Czy osoba ubezwłasnowolniona może sama domagać się uchylenia ubezwłasnowolnienia?

W dniu 7 marca 2007 r. Trybunał konstytucyjny zajmował się tym, czy pozbawienie możliwości złożenia wniosku o uchylenie lub zmianę ubezwłasnowolnienia przez osobę ubezwłasnowolnioną jest konstytucyjne.

Po rozpoznaniu powyższego zagadnienia Trybunał Konstytucyjny orzekł, że art. 559 w związku z art. 545 § 1 i 2 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. - Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.) w zakresie, w jakim nie przyznaje osobie ubezwłasnowolnionej uprawnienia do zgłoszenia wniosku o wszczęcie postępowania o uchylenie lub zmianę ubezwłasnowolnienia, jest niezgodny z art. 30 i art. 31 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.

Porady prawne

(...)W świetle powyższej argumentacji, zaskarżone rozwiązanie należy ocenić jako wypełniające przynajmniej część z omówionych wyżej przesłanek naruszenia „godności osobowej”. „Podmiotowość” osoby ubezwłasnowolnionej jest realizowana w pełni dopiero na etapie zaskarżania postanowienia w sprawie zmiany lub uchylenia ubezwłasnowolnienia, a wcześniej osoba ta jest tylko biernym „przedmiotem” wniosku i decyzji o wszczęciu postępowania, mimo że jej status materialnoprawny w obu sytuacjach jest identyczny, a taki sam może być także stopień jej faktycznego rozeznania i świadomości. Niewątpliwie, tak potraktowana osoba ubezwłasnowolniona ma pełne prawo poczuć „usprawiedliwione okolicznościami intersubiektywne przeświadczenie”, że na skutek wskazanych rozwiązań proceduralnych dotknęła ją „niesprawiedliwa, nieuzasadniona krzywda” (por. cytowana wyżej sprawa o sygn. SK 42/01). Ponieważ, jak wskazano wyżej, naruszenia godności nie są stopniowalne i nie mogą zostać uzasadnione koniecznością ochrony innych dóbr, trzeba więc uznać, że art. 559 w związku z art. 545 § 1 i 2 k.p.c. jest sprzeczny z art. 30 Konstytucji.

(...) Art. 559 w związku z art. 545 § 1 i 2 k.p.c. ma kilka konsekwencji dla tak rozumianego prawa do wolności. Jego najbardziej bezpośrednim skutkiem jest pozbawienie osoby ubezwłasnowolnionej prawa do samodzielnego zainicjowania postępowania w sprawie zmiany lub uchylenia jej ubezwłasnowolnienia. Oczywiście zaskarżony przepis kodeksu postępowania cywilnego nie stanowi faktycznej przeszkody dla wysłania przez zainteresowanego pisma z prośbą o uchylenie lub zmianę ubezwłasnowolnienia do sądu.

Prawo takie przysługuje każdemu niezależnie od zakresu zdolności do czynności prawnych i stanu psychicznego czy umysłowego z racji wolności komunikowania się (art. 49 Konstytucji), wolności wypowiedzi (art. 54 Konstytucji), a także - w znaczeniu najszerszym - prawa petycji (art. 63 Konstytucji). W tym sensie badana regulacja nie ogranicza w żaden sposób „wolności” osoby ubezwłasnowolnionej do podjęcia decyzji w tym zakresie. Jej pismo nie jest jednak traktowane jako wniosek o wszczęcie postępowania (art. 506 k.p.c.), rodzący roszczenie „o uzyskanie prawnie wiążącego rozstrzygnięcia”, choć - jak podkreśla Sąd Najwyższy m.in. w cytowanych uchwałach z 1969 r. i 2004 r. - także wywołuje pewne skutki procesowe. Powoduje bowiem co najmniej, że sąd i zawiadomiony przez niego przedstawiciel ustawowy osoby ubezwłasnowolnionej mają obowiązek rozważyć zainicjowanie postępowania w celu zmiany statusu osoby ubezwłasnowolnionej. W ten sposób osoba zainteresowana może uzyskać skutek, o który jej chodziło, to znaczy wszczęcie postępowania w sprawie o zmianę lub uchylenie ubezwłasnowolnienia. Monopol na podjęcie decyzji w tej sprawie mają jednak inne podmioty niż sam zainteresowany - jego „wolność” w tym zakresie może być tylko impulsem dla „skorzystania z wolności” przez podmioty uprawnione do wszczęcia postępowania. Między inspirowaniem do podjęcia decyzji a samodzielnym jej podejmowaniem istnieje z punktu widzenia prawa do wolności zasadnicza różnica jakościowa - pierwsze jest tylko „wtórnym” odbiciem tego prawa, a drugie stanowi zaś jego istotę. W omawianym wypadku nie można więc uznać, że prawo do wolności osoby ubezwłasnowolnionej jest gwarantowane w sposób wystarczający, nawet jeżeli rzeczywiście - jak podkreśla to Sąd Najwyższy w cytowanych uchwałach - sądy „z całą powagą i wnikliwością” traktują pisma pochodzące od osób ubezwłasnowolnionych i prowadzą postępowanie „ze szczególną dbałością o interesy ubezwłasnowolnionego”. Pośrednim skutkiem braku możliwości złożenia przez osobę ubezwłasnowolnioną wniosku o zmianę lub uchylenie ubezwłasnowolnienia jest ograniczenie jej wolności także w innych sferach.

(...)W tym kontekście odebranie osobie ubezwłasnowolnionej prawa do samodzielnego ubiegania się o zmianę lub uchylenie ubezwłasnowolnienia należy postrzegać jako rozwiązanie ograniczające nie tylko wolność do podjęcia tej decyzji, ale także zamykające jej drogę do wolności w innych sferach.

(...) Biorąc pod uwagę powyższe zastrzeżenia, należy uznać, że ograniczenie prawa do wolności osoby ubezwłasnowolnionej w kontrolowanym zakresie nie jest ani usprawiedliwione, ani konieczne, ani też proporcjonalne. Tym samym art. 559 w związku z art. 545 § 1 i 2 k.p.c. jest niezgodny z art. 31 Konstytucji.

Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 7 marca 2007 r., sygn. akt K 28/05


Zespół
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

    Nie dodano jeszcze żadnego komentarza. Bądź pierwszy!!

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika