Wysokość mandatu wzrośnie nawet dziesięciokrotnie. Straż miejska ukarze grzywną do 5 tys. złotych.
Teraz karanie osób, które rozkładają towar w miejscach do tego nieprzeznaczonych, jest utrudnione. Od czerwca zeszłego roku straż miejska nie może karać mandatami za bezprawne zajęcie drogi. Funkcjonariusze radzą sobie w inny sposób.
– Możemy poprosić sprzedawcę, by pokazał wpis do ewidencji działalności gospodarczej. Jeśli nie ma założonej firmy, to możliwy jest mandat do 500 złotych – tłumaczy w rozmowie z e-prawnik.pl Monika Niżniak, rzeczniczka warszawskiej straży miejskiej.
Istnieją też inne sankcje. Przykładowo osoba, która nie posprząta za sobą, może odpowiedzieć za zaśmiecanie. Na karę narażają się również ci, którzy rozłożonym towarem będą tamować ruch na ulicy. Na podstawie przepisów kodeksu cywilnego nielegalnym sprzedawcom można też skonfiskować towar. Odzyskują go, gdy zapłacą za jego przechowywanie. By wszystko było zgodne z prawem, strażnikom towarzyszą urzędnicy miejscy.
Tak reaguje na nielegalną sprzedaż warszawska straż miejska
Rodzaj sankcji
Tyle razy zastosowano ją w okresie styczeń - wrzesień 2011r.
Tyle razy zastosowano ją w okresie styczeń - wrzesień 2010r.
Pouczenie
1160
1735
Mandat karny
4842
4476
Polecenie (np. proszę zabrać towar i się oddalić)
3066
2846
Wniosek do sądu o ukaranie
150
585
. Wspomniane kary nie odstraszają jednak handlarzy. – Grzywna nawet w maksymalnej kwocie jest przez nich traktowana jako koszt prowadzonej działalności – twierdzą posłowie, którzy postanowili skończyć z nielegalną sprzedażą. Przygotowana przez Przyjazne Państwo nowelizacja kodeksu wykroczeń wejdzie w życie już 19 listopada.
Kara wzrośnie nawet dziesięciokrotnie
Zgodnie ze zmianami kto prowadzi sprzedaż na terenie należącym do gminy lub będącym w jej zarządzie poza miejscem do tego wyznaczonym przez właściwe organy gminy, podlega karze grzywny.
Na stronie MSWiA pojawił się natomiast projekt nowelizacji rozporządzenia w sprawie wykroczeń, za które straż miejska może wypisywać mandaty. Dokument, który również ma obowiązywać od 19 listopada, pozwoli strażnikom nałożyć grzywnę właśnie za wspomnianą, nielegalną sprzedaż.
Oznacza to, że nieuczciwi sprzedawcy będą karani dotkliwiej niż obecnie. Strażnik będzie mógł wypisać od 20 złotych do 5 tys. złotych grzywny. Wspominaliśmy już, że teraz funkcjonariusz może ukarać kwotą do 500 złotych.
Nielegalni handlarze muszą też liczyć się z tym, że sąd będzie maił prawo orzec przepadek rzeczy, które sprzedawały. Stanie się tak nawet wtedy, gdy nie będą one własnością sprzedającego.
- Mieszkańcy miast, jak również właściciele sklepów, oczekują od strażników szybkiej reakcji wobec osób, które nie płacąc podatków handlują w miejscach do tego nie przeznaczonych – wyjaśnia resort spraw wewnętrznych i administracji.
Ministerstwo przypomina, że nielegalny handel uliczny w sposób oczywisty narusza zasady uczciwej konkurencji na rynku. – Powszechnie łamane są także przepisy związane z prowadzeniem działalności gospodarczej, w tym prawa pracy, prawa podatkowego oraz ubezpieczeń społecznych i zdrowotnych – czytamy w uzasadnieniu rozporządzenia.
Sprzedawcy pietruszki i kwiatów też zapłacą?
Początkowo w znowelizowanym kodeksie wykroczeń miał się pojawić zapis, zgodnie z którym strażnik miał nie wypisywać mandatów sprzedawcom grzybów, jagód, pietruszki czy innych drobnych produktów pochodzących z ogródka lub własnej uprawy. Został on jednak wykreślony z dokumentu podczas prac parlamentarnych.
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?
Masz inne pytanie do prawnika?
Komentarze
Tomasz Kraciuk 2013-11-07 20:37:21
BO POLSKĄ RZĄDZĄ FASZYŚCI !
Wojtek190 2013-11-05 09:19:14
Moim zdaniem należy odróżnić sprzedające babcie i rencistów od cwaniaków posiadających kilka miejsc nielegalnej sprzedaży zatrudniających tychże rencistów aby udawali że towar jest ich. Dla straży miejskiej nie jest to chyba trudne. Likwidujcie cwaniactwo jeżeli rencista daje dwieście łapówki to na pewno nie ze swoich zarobków. Jak zwykle lepiej kasować i nie widzieć problemu. Chyba dla tego Temida ma zasłonięte oczy. A strażnicy miejscy będą szanowani przez społeczeństwo jeżeli oprócz przepisów zaczną traktować najbiedniejszych jak LUDZI. Teraz nie mają zbyt dobrych notowań. Zapracujcie na szacunek zwykłych ludzi. Ten rząd biednym nie pomoże, oni myślą tylko o sobie/o własnych kieszeniach/ A swoją drogą jak łatwo przeistoczyć się ze zwykłego porządnego człowieka w strażnika miejskiego czy gminnego
kontra 2013-11-02 06:01:18
A ja jeszcze dodam że jest to wojna że społeczeństwem . To jest stan wojenny tylko zamiast karabinów używa się paragrafów an ludzie i tak będą ginąć tyle że jest to robota w białych rękawiczkach.
_arp 2013-11-02 00:30:19
Dodam swoje zdanie w temacie i przytaknąć takim działaniom nie jestem w stanie. Po pierwsze Straż Miejska jest nie tylko od karania ale również od pomagania.Przypadkowy sprzedawca który niejednokrotnie swój towar ustawia na połamanym stoliku nie ma za co dla siebie i być może dla chorego dziecka zapewnić jadła bieżącego. To nie jest do końca Jego wina. To braki w zatrudnieniu i dezorganizacja tego rynku. Mandatu z 10-krotnym iloczynem nie zapłaci to pewne i pójdzie w zadłużenie oraz zwiększy obroty licznika długu społecznego. W końcu przestanie w ogóle przejawiać inicjatywę i zwiększy szeregi wykluczonych a przecięż chcemy iść inną drogą - humanitarną i samopomocy wzajemnej. Straż Miejska może być przydatna w rozwiązaniu tej kwestii. Zna swój teren dobrze i powinna wskazywać takim ludziom inne alternatywne możliwości zarobkowania i wskazywać pracodawców a nawet negocjować z nimi takie wyjścia.
@ 2013-11-01 19:55:16
Przyjazne Państwo??? PP to znaczy Pazerne Państwo,Policyjne Państwo,Popieprzone Państwo, Półgłówków Państwo,Podkradające Państwo,Poronione Państwo. Wystarczy? Dajcie mandat 500 tys. zł i potem wsadzajcie biedaków za kratki.Za rok 90% społeczeństwa ograbicie,wsadzicie a kto na was nierobów będzie wtedy pracował? Po co ustanawiać głupie prawo,którego nie da się przestrzegać? Na całym świecie wolno handlować,bo ten handel to marginalna rzecz a Ci handlujący nie stoją w kolejce po zasiłki lecz sami się utrzymują nie prosząc o zasiłki.Urzędas jest jednak wścibski i narusza swobody obywatelskie i chce decydować o człowieku,brać łapówki,mieć pensje i nagrody z tych mandatów.To świadoma grabież wymierzona w najbiedniejszych.Co za menda przeforsowała ten przepis? Dlaczego nazwiska tych mend są niejawne? A prawo do informacji publicznej to kto ma przestrzegać?
emeryt 2013-11-01 12:47:09
To nie tylko strzelanie z armaty kalibru 5000zł w stolikowych drobnych sprzedawców ale również w biedotę którą nie stać na kupno w salonach. Cała armia bezrobotnych i schorowanych emerytów korzysta ze stolikowej oferty A co Państwo oferuje im w zamian? Ma ich porostu w nosie.
PIT 2013-10-31 19:35:16
bardzo dobry przepis , oby był wdrażany w życie , jak mam konkurować ze sprzedawcą , który handluje obok mnie tym samym towarem i nie płaci ani czynszu , ani podatków , ani zus ???
kontra 2013-10-31 16:15:49
A co to jest nielegalny sprzedawca. W PRL takiego sformułowania nie było. Wiadomo o co chodzi aby darmozjady miały dochody. Takich darmozjadów pierdzących w stołki trzeba subsydiować i musi to robić najbiedniejszy. Zmniejszyć biurokrację o 75% to nie będzie trzeba karać ,,nie legalnych handlowców" a słowo nie legalny handel zniknie z zasobów słownictwa języka polskiego.
nie sprzedający 2013-10-31 15:41:14
Tak walczy z bezrobociem PRZYJAZNE PAŃSTWO(?) i tłumaczy to postępowanie min. łamaniem prawa ubezpieczeń społecznych. Jak by przyszły, wygenerowany w wyniku nowego prawa bezrobotny (były handlarz) miał z czego płacić składki.
Tak działa POLICYJNE a nie PRZYJAZNE PAŃSTWO
kontra 2011-11-01 03:42:43
Do PIT 2011. Skoro jest wolność i demokracja to każdy ma prawo wybrać taka drogę jaka jest mu wygodna. Przecież ty też możesz w ten sposób handlować ale niestety nie każdego stać na kupowanie w twoich salonach a każdy ma prawo go nabyć. Dlaczego nie razi cię chińszczyzna która sprzedawana jest za złotówkę dodatkowo szkodliwa w wielu przypadkach i jest rzeczywistą konkurencją dla ciebie tylko ludzie którzy zarabiają na swoje utrzymanie grosze, często marznąć i moknąc. Ty płacisz za to że siedzisz w ciepełku a często kombinujesz jeszcze jeżeli zatrudniasz ludzi aby jak najmniej zapłacić składek ZUS więc ludzie pracują u ciebie na pełnym etacie ale rejestrujesz ich na 1/2 lub nawet 1/4 etatu a często jest tak że zatrudniasz emerytów lub rencistów po to by nie płacić składek . Więc się tak nie sumituj że jesteś aż tak bardzo uczciwy wobec społeczeństwa i państwa.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?