Zmiany w przepisach o ochronie zwierząt

1 stycznia 2012 r. weszła w życie nowelizacja ustawy o ochronie zwierząt oraz ustawy o czystości i porządku w gminach. Konieczne stało się pełniejsze zapewnienie ochrony zwierząt w Polsce. Nowe przepisy mają na celu przede wszystkim penalizowanie określonych zachowań krzywdzących zwierzęta. Rozszerzony został katalog czynów zabronionych, zaostrzono kary. Omawiane regulacje są także próbą rozwiązania problemu bezdomnych zwierząt.

W nowej ustawie został bardzo wyraźnie określony zakaz zabijania zwierząt ze wskazaniem katalogu wyjątków, kiedy to uśmiercenie zwierzęcia jest dopuszczalne. Są to takie przypadki jak m.in. ubój i uśmiercania zwierząt gospodarskich, połów ryb zgodnie z przepisami o rybołówstwie i rybactwie śródlądowy, działania niezbędnych do usunięcia poważnego zagrożenia sanitarnego ludzi lub zwierząt, polowania, odstrzałów i ograniczanie populacji zwierząt łownych.

Porady prawne

Rozszerzono również katalog czynów zabronionych, które uznaje się za znęcanie. Są m.in. zabiegi mające na celu zmianę wyglądu zwierzęcia i wykonywane w celu innym niż ratowanie jego zdrowia lub życia, a w szczególności przycinanie psom uszu i ogonów.

Pierwszy raz wprowadzono ściganie praktykowania zachowań seksualnych polegających na obcowaniu płciowym ze zwierzętami, których celem jest wykorzystywanie zwierząt (zoofilia).

Wprowadzony został zakaz trzymania zwierząt domowych na uwięzi w sposób stały dłużej niż 12 godzin w ciągu doby lub powodujący u nich uszkodzenie ciała lub cierpienie oraz niezapewniający możliwości niezbędnego ruchu. Długość takiej uwięzi nie może być krótsza niż 3 m.

Inny zakaz dotyczy sprzedaży zwierząt. Zabronione jest obecnie wprowadzanie do obrotu wszystkich zwierząt domowych na targowiskach, targach i giełdach, jak i samego prowadzenia targowisk, targów i giełd ze sprzedażą zwierząt domowych. Nie wolno wprowadzać do obrotu psów i kotów poza miejscami ich chowu lub hodowli.

Zgodnie z nowelą, zabrania się również nabywania zwierząt domowych na targowiskach, targach i giełdach oraz psów i kotów poza miejscami ich chowu lub hodowli.

Intencją wprowadzenia tych przepisów było ograniczenie działalności pseudohodowli – „fabryk” produkujących szczenięta, w których przebywają one w złych warunkach. Nad takimi hodowlami nie było dotąd żadnej kontroli.

Jeśli chodzi o problem bezdomnych zwierząt, nowa ustawa wprowadziła pewien obowiązek informacyjny – osoba, która napotka porzuconego psa lub kota, w szczególności pozostawionego na uwięzi, ma obowiązek powiadomić o tym najbliższe schronisko dla zwierząt, straż gminną lub Policję.

Rada gminy wypełniając obowiązek zapewniania opieki bezdomnym zwierzętom oraz ich wyłapywania, jest obowiązana określać, w drodze uchwały, corocznie do dnia 31 marca, program opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności zwierząt.

Ustawodawca zaostrzył sankcje karne przewidziane w ustawie. Za zabijanie, uśmiercanie zwierzę albo dokonanie uboju zwierzęcia z naruszeniem określonych przepisów ustawy grozi grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2 (dotąd była to grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku). Tej samej karze podlega ten, kto znęca się nad zwierzęciem. Jeżeli sprawca działa ze szczególnym okrucieństwem podlegać będzie karze pozbawienia wolności do lat 3 (dotąd groziła grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2).

Podstawa prawna: ustawa z dnia 16 września 2011 r. o zmianie ustawy o ochronie zwierząt oraz ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (Dz.U.2011.230.1373).

www.e-prawnik.pl


Zespół
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

  • EKJ 2015-02-06 13:48:24

    Mieszkam na terenie sąsiadującym z Kampinowskim Parkiem Narodowym-{50m od granicy z terenem Parku} i co widzę na prawie codziennych spacerach po wytyczonych szlakach.Właścicieli psów, a czasami kotów ,którzy bezkarnie puszczają swoich pupili a ci szaleją,ganiają sarny,resztkę mieszkających tu zajęcy i kuropatw,oraz ptaki gniazdujące na łąkach. Może by ktoś pomyślał ,by pieski obowiązkowo były prowadzane na smyczach, w LESIE JESTEŚMY INTRUZAMI ,jeżeli zachowujemy się w ten sposób. Jestem w posiadaniu zdjęć zagryzionych przez psy młodych saren i zajęcy i jest to makabryczny widok. Sama mam psy i nigdy poza teren posesji nie wychodzę bez regulowanej smycz na której moje psy również mogą się wybiegać

  • Maciej 2014-01-07 05:27:02

    Witam mam pytanie czy moja kotka - Brytyjczyk bez rodowodu ( chowana w domu głaskana tulona , śpiąca w łóżku właściciela itd... posiadająca szczepienia i aktualną książeczkę) nie może mieć małych przeznaczonych na sprzedaż ? Czy w hodowlach ( rodowodowe ) mają lepsze warunki??!! Hodowle nastawione na zysk klatka 1m na 1m są bardziej humanitarne?? Dla mnie to duży wpływ LOBBY !!!! Ja sprzedawałem jak dotąd tylko w domu !!!! Osobą sobie znanym i wzbudzającym zaufanie . Do dnia dzisiejszego z większością mam kontakt ( zdjęcia emeil , odwiedziny itd... Moje kociaki nie różnią się od rodowodowych ( ewentualnie ceną) Mamy tak zwaną demokrację i każdy ma prawo wyboru czy chce mieć rodowodowego zwierzaka z klatki bądź ?( obarczone daniną dla związku kynologicznego) , czy nierodowodowe z domowego chowu .

  • Zbigniew Miskiewi 2014-01-04 22:04:28

    Zachęcanie do trzymania zwierząt w domach to nieuchronna droga do znudzenia i znienawidzenia ich przez ludzi (hałas, smród, odchody na każdym kroku). "Miłośnicy" tych zwierząt tak naprawdę wyrządzają im największa krzywdę, bo im więcej ich jest tym też wiecej ich ląduje w schroniskach, lasach i na ulicach. To błędne koło. Ludzi w miastach opętała zwierzęca histeria, dzięki również potężnemu lobby pro zwierzęcemu w telewizji. "Mieszczanie" sami już nie wiedzą co by tu jeszcze zrobić z wolnym czasem i czym się zabawić. Do tego służą im zwierzęta, a za przykrywkę tych swoich ciągot ma być podobno ich późniejsza "wrażliwość i dobroć". Ciekawe, bo czym wiecej jest miłości do zwierząt, tym więcej chamstwa, bezczelności i bandytyzmu. A co z mysliwymi? Ci dopiero kochają zwierzęta i by im oszczędzić cierpienia w lasach, muszą je zabijać - z tej swojej nieprzebranej miłości.

  • Alicja 2014-01-03 21:59:04

    Należy zmieniać mentalność ludzi,ich stosunek do zwierząt, uwrażliwiać dzieci od najmłodszych lat na krzywdę zwierzęcia maltretowanego, aby w przyszłości tak ukształtowane młode pokolenie dało początek nowemu społeczeństwu, bardziej humanitarnemu, to długotrwały proces, a nie ustawa " na papierze ", jaką zaserwowali nam politycy...

  • kontra 2014-01-03 07:39:14

    Ta ustawa jest na poziomie unijnej dyrektywy o krzywym ogórku.

  • Artur46 2014-01-02 20:12:02

    Komuna wkracza całą gębą w nasze życie. To zwykła groźna dziecinada. Licytują się nowymi pomysłami nas wszystkich mając za bez mózgową masę, którą trzeba lepić.

  • Prawoman 2014-01-02 18:50:00

    No to brawo!!! za wymyślenie ustawy nad ustawami,a teraz czekam jak panowie ministrowie wymyślą tego typu ustawę:$12 pkt.1Politycy z jednej strony mają nosić garnitury i pióropusze,a z opozycji spodnie dżinsowe z frendzlami i buty kowbojki w przeciwnym razie grozić będzie za to kara pozbaweienia wolności do lat 3.I druga ustawa;$13art.1Jeżeli jakiś poseł/anka lub jego członek rodziny przekłówa sobie ciało zawieszając sobie kolczyki lub inne żelastwo na ciele powodując sobie ból a tym samym wpływa negatywnie na emocje innych obywateli podlega karze do 3 lat pozbawienia wolności.$13art.2kto zgadza się na operację plastyczną lub inny zabieg powodując tym samym zmyłkę wśród społeczeństwa w stosunku co do rzeczywistego wyglądu i stanu faktycznego posiadających lat,podlega każe pozbawienia wolności do lat 5 lub banicję.Tak właśnie odbieram większość ustaw wprowadzonych w życie a jednak "martwych" w Prawo Rzeczpospolitej.

  • ikape 2014-01-02 18:43:30

    Znajoma przygarnęła suczkę - kundelka w ciąży. Ponieważ nie prowadzi zarejestrowanej hodowli to szczeniaków nie może sprzedać / odstąpić? Oddać do schroniska? A jak w praktyce mam zawiadamiać straż miejską jak zobaczę bezdomnego kota? Na Ursynowie jest ich pełno. Przestanę wychodzić na spacery bo co 5 minut musiałabym dzwonić.

  • stokrotka 2014-01-02 16:22:46

    Przepis moze i dobry ,ale znając rzeczywistość ,w dalszym ciągu psy będą uwięzione na łańcuchu krótszym nawet jak metrowym.Nadal będą żle traktowane , moze bardziej w ukryciu. Ale nic na wsiach się nie zmieni. Bo to mentalność ludzi a nie przepisy decydują o tym jak postępuje się ze zwierzętami.Jeżeli ludzie nie zmienią podejścia do zwierząt ,to przynajmiej trzeba zwiększyć kontrole. Tworzyć przepisy ,brac za nie pieniądze to paranoja, kiedy wiadomo że i tak pozostaną one tylko na papierze.

  • Joanna 2014-01-02 16:12:15

    A co z kojcami o wymiarach 1mx1m? To się liczy jako wybieg? Czy " na uwięzi"? Znowu coś przeoczyli...

  • Piotr 2014-01-02 14:42:19

    No dobrze w porządku jestem jak najbardziej ZA tym pomysłem! natomiast czy ustawa określa czym dokładniej są zwierzęta udomowione i jakie to zwierzęta? Czy przykładowo papuzka jest zwierzęciem udomowionym czy nie ( jeśli jest co mam zrobi z nadwyżką? Zlikwidować ... nie bo będę posądzony wedle tej ustawy o okrucieństwo ... a jeśli będę chciał sprzedać...również będę posądzony o nielegalny handel ..... szkoda słów ...sam lepiej zaprojektowałbym tę ustawę i nie brał paruset tysięcy za jej wdrożenie....chore państwo chorzy ludzie. Dla mnie to pomysł fajny natomiast nieudolność "naszych władz" aż razi w jej projektowaniu porównałbym ją do chińskich wyrobów - tania i nic nie warta z tym ze upiększona o drogą akcyzę (czyt.ustawę) za nasze pieniądze. Po prostu....żal

  • kris 2014-01-02 13:54:52

    Dzięki takim regulacjom prawnym, wiele osób porzuci zwierzęta w lesie. Jeśli suka będzie miała niechciany miot, więcej będzie ludzi którzy utopią szczeniaki, bo nie będą mogli ich sprzedać. Ot i co. Idea piękna: zapewnić dobro zwierzętom. Praktyka pokaże, że będzie na odwrót.

  • adam39 2012-01-02 23:10:08

    Artur46 2012-01-02 20:12:02 Chyba się mylisz to nie komuna, bo można było handlować i nikt nie zabraniał, mogłeś sprzedawać każde zwierze. Przy okazji czy teraz rolnik będzie mógł sprzedać prosiaka tak jak kiedyś, czy w ustawie jest definicja/określenie - zwierze udomowione?


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika