Sprawdź, jakie prawa ma każdy pacjent

Gdy zostaną złamane, składaj skargę. Medyk może zapłacić karę, a pacjent dostać odszkodowanie.

Udając się do przychodni czy szpitala często nie zdajemy sobie sprawy, kiedy nasze prawa są łamane. Dlatego warto poznać choćby podstawowe przywileje, jakie nam przysługują.

Chronią one każdego pacjenta, a wiec osobę, która ma kontakt z służbą zdrowia niezależnie od tego czy jest zdrowa, czy chora.

Podstawą jest prawo do świadczeń zdrowotnych. Zostanie ono naruszone np. w sytuacji, gdy pielęgniarka odmówi nam telefonicznej rejestracji do lekarza lub spotkamy się z próbą blokowania dostępu do niektórych świadczeń. Będzie tak np. wtedy, gdy przyjdziemy do publicznego szpitala ze skierowaniem od lekarza z prywatnej placówki, a pielęgniarka go nie uzna i nie zapisze nas na badanie.

Pamiętajmy też, że idąc do szpitala czy przychodni musimy być traktowani z poszanowaniem intymności i godności.

Lekarz nie może zatem przyjmować nas w swoim gabinecie razem z innymi pacjentami. – Każdy powinien być przyjmowany pojedynczo i mieć możliwość przygotowania się do badań w osobnym lub zasłoniętym miejscu – radzi Rzecznik Praw Pacjenta.

Warto również wiedzieć, że możemy się nie zgodzić, by zabieg obserwowali np. studenci medycyny. Zestaw podstawowych praw pacjenta przedstawiamy w poniższej tabeli.

PODSTAWOWE PRAWA PACJENTA

Masz prawo do…

Przykład łamania prawa

Świadczeń zdrowotnych zgodnych z aktualną wiedzą medyczną.

Publiczny szpital nie akceptuje skierowania do specjalisty, które wystawił lekarz z prywatnej placówki.

Informacji o swoim stanie zdrowia.

Lekarz odmówił informacji o stosowanych metodach leczenia, rokowaniach oraz alternatywnych terapiach.

Zachowania tajemnicy związanych z Twoim leczeniem.

Lekarz udostępnił dokumentację medyczną osobie przez Ciebie nieupoważnionej.

Odmowy bądź wyrażenia zgody na leczenie podwyższonego ryzyka (np. operację).

Operacje wykonano bez poinformowania o rodzaju zabiegu, zastosowanej metodzie oraz możliwych powikłaniach.

Poszanowania godności i intymności – szczególnie podczas badania.

Byłeś przyjęty w gabinecie wraz z innymi osobami.

Wglądu czy skopiowania na własny koszt dokumentacji medycznej dotyczącej przebytego leczenia.

Lekarz nie chce wydać kserokopii dokumentacji medycznej.

Poszanowania życia prywatnego i rodzinnego

Podczas badania pracownik służby zdrowia komentuje Twoje zachowanie, postawę, styl życia w sposób Tobie uwłaczający i poniżający.

Nieodpłatnej opieki duszpasterskiej, gdy zostajesz w szpitalu przez cały dzień bądź całą dobę.

Odmówiono kontaktu z duchownym Twojego wyznania bądź musiałeś zapłacić za takie spotkanie.

Nieodpłatnego przechowania rzeczy wartościowych w depozycie.

Twoje rzeczy zostały przyjęte, lecz uszkodzono je, zniszczono bądź zgubiono.

Prawo do umierania w spokoju i godności.

Pacjentowi znajdującemu się w stanie terminalnym (ostatnim okresie życia) nie zapewniono świadczeń zdrowotnych zapewniających łagodzenie bólu i innych cierpień.

 .

CO ZROBIĆ, GDY LEKARZ ZŁAMAŁ TWOJE PRAWA?
CZYTAJ NA DRUGIEJ STRONIE

Prawo zostało naruszone. Co zrobić?

Pierwszym krokiem może być interwencja u bezpośredniego przełożonego lekarza. W szpitalu jest nim ordynator lub dyrektor, a w przychodni – kierownik.

Jest to najprostszy sposób i zazwyczaj najszybszy, ponieważ może okazać się, że nie będziemy musieli składać formalnej skargi na piśmie i czekać, aż zostanie ona rozpatrzona.

Jeżeli to nie poskutkuje, warto odwiedzić sekcję do spraw skarg i wniosków. Znajdziemy ją w każdym wojewódzkim oddziale NFZ.

Innym sposobem jest skontaktowanie się z biurem rzecznika praw pacjenta. Rzecznik może wszcząć specjalne postępowanie. Gdy uzna, że lekarz naruszył zbiorowe prawa pacjenta, może wydać decyzję nakazująca medykowi zaniechania bezprawnych praktyk. Jeśli lekarz nadal będzie naruszał przepisy, rzecznik może nałożyć na niego karę w wysokości nawet do pół miliona złotych. 

Do biura rzecznika dodzwonimy się za pośrednictwem ogólnopolskiej bezpłatnej infolinii 800-190-590 czynnej od poniedziałku do piątku w godzinach od 9.00 do 21.00. Skargę można złożyć również pisemnie lub drogą elektroniczną. Potrzebne adresy znajdziemy na stronie rzecznika w zakładce Kontakt.

Można też złożyć skargę na działanie lekarza lub np. położonej do Okręgowej Izby Lekarskiej lub Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych. Takie pismo, w którym opisujemy problem, może stać się podstawą do wszczęcia postępowania wyjaśniającego przez rzecznika odpowiedzialności zawodowej.

Wzór zawiadomienia o możliwości popełnienia przewinienia zawodowego

Droga administracyjna lub sądowa

W sytuacji, gdy na skutek błędu lekarza pogorszy się stan naszego zdrowia lub ucierpimy w inny sposób, możemy liczyć na odszkodowanie bądź zadośćuczynienie.

Wówczas możemy wystąpić na drogę sadową. W razie zawinionego naruszenia praw pacjenta, takich jak np. prawa dostępu do dokumentacji medycznej, świadczeń zdrowotnych, informacji czy do wyrażania zgody na interwencję medyczną sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę za doznaną krzywdę na podstawie art. 448 kodeksu cywilnego.

Od stycznia tego roku możemy również zgłaszać błędy medyczne w wojewódzkich komisjach do spraw orzekania o zdarzeniach medycznych. Pisaliśmy o tym więcej w tekście Szybkie odszkodowania za błędy lekarzy.

Możemy wtedy liczyć na odszkodowanie omijając długą drogę sadową. Komisje rozpatrują bowiem sprawy na drodze administracyjnej. Cała procedura – od złożenia wniosku do wypłaty pieniędzy – ma trwać około pół roku.

Ograniczeniem – w porównaniu do drogi sądowej – jest tutaj wysokość odszkodowania, jaką możemy otrzymać. Poszkodowany może liczyć maksymalnie na 100 tys. zł rekompensaty. Jeżeli na skutek błędu lekarza bądź pielęgniarki chory umrze, to jego rodzina dostanie najwyżej 300 tys. zł.

Trzy główne rodzaje odpowiedzialności lekarza:

zawodowa

– jest to odpowiedzialność za popełnienie tzw. przewinienia zawodowego. Skutkiem nieprawidłowego postępowania jest orzeczenie kary dyscyplinarnej (upomnienia, nagany, czasowego lub trwałego pozbawienie prawa do wykonywania zawodu).

cywilna

– jest to odpowiedzialność za wyrządzenie szkody majątkowej albo krzywdy niemajątkowej (dot.: życia, zdrowia, czci, wolności, dobrego imienia, kultu osoby zmarłej). Skutkiem jest konieczność zapłacenia odszkodowania (w przypadku szkody), lub zadośćuczynienia (w przypadku krzywdy). W sprawach z powództwa cywilnego orzekają sądy powszechne.

karna

– jest to odpowiedzialność za popełnienie przestępstwa (określonego przez ustawę). Skutkiem jest orzeczenie kary: pozbawienia wolności, ograniczenia wolności, grzywny.

Dariusz Madejski, e-prawnik.pl


Zespół
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

  • kicia 2015-11-03 14:29:34

    każdy ma prawo

  • papa 2014-02-18 16:45:52

    Za dużo pacjent ma praw, cieszyć się że nie może strzelać do lekarza; co wy za głupoty tu wypisujecie, no chyba że robice jaja, bo całkiem poważnie to najlepiej uchwalić prawo eutanazji dla tych co chcą do lekarza... Tak będzie prościej i taniej, a po co lekarzom pacjenci...sami się wyżywią, postrajkują, wyjadą na sponsorowane "konferencje" na Karaiby... A co, źle im, a tu d..pę zawracają z pacjentami. Przepraszam tych uczciwych, też ich kilku jest...ja mówię o większości. Dobrych, z wiedzą i właściwym podejściem do pacjenta to na palcach jednej ręki...

  • pacjentka 2014-01-13 10:12:27

    prawa pacjenta? hahahaha fikcja. wiem cos o tym bo sie leczę i widzie jak lekarze nas traktują. Nie ma na nich bata . Solidarnosc zawodowa lekarzy jest powszechnie znana i jeszcze nie słyszałam by jakis lekarz został ukarany za przewinienia. Zawsze to wina pacjenta. Potrafią odwrócic kota ogonem doskonale.

  • sdft 2014-01-12 22:17:12

    Trzeba się cieszyć że nie ma jescze prawa do strzelania do lekarza.

  • czap 2014-01-12 22:14:59

    Za dużo pacjent ma praw

  • Tadek 2014-01-12 19:03:48

    A co może zrobić pacjent idąc do przychodni specjalistycznej jak już na recepcji proponują mu zapis w "zeszycie" przyjęcie przez Pana doktora za 8-miesięcy?

  • kasmeki 2014-01-11 19:15:00

    Witam! Oczywiście, że można złożyć skargę do biura rzecznika praw pacjenta, ale na podstawie art. 51 pkt 4 ustawy z dnia 6 listopada 2008 roku o prawach pacjenta i Rzecznika Praw Pacjenta (Dz. U. z 2009 r. Nr 52, poz. 417, ze zm.) zgłoszona tam sprawa może być przez biuro nie podjęta. A dzieje się tak często, gdy sprawa jest delikatna, lub niewygodna dla biura.

  • zazul 2014-01-11 17:09:33

    W czasach totalitarnych jak ktoś naruszył moje prawo to szedłem do I sekretarza komitetu gminnego, miejskiego czy powiatowego i on robił z tym porządek. Teraz mogę jak tu piszecie iść do sądu i już za 5-10 lat uzyskam zadośćuczynienie. A gdybym przypadkiem był chory to na pewno go nie dożyję.


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika