Chodzi o sprawdzenie przepisów, na których najbardziej zyskują emeryci z najniższymi świadczeniami, a tracą z najwyższymi.
Tzw. kwotowa waloryzacja świadczeń ma zastąpić w tym roku waloryzację procentową.
Jeszcze w zeszłym roku emerytura rosła wszystkim o ustalony procent. Oznacza to, że najbiedniejsi dostali podwyżkę w wysokości np. 30 zł, a najbogatsi – nawet 200 zł.
Tegoroczna nowelizacja doprowadziła do tego, że wszyscy otrzymają podwyżkę w takiej samej wysokości – niezależnie od wysokości obecnego świadczenia będzie to 71 złotych.
Prezydent podpisując ustawę podkreślał, że intencją ustawodawcy była poprawa sytuacji materialnej najmniej zamożnych emerytów i rencistów.
- Jednak wątpliwości napływające z różnych środowisk stanowią również istotny argument, przemawiający za rozstrzygnięciem przedstawionego problemu przez Trybunał Konstytucyjny – informuje Kancelaria Prezydenta RP.
Bronisław Komorowski zdecydował się na taki krok również po to, by w przyszłości było już jasne, na jakich zasadach rząd może zmieniać ustawy związane z wypłatą emerytur.
Nowelizacja ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw została skierowana przez prezydenta do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli następczej.
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?
Masz inne pytanie do prawnika?
Komentarze
Maja 2014-05-22 00:05:25
Może wszyscy mają jednakowe żołądki, ale czy wszyscy jednakowo się uczyli żeby być dyrektorem, naukowcem czy pracownikiem fizycznym,chyba nie?
Dlaczego ten który miał ambicję być KIMS ma być traktowany na równi z leniem i nierobem????????.......
Anna 2014-02-27 15:17:46
Jeżeli zasady postępowania się zmienia ot tak, kiedy jest to wygodne rządowi i to w stosunku do wybranych grup - to czy jest to w porządku?
W policji (przykład) wprowadzono nowe zasady przechodzenia na emeryturę (ilość lat pracy) przyjmując, że prawo nie działa wstecz, a nowe zasady będą obowiązywać tych którzy będą zatrudnieni znając te zasady.Podsumowując - czy to jest sprawiedliwe i równe traktowanie poszczególnych grup przez państwo.
Vit 2014-02-16 22:24:12
Ustawa wydana przez Sejm jest niezgodna z Konstytucją, za względu na zawieszenie waloryzacji, odebrania nabytych praw, ze względu na decyzję wydaną na kilka miesięcy przed podwyżką. Tłumaczenie, że jest to zrównanie podwyżki emerytur wyższych i niższych. Zgodził bym się, gdyby taką samą podwyżkę, zwaną przez rządzących waloryzacją, otrzymali wszyscy obywatele RP, a szczególnie rządzący. Jeżeli ministrowie, posłowie, prezesi, dyrektorzy i inni, otrzymują wysokie, systematycznie, podwyżki, premie, 13-tki, 14-tki, to dlaczego świadczenia obcina się tylko emerytom i rencistom, którzy je wypracowali i są bardzo niskie w porównaniu do płac rządzących.
Poprawnie winno być tak: wszyscy emeryci i renciści otrzymują waloryzację wg wskaźnika, natomiast tym którzy otrzymają za niską kwotę, Rząd winien dodatkowo wypłacić kwotę wyrównującą podwyżkę cen i inflację. Pieniądze na ten cel są w wysokich premiach, 13-tkach, nienależnych wypłatach, naciąganych umowach itd..
Dziwię się, że tak potężna Kancelaria Prezydenta nie wie czy odebranie waloryzacji jest naruszeniem prawa, podpisuje ustawę i kieruje sprawę do TK. W przypadku zakwestionowana przez TK, to i tak emeryci stracą, bo im nie wypłacą odsetek. Zarobi tylko Rząd.
zet 2014-02-15 10:14:35
Tak, emeryci dostaną może 100zł
Na ulicach miast stoją bezdomni, bezrobotni i żebrzą bo nie mają możliwości zatrudnienia.
Natomiast panowie na ciepłych posadkach rządowych zgarniają po 570tysł zł premii choć biorą sowite wynagrodzenie miesięczne.
Oczywiście żaden polityk nie widzi niestosownosci pobierania tak wysokich wynagrodzeń i premii wobec np. nędzy osób niepełnosprawnych.
Romuald Drohomir 2014-02-15 01:06:13
Wielokrotnie już pisałem i zabiegałem od 2009 roku o zmianę waloryzacji z procentowej na kwotową. Waloryzacja nie może być traktowana jako:
Wynagrodzenie, premia czy nagroda. Waloryzacja jest wyrównaniem zwiększonych kosztów utrzymania powstałych z powodu inflacji i jest jednakową kwotą dla wszystkich obywateli bez względu na wysokość renty czy emerytury, Zupełnie inną sprawą jest rzetelność i uczciwość w sposobie jej naliczania, Jeżeli wierzyć w to co się słyszy, że Rząd przy tej okazji zagrabił od emerytów i rencistów ok. miliard złotych? to sprawa nie wymaga komentarza. Właśnie to kwalifikuję się do Trybunału, Panie Prezydencie.
Zyb3 2014-02-14 14:06:33
Wyrównajmy składkę na ZUS wtedy dołączę do protestujących przeciwko procentowej waloryzacji. Tylko, że wtedy procentowa będzie równa kwotowej. I będzie równo i będzie sprawiedliwie. Tylko trzeba zadbać o to żeby ci rządzący, kierujący, itd. nie zostawili sobie jakiejś furtki do wyższych niż plebs świadczeń na emaryturze. Brawo! Równo = sprawiedliwie.
bodzio 2014-02-14 12:21:35
Co się ludzie martwicie w GRECJI muszą obniżyć emerytury o minus 20 procent
i zwolnić 100 000 tysięcy biurokratów.Także cieszcie się tym co macie bo za parę lat czeka nas GRECKA TRAGEDIA
emeryt z dolnej p 2014-02-14 11:36:07
Rewaloryzacja to nic innego jak dodatek drożyźniany. Nie jest to podwyżka tylko wyrównanie o stopień inflacji. Rozumiem, że bogaci emeryci jedzą kilka śniadań, 2-3 obiady, kilka podwieczorków i 2 kolacje. I protestują dlatego, że ich koszty utrzymania wzrosły niewspólmiernie dużo do kosztów biednego emeryta zadawalającego się szklanką mleka i czerstwą bułką. dla emeryta dostajaącego 1000 zł ten dodatek to aż 7% jego dochodu, dla tych z 5000 zł emerytury to ledwie 1,4%. Jest o co walczyć wszak bogaci mają 5 razy większe żółądki, płacą 5-krotnie wyższy czynsz za swoje apartamenty. noszą buty najlepszych firm i odzież od Boss'a. No i jeszcze państwo musi im zwrócić za wczasy na Karaibach. Ciesze się, że jestem biednym emerytem. Nikt mi nie zazdrości wystawnych posiłków, luksusowego mieszkania, wyjazdów na antypody> Dobrze, dobrze być biednym ejmerytem - choć to pijak i krwiopica ... zaśpiewałby dziś Tadeusz Chyła
Janusz Bartkiewic 2014-02-14 11:11:31
Czekam jeszcze na rządowy pomysł, aby zamiast oprocentowania lokat bankowych, zastąpić je równą, co miesięczną, podwyżką kwotową do każdej lokaty. Przecież to ta sama logika myślenia, a obecny rząd w tak logicznym myśleniu jest mistrzem nad mistrzami.
radwan 2014-02-14 08:58:38
Waloryzacja to nie to samo , co podwyżka!!! Ma małą emeryturę, rentę; dostaje dodatki socjalne z ZFS, ZFM , z gminy , z MOPS-u i gdzie tylko się da. Moja sąsiadka ma małą rentę, bo pracowała kilka lat, załatwiła sobie rentę i siedzi sobie w domku, inny młody człowiek nie skaził się pracą, zawsze parę groszy zarobił na czasno na papierosy i wódeczkę , a rodzice dali wikt i opierunek... przykładów można mnożyć. To niby dlaczego ja mam pomagać nierobom, którzy się w kułak śmieją z tych co uczciwie pracowali przez całe życie. A może by tak posłowie, może by tak urzędnicy zrezygnowali ze swoich nagród, zredygnowali ze swoich uposażeń i darmowych wyjazdów służbowych za granicę. Widać pan prezydent podpisując tę ustawę popiera komunistyczne "czy się stoi , czy się leży 71,00 się należy"
oszukany emeryt 2014-02-14 08:33:46
Wyraźnie widać, że nie rozumiecie znaczenia słowa WALORYZACJA. Obie mówicie o PODWYŻCE emerytur, a nie o jej waloryzacji. Ustalenie jej wysokości bierze się głównie z poziomu inflacji. Inflacja obniża nasze dochody o pewien procent, a nie o pewną kwotę, zatem waloryzacja czyli PRZYWRÓCENIE WARTOŚCI powinno być prorocentowe, a nie kwotowe. Natomiast nie mam nic przeciwko temu, by rząd przyznał kwotową podwyżkę dla emerytów o mniejszych emeryturach, a tym z większymi nie dał nic. Progi, komu dać podwyżkę, a komu nie, są oczywiście do dyskusji.
zniesmaczony 2014-02-13 20:11:54
POSŁOWIE I SENATOROWIE POMIMO, ŻE MAJĄ DUŻO, TO ZASERWOWALI SOBIE - BEZ PYTANIA NAS OTO CZY MOŻNA - PODWYŻKI NA BIURA POSELSKIE!!! BO MAJĄ ZA MAŁO...
WYDAJE MI SIĘ, ŻE DODATEK DO EMERYTURY CZY TEŻ RENTY NIE JEST PODWYŻKĄ LECZ WALORYZACJĄ W CZASIE GDY PIENIĄDZ TRACI WARTOŚĆ, A ZATEM NALEŻY SIĘ KAŻDEMU W TAKIEJ SAMEJ KWOCIE JAK PSU KOŚĆ.
JEŻELI KTOŚ BIEDNY CZY BOGATY KUPUJE DWA KILO JABŁEK, TO PO PODWYŻCE CEN KAŻDY Z NICH MUSI DOPŁACIĆ TAKĄ SAMĄ RÓŻNICĘ CENOWĄ BEZ WZGLĘDU NA TO CZY JEST BARDZIEJ "BIEDNY", CZY TEŻ BARDZIEJ "BOGATY"
emertyka-ekonomis 2014-02-13 18:07:53
jest to bardzo trudny temat.Nie kazdemu sie dogodzi. A moze ustalic by kwotowp w ten sposob przykladowo: ten kto ma emeryture 1000 zl dostanie 100zl, ten kto ma 2000 np 50 zl, powyzej 3000 tys np. 30 zl...nie chodzi o ten dodatek. ale o sprawiedliwosc. Nabiedniejsi by zyskali a Ci najbogadsi by stracili malo. Trzeba zrozumiec fakt, ze nie wszyscy pracowali na dyrektorskich wysokich stanowiskach i duzo zarabiali, sa sprzataczki, pracownicy produkcyjni i wcale, pomimo ich ciezkiej pracy a musial ktos tp robic..wiec dlaczego cale zycie maja biedowac za to ze nie byli dyrektorami, naukowacami tylko pracowali na najnizszych stanowiskach.Kazdy z nas ma jednakowy zoladek, podobnie choruja, placa podatki itp...wiec dlaczego mamy ich karac nizsza rewaloryzacja...Waloryzacja procentowa jest niewielce niesprawiedliwa,a kwotowa do rozmyslenia przez urzedasow...
Isabell 2014-02-13 16:34:31
Moi kochani zastanowcie sie czy naprawde ten co sobie wypracowal wysoka emeryture ma jeszcze przewilej zeby otrzymac np 300zl a biedny 30.....To nie jest tak ze ci ktorzy maja mala emeryture to lenie jak to czytalam w komentarzch,tak sie uklada ze jedni maja wiecej a inni mniej.Ale podwyzki jednakowo rozkladaja sie i na biednych i na bogatych wiec dlaczego bogaci juz i tak majacy wysoka emeryture mieliby dostawac jeszcze wiecej.Najsprawiedliwej jest do emerytury wszystkim dodawac jednakowa kwote.Prosze tych bogatych o zastanowienie sie czy tak nie jest sprawiedliwej...Ja wiem ze to co napisalam napewno nie przyspozy mi "przyjaciol"..ale zastanowcie sie czy podwyzki nie obejmuja wszystkich jednakowo....pozdrawiam wszystkich...emerytka z niejnmniejsza emerytura
Zyb3 2014-02-13 15:21:15
Pójdźmy dalej - niech ładniejsi płacą wyższy podatek od brzydszych, zdrowsi wyższą składkę na ubezpieczenie od chorych ..... i oczywiście niech Trybunał Konstytucyjny to rozstrzygnie. A co?
Tak to jest jak się chce zyskać spadającą popularność. Prezydent jak by miał jaja to by tą ustawę do kosza wyrzucił przed przeczytaniem.
Krys 2014-02-13 14:43:40
Bardzo dobrze !! Po co w ogóle podpisywał tę ustawę ??!! To posunięcie rządu, tj. waloryzacja kwotowa podważa sens i zaufanie "pracujących" do zasad naliczania emerytur w przyszłości.
Dociekliwy 2 2014-02-11 15:29:28
Cytat = podtytuł "Chodzi o sprawdzenie przepisów, na których zyskują najbiedniejsi, a tracą najbogatsi emeryci."
Co za bzdura ! Od kiedy wysokość emerytury wiąże się z bogactwem ?
Zyb3 2012-02-14 13:57:41
Bardziej rozsądnie niż "oszukany emeryt 2012-02-14 08:33:46
Do Isabell i emerytki-ekonomistki" nie można chyba problemu przedstawić. Dodam tylko mając prawdopodobnie (siadałem do stołu z kilkoma bardziej żarłocznymi ode mnie emerytami.... :))"równy żołądek", że emerytury mi nikt nie wylosował - nie jest ona wynikiem jak dla większości pokrzywdzonych ślepego losu tylko wieloletniego zasilania ZUS moją wyższą od przeciętnej składką ubezpieczeniową.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?