Za uszkodzony bagaż żądaj pieniędzy

Jeżeli na lotnisku uszkodzono naszą walizkę, możemy liczyć na rekompensatę w wysokości do 4,7 tys. złotych.

O pieniądze można się starać nie tylko w przypadku uszkodzenia, lecz również zniszczenia, zagubienia czy opóźnienia bagażu.

Musimy pamiętać, że złożenie reklamacji może się trochę różnić w zależności od linii lotniczych.

- Zasadniczo, jeżeli po odebraniu bagażu stwierdzimy, że jest on uszkodzony, należy zgłosić się do odpowiedniego biura obsługi w hali przylotów. Jeśli to możliwe trzeba sprawdzić czy w bagażu niczego nie brakuje, przygotować kwit bagażowy oraz odcinek biletu lotniczego – tłumaczy dla e-prawnik.pl Iwona Pasierbiak, radca prawny z kancelarii Kruk, Pasierbiak, Wasilewski i Wspólnicy.

Pracownik działu reklamacji razem z nami przejrzy bagaż i sporządzi odpowiedni protokół oraz udzieli wskazówek, jakie dalsze kroki należy podjąć.

- Zazwyczaj konieczne jest wysłanie pod podany adres dokumentu o cenie naprawy bagażu lub potwierdzenia o niemożliwości naprawy, kopii biletu oraz kwitu bagażowego, w celu udowodnienia wysokości powstałej szkody – dodaje Iwona Pasierbiak.

Najważniejsze, aby w przypadku uszkodzenia bądź zniszczenia bagażu pasażer złożył pisemną reklamację w ciągu tygodnia licząc od dnia, w którym walizka została odprawiona.

Jeżeli okaże się natomiast, że nasz bagaż zaginął, powinniśmy wnieść skargę natychmiast gdy to zauważymy. Spisana reklamacja musi trafić do przewoźnika w ciągu 21 dni.

Dobrze jest dołączyć w takim przypadku do reklamacji faktury czy rachunki za przedmioty, które były w walizce. Dokumentacja taka okaże się przydatna, aby móc dokładnie określić wysokość należnego odszkodowania.

Przewoźnik musi nam również zapłacić za opóźnienie bagażu. – Należy przez to rozumieć niedostarczenie w wyznaczonym terminie. Jeżeli bagaż nie przybył z upływem 21 dni od dnia, w którym powinien znaleźć się na lotnisku, pasażer może dochodzić swoich praw – mówi Iwona Pasierbiak, radca prawny z kancelarii Kruk, Pasierbiak, Wasilewski i Wspólnicy. Na reklamację mamy wtedy 21 dni od daty odebrania opóźnionej walizki.

Przewoźnik nie zawsze będzie odpowiadał za poniesione przez nas szkody.

SDR - międzynarodowa jednostka rozrachunkowa, w której liczona jest wysokość odszkodowania. Jeden SDR w latach 2006-2010 to suma 0.6320 dolara amerykańskiego, 0.4100 euro czy 0.0903 funta brytyjskiego. 1000 SDR to obecnie około 4700 zł.

- Ponosi on odpowiedzialność, jeżeli zdarzenie nastąpiło na pokładzie samolotu lub podczas jakiegokolwiek okresu, w którym przyjęty bagaż był pod jego opieką – tłumaczy Pasierbiak.

Ponadto pieniędzy nie dostaniemy w sytuacji, gdy przewoźnik udowodni, że szkoda została spowodowana przez pasażera lub wynikła z defektu czy wady bagażu.

Musimy również pamiętać, że możemy liczyć na rekompensatę do 1000 SDR. Wyższe odszkodowanie dostaną jedynie pasażerowie, którzy podczas nadawania bagażu na lotnisku złożyli specjalną deklarację i dokonali dodatkowej opłaty.

Wówczas przewoźnik ponosi odpowiedzialność do zadeklarowanej kwoty, chyba że udowodni, że suma ta jest większa niż rzeczywista szkoda.

Po stwierdzeniu zniszczenia lub zagubienia bagażu należy:

  • Zgłosić się do biura obsługi w hali przylotów,
  • wypełnić na lotnisku formularz reklamacyjny,
  • zapoznać się z warunkami reklamacji przewoźnika, ponieważ może on żądać dołączenia innych dokumentów np. karty pokładowej.

Reklamację składamy w biurze przewoźnika w ciągu 7 dni w przypadku zniszczenia lub uszkodzenia walizki oraz w ciągu 21 dni jeżeli bagaż się zagubił lub przybył z opóźnieniem.

Dariusz Madejski, e-prawnik.pl


Zespół
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

  • Sylwia 2021-08-30 12:08:57

    Zareklamowalam uszkodzony bagaż, którego uszkodzenia widziała obsługa lotniska od której otrzymałam raport z uszkodzeniem. Po przyjeździe do domu wyrzucialam zepsuta walizkę. Teraz linie lotnicze odmawiają uznania roszczeń że względu na brak zdjęć z widocznymi uszkodzeniami. Czy jeśli obsługa Lini lotniczych wydała papiery oraz zaznaczyła szkodę, to czy to nie wystarczy w takiej sytuacji?

  • Newman 2019-09-26 14:37:37

    Czy mam szanse uzyskania odszkodowania od Egipt Air pomimo że zawiadomiłem ich o uszkodzeniu walizki dopiero po 18 dniach? Długo czekałem na opinie od producenta walizki i przetłumaczemojej skargi na jezykangielski i przegapilem termin 7 dni . Narazie od egipskich lini nie dostałem żadnej odpowiedzi a mija tydzi.eń odkąd do nich napisałem.

  • Robert 2019-07-25 13:41:19

    A ile czasu maja linie na rozpatrzenie reklamacji? Ja złożyłem juz 10 dni temu, po tygodniu napisałem za pytanie na jakim etapie jest reklamacja, ale narazie zero odzewu.

  • Pati 2018-12-29 19:10:24

    Przydatny wpis. A co w takiej sytuacji: zdaje bagaz do luku bagazowego w Londynie, odbieram go w warszawie. Bach-walizka uszkodzona: oderwane kolko jedno z czterech. Jak moge dochodzic swoich praw, skoro nie moge udowodnic gdzie te szkody powstaly, czy jeszcze przy zaladunku w Londynie czy w Warszawie przy rozladunku?

  • I 2018-10-05 12:11:55

    Niektórzy przewoźnicy korzystają z firm pośredniczących w rozstrzyganiu reklamacji dotyczących uszkodzenia bagażu. Często wycena uszkodzeń przez te firmy jest śmiesznie niska. Jak ktoś próbuje się odwołać od tej decyzji to tłumaczenie jest jedno, że są pośrednikiem i to decyzja przewoźnika, a przewoźnik twierdzi, że za wycenę odszkodowania jest odpowiedzialny podmiot obsługujący reklamację i można się tak odbijać od ściany do ściany. Jak pasażer dostanie propozycję odszkodowania 50% wartości pierwotnej ceny to już jest wielka łaska od przewoźnika. Na więcej nawet przy stosunkowo niedawno zakupionych walizkach nie ma praktycznie żadnych szans. W przypadku braku możliwości naprawy walizki firmy obsługujące reklamacje kierują do pasażerów korespondencję wymuszającą zakup nowej walizki w ich własnym sklepie internetowym. Nie tylko jest to oczywisty konflikt interesów z punktu widzenia pasażera, ale i świetny interes zarówno dla przewoźnika jak i firmy obsługującej reklamacje. Przy orzekanym możliwie jak najniższym odszkodowaniu - zakup walizki w sklepie, gdzie ceny nie należą do najniższych, a wybór nie powala na kolana. Praktycznie zawsze poszkodowany musi bardzo dużo dopłacić, aby zakupić walizkę o tych samych parametrach i jakości. Dodatkowo zastraszają pasażerów, że jeżeli pasażer nie dokona zakupu walizki we wskazanym sklepie do określonej daty to zostanie mu przysłana walizka w cenie odszkodowania, jaką sami wybiorą. Takie postępowanie jest niezgodne z prawem!!! (art. 363 § 1 k.c ? naprawienie szkody według wyboru poszkodowanego) a mimo to proceder kwitnie w cieniu nieświadomości pasażera. Oczywiście można sprawę zgłosić do Miejskiego Rzecznika Praw Konsumentów, ale rozpatrywanie wniosków trwa i niekoniecznie można uzyskać efekt, jakiego się spodziewamy. Wtedy zostaje wniosek do Sądu. Patrząc na realia to bardzo przydałby się usługa prawnicza w formie możliwości składania pozwu zbiorowego przez pasażerów w przypadkach zaniżania odszkodowań za uszkodzony bagaż, bo rzadko, kiedy ktoś samodzielnie decyduje się na proces sądowy z linią lotniczą ze względu na dodatkowe koszty i czas, który trzeba stracić na użeranie się z linią lotniczą. Także może jakaś kancelaria prawnicza wprowadzi taki serwis. Myślę, że miałaby wielu klientów, który skorzystaliby z tej usługi, jeżeli byłaby w przystępnej cenie w relacji do kosztu zniszczonego bagażu.

  • Dominika 2017-12-23 19:16:58

    A jak to jest w takiej sytuacji gdy po zauważeniu uszkodzenia bagażu wykonałam wszystkie czynności a kiedy wróciłam do domu z lotniska od razu wysłałam pocztą reklamację ale przewoźnik ciągle utrzymuje że minął termin składnia reklamacji bo list szedł 9 dni a dla nich liczy sie (nie wiem na jakiej podstawie) data otrzymania listu a nie data stempla pocztowego. Czy jest jakieś prawo które to reguluje ?


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika