Firma na próbę - co dalej z rządowym projektem?

Do sejmu trafił kolejny - drugi z kolei - projekt ustawy mającej zachęcić do zakładania działalności gospodarczych. „Firma na próbę” - bo tak nazywa się projekt, to dzieło posłanek i posłów z Twojego Ruchu.

12 lipca minionego roku posłowie PO i PSL odrzucili pierwszą wersję projektu ustawy „Firma na próbę”. Zawierał on zapis mówiący, że przedsiębiorcy, w trzymiesięcznym okresie próbnym, będą zwolnieni z obowiązku opłacania PIT. Rodziło to podejrzenia o możliwość nadużywania ustawy i tym samym stało się głównym powodem jej odrzucenia. Zapisu mógł zostać zmieniony jeszcze w trakcie trwania prac nad samą ustawą, jednak posłowie tego nie zrobili.

Porady prawne

Zmieniliśmy projekt w taki sposób, żeby nieaktualne stały się wszystkie argumenty posłów koalicji PO-PSL, głosujących za odrzuceniem wówczas ustawy w pierwszym czytaniu. Dzisiaj mówimy więc Platformie: Sprawdzam powiedział Łukasz Gibała, sprawozdawca ustawy podczas pierwszego głosowania, poseł Twojego Ruchu.

Nowy projekt wprowadza dwie duże zmiany:

• Wprowadzono limit dochodów, jakie mogą zostać zwolnione z podatku VAT (na wniosek posłów Platformy Obywatelskiej). I tak zwolnieniu podatkowemu będą podlegać dochody do 10 tys. zł włącznie. Powyżej 10 tys. świeżo upieczeni właściciele firm będą musieli zapłacić podatek wedle aktualnych przepisów.

• Projekt zawiera również wyraźny zapis, który mówi, że po skończonym okresie próbnym przedsiębiorcy będą mogli skorzystać z tzw. preferencyjnych stawek ZUS. Tak jak obecnie, okres ulgi wyniesie 2 lata.

Poseł Gibała powiedział podczas posiedzenie sejmowego, że wzrost gospodarczy w kraju można zwiększyć właśnie dzięki takim ustawom. Na nic zda się kolejna podwyżka podatków i nękanie przedsiębiorców kontrolami. Właśnie to skłoniło posłów TR do ponownego złożenia ustawy.

Żeby pierwszy projekt ustawy został przyjęty, wystarczyłyby tylko cztery głosy więcej. Jednak w lipcu 2013 r. ich zabrakło.

Co mówią liczby?

Badania przeprowadzone przez GFK Polonia pokazują, że 36% Polaków myśli o założeniu własnej działalności gospodarczej. Procent ten zwiększa się w przypadku ludzi młodych – wśród studentów sięga aż 78%.

Z kolei serwis internetowy wyborcza.biz przeprowadził sondę, z której wynika, że 71% respondentów byłoby skłonnych do założenia własnego biznesu, gdyby w życie weszły zasady określone przez ustawę Twojego Ruchu. Wspomniany procent to ok. 2,6 tys. osób.

Podstawowe założenia projektu

Twój Ruch ma zamiar wprowadzić możliwość prowadzenia działalności gospodarczej w tzw. okresie próbnym. Mogłyby z niej skorzystać osoby, które przez pięć ostatnich lat nie prowadziły żadnej formy działalności gospodarczej. Formalności potrzebne aby założyć nową firmę mają zastać ograniczone do minimum. Co istotne „nowi” przedsiębiorcy będą zwolnieni ze wszystkich – poza VAT – podatków i składek, również ZUS. W trzymiesięczny okres próbny wpisuje się idealnie oferta małej księgowości internetowej ifirma.pl. Serwis oferuje darmowy dostęp do wszystkich swoich funkcji właśnie przez trzy miesiące. W obu tych przypadkach, po okresie próbnym/darmowym, przedsiębiorca może bez żadnych konsekwencji prawnych oraz finansowych zrezygnować z prowadzenia działalności. Może też oczywiście ją kontynuować.

Artykuł przygotowany przez ekspertów ds. księgowości serwisu ifirma.pl



Zespół
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

  • bookbis 2016-01-22 18:18:42

    no tak to wszystko ładnie wygląda ale tylko na papierze. W rzeczywistości jesli ktos zacząl działalnośc i po dwóch trzech latach nie "wydolił" to musi czekać całe piec lat, tylko na co?czy na to ,że gdzieś się załapie na jakąs robotę. Ktoś kto raz spróbować chce nadal to robić,lecz samo myślenie o założeniu własnej firmy gdy nie ma się wsparcia we własnej kieszeni nic nie da, a ciągłe myślenie czy się uda też nie pomaga. Rzad powinien zastanowić się nad innym zagadnieniem mianowicie nad tym, by ktoś kto upadł mógł wstać i to jest zasadniczy problem wszystkich chętnych do założenia własnego biznesu ale zasady u nas żądają wymiany w na "nowy model"


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika