskie) sprzedaje konsumentom sprzęt paramedyczny np. poduszki i maty masujące. Transakcje zawierane są poza lokalem przedsiębiorcy zwykle w miejscu zamieszkania klientów. Urząd wszczął postępowanie przeciwko spółce w lipcu tego roku. Impulsem do działań UOKiK były m.in. skargi zgłaszane przez konsumentów.
Porady prawne
Dotyczyły one wprowadzania w błąd przez przedstawicieli handlowych spółki.

W wyniku postępowania Urząd ustalił m.in. że, akwizytorzy spółki Harmedy dzwonili do konsumentów informując ich o zakwalifikowaniu do rehabilitacji dofinansowywanej przez Unię Europejską lub prowadzonej w ramach programu Narodowego Funduszu Zdrowia. Następnie umawiali się na przeprowadzenie bezpłatnych zabiegów w miejscu zamieszkania klienta. Podczas umówionej wizyty agenci handlowi nie ujawniali, że prowadzą sprzedaż oferowanych towarów. Pozostawiając towary w miejscu zamieszkania konsumentów, zapowiadali kolejną wizytę i prosili np. o podpis potwierdzający ich obecność.

Konsumenci nie zdawali sobie sprawy, że zawierają umowę zakupu sprzętu paramedycznego. - Poprosił o dowód i moją żonę Barbarę o podpis [...]. Stwierdził, że chodzi o jego obecność. Nie było mowy o sprzedaży sprzętu - tak wizytę handlowca opisywała jedna z osób, które poskarżyły się do UOKiK.

Zespół
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

    Nie dodano jeszcze żadnego komentarza. Bądź pierwszy!!

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika