Tańsze rozmowy na wakacjach za granicą

Od dziś obowiązują niższe stawki w roamingu europejskim. Choć tańsze są wszystkie rozmowy i korzystanie z mobilnego internetu za granicą, to Polacy obniżkę odczują jedynie w SMS-ach i połączeniach odbieranych.

Nowe stawki wprowadza rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (nr 544/2009) z dnia 18 czerwca 2009 r. w sprawie roamingu w publicznych sieciach telefonii ruchomej wewnątrz wspólnoty.

Dokument zakłada niższe ceny za korzystanie z mobilnego internetu, połączenia wychodzące i przychodzące, likwiduje również opłatę za odsłuchanie informacji o nowej wiadomości głosowej.

Drogie euro nie sprzyja Polakom

Porady prawne

Dla krajów nienależących do strefy euro nowe stawki ustalane są w oparciu o kurs wymiany, publikowany w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej. Ostatni kurs, z 29 czerwca, został ustalony na poziomie 4,16 zł.

Z powodu silnego euro Polacy mogą liczyć jedynie na zniżki w pewnym zakresie. – Chociaż Komisja Europejska obniżyła ceny w euro to słaba złotówka w tym roku zdecydowanie nam nie służy, stąd zmiany nie mogły być duże – informuje rzecznik Grupy TP Wojciech Jabczyński.

Przykładowo w komórkowej sieci Era (Tak Tak, Heyah), Plus (Simplus, mixPlus, Sami Swoi, 36.6) czy Orange tańsze będą SMS-y. Koszt wysłania krótkiej wiadomości tekstowej w roamingu został obniżony z 57 do 54 groszy (z VAT).

W dół poszły również opłaty za odebrane połączenia głosowe. Wspomniane sieci ustaliły tutaj stawkę na poziomie 74 groszy za minutę (naliczanie sekundowe). Wcześniej płaciliśmy 85 groszy (ceny z VAT).

Silne euro nie pozwoliło operatorom na obniżenie stawek za rozmowy nawiązane w roamingu. Pozostaną one na obecnym poziomie. W Plusie i Orange - 1,79 zł, w Erze - 1,81 zł dla klientów abonamentowych oraz 1,79 zł dla użytkowników pre-paid. 

Polacy – podobnie jak inni mieszkańcy wspólnoty – nie będą natomiast płacić już za informację, że na poczcie głosowej czeka na nich wiadomość. Samo odsłuchanie nagrania będzie jednak nadal płatne.

Internet za granicą będzie bezpieczny

Polacy nie mają co liczyć na tańszy internet na zagranicznych wczasach. Wspomniane rozporządzenie wprowadziło jednak i inne udogodnienie, z którego możemy od dzisiaj korzystać.

Już 1 marca 2010 roku operatorzy telefonii komórkowej zostali zobowiązani do udostępnienia klientom funkcji, która polega na automatycznym odcięciu od internetu w momencie przekroczenia ustalonego wcześniej limitu pobranych i wysłanych danych.

Osoby, które nie ustaliły limitu, mają od dzisiaj automatycznie narzucony miesięczny limit opłat wynoszący 50 euro (bez VAT). Po przeliczeniu na złotówki wynosi on około 240 zł.

Gdy przekroczymy 80 proc. tej kwoty, to operator obowiązkowo będzie musiał nas o tym poinformować.

- Powiadomienia mogą mieć postać wiadomości tekstowej, emaila lub okna wyskakującego na ekranie komputera, w zależności od decyzji operatora i od wykorzystywanego urządzenia – wyjaśnia Komisja Europejska.

Będziemy mogli wówczas wyrazić zgodę na dalsze korzystanie z internetu po przekroczeniu limitu. Jeżeli tego nie zrobimy, to wraz z przekroczeniem 50 euro (bez VAT) usługa zostanie zablokowana do końca miesiąca rozliczeniowego.

- Dzięki tym środkom użytkownicy nie będą już otrzymywać ogromnych rachunków, niekiedy opiewających nawet na tysiące euro, tylko dlatego, ze ściągali z internetu muzykę lub oglądali pliki filmowe przy użyciu swoich telefonów lub komputerów podczas pobytu w innych kraju UE, nie mając jednocześnie świadomości kosztów takich usług – czytamy w komunikacie Komisji Europejskiej.

Rzecznik TP tłumaczy, że jeżeli ktoś chce korzystać z internetu w roamingu bez ograniczeń, to może zdjąć limit samemu lub zlecić to operatorowi.

Dariusz Madejski, e-prawnik.pl


Zespół
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

    Nie dodano jeszcze żadnego komentarza. Bądź pierwszy!!

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika