Zmiany w świadczeniach pielęgnacyjnych. Będą podwyżki

Od 1 kwietnia 200 złotych więcej na niepełnosprawne dziecko. Rząd przyjął program wspierania osób uprawnionych do świadczenia pielęgnacyjnego.

Program zakłada, że od 1 kwietnia 2013 roku osoby, które opiekują się niepełnosprawnymi dziećmi w rodzinie wymagającej całodobowej opieki, uzyskają kolejne 200 złotych.

Zdaniem premiera Donalda Tuska to dopiero rozpędzanie programu zgodnie z którym w ciągu pięciu lat osoby opiekujące się całodobowo niepełnosprawnym dzieckiem powinny otrzymać świadczenie w wysokości płacy minimalnej.

Donald Tusk zapowiedział też, że propozycja rządu w jakimś sensie odpowiada na potrzebę uzawodowienia całodobowej opieki nad dzieckiem niepełnosprawnym.

Porady prawne

Decyzja rządu częściowo odpowiada na postulaty rodziców dzieci wymagających całodobowej opieki. 7 marca złożyli oni w Sejmie petycję w której domagali się podwyżki świadczeń oraz uznania opieki nad niepełnosprawnym dzieckiem za pracę. Obecnie rodzice, którzy zrezygnują z pracy otrzymują 620 złotych


Zespół
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

  • paulwolk 2015-05-02 23:01:48

    A ja właśnie otrzymałem odmowę przyznania tego dodatku.Od 2000 r. po śmierci ostatniego z rodziców opiekuję się bratem,który obecnie jest prawie 60-letnim niemowlakiem,a taki stan powstał wkrótce po jego narodzinach.Niestety MOPS uznał,że nie spełniam przesłanek.Przypuszczam,że z tego samego powodu nie zostanie mi ponownie przyznane świadczenie pielęgnacyjne.No cóż widocznie mi się nie należy.Dlatego z tego miejsca chciałbym przeprosić wszystkich podatników za to,że przez ostatnie trzy lata kradłem co miesiąc 520 PLN z ich ciężko uskładanych i częściowo pożyczonych pieniędzy.

  • Małgorzata 2015-04-06 16:34:24

    Nareszcie!Całymi latami czekałam na tego typu pomoc od państwa.Mam 17letniego syna,który urodził się z zespołem wad wrodzonych.Od urodzenia jest całkowicie niesamodzielny z uwagi na deformację wszystkich czterech kończyn,nie mówi,je z wielkimi problemami porozdrabniany pokarm,do tego jest mocno opóżniony w rozwoju i na dodatek ma padaczkę.Ma stałe leki i jest na pieluchach.Wiem ile pracy i wyrzeczeń kosztuje rodzica codzienna opieka nad takim człowiekiem.Chodż kocham go z całego serca to sama miłość niestety nie wystarczy.Do pracy wrócić nie mogę bo na dodatek jest bardzo chorowity.Poza tym nie mam serca oddawać go do zakładu. Starałam sie o wcześniejsza emeryturę ale ZUS broni się przed tym jak może.Odmówili bo na przełomie 1998 i 1999 roku zamiast opieki społecznej zakład pracy odprowadzał składki.Przepisy są chore jak całe nasze państwo.Kto wymyśla tak bzdurne prawo!Ludzie którzy piszą przepisy prawa są oderwani od życia jakby byli z innej planety i kompletnie nie mieli pojęcia o tym czego problemy dotyczą.Tymczasem jestem wreszcie mile zaskoczona że coś drgnęło w tak drażliwej sprawie i jest jest to wymuszone niejako protestami rodziców chorych dzieci to i tak jest to światełko w tunelu.Serdeczne podziekowania dla rzadu że problem wreszcie został zauważony.

  • ANNA 2015-04-01 17:44:33

    NARESZCIE RZAD SIE OBUDZIŁ,JESTEM MAMA NIEPEŁNOSPRAWNEJ CÓRKI,KTÓRA POTRZEBUJE OPIEKI 24 NA DOBE,ZREZYGNOWAŁAM Z PRACY,DOPIERO OD NIEDAWNA PRZYSŁUGUJE MI SMIESZNY ZASIŁEK,PO PROSTU GŁODOWY,SMIECH,RZAD SIE BAWI WYPŁACA NIEZIEMSKIE PREMIE ,A TE BIEDAKI MUSZA RADZIC SOBIE SAMI ,BO W SUMIE TO OSOBY KTÓRE NIC DO SPOŁECZENSTWA NIE WNOSZA,ALE DUZO SIE MÓWI ,A MAŁO ROBI,KAZDY Z POLITYKÓW POWINIEN MIEC NIEPEŁNOSPRAWNE DZIECKO,MOZE WTEDY BY ZROZUMIELI,ILE TO PRACY WYRZECZEN,JA ABY WYJSC DO SKLEPU CZY DO URZEDU MUSZE KOMBINOWAC Z KIM DZIECKO ZOSTAWIC ,BO NIE ZAWSZE MOGE JA Z SOBA ZABRAC.O PRACY NIE MA MOWY,OD KIEDY SIE URODZIŁA NONSTOP DRECZY MNIE PYTANIE CO SIE Z NIA STANIE JAK MNIE ZABRAKNIE?ALE SZANOWNI POLITYCY NIE MAJA TEGO PROBLEMU.A SZKODA.


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika