Rząd może nie zdążyć ze zmianami w OFE
Aby ustawa obowiązywała od 1 maja, parlament musi ją przyjąć, a prezydent podpisać do końca marca.
Donald Tusk zapowiedział, że zrobi wszystko, aby zmiany w systemie OFE weszły w życie już 1 maja. Premier zapowiedział jednocześnie 30-dniowy termin vacatio legis dla ustawy. Oznacza to, że rząd ma zaledwie trzy tygodnie na przeforsowanie projektu przez parlament.
- Teoretycznie istnieje możliwość ekspresowego przeprowadzenia procesu legislacyjnego – przyznaje w rozmowie z e-prawnik.pl Tomasz Grzegorzewski, radca prawny gdańskiego oddziału kancelarii Chałas i Wspólnicy Kancelaria Prawna.
Przypomina on, że terminy minimalne dotyczące uchwalania zmian w prawie przewidziano w konstytucji jedynie na wypadek zmian właśnie ustawy zasadniczej. – Terminy dotyczące zwykłych ustaw są terminami maksymalnymi, zatem wydaje się, że nie ma przeszkód aby uchwalenie ustawy w Sejmie nastąpiło na przykład w ciągu 4 dni, a następnie w Senacie w ciągu jednego dnia – przyznaje Grzegorzewski.
Tak szybkie zmiany wymagają jednak dyscypliny posłów oraz senatorów. Wszystko zależy też od opozycji, która ma narzędzia do zablokowania ekspresowej legislacji. PiS oraz PJN zapowiedziały już, że będą domagały się tzw. wysłuchania publicznego. Można tego zażądać po pierwszym czytaniu projektu, czyli po 16 marca. Jeśli wniosek o wysłuchanie zostanie przegłosowany, to prace nad projektem wydłużą się nawet o dwa tygodnie.
Publiczne wysłuchanie – to dopuszczenie do głosu obywateli, którzy uważają, że będą dotknięci proponowanymi przepisami prawa lub uważają, że ich głos podniesie poziom debaty. Wysłuchanie jest jawne, po uprzednim zgłoszeniu zainteresowane osoby i organizacje mają na nie swobodny wstęp.
Wówczas wprowadzenie zmian od 1 maja będzie graniczyło z cudem. – Aby zmiany ustawy mogły wejść w życie z początkiem maja, przy założeniu 30-dniowego vacatio legis, musiałyby one zostać ogłoszone najpóźniej w dniu 31 marca. Ogłoszenie ustawy w Dzienniku Ustaw następuje na zarządzenie prezydenta – wyjaśnia ekspert z Chałas i Wspólnicy Kancelaria Prawna.
- Przewidując techniczne możliwości publikacji z dnia na dzień, prezydent powinien podpisać ustawę 30 marca i zarządzić jej ogłoszenie w dniu następnym. Oczywiście ogłoszenie musi faktycznie nastąpić, zatem dla bezpieczeństwa – na wypadek nieprzewidzianych okoliczności – mądrze byłoby pozostawić pewien margines i przedstawić ustawę prezydentowi wcześniej niż 29 marca – tłumaczy Tomasz Grzegorzewski.
Nawet jeśli wszystkie terminy zostaną dotrzymane, to istnieje możliwość, że zmiany w OFE okażą się niezgodne z konstytucją. Chodzi o wspomniany termin vacatio legis, który wynosi w przypadku tego projektu 30 dni.
Vacatio legis – okres przewidziany w akcie normatywnym, który upływa między jego ogłoszeniem (publikacją w Dzienniku Ustaw), a dniem wejścia w życie. Vacatio legis stwarza możliwość, by wszyscy zainteresowani mogli zapoznać się z treścią zmian w prawie zanim zaczną one obowiązywać. O długości tego okresu decyduje na ogół organ, który dany akt prawny stanowi.
Konstytucjonalista prof. Piotr Winczorek zwraca uwagę, że standardowo stosuje się termin 14 dni, ale może on zostać wydłużony, gdy wprowadzane zmiany w dużym stopniu wpływają na prawa obywateli.
Początkowo rząd proponował wspomniane 14-dniowe vacatio legis, lecz od razu pojawiły się przypuszczenia, że taki okres może być za krótki i narazi nowe prawo na zarzut niekonstytucyjności. Rządowe Centrum Legislacji zaproponowało termin miesięczny.
Jednak dłuższy termin wcale nie oznacza, że nie pojawią się oskarżenia o sprzeczność projektu z konstytucją. Nie wiadomo bowiem, czy 30 dni to nadal nie za mało w tak ważnej kwestii jak zmiany w OFE. – Tutaj jest problem, ponieważ nie ma jednoznacznego zapisu co do długości vacatio legis. Przyjmuje się, że standardowo jest to 14 dni, a im zmiany ważniejsze, tym termin powinien być dłuższy. Prawo nie precyzuje jednak o ile – mówi dla e-prawnik.pl konstytucjonalista prof. Bogusław Banaszak.
Według niego można przypuszczać, że w tym przypadku wspomniany termin okaże się za krótki. Wszystko zależy jednak od Trybunału Konstytucyjnego. – Jeśli ustawa zostanie do niego skierowana, to on ostatecznie rozstrzygnie, czy 30-dniowe vacatio legis było wystarczające, czy też nie – podkreśla Banaszak.
Co o szybkiej ścieżce legislacyjnej mówi konstytucja?
Art. 123.
1. Rada Ministrów może uznać uchwalony przez siebie projekt ustawy za pilny, z wyjątkiem projektów ustaw podatkowych, ustaw dotyczących wyboru Prezydenta Rzeczypospolitej, Sejmu, Senatu oraz organów samorządu terytorialnego, ustaw regulujących ustrój i właściwość władz publicznych, a także kodeksów.
2. Regulamin Sejmu oraz regulamin Senatu określają odrębności w postępowaniu ustawodawczym w sprawie projektu pilnego.
3. W postępowaniu w sprawie ustawy, której projekt został uznany za pilny, termin jej rozpatrzenia przez Senat
wynosi 14 dni, a termin podpisania ustawy przez Prezydenta Rzeczypospolitej wynosi 7 dni.
Dariusz Madejski, e-prawnik.pl
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?