Strażak też wlepi mandat za złe parkowanie
Nawet 500 zł zapłaci kierowca, który zostawi auto na drodze pożarowej.
Od dziś strażacy mają więcej uprawnień do nakładania mandatów. – Dotychczas nie mieliśmy żadnej możliwości ukarania kierowców – przyznaje w rozmowie z e-prawnik.pl kpt. Remigiusz Adamańczyk, rzecznik prasowy Komendanta Miejskiego PSP we Wrocławiu.
Jeśli ktoś zastawił samochód na drodze pożarowej, to wzywano policję lub straż miejską. Tylko funkcjonariusze mogli wyciągnąć konsekwencje wobec właścicieli pojazdów. – Zdarzało się, że strażacy sami musieli przenieść auto, które uniemożliwiało dotarcie do pożaru – mówi rzecznik.
Nowe prawo ułatwi pracę strażaków przede wszystkim w dużych miastach. – Na osiedlach kierowcy parkują przed samymi klatkami schodowymi. Nikt nie zwraca uwagi, że często są to jednocześnie drogi pożarowe – podkreśla kpt. Adamańczyk.
Teraz jeśli strażacy napotkają na swojej drodze taki pojazd, to jego właściciel zostanie przez nich ukarany mandatem w wysokości od 20 zł do 500 zł. – Zobaczymy jak sprawdzi się to w praktyce. Problemem może być na przykład szybkie ustalenie, do kogo należy auto – zauważa rzecznik wrocławskich strażaków.
Czy każdy strażak ma prawo ukarać?
Według obowiązujących przepisów nie wszyscy strażacy mogą wystawiać mandaty. Taką możliwość mają jedynie ci, którzy zostaną do tego upoważnieni przez komendantów swoich placówek. Jednak nie stanowi to większego problemu. Wystarczy przecież, że w wozie strażackim jest jedna osoba, która może wlepiać kary. – Praktycznie przy każdej akcji ratowniczej będzie strażak z bloczkami do wystawiania manatów – zapewnia Remigiusz Adamańczyk.
Nie czujesz się winny? Nie przyjmuj kary
Strażak nakładający grzywnę musi poinformować nas o jej wysokości oraz o tym, za co ją dostajemy. Musi nam również powiedzieć, że mamy prawo odmowy przyjęcia mandatu. – Sprawca usłyszy też, że jeśli odmówi przyjęcia kary, to skierujemy sprawę do sądu – tłumaczy Adamańczyk. W takiej sytuacji o naszej winie bądź niewinności zdecyduje sędzia. W przypadku niekorzystnego wyroku kara może zostać przez niego podniesiona, a dodatkowo zostaniemy obciążeni kosztami postępowania.
Wchodzące w życie przepisy pozwalają straży pożarnej nie tylko na karanie mandatem za zastawianie dróg pożarowych. W poniższej tabeli przedstawiamy wybrane wykroczenia," za które ma od dzisiaj grozić kara.
Mandat od 20 zł do 500 zł strażnik wystawi osobie, która:
- utrudnia prowadzenie akcji ratowniczo-gaśniczej;
- zauważy pożar i nie zawiadomi właściwych jednostek (m.in. straży pożarnej, policji, centrum powiadamiania ratunkowego) lub innych osób znajdujących się w strefie zagrożenia;
- nie podporządkuje się decyzjom kierującego akcją ratowniczą i nie udzieli mu pomocy na jego żądanie;
- swoim działaniem stwarzaj ryzyko wystąpienia pożaru i jego rozprzestrzeniania się;
- utrudnia prowadzenie działań ratowniczych lub ewakuację zagrożonej ludności;
- jest właścicielem budynku i nie dopełnia obowiązku ochrony przeciwpożarowej (np. nie montuje gaśnic)
- jest właścicielem budynku i nie umieszcza w nim informacji o sposobie postępowania na wypadek pożaru oraz
nie wywiesza w widocznym miejscu wykazu telefonów alarmowych;
- rozpali ognisko lub zapali papierosa na terenie lasu oraz na łąkach, torfowiskach i wrzosowiskach, a także w odległości do 100 metrów od nich (poza miejscami wyznaczonymi do tego);
- wypala np. trawę czy słomę na polach, w odległości mniejszej niż 100 metrów od m.in. zabudowań lub lasów;
- w sposób nieodpowiedzialny i nieostrożny posługuje się ogniem.
PODSTAWA PRAWNA: Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 31 marca 2011 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie wykroczeń, za które funkcjonariusze pożarnictwa pełniący służbę w Państwowej Straży Pożarnej są uprawnieni do nakładania grzywien w drodze mandatu karnego, oraz warunków i sposobu wydawania upoważnień (Dz.U. 2011 nr 87 poz. 491).
Dariusz Madejski, e-prawnik.pl
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?