Wstrzymanie płatności przez KE. "Jesteśmy stroną poszkodowaną"

Komisja Europejska wstrzymała Polsce środki na budowę dróg. Chodzi o kwotę 3,5 mld zł. Resort transportu wyjaśnia, dlaczego tak się stało.

W związku z informacjami odnośnie wstrzymania przez KE środków na budowę dróg MTBiGM i MRR informują, że to instytucje polskie powołane do kontroli wykryły działania o charakterze przestępczym przy trzech przetargach prowadzonych przez GDDKiA.

Kontrole unijnych instytucji audytowych, w tym Europejskiego Trybunału Obrachunkowego, które wcześniej badały postępowania przetargowe dla tych inwestycji, nie wykryły żadnych uchybień.

Zmowy cenowe, czyli działania o charakterze przestępczym, mogły być wykryte dzięki działaniom instytucji kontrolnych wyposażonych w odpowiednie instrumenty i uprawnienia śledcze.

Porady prawne

Ministerstwo Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej oraz Ministerstwo Rozwoju Regionalnego o prowadzonych działaniach organów śledczych poinformowały KE już w 2010 roku i od tego czasu są prowadzone czynności zmierzające do wyjaśnienia sytuacji.

KE nie zabiera Polsce żadnych środków; KE prowadzi standardowe działania, podobne postępowania prowadzone są wobec innych krajów w momencie, kiedy Komisja chce sprawdzić, czy procedury przy przetargach są prowadzone w odpowiedni sposób.

Komisja Europejska wstrzymała refundację płatności opiewających na kwotę 3,5 mld zł. Podejrzenie popełnienia przestępstwa, polegającego na zmowie cenowej, która mogła mieć wpływ na wynik postępowania przetargowego, dotyczy jednego projektu. Wartość kontraktu w tym projekcie, objętego postępowaniem prokuratury, wynosi 608,2 mln zł, w tym wkład UE to ok. 517 mln zł. Dlatego decyzja Komisji Europejskiej jest niezrozumiała i nieadekwatna do skali potencjalnych nieprawidłowości. Kwota podawana przez urzędników europejskich to wartość pozostałych do rozliczenia projektów drogowych realizowanych przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad. Strona polska nie przesyłała jeszcze do KE związanych z nimi faktur, więc żadne inne płatności nie zostały wstrzymane. Projekty drogowe są w dalszym ciągu realizowane, a GDDKiA na bieżąco rozlicza się z wykonawcami.

Administracja polska jest na etapie wyjaśnienia wszelkich wątpliwości KE. W obecnym momencie Polska jest stroną poszkodowaną, a wobec osób, które mogły dopuścić się czynów niezgodnych z prawem, toczy się postępowanie prokuratorskie, które zakończy wyrok sądowy.

(transport.gov.pl)


Zespół
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

  • Tadek 2015-02-05 07:49:43

    A główną reakcją naszych uber-urzędników będzie znaczne zwiększenie biurokracji dla małych i średnich firm oraz znaczne rozbudowanie przepisów z tego zakresu, tak jak zwykle. Co spowoduje dalsze dobijanie mniejszych i dalszy wzrost marnotrastwa biurwokratycznego - aby najwięksi i międzynarodowi mieli dalsze wzgldne ułatwienia w tworzeniu światowych monopoli - bo przecież zyskowna likwidacja konkurentów to typowe dla komuny i różnego lewactwa rozwijającego się jak rak.

  • PPHUEDMAR 2015-02-03 09:14:01

    Nie dość, że nie ma winnych zaistniałej sytuacji, to ludzie odpowiedzialni za ten stan rzeczy dostali jeszcze horrendalne premie w wysokości rocznej pensji przeciętnego, ciężko pracującego Kowalskiego. Ile jeszcze potrzeba w naszym kraju wyzysku i złodziejstwa ze strony władzy, by nasz naród się obudził. Grecy i Hiszpanie wiedzą jak to robić. Może czas, by wreszcie zacząć korzystać z doświadczeń innych, skoro sami jesteśmy za głupi, by wreszcie zrobić z tymi matołami porządek ?

  • Tadeusz 2015-02-02 07:48:20

    Ależ o to chodzi w tym nowoczesnym kolonialiźmie bez wojen. Ludziki mają być sprawnie, tanio i łatwo wyzyskne, lepiej niż bydło u rolnika, a następnie tanio i łatwo zutylizowane. Każdy miliard wydany później lub zaoszczędzony względem bardzo nędznych wstępnych do unii obiecanek (uwzględniając wojny lewackie, bankierskie i zdrady liczone za ostanie ledwie sto lat). Każde demoralizowanie, obcinanie perspektyw rodzin i gospodarki jest zyskiem na nas względem obcych nam służb obcych państw. Tak będzie i jest skoro elyty tak podobnie władają nami jak przed rozbiorami a my tylko kominujemy jak przetrwać miesiąc kolejny, jak się samemu ustawić aby mieć dłużej jakieś zludzenia kosztem reszty z naszego Kraju.

  • wz15 2015-02-01 20:03:55

    dawac wiecej wicemarszalkom forsy za nieudolnosc - porostu panstwo w panstwie -zlodzieje


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika