Fotoradary zobaczysz z daleka, będą odblaskowe

Jeśli się zepsują, zostaną zasłonięte. Będzie to sygnałem dla kierowcy, że nie trzeba zwalniać.

W ten sposób każdy kierowca będzie wiedział, czy w maszcie przy drodze rzeczywiście jest sprawne urządzenie rejestrujące prędkość.

Takie zmiany wprowadzi rozporządzenie resortu infrastruktury, które powinno wejść w życie najpóźniej w lipcu tego roku. Dokument wprowadzi nowe zasady dotyczące ustawiania stacjonarnych fotoradarów.

Wiadomo, że będą one montowane pół kilometra przed wybranymi szkołami, boiskami, domami kultury, kościołami czy przystankami. Oprócz tego pojawią się w miejscach szczególnie niebezpiecznych. O tym, jakie to miejsca, zdecydują urzędnicy w oparciu o analizę przekroczeń prędkości i wypadków z ostatnich trzech lat.

Porady prawne

Fotoradary nie będą mogły jednak stać zbyt blisko od siebie. Na terenie zabudowanym odległość między urządzeniami będzie wynosiła co najmniej kilometr. Poza zabudowaniami minimalna odległość wyniesie pięć kilometrów na danej drodze.

Znaki poinformują, gdzie zwolnić

Nie tylko odblaskowa folia ostrzeże kierowcę przed fotoradarem. W odpowiedniej odległości od urządzenia pojawi się znak D-51 – automatyczna kontrola prędkości. To, ile wcześniej go zobaczymy zależy od tego, jaką drogą jedziemy.

Znak D-51 umieszcza się przed stacjonarnym fotoradarem w odległości:
- od 100 do 200 metrów na drogach o dopuszczalnej prędkości do 60 km/h;
- od 200 do 500 metrów na drogach o dopuszczalnej prędkości powyżej 60 km/h (oprócz autostrad i dróg ekspresowych);
- od 500 do 700 metrów na drogach ekspresowych i autostradach.

Musimy pamiętać, że znak pojawi się tylko przed stacjonarnymi fotoradarami. Nie będzie go na odcinkach, gdzie policjanci korzystają z przenośnych urządzeń. Nie poinformuje też o sektorach, nad którymi lata helikopter z zamontowanym rejestraorem.

Pojedziesz szybciej niż pozwalają przepisy

Fotoradary będą rejestrowały przekroczenie prędkości dopiero wtedy, gdy ustalony na danej drodze limit zostanie przekroczony o 10 km/h (wcześniej o 5km/h). Oznacza to, że np. w mieście, gdzie powinniśmy jechać maksymalnie 50 km/h, urządzenie zrobi zdjęcie, gdy na liczniku auta pojawi się 61 km/h.

Fotoradar zrobi zdjęcie przy:
1) 151 km/h na autostradzie;
2) 131 km/h, na drodze ekspresowej dwujezdniowej;
3) 111 km/h, na drodze ekspresowej jednojezdniowej oraz na drodze dwujezdniowej co najmniej o dwóch pasach przeznaczonych dla każdego kierunku ruchu;
4) 101 km/h na pozostałych drogach;
5) 61 km/h w mieście (między godz. 5.00 a godz. 23.00);
6) 71 km/h w mieście (między godz. 23.00 a godz. 5.00);
Wartości dla aut osobowych bez przyczepy, motocykli i pojazdów o masie do 3,5 tony.

Projekt rozporządzenia w sprawie warunków lokalizacji, sposobu oznakowania i dokonywania pomiarów przez urządzenia rejestrujące znajduje się obecnie na etapie uzgodnień międzyresortowych.

Dariusz Madejski, e-prawnik.pl


Zespół
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

  • skaramba 2013-04-21 20:39:24

    Stawianie znaków ostrzegających przed fotoradarami to głupota. I tyle w tym temacie.

  • były czytelnik 2013-04-19 14:27:40

    Jak zawsze e-prawnik - brak pomysłu na tekst. Więc trzeba się inspirować Gazetą Prawną... http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/506381,fotoradary_beda_z_daleka_widoczne_dla_kierowcow.html

  • Zbyniek 2013-04-19 10:42:57

    Ustawiane dotychczas radary spełniają role automatów do robienia pieniędzy i niewiele mają wspólnego z bezpieczeństwem na drogach.Zresztą nasz rząd robi dokładnie to samo, obywatel ma mu służyć do oddania głosu i zapłacenia podatku ... choćby na nagrody dla parlamentarzystów.

  • mrnobody656 2013-04-19 09:54:56

    Słynna maszynka do robienia pieniędzy dla biednych gmin będzie odblaskowa. Nie do wiary. Nie żebym namawiał do brawurowej jazdy czy łamania przepisów, ale często zdarza się, że taki radar stoi w jakimś dziwnym niezabudowanym miejscu gdzie jazda 80 km/h nie powinna być przestępstwem.

  • satu 2013-04-19 08:14:39

    Czemu ma to służyć ? Jak widzę znak fotoradar, to zwalniam automatycznie. I chyba o to powinno nam wszystkim chodzić. Przyśpieszam dopiero jak go minę. Jeśli go nie zauważę to jadę dalej z przepisową szybkością. Czyli powinien być jak najmniej rzucający się w oczy, lub może go wcale nie być, a wystarczy sam znak fotoradar. Takie jest zachowanie wszystkich kierowców, no może 97 %. Znaki powinny wymuszać jazdę bezpieczną i to do tej pory znak fotoradar robił. Ale dla ludzi nawiedzonych nie jest ważny efekt, tylko ich idee fixe.

  • Janusz 2013-04-19 07:58:59

    Kierowcy po uzyskaniu prawa jazdy przez pierwsze 10 lat powinni jeździć samochodami dostępnymi na rynku o najmniejszej mocy i prędkości. Po tym okresie będą na tyle dobrymi kierocami, że nie będą nerwowo zastanawiać się na drodze co mają zrobić (rutyna). Jeśli nawet spowoduje wypadek najwyżej sam się zabije. Nie będzie to dobre dla sprzedawców samochodów, ale napewno mniej zabitych.


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika