Lekarz zapłaci za swoją niewiedzę

Dotychczas kolejne podejścia do niezdanego egzaminu na specjalizację były darmowe. Teraz reguły się zmieniają.

Lekarze będą mieli trzy bezpłatne próby. Czwarte i kolejne podejście do państwowego egzaminu specjalizacyjnego będzie już płatne.

Centrum Egzaminów Medycznych, które jest jego ogólnopolskim organizatorem, w takiej sytuacji pobierze jednorazową opłatę w wysokości 700 zł.

Takie zmiany wprowadza rozporządzenie w sprawie wysokości i sposobu uiszczania opłaty za zgłoszenie do PES. Dokument wchodzi w życie 1 grudnia 2011 roku.

Zmieniając przepisy resort zdrowia kieruje się głównie oszczędnościami. – Wysokość opłaty w kwocie 700 złotych wynika z kosztów ponoszonych przez Centrum Egzaminów Medycznych obejmujących m.in. koszty opracowania pytań, koszty komisji egzaminacyjnych, wynajmu sali i innych – tłumaczyło ministerstwo w uzasadnieniu rozporządzenia.

Porady prawne

Po raz pierwszy opłaty zostaną pobrane dopiero w sesji egzaminacyjnej wiosną 2013 roku. Zdanie wspomnianego egzaminu jest warunkiem ukończenia specjalizacji i uzyskania przez lekarza dyplomu specjalisty.

PODSTAWA PRAWNA: Rozporządzenie ministra zdrowia z 28 października 2011 r. w sprawie wysokości i sposobu uiszczania opłaty za zgłoszenie do PES (Dz.U. nr 245, poz. 1464).


Zespół
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

  • zet 2013-12-01 16:54:21

    Jak zwykle, prawda leży pośrodku. Część lekarzy sumiennie się kształci a część nie. Część "chorych" sama stawia sobie diagnozy i wymaga od lekarza przyjęcia jego punktu widzenia i często lekarz dla świętego spokoju, jeśli nie widzi przeciwwskazań, zapisuje te leki. Jeśli nie ma się zaufania do lekarza, zawsze można zmienić rodzinnego.

  • ojciec 2013-12-01 13:57:08

    Lidia, co ty w ogóle piszesz?! To jest właśnie problem Polaków! Zamiast iść jak najszybciej do lekarza, to szukają w Google, wzywają szamana lub idą się pomodlić. A potem biadolenie, że choroba wykryta za późno, powikłania itd.

  • Lidia 2013-12-01 13:32:03

    Jestem zrozpaczona działanie służby zdrowia.Szczególnie zachowaniami tzw.lekarzy rodzinnych.Trzeba samemu zdiagnozować chorobę,zaproponować sposób leczenia,a do lekarzy tylko po receptę.


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika