Logowanie

Rejestracja

Poprzez założenie konta Użytkownika w serwisie e-prawnik.pl wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celu wykonania zobowiązań przez Legalsupport sp. z o.o. z siedzibą w Krakowie, przy ul. Gabrieli Zapolskiej 36, kod poczt. 30-126, zarejestrowaną w Sądzie Rejonowym dla Krakowa - Śródmieścia w Krakowie, NIP 676-21-64-973, kapitał zakładowy 133.000,00 zł, zgodnie z ustawą z 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych.
Równocześnie akceptuję regulamin serwisu e-Prawnik.pl

Bezpłatny dostęp tylko dla zarejestrowanych

masz już konto?

  • Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych i akceptuję Regulamin serwisu e-Prawnik.pl (więcej)

  • Wyrażam zgodę na otrzymywanie od Legalsupport sp. z o.o. informacji handlowej (więcej)


2012-01-20, 11:11

abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia

Malarz

Witam
chciałbym opisac sytuację i poprosić o waszą opinię/interpretacj
ę

Osoba od 2008 r bezrobotna nie oplacała abonamentu w zwiazku z czym
narósł jej dług który jednak sukcesywnie w miarę mozliwosci spł
acała.
Na dzien dzisiejszy ma spłacony dług do konca 2010 (oplaty i odsetki)
pozostaje do splacenia naliczony dlug (oplaty i odsetki ) za za caly
2011 i styczen 2012 r.

Znalazlem informację że osoby bezrobotne nie musza oplacać abonamentu
RTV o ile nie mieszkają z dwiema lub wiecej osobami ktore nie mają
prawa do takiego zwolnienia. Wczoraj Pani ta złożyła w okienku
pocztowym oswiadczenie o zaprzestaniu płacenia abonamentu w związku
przepisami ktore weszly w zycie 1 marca 2010 r i spelnieniu przez nią
warunków jako bezrobotna (ma zaswiadczenie z UP) .


W zwiazku z opisaną sytuacją mam pytanie :
1. Kiedy Pani ta nabyła prawo do nieplacenia abonamentu :
a) w chwili wejscia w zycie ustawy (przy warunku ze byla wtedy
bezrobotna) czyli 1 marca 2010 r ?
b) czy w chwili zlozenia wniosku na poczcie czli w styczniu 2012 ?


W zwiazku z powyższym czy
a) powinna zwrocić sie o zwrot zaplaconego abonamentu i odsetek za
okres od wejscia w zycie ustawy ?
b) powinna zapłacić zaleglosci za 2011 r z uwagi ze dopiero teraz
zlozyła wymagany wniosek na poczcie mimo ze juz wczesniej
przyslugiwalo jej takie prawo ?



Znalazlem te przepisy o zmianie ustawy o oplatach abonamentowych z 13
czerwca 2008 (DZ.U.2010 nr 13, poz 70) i zapisane tam jest w Art2.
"oplaty abonamentowe uiszczone z góry za okres dłuzszy niz jeden
miesiac przez osoby ktore nabyly prawo do zwolnienia z oplat
abonamentowych na podstwie nniejszej ustawy podlegaja zwrotowi za
miesiace , za ktore oplaty sa nienalezne."

pytanie jak to interpretować
pozdrawiam
Janek

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!


Odpowiedzi do: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia

  • PesTYcyD 2012-01-20, 12:18

    Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia

    A nie prościej było wyrejestrować telewizor i radio. Wtedy nie musi się
    podcierać papierkami z UP po prostu nie płaci podatku od TV.

  • witek 2012-01-20, 15:06

    Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia




    w chwili zlozenia wniosku na poczcie czli w styczniu 2012.

  • Liwiusz 2012-01-20, 16:26

    Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia

    W dniu 2012-01-20 11:11, Malarz pisze:
    > Osoba od 2008 r bezrobotna nie oplacała abonamentu w zwiazku z czym
    > narósł jej dług który jednak sukcesywnie w miarę mozliwosci spłacała.

    Homo sovieticus, inaczej tego wytłumaczyć nie potrafię...

    --
    Liwiusz

  • januszek 2012-01-20, 18:00

    Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia

    Liwiusz napisa?(a):

    >> Osoba od 2008 r bezrobotna nie oplacała abonamentu w zwiazku z czym
    >> narósł jej dług który jednak sukcesywnie w miarę mozliwosci spłacała.

    > Homo sovieticus, inaczej tego wytłumaczyć nie potrafię...

    Co konretnie tłumaczysz homo sovieticusem?

    j.

    --
    http://www.predkosczabija.pl/
    "Prędkość zabija. Włącz myślenie!"

  • Liwiusz 2012-01-20, 18:07

    Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia

    W dniu 2012-01-20 18:00, januszek pisze:
    > Liwiusz napisa?(a):
    >
    >>> Osoba od 2008 r bezrobotna nie oplacała abonamentu w zwiazku z czym
    >>> narósł jej dług który jednak sukcesywnie w miarę mozliwosci spłacała.
    >
    >> Homo sovieticus, inaczej tego wytłumaczyć nie potrafię...
    >
    > Co konretnie tłumaczysz homo sovieticusem?

    Ograniczenie umysłowe polegające na bezmyślnym wykonywaniu każdego,
    nawet najgłupszego, polecenia władzy, nawet jeśli - w tym przypadku -
    można w prosty sposób uniknąć zapłaty tego "podatku" zwanego abonamentem.

    Osoba taka, mimo że nie ma co do garnka włożyć, a jej dzieci, jeśli ma,
    głodują, ale w kolejce na pocztę do opłaty abonamentu będzie się
    ustawiać. Bo tak każe "państwo".

    I śmieszne, i straszne.

    --
    Liwiusz

  • januszek 2012-01-20, 19:41

    Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia

    Liwiusz napisa?(a):

    > Osoba taka, mimo że nie ma co do garnka włożyć, a jej dzieci, jeśli ma,
    > głodują, ale w kolejce na pocztę do opłaty abonamentu będzie się
    > ustawiać. Bo tak każe "państwo".

    Takie jest prawo. Uczciwa osoba chce prawa przestrzegać i skoro ma
    telewizor to chce płacić abonament. Z pewnego punktu widzenia to Ty a
    nie Ona mysli w sposob znany z PRL i "Samych swoich"... ;)

    j.

    --
    http://www.predkosczabija.pl/
    "Prędkość zabija. Włącz myślenie!"

  • Liwiusz 2012-01-20, 20:39

    Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia

    W dniu 2012-01-20 19:41, januszek pisze:
    > Liwiusz napisa?(a):
    >
    >> Osoba taka, mimo że nie ma co do garnka włożyć, a jej dzieci, jeśli ma,
    >> głodują, ale w kolejce na pocztę do opłaty abonamentu będzie się
    >> ustawiać. Bo tak każe "państwo".
    >
    > Takie jest prawo.

    To jest żaden argument.

    > Uczciwa osoba chce prawa przestrzegać i skoro ma
    > telewizor to chce płacić abonament. Z

    Prawo też może nakazywać wydawać sąsiada, jeśli będzie trzymał waluty
    pod poduszką. I co z tego wynika? Uczciwy człowiek będzie takie prawo
    omijał, kanalia będzie dzonosił.

    > pewnego punktu widzenia to Ty a
    > nie Ona mysli w sposob znany z PRL i "Samych swoich"... ;)

    LOL, widzę że i z Ciebie niezły H.s. :)

    http://www.youtube.com/watch?vHFliKZ_UXps

    2:30 4:10 - możesz sobie podać rękę z innymi "uczciwymi i praworządnymi"
    obywatelami :)

    --
    Liwiusz

  • witek 2012-01-20, 20:43

    Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia

    On 1/20/2012 1:39 PM, Liwiusz wrote:
    > rawo też może nakazywać wydawać sąsiada, jeśli będzie trzymał waluty pod
    > poduszką. I co z tego wynika? Uczciwy człowiek będzie takie prawo
    > omijał, kanalia będzie dzonosił.


    to jest arguement do zmiany prawa a nie do jego nieprzestrzegania.

    z tym, ze w jednym punkcie masz racje.
    najpierw nalezy zaczac zmieniac prawo a potem uczyc przestrzegania
    dobrego prawa.

  • Liwiusz 2012-01-20, 20:49

    Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia

    W dniu 2012-01-20 20:43, witek pisze:
    > On 1/20/2012 1:39 PM, Liwiusz wrote:
    >> rawo też może nakazywać wydawać sąsiada, jeśli będzie trzymał waluty pod
    >> poduszką. I co z tego wynika? Uczciwy człowiek będzie takie prawo
    >> omijał, kanalia będzie dzonosił.
    >
    >
    > to jest arguement do zmiany prawa a nie do jego nieprzestrzegania.

    Czy mam rozumieć zatem, że Ty wydawałbyś sąsiadów trzymających waluty w
    domu, jeśli władza by Ci tak kazała?

    Brrr.

    O innych przykładach już nie wspomnę, bo zaraz fałszywie mnie oskarżysz
    o przegraną w dyskusji na mocy prawa Godwina :)


    > z tym, ze w jednym punkcie masz racje.
    > najpierw nalezy zaczac zmieniac prawo a potem uczyc przestrzegania
    > dobrego prawa.

    Ale nie, pozwolę sobie.

    Zatem jako uczciwy obywatel wydaję kryjówki żydów gestapo i solennie
    dążę do zmiany prawa. LOL.

    Każdy ma moralne prawo do nieprzestrzegania złego prawa.

    --
    Liwiusz

  • januszek 2012-01-21, 09:30

    Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia

    Liwiusz napisa?(a):

    > Prawo też może nakazywać wydawać sąsiada, jeśli będzie trzymał waluty
    > pod poduszką. I co z tego wynika? Uczciwy człowiek będzie takie prawo
    > omijał, kanalia będzie dzonosił.

    To jest logika czlowieka Z PRL ;)

    >> pewnego punktu widzenia to Ty a
    >> nie Ona mysli w sposob znany z PRL i "Samych swoich"... ;)

    > LOL, widzę że i z Ciebie niezły H.s. :)

    > http://www.youtube.com/watch?vHFliKZ_UXps

    > 2:30 4:10 - możesz sobie podać rękę z innymi "uczciwymi i praworządnymi"
    > obywatelami :)

    Dlaczego? Skąd to porównanie? Mimo tego, że miałem okazję żyć i pracować
    w realiach PRL to ten materiał o reformie walutowej jest dla mnie
    abstarkcyjny i patrzę na to jak na sci-fi o rewolucji na Marsie ;P

    j.

    --
    http://www.predkosczabija.pl/
    "Prędkość zabija. Włącz myślenie!"

  • Liwiusz 2012-01-21, 10:39

    Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia

    W dniu 2012-01-21 09:30, januszek pisze:
    >> 2:30 4:10 - możesz sobie podać rękę z innymi "uczciwymi i praworządnymi"
    >> > obywatelami:)
    > Dlaczego? Skąd to porównanie? Mimo tego, że miałem okazję żyć i pracować
    > w realiach PRL to ten materiał o reformie walutowej jest dla mnie
    > abstarkcyjny i patrzę na to jak na sci-fi o rewolucji na Marsie ;P


    I mam rozumieć, że byś donosił na "paskarzy i spekulantów" bo tak kazało
    prawo?

    --
    Liwiusz

  • januszek 2012-01-21, 10:58

    Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia

    Liwiusz napisa?(a):

    [...]

    > I mam rozumieć, że byś donosił na "paskarzy i spekulantów" bo tak kazało
    > prawo?

    A skąd ja mam to wiedzieć? Z tego aktorskiego przedstawienia czytanego
    przez pana Łapickiego, do którego link wkleiłeś nic konkretnego nie
    wynika. Ot, to taki spot wyborczy z wczesnego PRL... ;)

    Odpowiem tak: kiedy jadę autem po obwodnicy środmiejskiej we Wrocławiu
    i nagle mija mnie z zawrotną prędkością szaleniec, któremu najwyraźniej
    ta droga myli się z torem wyścigowym to bardzo żałuję, że nie wdrożonego
    u nas systemu, w któym po wykręceniu skróconego numeru zostanę połączony
    z najbliższym radiowozem.

    j.

    --
    http://www.predkosczabija.pl/
    "Prędkość zabija. Włącz myślenie!"

  • sqlwiel 2012-01-21, 11:12

    Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia

    W dniu 2012-01-21 10:58, januszek pisze:

    > Odpowiem tak: kiedy jadę autem po obwodnicy środmiejskiej we Wrocławiu
    > i nagle mija mnie z zawrotną prędkością szaleniec, któremu najwyraźniej
    > ta droga myli się z torem wyścigowym to bardzo żałuję, że nie wdrożonego
    > u nas systemu, w któym po wykręceniu skróconego numeru zostanę połączony
    > z najbliższym radiowozem.

    Masz ORMOwskie ciągoty.
    Możesz być spokojny. Viatoll to zastąpi. Dożyjemy jeszcze masowo
    montowanych GPSów, a może i czarnych skrzynek wszczepianych w dupę po
    urodzeniu.

    A przepisy ruchu drogowego mają mieć funkcję "tworzenia reguł", a nie
    zasilania budżetu. Np - zczasło się dwóch na skrzyżowaniu, a jeden z
    nich wjechał na czerwonym - to ten jest winien. I tyle. Nie ma
    najmniejszych powodów, aby karać za przejechanie na czerwonym przy
    pustym skrzyżowaniu.

    Dlaczego sądzisz, że mijający Cię z zawrotną prędkością pojazd jest
    prowadzony przez szaleńca? Gdyby tak było, to pewno zabiłby się już
    wcześniej.
    Są kraje w Europie, nawet niedaleko, gdzie na autostradach nie ma
    ograniczeń prędkości i jakoś nie uważa się tych krajów za wariatkowo...


    --
    Tnx. sqlwiel

  • Nixe 2012-01-21, 11:16

    Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia

    W dniu 2012-01-20 20:49, Liwiusz pisze:

    > Każdy ma moralne prawo do nieprzestrzegania złego prawa.

    Liwiusz, ale jeśli mielibyśmy każdy z osobna oceniać, które prawo jest
    złe, a które dobre, to wyszłaby z tego dżungla.
    Taki choćby kodeks pracy, który dla połowy społeczeństwa jest
    zbawieniem, a dla drugiej połowy złem koniecznym ;-)

    N.

  • januszek 2012-01-21, 11:21

    Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia

    sqlwiel napisa?(a):

    [...]

    > Są kraje w Europie, nawet niedaleko, gdzie na autostradach nie ma
    > ograniczeń prędkości i jakoś nie uważa się tych krajów za wariatkowo...

    Poczytaj na regionalnych forach dla kierowców w tych krajach co sadza o
    kierowcach z Polski...

    j.

    ps. droga, o której pisałem nie jest autostradą...

    --
    http://www.predkosczabija.pl/
    "Prędkość zabija. Włącz myślenie!"

  • Nixe 2012-01-21, 11:28

    Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia

    W dniu 2012-01-21 11:12, sqlwiel pisze:
    > W dniu 2012-01-21 10:58, januszek pisze:
    >
    >> Odpowiem tak: kiedy jadę autem po obwodnicy środmiejskiej we Wrocławiu
    >> i nagle mija mnie z zawrotną prędkością szaleniec, któremu najwyraźniej
    >> ta droga myli się z torem wyścigowym to bardzo żałuję, że nie wdrożonego
    >> u nas systemu, w któym po wykręceniu skróconego numeru zostanę połączony
    >> z najbliższym radiowozem.
    >
    > Masz ORMOwskie ciągoty.

    Być może, ale jeśli chodzi o łamanie przepisów drogowych, to popieram
    Januszka. Sama z chęcią udupiłabym niejednego pojebańca szarżującego po
    drogach. Nasiliło się to u mnie zwłaszcza po sylwestrowej tragedii w
    Straszynie.

    > A przepisy ruchu drogowego mają mieć funkcję "tworzenia reguł", a nie
    > zasilania budżetu. Np - zczasło się dwóch na skrzyżowaniu, a jeden z
    > nich wjechał na czerwonym - to ten jest winien. I tyle. Nie ma
    > najmniejszych powodów, aby karać za przejechanie na czerwonym przy
    > pustym skrzyżowaniu.

    Jest powód. Karze się za stwarzanie ryzyka*. Facet, który zabił
    dzieciaka na chodniku (!) też myślał, że jazda po piwku to tak, jak
    wjazd na puste skrzyżowanie na czerwonym.
    "Pszesz panie władzo kochany so to jes jeno pifko?"

    * inna sprawa, że sytuacje, gdy na ulicy Czarna Dupa, gdzie na dobę
    przechodzą tylko 4 osoby, a czerwone światło świeci się też o 2:00 w
    nocy, są chore i to raczej należałoby wyplenić, a nie zlikwidować kary
    za łamanie przepisów

    > Dlaczego sądzisz, że mijający Cię z zawrotną prędkością pojazd jest
    > prowadzony przez szaleńca?

    No fakt, to przecież może być po prostu niespełniony następca Hołka,
    którego życie zmusiło do zarabiania niestety jako kierowca TIRa, więc
    chociaż w ten sposób może sobie realizować marzenia grzejąc przez Polskę
    140km/h. No ale żeby go zaraz od szaleńców wyzywać?

    > Gdyby tak było, to pewno zabiłby się już
    > wcześniej.

    Mówią, że głupi ma zawsze szczęście i coś w tym jest.

    > Są kraje w Europie, nawet niedaleko, gdzie na autostradach nie ma
    > ograniczeń prędkości i jakoś nie uważa się tych krajów za wariatkowo...

    A weź mi wskaż takie kraje, bo jeżdżę trochę po Europie i jakoś nigdzie
    nie spotkałam się z takimi możliwościami.

    N.

  • Liwiusz 2012-01-21, 11:45

    Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia

    W dniu 2012-01-21 11:16, Nixe pisze:
    > W dniu 2012-01-20 20:49, Liwiusz pisze:
    >
    >> Każdy ma moralne prawo do nieprzestrzegania złego prawa.
    >
    > Liwiusz, ale jeśli mielibyśmy każdy z osobna oceniać, które prawo jest
    > złe, a które dobre, to wyszłaby z tego dżungla.

    Jednakże ludzie mają w sobie moralną podstawę do takiej oceny.
    Sugerujesz, że na przykład osoby, którym wręcza się wyróżnienia
    "sprawiedliwy wśród narodów świata" to przestępcy?


    > Taki choćby kodeks pracy, który dla połowy społeczeństwa jest
    > zbawieniem, a dla drugiej połowy złem koniecznym ;-)

    Kodeks pracy jest złem koniecznym dla każdego. Tworzy bezrobocie.
    Zabiera większość owoców pracy pracownikom. Tylko nie każdy sobie to
    uświadamia.

    Jako "pracownik" unikam kodeksu pracy jak tylko mogę.

    --
    Liwiusz

  • sqlwiel 2012-01-21, 11:47

    Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia

    W dniu 2012-01-21 11:28, Nixe pisze:

    >> nich wjechał na czerwonym - to ten jest winien. I tyle. Nie ma
    >> najmniejszych powodów, aby karać za przejechanie na czerwonym przy
    >> pustym skrzyżowaniu.
    >
    > Jest powód. Karze się za stwarzanie ryzyka*.

    Czyli "wsadźcie mnie za gwałt, bo mam aparaturę" ?
    :D

    Wsadź swojego męża (czy ojca) za stworzenie ryzyka śmiertelnego
    porażenia Cię prądem, bo masz w mieszkaniu elektryczność.

    >> Dlaczego sądzisz, że mijający Cię z zawrotną prędkością pojazd jest
    >> prowadzony przez szaleńca?
    >
    > No fakt, to przecież może być po prostu niespełniony następca Hołka,
    > którego życie zmusiło do zarabiania niestety jako kierowca TIRa, więc
    > chociaż w ten sposób może sobie realizować marzenia grzejąc przez Polskę
    > 140km/h. No ale żeby go zaraz od szaleńców wyzywać?

    Tak, może być też Jenifer Lopez. No i co z tego, ze może?

    >
    >> Gdyby tak było, to pewno zabiłby się już
    >> wcześniej.
    >
    > Mówią, że głupi ma zawsze szczęście i coś w tym jest.

    Masz więcej takich precyzyjnych i odkrywczych argumentów?
    >
    >> Są kraje w Europie, nawet niedaleko, gdzie na autostradach nie ma
    >> ograniczeń prędkości i jakoś nie uważa się tych krajów za wariatkowo...
    >
    > A weź mi wskaż takie kraje, bo jeżdżę trochę po Europie i jakoś nigdzie
    > nie spotkałam się z takimi możliwościami.

    Jest takie powiedzonko, w Twoim stylu: "w dupie był, gówno widział".

    Fakt "niespotkania się", to faktycznie bardzo rzeczowy argument, że "nie
    ma".

    Proszę:
    http://pl.wikipedia.org/wiki/Ograniczenia_pr%C4%99dko%C5%9Bci_wg_kraju
    Wisisz mi 50zł za poradę merytoryczno-prawną.




    --
    Tnx. sqlwiel

  • Nixe 2012-01-21, 12:18

    Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia

    W dniu 2012-01-21 11:47, sqlwiel pisze:

    > Czyli "wsadźcie mnie za gwałt, bo mam aparaturę" ?
    > :D
    >
    > Wsadź swojego męża (czy ojca) za stworzenie ryzyka śmiertelnego
    > porażenia Cię prądem, bo masz w mieszkaniu elektryczność.

    Nie moja wina, że tworzysz bzdetne analogie :)
    Nikt Cię nie ukarze za przejazd przez skrzyżowanie, na
    którym_może_zapalić się czerwone światło.
    Nikt Cię też nie ukarze za posiadania aparatury do gwałtu czy instalacji
    elektrycznej.
    Ale jeśli będziesz natrętnie majtał tą aparaturą przede mną, grożąc, że
    jej użyjesz, a instalację będziesz miał w postaci zwisających swobodnie
    przez płot drutów pod napięciem, to owszem - możesz zostać ukarany. Za
    groźby i za narażanie osób trzecich na niebezpieczeństwo.

    > Tak, może być też Jenifer Lopez. No i co z tego, ze może?

    Zadaj sobie to pytanie w momencie, gdy pod kołami zginie Ci dzieciak.
    Przecież wcale nie musiał go przejechać żaden szaleniec tylko zwykły,
    normalny facet, któremu pomyliła się droga z torem wyścigowym. Albo
    wręcz real z NeedForSpeed. Albo po prostu taki "sqlwiel", który uważa,
    że skoro nic się dotąd nie stało, to dlaczego miałoby się stać?

    Przyznaj się do jakich prędkości wyciągasz, żeby udowodnić sobie, że
    dasz radę przejść na kolejny poziom bez utraty ani jednego życia :/

    > Masz więcej takich precyzyjnych i odkrywczych argumentów?

    Ależ na tę rozmowę nie ma sensu tworzyć żadnych odkrywczych argumentów.
    Zadajesz tak infantylne i naiwne pytania, że chyba prościej byłoby
    wytłumaczyć dziecku dlaczego nie powinno się umieszczać młodszego brata
    w pralce nastawiając ją na maksymalne obroty.

    > Fakt "niespotkania się", to faktycznie bardzo rzeczowy argument, że "nie
    > ma".

    Misiu ach misiu, nie napisałam przecież, że "nie ma", tylko, że "się nie
    spotkałam". I stąd prośba o wskazanie krajów.
    Chodziło Ci o Niemcy? Zmartwię Cię, bo brak ograniczeń jest tam w
    zdecydowanej większości przypadków fikcyjny*. Coś w stylu - "mamy
    możliwość produkcji aut w całej gamie kolorystycznej, ale zasadniczo
    produkujemy tylko i wyłącznie czerwone" :)

    * pomijam już fakt, że zalecana prędkość i tak jest niższa niż dozwolona
    w Polsce, więc nie rozumiem skąd Twoja markotna mina

    > Wisisz mi 50zł za poradę merytoryczno-prawną.

    OK, ale wyszło mi, że po kompensacie z rachunkiem za moje wyjaśnienia,
    teraz Ty mi jesteś "krewny" 100 zł.
    No nie moja wina, że tak tanio się wyceniłeś :P

    N.

  • sqlwiel 2012-01-21, 12:40

    Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia

    W dniu 2012-01-21 12:18, Nixe pisze:
    > W dniu 2012-01-21 11:47, sqlwiel pisze:
    >
    >> Czyli "wsadźcie mnie za gwałt, bo mam aparaturę" ?
    >> :D
    >>
    >> Wsadź swojego męża (czy ojca) za stworzenie ryzyka śmiertelnego
    >> porażenia Cię prądem, bo masz w mieszkaniu elektryczność.

    > Ale jeśli będziesz natrętnie majtał tą aparaturą przede mną, grożąc, że
    > jej użyjesz, a instalację będziesz miał w postaci zwisających swobodnie
    > przez płot drutów pod napięciem, to owszem - możesz zostać ukarany. Za
    > groźby i za narażanie osób trzecich na niebezpieczeństwo.

    Czy przejeżdżając koło Ciebie ze znaczną prędkością już się kwalifikuję
    do odstrzelenia, czy tylko do ciężkich robót?

    >
    >> Tak, może być też Jenifer Lopez. No i co z tego, ze może?
    >
    > Zadaj sobie to pytanie w momencie, gdy pod kołami zginie Ci dzieciak.
    > Przecież wcale nie musiał go przejechać żaden szaleniec tylko zwykły,
    > normalny facet, któremu pomyliła się droga z torem wyścigowym.

    Masz rację ;) Proponuję więc na wszelki wypadek powywieszać wszystkich
    normalnych facetów. Zostawić tylko nienormalnych. Ktoś przecież musi
    zasiadać w sejmie.

    >> Wisisz mi 50zł za poradę merytoryczno-prawną.
    >
    > OK, ale wyszło mi, że po kompensacie z rachunkiem za moje wyjaśnienia,
    > teraz Ty mi jesteś "krewny" 100 zł.
    > No nie moja wina, że tak tanio się wyceniłeś :P

    A masz zamówienie? Bo jakoś sobie nie przypominam, abym "zapotrzebował",
    w przeciwieństwie do Ciebie.



    --
    Tnx. sqlwiel

  • januszek 2012-01-21, 12:44

    Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia

    sqlwiel napisa?(a):

    > Czy przejeżdżając koło Ciebie ze znaczną prędkością już się kwalifikuję
    > do odstrzelenia, czy tylko do ciężkich robót?

    Spróbuj takiego manewru na trzypasmowej drodze w jakimś amerykanskim
    mieście ;)

    j.


    --
    http://www.predkosczabija.pl/
    "Prędkość zabija. Włącz myślenie!"

  • witek 2012-01-21, 15:32

    Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia

    On 1/21/2012 4:12 AM, sqlwiel wrote:
    > Nie ma najmniejszych powodów, aby karać za przejechanie na czerwonym
    > przy pustym skrzyżowaniu.

    jest

    po to, zeby ten na zielonym mial pewnosc, ze temu na czerwonym nie
    wydawalo sie, ze skrzyzowanie bylo puste.

    jesli zagwarantujesz, ze temu z zielonym nic sie nie stanie, a leb urwie
    tylko temu na czerwonym, to nie mam nic przeciwko, ale niestety tak nie
    jest.

  • sqlwiel 2012-01-21, 15:42

    Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia

    W dniu 2012-01-21 15:32, witek pisze:
    > On 1/21/2012 4:12 AM, sqlwiel wrote:
    >> Nie ma najmniejszych powodów, aby karać za przejechanie na czerwonym
    >> przy pustym skrzyżowaniu.
    >
    > jest
    >
    > po to, zeby ten na zielonym mial pewnosc, ze temu na czerwonym nie
    > wydawalo sie, ze skrzyzowanie bylo puste.
    >
    > jesli zagwarantujesz, ze temu z zielonym nic sie nie stanie, a leb urwie
    > tylko temu na czerwonym, to nie mam nic przeciwko, ale niestety tak nie
    > jest.
    >
    Powód do karania "jest", bo tak napisano w durnym prawie. Powodu
    logicznego, merytorycznego - nie ma. Nie stała się krzywda ani szkoda.


    --
    Tnx. sqlwiel

  • Liwiusz 2012-01-21, 15:47

    Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia

    W dniu 2012-01-21 15:32, witek pisze:
    > On 1/21/2012 4:12 AM, sqlwiel wrote:
    >> Nie ma najmniejszych powodów, aby karać za przejechanie na czerwonym
    >> przy pustym skrzyżowaniu.
    >
    > jest
    >
    > po to, zeby ten na zielonym mial pewnosc, ze temu na czerwonym nie
    > wydawalo sie, ze skrzyzowanie bylo puste.

    Wydawało się, powiadasz...

    A jak zrobisz, aby na czerwonym nie wchodzili ci, którym wydawało się,
    że jest zielone? Jak nic, trzeba zakazać w ogóle wchodzenia na jezdnię.


    > jesli zagwarantujesz, ze temu z zielonym nic sie nie stanie, a leb urwie
    > tylko temu na czerwonym, to nie mam nic przeciwko, ale niestety tak nie
    > jest.

    jeśli zagwarantujesz, że temu z zielonym nic się nie stanie, a łeb urwie
    tylko temu na czerwonym, to nie mam nic przeciwko, ale niestety tak nie
    jest. Zatem aby uniknąć takich pomyłek, należy zupełnie zakazać
    wchodzenia pieszym na jezdnię, bez względu na wyświetlane światło.

    --
    Liwiusz

  • Nixe 2012-01-21, 15:55

    Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia

    W dniu 2012-01-21 15:42, sqlwiel pisze:
    > W dniu 2012-01-21 15:32, witek pisze:
    >> On 1/21/2012 4:12 AM, sqlwiel wrote:
    >>> Nie ma najmniejszych powodów, aby karać za przejechanie na czerwonym
    >>> przy pustym skrzyżowaniu.
    >>
    >> jest
    >>
    >> po to, zeby ten na zielonym mial pewnosc, ze temu na czerwonym nie
    >> wydawalo sie, ze skrzyzowanie bylo puste.
    >>
    >> jesli zagwarantujesz, ze temu z zielonym nic sie nie stanie, a leb urwie
    >> tylko temu na czerwonym, to nie mam nic przeciwko, ale niestety tak nie
    >> jest.
    >>
    > Powód do karania "jest", bo tak napisano w durnym prawie. Powodu
    > logicznego, merytorycznego - nie ma. Nie stała się krzywda ani szkoda.

    Czy Ty naprawdę nie rozumiesz co to znaczy "narażenie na
    niebezpieczeństwo" albo "stwarzanie ryzyka zagrożenia życia czy zdrowia"?

    N.

  • Nixe 2012-01-21, 15:59

    Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia

    W dniu 2012-01-21 12:40, sqlwiel pisze:

    > Czy przejeżdżając koło Ciebie ze znaczną prędkością już się kwalifikuję
    > do odstrzelenia, czy tylko do ciężkich robót?

    Ja bym szczerze mówiąc najpierw skierowała na roboty, a dopiero potem
    odstrzeliła :)

    > Masz rację ;) Proponuję więc na wszelki wypadek powywieszać wszystkich
    > normalnych facetów.

    I jeszcze takich, którzy nie łapią sarkazmu.

    >> OK, ale wyszło mi, że po kompensacie z rachunkiem za moje wyjaśnienia,
    >> teraz Ty mi jesteś "krewny" 100 zł.
    >> No nie moja wina, że tak tanio się wyceniłeś :P

    > A masz zamówienie? Bo jakoś sobie nie przypominam, abym "zapotrzebował",
    > w przeciwieństwie do Ciebie.

    Och, a te wszystkie Twoje pytania o oczywistości? Też się trochę
    namęczyłam przy odpowiadaniu, a Ty byś tak za darmo chciał :)

    N.

  • sqlwiel 2012-01-21, 16:18

    Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia

    W dniu 2012-01-21 15:55, Nixe pisze:

    >> Powód do karania "jest", bo tak napisano w durnym prawie. Powodu
    >> logicznego, merytorycznego - nie ma. Nie stała się krzywda ani szkoda.
    >
    > Czy Ty naprawdę nie rozumiesz co to znaczy "narażenie na
    > niebezpieczeństwo" albo "stwarzanie ryzyka zagrożenia życia czy zdrowia"?
    >
    > N.

    Rozumiem. Przykład z elektrycznością albo gazem w mieszkaniu do Ciebie
    nie przemawia?
    Czy wiesz ile rocznie ludzi ginie porażonych prądem? Albo zatrutych
    spalinami z gazu?



    --
    Tnx. sqlwiel

  • januszek 2012-01-21, 16:59

    Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia

    Nixe napisa?(a):

    [...]

    > Czy Ty naprawdę nie rozumiesz co to znaczy "narażenie na
    > niebezpieczeństwo" albo "stwarzanie ryzyka zagrożenia życia czy zdrowia"?

    Gdyby rozumial to siedziałby cicho. Moja sugestia: nie lej wody na jego
    młyn :)

    j.

    --
    http://www.predkosczabija.pl/
    "Prędkość zabija. Włącz myślenie!"

  • januszek 2012-01-21, 16:59

    Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia

    sqlwiel napisa?(a):

    [...]

    > Czy wiesz ile rocznie ludzi ginie porażonych prądem? Albo zatrutych
    > spalinami z gazu?

    Ile?

    j.

    --
    http://www.predkosczabija.pl/
    "Prędkość zabija. Włącz myślenie!"

  • Nixe 2012-01-21, 17:21

    Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia

    W dniu 2012-01-21 16:18, sqlwiel pisze:
    > W dniu 2012-01-21 15:55, Nixe pisze:
    >
    >>> Powód do karania "jest", bo tak napisano w durnym prawie. Powodu
    >>> logicznego, merytorycznego - nie ma. Nie stała się krzywda ani szkoda.
    >>
    >> Czy Ty naprawdę nie rozumiesz co to znaczy "narażenie na
    >> niebezpieczeństwo" albo "stwarzanie ryzyka zagrożenia życia czy zdrowia"?
    >>
    >> N.
    >
    > Rozumiem. Przykład z elektrycznością albo gazem w mieszkaniu do Ciebie
    > nie przemawia?

    A czy do Ciebie nie przemawia przykład z bezpieczną instalacją
    elektryczną a taką, która stwarza ryzyko porażanie prądem?
    To teraz podstaw sobie pod ten przykład bezpieczną jazdę zgodnie z
    przepisami kontra brawurowy slalom powyżej dozwolonej prędkości.

    > Czy wiesz ile rocznie ludzi ginie porażonych prądem?

    Ginie tak po prostu z samego powodu istnienia instalacji elektrycznej w
    domu?
    Czy może z powodu tego, że była ona albo źle zabezpieczona albo
    użytkownik nie zastosował się do zasad bezpieczeństwa?

    N.

  • Nixe 2012-01-21, 17:22

    Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia

    W dniu 2012-01-21 16:59, januszek pisze:
    > Nixe napisa?(a):
    >
    > [...]
    >
    >> Czy Ty naprawdę nie rozumiesz co to znaczy "narażenie na
    >> niebezpieczeństwo" albo "stwarzanie ryzyka zagrożenia życia czy zdrowia"?
    >
    > Gdyby rozumial to siedziałby cicho. Moja sugestia: nie lej wody na jego
    > młyn :)

    Gdybym go nie kojarzyła z innej grupy jako normalnego gościa, to byłabym
    pewna, że trolluje aż miło :)

    N.

  • sqlwiel 2012-01-21, 18:38

    Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia

    W dniu 2012-01-21 17:21, Nixe pisze:

    >> Czy wiesz ile rocznie ludzi ginie porażonych prądem?
    >
    > Ginie tak po prostu z samego powodu istnienia instalacji elektrycznej w
    > domu?

    ... są wśród nich panie domu, które próbowały umyć pod kranem podłączony
    blender. Bywa. Nikt im nie powiedział jak działa elektryka.
    ... a wśród tych zatrutych CO są tacy, którzy mieli "junkersa" w
    łazience i poszli się wykąpać.

    > Czy może z powodu tego, że była ona albo źle zabezpieczona albo
    > użytkownik nie zastosował się do zasad bezpieczeństwa?

    Czy przejechani przez kierowcę na rauszu giną dlatego, że kierowca był
    na rauszu, czy dlatego, że nie panował nad pojazdem?


    --
    Tnx. sqlwiel

  • sqlwiel 2012-01-21, 19:10

    Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia

    W dniu 2012-01-21 17:22, Nixe pisze:

    >> Gdyby rozumial to siedziałby cicho. Moja sugestia: nie lej wody na jego
    >> młyn :)
    >
    > Gdybym go nie kojarzyła z innej grupy jako normalnego gościa, to byłabym
    > pewna, że trolluje aż miło :)

    Nie trolluję, tylko próbuję paru z Was zmusić do spojrzenia na istotę
    rzeczy, a nie na pozory. Myśleć, kurna, a nie bezmyślnie powtarzać.

    Dziwne jakoś, że Liwiusz trafił na tę ścieżkę...




    --
    Tnx. sqlwiel

  • Nixe 2012-01-21, 19:49

    Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia

    W dniu 2012-01-21 18:38, sqlwiel pisze:
    > W dniu 2012-01-21 17:21, Nixe pisze:
    >
    >>> Czy wiesz ile rocznie ludzi ginie porażonych prądem?
    >>
    >> Ginie tak po prostu z samego powodu istnienia instalacji elektrycznej w
    >> domu?
    >
    > ... są wśród nich panie domu, które próbowały umyć pod kranem podłączony
    > blender. Bywa. Nikt im nie powiedział jak działa elektryka.

    Dlatego ten kto im tego nie powiedział (np. producent blendera w
    instrukcji) mógłby zostać pociągnięty do odpowiedzialności.

    > ... a wśród tych zatrutych CO są tacy, którzy mieli "junkersa" w
    > łazience i poszli się wykąpać.

    Nie wiem, co ma junkers w łazience do kąpieli i zatrucia CO, więc tu się
    nie odniosę.

    >> Czy może z powodu tego, że była ona albo źle zabezpieczona albo
    >> użytkownik nie zastosował się do zasad bezpieczeństwa?

    > Czy przejechani przez kierowcę na rauszu giną dlatego, że kierowca był
    > na rauszu, czy dlatego, że nie panował nad pojazdem?

    A dlaczego kierowca nie zapanował nad pojazdem?
    Dlatego, że był na rauszu.
    Gdyby nie był - większe byłoby prawdopodobieństwo, że zapanowałby bez
    problemu.
    Już naprawdę nie wiem, w jaki sposób tłumaczyć Ci oczywistości.

    N.
    Bawisz się otwartym ogniem na stacji benzynowej?


  • sqlwiel 2012-01-21, 20:23

    Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia

    W dniu 2012-01-21 19:49, Nixe pisze:

    >> ... są wśród nich panie domu, które próbowały umyć pod kranem podłączony
    >> blender. Bywa. Nikt im nie powiedział jak działa elektryka.
    >
    > Dlatego ten kto im tego nie powiedział (np. producent blendera w
    > instrukcji) mógłby zostać pociągnięty do odpowiedzialności.

    Czy producent samochodu pisze Ci w instrukcji, aby nie wysiadać z
    samochodu, jak Cię ktoś z tyłu lekko stuknie, bo to się może skończyć
    (późniejszym!) złamaniem podstawy czaszki?

    LUDZIE !!! Słów brakuje! Czy Wy uważacie, że już jesteście całkowicie
    zwolnieni z obowiązku myślenia i posiadania jakiejkolwiek wiedzy, bo za
    wszystko odpowiada państwo (akurat!) i producenci (czasami)?

    >
    >> ... a wśród tych zatrutych CO są tacy, którzy mieli "junkersa" w
    >> łazience i poszli się wykąpać.
    >
    > Nie wiem, co ma junkers w łazience do kąpieli i zatrucia CO, więc tu się
    > nie odniosę.

    No to może się dowiedz? Może się przydać. Może kiedyś pójdziesz się
    kąpać u koleżanki, która ma junkers w łazience?

    >
    >>> Czy może z powodu tego, że była ona albo źle zabezpieczona albo
    >>> użytkownik nie zastosował się do zasad bezpieczeństwa?
    >
    >> Czy przejechani przez kierowcę na rauszu giną dlatego, że kierowca był
    >> na rauszu, czy dlatego, że nie panował nad pojazdem?
    >
    > A dlaczego kierowca nie zapanował nad pojazdem?
    > Dlatego, że był na rauszu.

    Gówniarsko prostackie myślenie.
    Nie zapanował, bo był nieodpowiedzialny, więc należy mu uniemożliwić
    podobnie niebezpieczne działania (np używanie śrubokręta, bo mógłby
    komuś wsadzić w oko), a dla pewności lepiej osadzić w obozie pracy,
    gdzie przykuty łańcuchem będzie mógł posługiwać się jedynie łopatą i to
    z dala od innych ludzi.

    Dlaczego jakiś facet zgwałcił kobietę/dziecko? Bo był facetem i miał
    fiuta? Chyba nie dlatego. Patrz "wsadźcie mnie za gwałt, bo też mam
    aparaturę".

    Zdarzało mi się prowadzić auto na bani. Miałem wtedy świadomość, że jadę
    na bani. Jechałem nadzwyczaj ostrożnie, "z duszą na ramieniu". Po prostu
    byłem świadom swojego upośledzenia i brałem na to poprawkę. Tymczasem
    niejeden krewki młodzian prowadząc na trzeźwo, a chcąc się popisać przed
    nowo poznaną laską pojedzie dużo bardziej niebezpiecznie i ciężko będzie
    go za ew. skutki ukarać.

    Oświecę Cię. Wykazano niekwestionowany statystycznie związek między
    paleniem papierosów i zapadalnością na raka. Jednak nie wykazano do tej
    pory związku PRZYCZYNOWEGO prowadzącego od palenia papierosów do
    zapadania na raka.
    Hint: Może istnieć czynnik, nierozpoznany jak dotąd, który zarówno
    skłania do ulegania nikotynowemu nałogowi, jak i sprzyja zapadaniu na
    raka. To hipoteza całkiem poważnie brana pod uwagę przez myślących badaczy.

    Przykład dla czytelników GW i oglądaczy TV: psy, lisy i wiewiórki
    zapadają na wściekliznę. Wszystkie te gatunki mają po 4 nogi. Wniosek:
    posiadanie 4 nóg sprzyja zapadaniu na wściekliznę. Odrąbać po dwie nogi
    (może wystarczy po jednej?) i skończy się problem wścieklizny?



    > Gdyby nie był - większe byłoby prawdopodobieństwo, że zapanowałby bez
    > problemu.

    Patrz przykład z rakiem. Zbieżność statystyczna nie implikuje związku
    przyczynowo-skutkowego.

    > Już naprawdę nie wiem, w jaki sposób tłumaczyć Ci oczywistości.

    Logicznie :)

    >
    > N.
    > Bawisz się otwartym ogniem na stacji benzynowej?

    Why not?
    (Oprócz "tego" mam jeszcze trochę innych, miejscami dość szczególnych
    kwalifikacji i nie widzę przeszkód w racjonalnym używaniu otwartego
    płomienia na stacji benzynowej. Miałem do czynienia z palnikiem
    acetylenowym w warunkach atmosfery wybuchowej, by tylko do tego się
    ograniczyć...)

    Całkiem niedawno musiałem przy ujemnej temperaturze upewnić się, czy w
    kanistrze jest benzyna, czy olej napędowy. Po zapachu było trudno. Było
    to w obecności mojej córki i jej faceta. Spytałem z uśmiechem "macie
    zapałki?". Ropa, jak wiadomo, nie pali się. Zapaliłem zapałkę i
    wetknąłem do tej cieczy. Zgasła. To była ropa.

    Zdziwiona?

    :)



    --
    Tnx. sqlwiel

  • januszek 2012-01-21, 20:56

    Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia

    sqlwiel napisa?(a):

    > Nie trolluję, tylko próbuję paru z Was zmusić do spojrzenia na istotę
    > rzeczy, a nie na pozory. Myśleć, kurna, a nie bezmyślnie powtarzać.

    Nawet kiedy myślisz, że myślisz to tak naprawdę powtarzasz ;)

    j.

    --
    http://www.predkosczabija.pl/
    "Prędkość zabija. Włącz myślenie!"

  • Nixe 2012-01-22, 01:12

    Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia

    W dniu 2012-01-21 20:23, sqlwiel pisze:

    > Czy producent samochodu pisze Ci w instrukcji, aby nie wysiadać z
    > samochodu, jak Cię ktoś z tyłu lekko stuknie, bo to się może skończyć
    > (późniejszym!) złamaniem podstawy czaszki?
    > LUDZIE !!! Słów brakuje!

    Owszem, ale raczej na Ciebie, bo wszystko Ci się totalnie pomieszało w
    tym wątku.

    > Czy Wy uważacie, że już jesteście całkowicie
    > zwolnieni z obowiązku myślenia i posiadania jakiejkolwiek wiedzy, bo za
    > wszystko odpowiada państwo (akurat!) i producenci (czasami)?

    A co to ma do tego, o czym pisałam? Zgubiłeś ciąg logiczny tej dyskusji,
    a ja jakoś nie mam większej ochoty zaganiać Cię na właściwy tor.

    >> A dlaczego kierowca nie zapanował nad pojazdem?
    >> Dlatego, że był na rauszu.

    > Gówniarsko prostackie myślenie.

    Nie wiem czy rżniesz głupa celowo, z nudów czy faktycznie masz tak
    porąbane poglądy, ale oba te powody powodują, że przestaję widzieć sens
    w tłumaczeniu Ci czegokolwiek.

    > Nie zapanował, bo był nieodpowiedzialny,

    No tak, bo odpowiedzialny pijany już zapanuje :/

    > Dlaczego jakiś facet zgwałcił kobietę/dziecko? Bo był facetem i miał
    > fiuta? Chyba nie dlatego. Patrz "wsadźcie mnie za gwałt, bo też mam
    > aparaturę".

    Tłumaczyłam Ci to już fafnaście postów temu, więc po kiego grzyba
    ponownie rzucasz te same bezsensowne argumenty? Odnieś się do tego, co
    napisałam.

    > Zdarzało mi się prowadzić auto na bani. Miałem wtedy świadomość, że jadę
    > na bani. Jechałem nadzwyczaj ostrożnie, "z duszą na ramieniu". Po prostu
    > byłem świadom swojego upośledzenia i brałem na to poprawkę.

    No comment. Jeśli naprawdę nie trollujesz, to powiem Ci tylko, że takich
    jak Ty najchętniej widziałabym jako warzywo na wózku inwalidzkim. Tak,
    żeby na własnej skórze poznali sens życia ofiar takich debili jak Ty.

    > Tymczasem
    > niejeden krewki młodzian prowadząc na trzeźwo, a chcąc się popisać przed
    > nowo poznaną laską pojedzie dużo bardziej niebezpiecznie i ciężko będzie
    > go za ew. skutki ukarać.

    A niby dlaczego ciężko? I co to znaczy dla Ciebie "dużo bardziej
    niebezpiecznie"?

    > Oświecę Cię. Wykazano niekwestionowany statystycznie związek między
    > paleniem papierosów i zapadalnością na raka. Jednak nie wykazano do tej
    > pory związku PRZYCZYNOWEGO prowadzącego od palenia papierosów do
    > zapadania na raka.

    LOL. Sam to wymyśliłeś?
    Dym tytoniowy zawiera wiele substancji o_udowodnionym_działaniu
    kancerogennym, wśród nich najbardziej poznane są wielopierścieniowe
    węglowodory aromatyczne, ?-naftylamina, N-nitrozonornikotyna,
    benzo-?-piren oraz liczne substancje drażniące.
    Pierwszy lepszy link. Szczegółów poszukaj już sam.

    > Hint: Może istnieć czynnik, nierozpoznany jak dotąd, który zarówno
    > skłania do ulegania nikotynowemu nałogowi, jak i sprzyja zapadaniu na
    > raka. To hipoteza całkiem poważnie brana pod uwagę przez myślących badaczy.

    Jasne, myślących i jednocześnie sponsorowanych przez Philip Morris :>

    > Przykład dla czytelników GW i oglądaczy TV: psy, lisy i wiewiórki
    > zapadają na wściekliznę. Wszystkie te gatunki mają po 4 nogi. Wniosek:
    > posiadanie 4 nóg sprzyja zapadaniu na wściekliznę. Odrąbać po dwie nogi
    > (może wystarczy po jednej?) i skończy się problem wścieklizny?

    Very funny. A tak bardziej ad meritum?
    Bo ta dość swoista sofistyka zaczyna mnie już trochę męczyć.
    Masz zamiar na tego typu głupich przykładach udowadniać, że taki oszołom
    jak np. ten:
    http://www.youtube.com/watch?vB8ciXYeXZBI&featureplayer_embedded
    nie stwarza żadnego zagrożenia? Bo przypominam, że od tego zaczęła się
    dyskusja.

    >> Gdyby nie był - większe byłoby prawdopodobieństwo, że zapanowałby bez
    >> problemu.

    > Patrz przykład z rakiem. Zbieżność statystyczna nie implikuje związku
    > przyczynowo-skutkowego.

    Nie, oczywiście. Pijany jest po prostu pijany. A trzeźwy to trzeźwy.
    Alkohol jak i jego brak nie wywiera przecież kompletnie żadnych skutków
    na organizm człowieka, więc o czym my tutaj rozmawiamy?

    >> Już naprawdę nie wiem, w jaki sposób tłumaczyć Ci oczywistości.

    > Logicznie :)

    To może najpierw zacznij logicznie myśleć?


    > Całkiem niedawno musiałem przy ujemnej temperaturze upewnić się, czy w
    > kanistrze jest benzyna, czy olej napędowy. Po zapachu było trudno. Było
    > to w obecności mojej córki i jej faceta. Spytałem z uśmiechem "macie
    > zapałki?". Ropa, jak wiadomo, nie pali się. Zapaliłem zapałkę i
    > wetknąłem do tej cieczy. Zgasła. To była ropa.
    >
    > Zdziwiona?

    Przerażona raczej, że takich debili igrających z cudzym życiem (bo ich
    własne życie mało nie obchodzi) jest na świecie całe mnóstwo :/
    EOT, szkoda mi czasu.

    N.

  • Nixe 2012-01-22, 01:15

    Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia

    W dniu 2012-01-21 19:10, sqlwiel pisze:
    > W dniu 2012-01-21 17:22, Nixe pisze:
    >
    >>> Gdyby rozumial to siedziałby cicho. Moja sugestia: nie lej wody na jego
    >>> młyn :)
    >>
    >> Gdybym go nie kojarzyła z innej grupy jako normalnego gościa, to byłabym
    >> pewna, że trolluje aż miło :)
    >
    > Nie trolluję, tylko próbuję paru z Was zmusić do spojrzenia na istotę
    > rzeczy, a nie na pozory. Myśleć, kurna, a nie bezmyślnie powtarzać.
    >
    > Dziwne jakoś, że Liwiusz trafił na tę ścieżkę...

    Z Liwiuszem rozeszliście się jakieś pięć postów temu.
    Doskonale wiem, o co jemu chodziło, natomiast Ciebie poniosło w takie
    skrajności, że strach człowieka ogarnia.

    N.

  • sqlwiel 2012-01-22, 09:16

    Karanie za domysły, regulowszczycy i homo s ovieticus. (b.: Re: abonament )

    W dniu 2012-01-22 01:15, Nixe pisze:

    OK, spróbuję bez emocji, retoryki i w bardziej uporządkowany sposób.

    Korzystanie z dobrodziejstw cywilizacji niesie ze sobą zagrożenia. A
    raczej zmienia ich profil. Podczas podróży nie grozi nam już
    rozszarpanie przez wilki, ale grożą nam inni podróżnicy w swoich
    zabójczych maszynach. Można mieszkać tam, gdzie jest mniej aut, a więcej
    wilków. Jest wybór. Po to był przykład z junkersem w łazience.

    Większość społeczeństwa potrzebuje zapewnienia im poczucia
    bezpieczeństwa poprzez państwo z jego aparatem, urzędami i regulacjami
    (czerwone światło na skrzyżowaniu). Równocześnie domaga się eliminowania
    tych, którzy tym regulacjom nie chcą się podporządkowywać.
    Większość woli, aby nikt w pobliżu nie stwarzał zagrożenia, nie bacząc
    co się z tego powodu traci. Tymczasem tylko jednostki wybitne posuwały
    do przodu cywilizację, a nie ci, którzy skwapliwie podporządkowywali się
    narzucanym ograniczeniom (także w myśleniu). To "Galileusze", a nie
    Benedyktyni.
    Większość narzuca swoją wolę mniejszości. Tutaj odsyłam do rozkładu
    Pareto, który (w uproszczeniu) zakłada, że 80% populacji (np.
    społeczeństwa) posiada 20% wartości (np rozumu) i vice-versa. Takie jest
    moje zdanie o rządach większości.

    Karanie kierowców za 0.2 o/oo jest urzędniczym wyróżnikiem służącym
    wyłącznie nabijaniu statystyk. Dzielna policja złapała kolejne tysiące
    przestępców (którzy nie spowodowali żadnej krzywdy, czy szkody). W
    Stanach obowiązuje "US police sobriety test". To jest dla mnnie jakiś
    miarodajny wskaźnik, bo mierzy bezpośrednio sprawność i reackję.
    Tymczasem wzięte z sufitu 0.2 może na różnych ludzi działać różnie i
    znów podporządkowanie czegoś większości oznacza niesłuszną eliminację
    mniejszości. Tymczasem nie karze się kierowcy, który jedzie wściekły po
    kłótni z żoną, czy innym zdarzeniu, które grubo bardziej upośledza jego
    możliwości psychoruchowe i oceny sytuacji, niż dwa piwa. To samo może
    dotyczyć rozmaitych hormonów uwalnianych przy innych okazjach, czy
    nierozpoznanych do końca substancji psychoaktywnych, a także banalnego
    przemęczenia, którego policjant nie zmierzy, a jest (podejrzewam) równie
    częstą przyczyną tragicznych wypadków, jak alkohol. Bo tego urzędasy
    jeszcze nie potrafią mierzyć, więc swoją niemoc troskliwie przemilczają.
    Statystyk się nie publikuje. No i jeszcze drobny fakt, że niedaleko
    można mieć 0.8, a za Olzą np. - 0.0. (W Rosji też ZERO! To dopiero
    kuriozum!) To tylko przykład urzędniczej samowoli, głupoty i
    niekonsekwencji.

    Uważam, że karanie za prawdopodobieństwo narusza prawa podstawowe. Karać
    można TYLKO za skutki, a robić to należy wtedy surowo. Surowa kara ma
    przestrzec innych potencjalnych sprawców SKUTKÓW.

    Spłaszczenie rozkładu społeczeństwa, to jego cywilizacyjna śmierć,
    podobnie jak wyrównanie temperatury wszystkich stopni swobody układu
    fizycznego, to jego śmierć termiczna. Potrzebna nam jest różnorodność.
    Potrzebni są kibole gotowi brać pod fleki obcych. Trzeba im dać mundury
    i karabiny i płacić za to. Jak się ustatkują, to wymienić na młodszych i
    bardziej krewkich. Potrzebni nam są ludzie, którzy sprawdzają ile się da
    i czy się da, bo bez nich zginiemy w stagnacji i zadepczą nas inne
    kultury, wolne od takich ograniczeń.



    --
    Tnx. sqlwiel

  • John_KoC582alsky 2012-01-22, 09:43

    Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia


    Użytkownik "januszek"

    >> I mam rozumieć, że byś donosił na "paskarzy i spekulantów" bo tak kazało
    >> prawo?
    >
    > A skąd ja mam to wiedzieć? Z tego aktorskiego przedstawienia czytanego
    > przez pana Łapickiego, do którego link wkleiłeś nic konkretnego nie
    > wynika. Ot, to taki spot wyborczy z wczesnego PRL... ;)
    >
    > Odpowiem tak: kiedy jadę autem po obwodnicy środmiejskiej we Wrocławiu
    > i nagle mija mnie z zawrotną prędkością szaleniec, któremu najwyraźniej
    > ta droga myli się z torem wyścigowym to bardzo żałuję, że nie wdrożonego
    > u nas systemu, w któym po wykręceniu skróconego numeru zostanę połączony
    > z najbliższym radiowozem.

    Bo jedzie szybciej niż Ty ? -> ROTFL

  • John_KoC582alsky 2012-01-22, 09:45

    Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia


    Użytkownik "januszek"

    > [...]
    >
    >> Są kraje w Europie, nawet niedaleko, gdzie na autostradach nie ma
    >> ograniczeń prędkości i jakoś nie uważa się tych krajów za wariatkowo...
    >
    > Poczytaj na regionalnych forach dla kierowców w tych krajach co sadza o
    > kierowcach z Polski...

    Każdy głupek chce mieć władzę.

  • John_KoC582alsky 2012-01-22, 09:53

    Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia


    Użytkownik "Nixe"

    >>
    >>> Odpowiem tak: kiedy jadę autem po obwodnicy środmiejskiej we Wrocławiu
    >>> i nagle mija mnie z zawrotną prędkością szaleniec, któremu najwyraźniej
    >>> ta droga myli się z torem wyścigowym to bardzo żałuję, że nie wdrożonego
    >>> u nas systemu, w któym po wykręceniu skróconego numeru zostanę połączony
    >>> z najbliższym radiowozem.
    >>
    >> Masz ORMOwskie ciągoty.
    >
    > Być może, ale jeśli chodzi o łamanie przepisów drogowych, to popieram
    > Januszka. Sama z chęcią udupiłabym niejednego pojebańca szarżującego po
    > drogach. Nasiliło się to u mnie zwłaszcza po sylwestrowej tragedii w
    > Straszynie.

    Obstawiam, że słabo prowadzisz samochód i innym zazdrościsz, że mogą
    sprawniej poruszać się po drogach.

    >
    >> A przepisy ruchu drogowego mają mieć funkcję "tworzenia reguł", a nie
    >> zasilania budżetu. Np - zczasło się dwóch na skrzyżowaniu, a jeden z
    >> nich wjechał na czerwonym - to ten jest winien. I tyle. Nie ma
    >> najmniejszych powodów, aby karać za przejechanie na czerwonym przy
    >> pustym skrzyżowaniu.
    >
    > Jest powód. Karze się za stwarzanie ryzyka*.

    Czyli nie ma powodu. Tak rozumując należałoby wyeliminować wszystkich
    niedzielnych kierowców i takie dupy a nie kierowcy.

    > Facet, który zabił dzieciaka na chodniku (!) też myślał, że jazda po piwku
    > to tak, jak wjazd na puste skrzyżowanie na czerwonym.
    > "Pszesz panie władzo kochany so to jes jeno pifko?"

    Co chcesz wykazać, że ktoś tu twierdził, że nie jest winny ?

    >
    > * inna sprawa, że sytuacje, gdy na ulicy Czarna Dupa, gdzie na dobę
    > przechodzą tylko 4 osoby, a czerwone światło świeci się też o 2:00 w nocy,
    > są chore i to raczej należałoby wyplenić, a nie zlikwidować kary za
    > łamanie przepisów
    >
    >> Dlaczego sądzisz, że mijający Cię z zawrotną prędkością pojazd jest
    >> prowadzony przez szaleńca?
    >
    > No fakt, to przecież może być po prostu niespełniony następca Hołka,
    > którego życie zmusiło do zarabiania niestety jako kierowca TIRa, więc
    > chociaż w ten sposób może sobie realizować marzenia grzejąc przez Polskę
    > 140km/h. No ale żeby go zaraz od szaleńców wyzywać?

    Co ma sprawność jeżdżenia po normalnych drogach do sprawności jeżdżenia na
    rajdach ? Że samochodem jadą ?

    >
    >> Gdyby tak było, to pewno zabiłby się już
    >> wcześniej.
    >
    > Mówią, że głupi ma zawsze szczęście i coś w tym jest.

    A ja mówię, że każdy głupi ma swoją historię.

    >
    >> Są kraje w Europie, nawet niedaleko, gdzie na autostradach nie ma
    >> ograniczeń prędkości i jakoś nie uważa się tych krajów za wariatkowo...
    >
    > A weź mi wskaż takie kraje, bo jeżdżę trochę po Europie i jakoś nigdzie
    > nie spotkałam się z takimi możliwościami.

    To jeździsz czy nie jeździsz ?

  • John_KoC582alsky 2012-01-22, 10:08

    Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia


    Użytkownik "Nixe"

    >
    > * pomijam już fakt, że zalecana prędkość i tak jest niższa niż dozwolona w
    > Polsce, więc nie rozumiem skąd Twoja markotna mina

    To chyba normalne. Myślisz, że dozwolona może być mniejsza niż zalecana ?
    ROTFL

  • John_KoC582alsky 2012-01-22, 10:10

    Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia


    Użytkownik "Nixe"

    >>>> Nie ma najmniejszych powodów, aby karać za przejechanie na czerwonym
    >>>> przy pustym skrzyżowaniu.
    >>>
    >>> jest
    >>>
    >>> po to, zeby ten na zielonym mial pewnosc, ze temu na czerwonym nie
    >>> wydawalo sie, ze skrzyzowanie bylo puste.
    >>>
    >>> jesli zagwarantujesz, ze temu z zielonym nic sie nie stanie, a leb urwie
    >>> tylko temu na czerwonym, to nie mam nic przeciwko, ale niestety tak nie
    >>> jest.
    >>>
    >> Powód do karania "jest", bo tak napisano w durnym prawie. Powodu
    >> logicznego, merytorycznego - nie ma. Nie stała się krzywda ani szkoda.
    >
    > Czy Ty naprawdę nie rozumiesz co to znaczy "narażenie na
    > niebezpieczeństwo" albo "stwarzanie ryzyka zagrożenia życia czy zdrowia"?

    A Ty rozumiesz, że jak na skrzyżowaniu nikogo nie ma to nie ma i już ?

  • John_KoC582alsky 2012-01-22, 10:24

    Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia


    Użytkownik "Nixe"

    >>
    >>>> Powód do karania "jest", bo tak napisano w durnym prawie. Powodu
    >>>> logicznego, merytorycznego - nie ma. Nie stała się krzywda ani szkoda.
    >>>
    >>> Czy Ty naprawdę nie rozumiesz co to znaczy "narażenie na
    >>> niebezpieczeństwo" albo "stwarzanie ryzyka zagrożenia życia czy
    >>> zdrowia"?
    >>>
    >>> N.
    >>
    >> Rozumiem. Przykład z elektrycznością albo gazem w mieszkaniu do Ciebie
    >> nie przemawia?
    >
    > A czy do Ciebie nie przemawia przykład z bezpieczną instalacją elektryczną
    > a taką, która stwarza ryzyko porażanie prądem?

    Ale, że napięcie 230V jest bezpieczne czy o co chodzi ?

    > To teraz podstaw sobie pod ten przykład bezpieczną jazdę zgodnie z
    > przepisami kontra brawurowy slalom powyżej dozwolonej prędkości.

    Ja nie widzę analogii między prędkością pojazdu a napięciem elektrycznym.
    Zupełnie różne kwestie. Większość kierowców jeździ jak du.y co z
    bezpieczeństwem nie ma nic wspólnego. I te dopuszczalne prędkości są właśnie
    dla takich kierowców bo każdy normalny dopasuje prędkość do warunków.

  • Nixe 2012-01-22, 11:43

    Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia

    W dniu 2012-01-22 09:53, John Kołalsky pisze:

    > Obstawiam, że słabo prowadzisz samochód i innym zazdrościsz, że mogą
    > sprawniej poruszać się po drogach.

    Obstawiam, że jesteś takim samym ciężkim idiotą jak sqlwiel :)
    Obu Wam totalnie popitoliła się szybka, ale przepisowa (!) jazda z
    brawurą i szarżowaniem. Między innymi "dzięki" takim "sprawnym" jak Wy,
    na drogach codziennie giną niewinni ludzie. Bo uważacie się za bogów
    panujących nad całą rzeczywistością. Bo nie rozumiecie pojęć "stwarzanie
    ryzyka", "narażanie na niebezpieczeństwo". To jest domena 3-5 latków,
    ale nie powinno już dotyczyć dorosłych facetów. Niestety, z przykrością
    konstatuję, że dotyczy, bo wielu z nich etap rozwoju umysłowego kończy
    właśnie na 3-5 latach, a potem już tylko rośnie :/

    >>> A przepisy ruchu drogowego mają mieć funkcję "tworzenia reguł", a nie
    >>> zasilania budżetu. Np - zczasło się dwóch na skrzyżowaniu, a jeden z
    >>> nich wjechał na czerwonym - to ten jest winien. I tyle. Nie ma
    >>> najmniejszych powodów, aby karać za przejechanie na czerwonym przy
    >>> pustym skrzyżowaniu.

    >> Jest powód. Karze się za stwarzanie ryzyka*.

    > Czyli nie ma powodu. Tak rozumując należałoby wyeliminować wszystkich
    > niedzielnych kierowców i takie dupy a nie kierowcy.

    Wiesz co, nie chce mi się tłumaczyć tego, co wczoraj tłumaczyłam
    sqlwielowi, bo zapowiada się kolejna syzyfowa praca.

    >> Facet, który zabił dzieciaka na chodniku (!) też myślał, że jazda po
    >> piwku to tak, jak wjazd na puste skrzyżowanie na czerwonym.
    >> "Pszesz panie władzo kochany so to jes jeno pifko?"

    > Co chcesz wykazać, że ktoś tu twierdził, że nie jest winny ?

    Nie, nic już nie chcę. Opadają mi ręce jak czytam Twoje wnioski.
    Coraz niżej opadają.

    >> No fakt, to przecież może być po prostu niespełniony następca Hołka,
    >> którego życie zmusiło do zarabiania niestety jako kierowca TIRa, więc
    >> chociaż w ten sposób może sobie realizować marzenia grzejąc przez
    >> Polskę 140km/h. No ale żeby go zaraz od szaleńców wyzywać?

    > Co ma sprawność jeżdżenia po normalnych drogach do sprawności jeżdżenia
    > na rajdach ? Że samochodem jadą ?

    ... i jeszcze niiiiiiżej i niiiiiiżej ...

    N.

  • Nixe 2012-01-22, 11:47

    Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia

    W dniu 2012-01-22 10:08, John Kołalsky pisze:
    >
    > Użytkownik "Nixe"
    >
    >>
    >> * pomijam już fakt, że zalecana prędkość i tak jest niższa niż
    >> dozwolona w Polsce, więc nie rozumiem skąd Twoja markotna mina

    > To chyba normalne. Myślisz, że dozwolona może być mniejsza niż zalecana
    > ? ROTFL

    Dżisss, facet, co Ty palisz?
    Kto Ci dał przepustkę do ludzi?

    N.

  • Nixe 2012-01-22, 11:54

    Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia

    W dniu 2012-01-22 10:10, John Kołalsky pisze:
    >
    > Użytkownik "Nixe"
    >
    >>>>> Nie ma najmniejszych powodów, aby karać za przejechanie na czerwonym
    >>>>> przy pustym skrzyżowaniu.
    >>>>
    >>>> jest
    >>>>
    >>>> po to, zeby ten na zielonym mial pewnosc, ze temu na czerwonym nie
    >>>> wydawalo sie, ze skrzyzowanie bylo puste.
    >>>>
    >>>> jesli zagwarantujesz, ze temu z zielonym nic sie nie stanie, a leb
    >>>> urwie
    >>>> tylko temu na czerwonym, to nie mam nic przeciwko, ale niestety tak nie
    >>>> jest.
    >>>>
    >>> Powód do karania "jest", bo tak napisano w durnym prawie. Powodu
    >>> logicznego, merytorycznego - nie ma. Nie stała się krzywda ani szkoda.
    >>
    >> Czy Ty naprawdę nie rozumiesz co to znaczy "narażenie na
    >> niebezpieczeństwo" albo "stwarzanie ryzyka zagrożenia życia czy zdrowia"?

    > A Ty rozumiesz, że jak na skrzyżowaniu nikogo nie ma to nie ma i już ?

    A potem się taki zrozpaczony idiota tłumaczy, że "tam naprawdę nikogo
    nie było, ja naprawdę nie wiem, skąd on się tam wziął, no naprawdę".
    Lubisz ryzyko? OK, ale baw się we własnym domu, nie narażaj innych.

    N.

  • Nixe 2012-01-22, 11:56

    Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia

    W dniu 2012-01-22 10:24, John Kołalsky pisze:

    > Ale, że napięcie 230V jest bezpieczne czy o co chodzi ?

    Gdybyś zechciał czytać wszystkie posty dokładniej, to nie zadawałbyś
    takich pytań.

    >> To teraz podstaw sobie pod ten przykład bezpieczną jazdę zgodnie z
    >> przepisami kontra brawurowy slalom powyżej dozwolonej prędkości.

    > Ja nie widzę analogii między prędkością pojazdu a napięciem
    > elektrycznym.

    Wiem, ale nie jestem w stanie Ci pomóc.

    > I te dopuszczalne
    > prędkości są właśnie dla takich kierowców bo każdy normalny dopasuje
    > prędkość do warunków.

    No comment ...

    N.

  • John_KoC582alsky 2012-01-22, 14:26

    Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia


    Użytkownik "Nixe"

    >> Obstawiam, że słabo prowadzisz samochód i innym zazdrościsz, że mogą
    >> sprawniej poruszać się po drogach.
    >
    > Obstawiam, że jesteś takim samym ciężkim idiotą jak sqlwiel :)
    > Obu Wam totalnie popitoliła się szybka, ale przepisowa (!) jazda z brawurą
    > i szarżowaniem. Między innymi "dzięki" takim "sprawnym" jak Wy, na drogach
    > codziennie giną niewinni ludzie. Bo uważacie się za bogów panujących nad
    > całą rzeczywistością. Bo nie rozumiecie pojęć "stwarzanie ryzyka",
    > "narażanie na niebezpieczeństwo". To jest domena 3-5 latków, ale nie
    > powinno już dotyczyć dorosłych facetów. Niestety, z przykrością
    > konstatuję, że dotyczy, bo wielu z nich etap rozwoju umysłowego kończy
    > właśnie na 3-5 latach, a potem już tylko rośnie :/

    Ale Ty głupia jesteś :-)

  • John_KoC582alsky 2012-01-22, 14:27

    Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia


    Użytkownik "Nixe"

    >>> * pomijam już fakt, że zalecana prędkość i tak jest niższa niż
    >>> dozwolona w Polsce, więc nie rozumiem skąd Twoja markotna mina
    >
    >> To chyba normalne. Myślisz, że dozwolona może być mniejsza niż zalecana
    >> ? ROTFL
    >
    > Dżisss, facet, co Ty palisz?

    Nie wolno palić ?

    > Kto Ci dał przepustkę do ludzi?

    Getto jakieś organizujesz ?

  • John_KoC582alsky 2012-01-22, 14:32

    Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia


    Użytkownik "Nixe"

    >>>>>> Nie ma najmniejszych powodów, aby karać za przejechanie na czerwonym
    >>>>>> przy pustym skrzyżowaniu.
    >>>>>
    >>>>> jest
    >>>>>
    >>>>> po to, zeby ten na zielonym mial pewnosc, ze temu na czerwonym nie
    >>>>> wydawalo sie, ze skrzyzowanie bylo puste.
    >>>>>
    >>>>> jesli zagwarantujesz, ze temu z zielonym nic sie nie stanie, a leb
    >>>>> urwie
    >>>>> tylko temu na czerwonym, to nie mam nic przeciwko, ale niestety tak
    >>>>> nie
    >>>>> jest.
    >>>>>
    >>>> Powód do karania "jest", bo tak napisano w durnym prawie. Powodu
    >>>> logicznego, merytorycznego - nie ma. Nie stała się krzywda ani szkoda.
    >>>
    >>> Czy Ty naprawdę nie rozumiesz co to znaczy "narażenie na
    >>> niebezpieczeństwo" albo "stwarzanie ryzyka zagrożenia życia czy
    >>> zdrowia"?
    >
    >> A Ty rozumiesz, że jak na skrzyżowaniu nikogo nie ma to nie ma i już ?
    >
    > A potem się taki zrozpaczony idiota tłumaczy, że "tam naprawdę nikogo nie
    > było, ja naprawdę nie wiem, skąd on się tam wziął, no naprawdę".
    > Lubisz ryzyko? OK, ale baw się we własnym domu, nie narażaj innych.

    Ja Ci powiem jak jest. Jesteś za tępa by zrozumieć zasady pierwszeństwa,
    więc świateł potrzebujesz.

  • John_KoC582alsky 2012-01-22, 14:34

    Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia


    Użytkownik "Nixe"

    >
    >> Ja nie widzę analogii między prędkością pojazdu a napięciem
    >> elektrycznym.
    >
    > Wiem, ale nie jestem w stanie Ci pomóc.

    Chcesz powiedzieć, że chciałaś nam tutaj pomagać ? ROTFL

  • Nixe 2012-01-22, 15:14

    Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia

    W dniu 2012-01-22 14:26, John Kołalsky pisze:
    >
    > Użytkownik "Nixe"
    >
    >>> Obstawiam, że słabo prowadzisz samochód i innym zazdrościsz, że mogą
    >>> sprawniej poruszać się po drogach.
    >>
    >> Obstawiam, że jesteś takim samym ciężkim idiotą jak sqlwiel :)
    >> Obu Wam totalnie popitoliła się szybka, ale przepisowa (!) jazda z
    >> brawurą i szarżowaniem. Między innymi "dzięki" takim "sprawnym" jak
    >> Wy, na drogach codziennie giną niewinni ludzie. Bo uważacie się za
    >> bogów panujących nad całą rzeczywistością. Bo nie rozumiecie pojęć
    >> "stwarzanie ryzyka", "narażanie na niebezpieczeństwo". To jest domena
    >> 3-5 latków, ale nie powinno już dotyczyć dorosłych facetów. Niestety,
    >> z przykrością konstatuję, że dotyczy, bo wielu z nich etap rozwoju
    >> umysłowego kończy właśnie na 3-5 latach, a potem już tylko rośnie :/
    >
    > Ale Ty głupia jesteś :-)

    Mam identyczne zdanie co do Ciebie :)
    Zatem - posługując się Twoją logiką - w końcu doszliśmy do konsensusu w
    tej dyskusji :)

    N.

  • Nixe 2012-01-22, 15:20

    Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia

    W dniu 2012-01-22 14:34, John Kołalsky pisze:
    >
    > Użytkownik "Nixe"
    >
    >>
    >>> Ja nie widzę analogii między prędkością pojazdu a napięciem
    >>> elektrycznym.
    >>
    >> Wiem, ale nie jestem w stanie Ci pomóc.
    >
    > Chcesz powiedzieć, że chciałaś nam tutaj pomagać ? ROTFL

    Nie, nie chcę tego powiedzieć.
    Znów wnioskujesz jak Małgosia Foremniak.
    Skąd Ty się wyrwałeś chłopie??

    N.

  • Nixe 2012-01-22, 15:22

    Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia

    W dniu 2012-01-22 14:32, John Kołalsky pisze:
    >
    > Użytkownik "Nixe"
    >
    >>>>>>> Nie ma najmniejszych powodów, aby karać za przejechanie na czerwonym
    >>>>>>> przy pustym skrzyżowaniu.
    >>>>>>
    >>>>>> jest
    >>>>>>
    >>>>>> po to, zeby ten na zielonym mial pewnosc, ze temu na czerwonym nie
    >>>>>> wydawalo sie, ze skrzyzowanie bylo puste.
    >>>>>>
    >>>>>> jesli zagwarantujesz, ze temu z zielonym nic sie nie stanie, a leb
    >>>>>> urwie
    >>>>>> tylko temu na czerwonym, to nie mam nic przeciwko, ale niestety
    >>>>>> tak nie
    >>>>>> jest.
    >>>>>>
    >>>>> Powód do karania "jest", bo tak napisano w durnym prawie. Powodu
    >>>>> logicznego, merytorycznego - nie ma. Nie stała się krzywda ani szkoda.
    >>>>
    >>>> Czy Ty naprawdę nie rozumiesz co to znaczy "narażenie na
    >>>> niebezpieczeństwo" albo "stwarzanie ryzyka zagrożenia życia czy
    >>>> zdrowia"?
    >>
    >>> A Ty rozumiesz, że jak na skrzyżowaniu nikogo nie ma to nie ma i już ?
    >>
    >> A potem się taki zrozpaczony idiota tłumaczy, że "tam naprawdę nikogo
    >> nie było, ja naprawdę nie wiem, skąd on się tam wziął, no naprawdę".
    >> Lubisz ryzyko? OK, ale baw się we własnym domu, nie narażaj innych.

    > Ja Ci powiem jak jest. Jesteś za tępa by zrozumieć zasady pierwszeństwa,
    > więc świateł potrzebujesz.

    OMFG

    N.
    Zdezynfekowałeś już wszystkie żarówki?

  • John_KoC582alsky 2012-01-22, 17:48

    Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia


    Użytkownik "Nixe"


    >
    > OMFG


  • sqlwiel 2012-01-22, 18:54

    Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia

    W dniu 2012-01-22 17:48, John Kołalsky pisze:
    >
    > Użytkownik "Nixe"
    >
    >
    >>
    >> OMFG
    >
    >

    Daj spokój... Nie warto. Szkoda tępić ciupagę ;) o tak twardy czerep.

    To jest faktycznie arcygłupia cipa.
    Próbowałem z nią dyskutować tylko "dla dobra gawiedzi", by nie gadać "do
    ściany" i w nadziei, że odrobina motłochu posłucha i coś zrozumie.
    Niestety, takie poglądy wyznaje 80% naszego pożal się Boże
    "społeczeństwa". Czasami myślę, że nie warto tego motłochu edukować, a
    lepiej podpiąć się do brony, którą ciągną i jeszcze stanąć na niej.
    Skoro Pan Bóg im rozum odebrał, to najwyraźniej miał w tym jakiś cel.
    Widocznie rola osła została im przypisana, przeznaczona, bo innej roli
    nie podołają. Tylko jakoś mi resztka przyzwoitości nie pozwala... Trzeba
    to w sobie wyplenić.



    --
    Tnx. sqlwiel

  • Nixe 2012-01-22, 19:33

    Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia

    W dniu 2012-01-22 18:54, sqlwiel pisze:

    > Próbowałem z nią dyskutować

    Dyskutować? Chłopie nie pochlebiaj sobie.
    Ani razu nie odniosłeś się do żadnego z moich argumentów w sposób
    logiczny, tylko non-stop wymyślasz swoje debilizmy. Najwyraźniej nie
    rozumiesz, "o czym się do ciebie rozmawia" ale na to już nic nie poradzę.
    Życzę Ci jedynie, żebyś kiedyś trafił w życiu na tego palanta, jak Ty
    sam i gorzko za to zapłacił. Na takiego, co to też na bani jechał,
    bardzo ostrożnie, bardzo spokojnie, ale mu się (fuck-fuck-fuck!) nóżka
    omskła, chociaż nigdy wcześniej to się nie zdarzyło.
    Może, jak Ci dzieciak po takiej przygodzie wyląduje na OIOMie bez
    większych szans na przeżycie, załapiesz co nieco i spuścisz z tonu.
    Bo na razie pajacu bujasz w obłokach.

    > Niestety, takie poglądy wyznaje 80% naszego pożal się Boże
    > "społeczeństwa".

    Nie, 80% społeczeństwa to takie właśnie niedojrzałe chujki jak Ty, ze
    sterydowym mózgiem i intelygencją gimnazjalisty.

    > Czasami myślę, że nie warto tego motłochu edukować, a
    > lepiej podpiąć się do brony, którą ciągną i jeszcze stanąć na niej.
    > Skoro Pan Bóg im rozum odebrał, to najwyraźniej miał w tym jakiś cel.
    > Widocznie rola osła została im przypisana, przeznaczona, bo innej roli
    > nie podołają. Tylko jakoś mi resztka przyzwoitości nie pozwala... Trzeba
    > to w sobie wyplenić.

    Idź się dziecko pobaw ze swoimi kotami.

    N.

  • januszek 2012-01-22, 20:07

    Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia

    John Kołalsky napisa?(a):

    [...]

    > Bo jedzie szybciej niż Ty ? -> ROTFL

    Nie dlatego, że jedzie szybciej niż ja tylko dlatego, że moim zdaniem
    stwarza zagrożenie i utrudnia innym jazdę. Przypominam, że mówimy o
    drodze w mieście, na której jest duży ruch, auta co chwilę włączają się
    tam do ruchu, zmieniają pas jazdy aby zjechać z drogi etc. Dodam
    jeszcze, że tam i tak zwyczajowa prędkość z którą prawie wszyscy jeżdzą
    i tak jest wyższa o ok 20km od tej dopuszczalnej.

    j.


    --
    http://www.predkosczabija.pl/
    "Prędkość zabija. Włącz myślenie!"

  • Tomasz Kaczanowski 2012-01-23, 09:24

    Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia

    W dniu 2012-01-22 10:10, John Kołalsky pisze:
    >
    > Użytkownik "Nixe"
    >
    >>>>> Nie ma najmniejszych powodów, aby karać za przejechanie na czerwonym
    >>>>> przy pustym skrzyżowaniu.
    >>>>
    >>>> jest
    >>>>
    >>>> po to, zeby ten na zielonym mial pewnosc, ze temu na czerwonym nie
    >>>> wydawalo sie, ze skrzyzowanie bylo puste.
    >>>>
    >>>> jesli zagwarantujesz, ze temu z zielonym nic sie nie stanie, a leb
    >>>> urwie
    >>>> tylko temu na czerwonym, to nie mam nic przeciwko, ale niestety tak nie
    >>>> jest.
    >>>>
    >>> Powód do karania "jest", bo tak napisano w durnym prawie. Powodu
    >>> logicznego, merytorycznego - nie ma. Nie stała się krzywda ani szkoda.
    >>
    >> Czy Ty naprawdę nie rozumiesz co to znaczy "narażenie na
    >> niebezpieczeństwo" albo "stwarzanie ryzyka zagrożenia życia czy zdrowia"?
    >
    > A Ty rozumiesz, że jak na skrzyżowaniu nikogo nie ma to nie ma i już ?

    Wiesz matka kolegi zginęła, a ojciec ledwo przeżył, bo jednemu kierowcy
    tira tez się zakaz wyprzedzania i ograniczenie do 40 km/h wydawało
    idiotyzmem, a że drogo akurat ma w tym miejscu 2 ostre zakręty z czego
    jeden ma ograniczoną widoczność, jest wąska (że o wyjeździe ze szpitala
    za jednym z tych zakrętów nie wspomnę) nie dało do myślenia "mistrzowi
    kierownicy"... Jeśli chodzi o teorie z korzystania z tego co nam daje
    cywilizacja, to tak, nieuporządkowane może być, gdy korzysta z tego
    garstka osób, gdy korzysta więcej zaczyna byc niebezpieczne i trzeba to
    uporządkować. Wiesz w domu nie musze miec włączonego na stałe
    antywirusa, mniej więcej raz na pół roku robię kontrolę dla spokojności
    sumienia, fw wystarcza, oraz odseparowanie sieci, natomiast w pracy nie
    wyobrażam sobie pracy bez dobrego antywirusa i już kilkukrotnie
    uratowało to dane na komputerze - z tego prostego powodu, ze w sieci
    jest zbyt dużo osób nie świadomie posiadających wirusy.
    Nieprzestrzeganie reguł w społeczeństwie właśnie niesie
    niebezpieczeństwo, dla Ciebie jak i dla innych. Co najwyżej warto zadbać
    o to, aby reguły były wprowadzane rozsądnie i tak - wiem, że jest wiele
    ograniczeń wprowadzanych bez sensu oraz, ale tu raczej trzeba naciskać
    na tych prowadzających te ograniczenia, a nie tych wymuszających ich
    egzekwowanie.


    --
    Kaczus
    http://kaczus.republika.pl

  • "Nixe" 2012-01-23, 09:36

    Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia


    Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" napisał w
    wiadomości news:4f1d194f$0$26708

    > Wiesz matka kolegi zginęła, a ojciec ledwo przeżył, bo jednemu kierowcy
    > tira tez się zakaz wyprzedzania i ograniczenie do 40 km/h wydawało
    > idiotyzmem, a że drogo akurat ma w tym miejscu 2 ostre zakręty z czego
    > jeden ma ograniczoną widoczność, jest wąska (że o wyjeździe ze szpitala za
    > jednym z tych zakrętów nie wspomnę) nie dało do myślenia "mistrzowi
    > kierownicy"... Jeśli chodzi o teorie z korzystania z tego co nam daje
    > cywilizacja, to tak, nieuporządkowane może być, gdy korzysta z tego
    > garstka osób, gdy korzysta więcej zaczyna byc niebezpieczne i trzeba to
    > uporządkować. Wiesz w domu nie musze miec włączonego na stałe antywirusa,
    > mniej więcej raz na pół roku robię kontrolę dla spokojności sumienia, fw
    > wystarcza, oraz odseparowanie sieci, natomiast w pracy nie wyobrażam sobie
    > pracy bez dobrego antywirusa i już kilkukrotnie uratowało to dane na
    > komputerze - z tego prostego powodu, ze w sieci jest zbyt dużo osób nie
    > świadomie posiadających wirusy. Nieprzestrzeganie reguł w społeczeństwie
    > właśnie niesie niebezpieczeństwo, dla Ciebie jak i dla innych. Co najwyżej
    > warto zadbać o to, aby reguły były wprowadzane rozsądnie i tak - wiem, że
    > jest wiele ograniczeń wprowadzanych bez sensu oraz, ale tu raczej trzeba
    > naciskać na tych prowadzających te ograniczenia, a nie tych wymuszających
    > ich egzekwowanie.

    Skomentuję to bardzo nieetykietowo "Zgadzam się w 100%" ;-)

    N.

  • John_KoC582alsky 2012-01-23, 16:12

    Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia


    Użytkownik "januszek"

    > [...]
    >
    >> Bo jedzie szybciej niż Ty ? -> ROTFL
    >
    > Nie dlatego, że jedzie szybciej niż ja tylko dlatego, że moim zdaniem
    > stwarza zagrożenie i utrudnia innym jazdę. Przypominam, że mówimy o
    > drodze w mieście, na której jest duży ruch, auta co chwilę włączają się
    > tam do ruchu, zmieniają pas jazdy aby zjechać z drogi etc. Dodam
    > jeszcze, że tam i tak zwyczajowa prędkość z którą prawie wszyscy jeżdzą
    > i tak jest wyższa o ok 20km od tej dopuszczalnej.

    A Ty np jak du.a jedziesz i utrudniasz jazdę innym to też będziemy Cię
    zgłaszać ?

  • John_KoC582alsky 2012-01-23, 16:34

    Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia


    Użytkownik "Tomasz Kaczanowski"


    >>>>>> Nie ma najmniejszych powodów, aby karać za przejechanie na czerwonym
    >>>>>> przy pustym skrzyżowaniu.
    >>>>>
    >>>>> jest
    >>>>>
    >>>>> po to, zeby ten na zielonym mial pewnosc, ze temu na czerwonym nie
    >>>>> wydawalo sie, ze skrzyzowanie bylo puste.
    >>>>>
    >>>>> jesli zagwarantujesz, ze temu z zielonym nic sie nie stanie, a leb
    >>>>> urwie
    >>>>> tylko temu na czerwonym, to nie mam nic przeciwko, ale niestety tak
    >>>>> nie
    >>>>> jest.
    >>>>>
    >>>> Powód do karania "jest", bo tak napisano w durnym prawie. Powodu
    >>>> logicznego, merytorycznego - nie ma. Nie stała się krzywda ani szkoda.
    >>>
    >>> Czy Ty naprawdę nie rozumiesz co to znaczy "narażenie na
    >>> niebezpieczeństwo" albo "stwarzanie ryzyka zagrożenia życia czy
    >>> zdrowia"?
    >>
    >> A Ty rozumiesz, że jak na skrzyżowaniu nikogo nie ma to nie ma i już ?
    >
    > Wiesz matka kolegi zginęła, a ojciec ledwo przeżył, bo jednemu kierowcy
    > tira tez się zakaz wyprzedzania i ograniczenie do 40 km/h wydawało
    > idiotyzmem,

    Jaki to ma związek wjeżdżaniem na puste skrzyżowanie ?

    > a że drogo akurat ma w tym miejscu 2 ostre zakręty z czego jeden ma
    > ograniczoną widoczność, jest wąska (że o wyjeździe ze szpitala za jednym z
    > tych zakrętów nie wspomnę) nie dało do myślenia "mistrzowi kierownicy"...

    Czy to znaczy, że należy postawić na tym zakręcie czerwone światło gdyż
    rozwiąże ono problem ?

    > Jeśli chodzi o teorie z korzystania z tego co nam daje cywilizacja, to
    > tak, nieuporządkowane może być, gdy korzysta z tego garstka osób, gdy
    > korzysta więcej zaczyna byc niebezpieczne i trzeba to uporządkować.

    Szlabany wprowadzić ? Ale to chyba dla tych co nie umieją się poruszać
    sprawnie.

    > Wiesz w domu nie musze miec włączonego na stałe antywirusa, mniej więcej
    > raz na pół roku robię kontrolę dla spokojności sumienia, fw wystarcza,
    > oraz odseparowanie sieci, natomiast w pracy nie wyobrażam sobie pracy bez
    > dobrego antywirusa i już kilkukrotnie uratowało to dane na komputerze - z
    > tego prostego powodu, ze w sieci jest zbyt dużo osób nie świadomie
    > posiadających wirusy.

    Jeśli w pracy potrzebujesz antywirusa to dowodzi, że jako profesjonalista
    dopuszczasz się ryzykownych zachowań w kwestii profilaktyki.

    > Nieprzestrzeganie reguł w społeczeństwie właśnie niesie niebezpieczeństwo,
    > dla Ciebie jak i dla innych.

    Znaczy w domu przestrzegasz reguł a w pracy już nie musisz ? Podkręć jasność
    wypowiedzi.

    > Co najwyżej warto zadbać o to, aby reguły były wprowadzane rozsądnie i
    > tak - wiem, że jest wiele ograniczeń wprowadzanych bez sensu oraz, ale tu
    > raczej trzeba naciskać na tych prowadzających te ograniczenia, a nie tych
    > wymuszających ich egzekwowanie.

    Ale jedzie coś czy nie jedzie ? Bo jak nie ma to można bezpiecznie przejść
    czy przejechać. O czym tu gadać ?!

  • Tomasz Kaczanowski 2012-01-23, 16:43

    Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia

    W dniu 2012-01-23 16:34, John Kołalsky pisze:
    >> Wiesz w domu nie musze miec włączonego na stałe antywirusa, mniej
    >> więcej raz na pół roku robię kontrolę dla spokojności sumienia, fw
    >> wystarcza, oraz odseparowanie sieci, natomiast w pracy nie wyobrażam
    >> sobie pracy bez dobrego antywirusa i już kilkukrotnie uratowało to
    >> dane na komputerze - z tego prostego powodu, ze w sieci jest zbyt dużo
    >> osób nie świadomie posiadających wirusy.
    >
    > Jeśli w pracy potrzebujesz antywirusa to dowodzi, że jako
    > profesjonalista dopuszczasz się ryzykownych zachowań w kwestii
    > profilaktyki.

    Raczej Twoja wiedza jest na tyle mała iz nie obejmuje tego, co moze stać
    się w sieci w której działa więcej niż kilkanaście komputerów, z czego
    część jest obsługiwana przez osoby nieświadome zagrożeń.





    --
    Kaczus
    http://kaczus.republika.pl

  • januszek 2012-01-23, 17:23

    Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia

    John Kołalsky napisa?(a):

    [...]

    > A Ty np jak du.a jedziesz i utrudniasz jazdę innym to też będziemy Cię
    > zgłaszać ?

    A dlaczego nie?

    j.

    --
    http://www.predkosczabija.pl/
    "Prędkość zabija. Włącz myślenie!"

  • sqlwiel 2012-01-23, 17:27

    Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia

    W dniu 2012-01-23 17:23, januszek pisze:
    > John Kołalsky napisa?(a):
    >
    > [...]
    >
    >> A Ty np jak du.a jedziesz i utrudniasz jazdę innym to też będziemy Cię
    >> zgłaszać ?
    >
    > A dlaczego nie?
    >
    > j.
    >
    Bo nie ma § na zbyt wolną jazdę.

    Cały system jest ustawiony pod najgorszą, najgłupszą cipę, która za
    zrobienie laski egzaminatorowi jest w stanie uzyskać PJ. Nixie jest
    dobrym przykładem. W związku z tym wszystkie oznakowania, przepisy i
    zasady ruchu muszą być ustawione tak, aby taka najgłupsza cipa nie
    zrobiła sobie krzywdy, jeśli wyruszy w trasę spod domu do supermarketu
    zostawiwszy rozum pod łóżkiem.

    Demokracja, panie.



    --
    Tnx. sqlwiel

  • Bydlę 2012-01-23, 18:00

    Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia

    On 2012-01-23 17:27:58 +0100, sqlwiel said:

    > W dniu 2012-01-23 17:23, januszek pisze:
    >> John Kołalsky napisa?(a):
    >>
    >> [...]
    >>
    >>> A Ty np jak du.a jedziesz i utrudniasz jazdę innym to też będziemy Cię
    >>> zgłaszać ?
    >>
    >> A dlaczego nie?
    >>
    >> j.
    >>
    > Bo nie ma § na zbyt wolną jazdę.

    Oczywiście, że jest.



    (chyba że nie ma w znaczeniu: nie ma dosłownie tak brzmiącego przepisu,
    wtedy masz rację, jest tylko przepis o powożeniu z prędkością
    utrudniającą jazdę innym...)


    --
    Bydlę

  • Nixe 2012-01-23, 19:18

    Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia

    W dniu 2012-01-23 17:27, sqlwiel pisze:

    > Cały system jest ustawiony pod najgorszą, najgłupszą cipę, która za
    > zrobienie laski egzaminatorowi jest w stanie uzyskać PJ.

    No popatrz. Widzę, że znasz to z autopsji.
    Ale szczegółów może zaoszczędź, bo niektórzy są świeżo po obiedzie.

    > W związku z tym wszystkie oznakowania, przepisy i
    > zasady ruchu muszą być ustawione tak, aby taka najgłupsza cipa nie
    > zrobiła sobie krzywdy, jeśli wyruszy w trasę spod domu do supermarketu
    > zostawiwszy rozum pod łóżkiem.

    Przepisy są niestety głównie po to, żeby takie barany jak Ty czy koleś z
    TIRa nie zrobiły krzywdy_innym_ normalnym ludziom. Właśnie gdyby nie
    było takiego palanctwa, jakie prezentujesz, nie trzeba byłoby wprowadzać
    większości zakazów czy reguł.
    Ale co ja ci będę tłumaczyć, jak ty matołku nie jesteś w stanie nawet
    poprawnie odczytać cudzego nicka.

    N.

  • John_KoC582alsky 2012-01-23, 19:32

    Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia


    Użytkownik "Tomasz Kaczanowski"

    >>> Wiesz w domu nie musze miec włączonego na stałe antywirusa, mniej
    >>> więcej raz na pół roku robię kontrolę dla spokojności sumienia, fw
    >>> wystarcza, oraz odseparowanie sieci, natomiast w pracy nie wyobrażam
    >>> sobie pracy bez dobrego antywirusa i już kilkukrotnie uratowało to
    >>> dane na komputerze - z tego prostego powodu, ze w sieci jest zbyt dużo
    >>> osób nie świadomie posiadających wirusy.
    >>
    >> Jeśli w pracy potrzebujesz antywirusa to dowodzi, że jako
    >> profesjonalista dopuszczasz się ryzykownych zachowań w kwestii
    >> profilaktyki.
    >
    > Raczej Twoja wiedza jest na tyle mała iz nie obejmuje tego, co moze stać
    > się w sieci w której działa więcej niż kilkanaście komputerów, z czego
    > część jest obsługiwana przez osoby nieświadome zagrożeń.

    Jaśnie panie, mamy tutaj w internecie miliony takich użytkowników i co ?
    G...o !

  • Nixe 2012-01-23, 19:45

    Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia

    W dniu 2012-01-23 19:32, John Kołalsky pisze:

    > i co ?
    > G...o !

    To wytrzyj tyłek, spuść wodę i idź się czymś zajmij zamiast zawracać
    ludziom gitarę.

    N.

  • Tomasz Kaczanowski 2012-01-24, 08:30

    Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia

    W dniu 2012-01-23 19:32, John Kołalsky pisze:
    >
    > Użytkownik "Tomasz Kaczanowski"
    >
    >>>> Wiesz w domu nie musze miec włączonego na stałe antywirusa, mniej
    >>>> więcej raz na pół roku robię kontrolę dla spokojności sumienia, fw
    >>>> wystarcza, oraz odseparowanie sieci, natomiast w pracy nie wyobrażam
    >>>> sobie pracy bez dobrego antywirusa i już kilkukrotnie uratowało to
    >>>> dane na komputerze - z tego prostego powodu, ze w sieci jest zbyt dużo
    >>>> osób nie świadomie posiadających wirusy.
    >>>
    >>> Jeśli w pracy potrzebujesz antywirusa to dowodzi, że jako
    >>> profesjonalista dopuszczasz się ryzykownych zachowań w kwestii
    >>> profilaktyki.
    >>
    >> Raczej Twoja wiedza jest na tyle mała iz nie obejmuje tego, co moze
    >> stać się w sieci w której działa więcej niż kilkanaście komputerów, z
    >> czego część jest obsługiwana przez osoby nieświadome zagrożeń.
    >
    > Jaśnie panie, mamy tutaj w internecie miliony takich użytkowników i co ?
    > G...o !

    Widzę, że jedynie argumenty z klopa do Ciebie przemawiają, ale nie zniżę
    się do Twojego poziomu. Od większości użytkowników sieci nie muszę brać
    dokumentów, programów i innych rzeczy, natomiast od współpracowników i
    owszem. Jeśli nie ogarniasz firmy większej niż kilka osób, to ja Ci na
    to nie poradzę.

    --
    Kaczus
    http://kaczus.republika.pl

  • Adam Klobukowski 2012-01-24, 13:10

    Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia

    Oczywiscie że nie. Filtrem oddolnym jest badanie lekarskie - jesli go
    nie przejdziesz nie masz wystarczających kwalifikacji. Filtrem odgórny
    m - przepisy ruchu drogowego. W tej przestrzeni możemy się poruszać.

  • Malarz 2012-01-24, 13:21

    Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia

    On 20 Sty, 15:06, witek wrote:
    > w chwili zlozenia wniosku na poczcie czli w styczniu 2012.

    Dziekuję , za merytoryczną odpowiedBC.
    Nie bylo mnie tu kilka dni i z przerażeniem zobaczyłem ponad 70
    postów, które że tak powiem nieco odbiegły od tematu.
    Masakra jakas.

  • "Nixe" 2012-01-24, 13:35

    Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia


    Użytkownik "Malarz" napisał w wiadomości
    news:c525e904-00bd-4b9d-a465-

    > Masakra jakaś.

    Nie, po prostu uroki grup dyskusyjnych.
    Jak sądzę nieczęsto tu bywasz.

    N.

  • sqlwiel 2012-01-24, 13:35

    Przepisy RD (i inne) b: Re: abonament RTV

    W dniu 2012-01-24 13:10, Adam Klobukowski pisze:
    > Oczywiście że nie. Filtrem oddolnym jest badanie lekarskie - jeśli go nie przejdziesz nie masz wystarczających kwalifikacji. Filtrem odgórnym - przepisy ruchu drogowego. W tej przestrzeni możemy się poruszać.

    Może nie do końca Cię rozumiem, pozwolę sobie rozwinąć.
    Ograniczono naszą wolność wprowadzając PJ. Nie wolno ot-tak sobie wsiąść
    do pojazdu i nim pokierować. Trzeba wykazać się warunkami fizycznymi,
    pewną wiedzą i praktycznymi umiejętnościami. No i zapłacić. Myślę, że
    głównie o to chodzi.
    Następnie trafiamy do elitarnego grona osób uprawnionych do kierowania
    pojazdami. Są wśród nich wspomniane "głupie cipy, które zrobiły laskę
    egzaminatorowi" oraz ludzie jeżdżący 15kkm miesięcznie od 20 lat i to
    bez wypadku. Rozpiętość jest dość pokaźna.
    Dalej - urzędnicy dbając o nasze bezpieczeństwo ustalają przepisy ruchu
    drogowego. Pół biedy, jeśli to jest zasada, że "ten z prawej ma
    pierwszeństwo". Bez tego trudno byłoby przejechać przez jakiekolwiek
    skrzyżowanie.
    Ale ci kochani urzędnicy idą dalej. Na jakiejś drodze stawiają
    ograniczenie do 70km/h. To trochę jak uwiązanie krowy na postronku, żeby
    nie wpadła do rzeki. To kolejne ograniczenie wolności.

    A dlaczego 70, a nie 50 ani 100?
    To jest kluczowe pytanie!

    Spróbuj odpowiedzieć na jakiej podstawie wyznacza się konkretną wartość
    ograniczenia prędkości na konkretnej drodze?

    Moim zdaniem jest właśnie tak, jak napisałem wcześniej. Tzn. urzędnik
    bierze pod lupę "wymogi aby zostać kierowcą", zakłada minimalny poziom
    umiejętności wystarczający do uzyskania PJ i stosownie do *TEGO* poziomu
    umiejętności ustala ograniczenie. Nie bierze pod uwagę żadnej
    "średniej", ani "mediany", ani innej wartości poziomu umiejętności.
    Urzędnikowi zwisa, że jego ograniczenie utrudni życie 90% uczestników
    ruchu, a będzie stosowne jedynie dla 10% nowicjuszy, czy niedzielnych
    kierowców.

    Dlatego tępię demokrację. I urzędników.


    --
    Tnx. sqlwiel

  • Adam Klobukowski 2012-01-24, 14:03

    Re: Przepisy RD (i inne) b: Re: abonament RTV

    To że ty nie widzisz powodu takiego ograniczenia, nie oznacza że powó
    d ten nie istnieje. Dopuszczalna prędkosć wynika z wielu czynników
    - jedne to 'standard' kierujących (a zauważ że znaki są identyczne
    dla osobówek, furmanek i ciężarówek). Nie da się tez wprowadzić
    oddzielnych oznakowań dla niedzielnych i innych kierowców. Dodatkowo i
    stotny jest stan techniczny i wykonanie drogi - np. droga jest na podmokł
    ym terenie i jazda z prędkoscią większą niż 50km/h powoduje jej
    przedwczesne zużycie.

    Zauważ że drogi są budowane dla wszystkich uprawnionych - dla kierowc
    ów rajdowych masz zamknięte trasy gdzie mogą się rozbijać do woli
    .

    Zakładanie głupoty urzędniczej to wybacz mi, ale twoja głupota. Je
    sli nie rozumiesz decyzji o postawieniu jakiegos znaku - zwróć si
    ę z zapytaniem do wydziału komunikacji po podstawy decyzji jego postawi
    enia.

    AdamK

  • sqlwiel 2012-01-24, 14:29

    Re: Przepisy RD (i inne) b: Re: abonament RTV

    W dniu 2012-01-24 14:03, Adam Klobukowski pisze:
    > To że ty nie widzisz powodu takiego ograniczenia, nie oznacza że powód ten nie istnieje. Dopuszczalna prędkość wynika z wielu czynników - jedne to 'standard' kierujących (a zauważ że znaki są identyczne dla osobówek, furmanek i ciężarówek). Nie da się tez wprowadzić oddzielnych oznakowań dla niedzielnych i innych kierowców. Dodatkowo istotny jest stan techniczny i wykonanie drogi - np. droga jest na podmokłym terenie i jazda z prędkością większą niż 50km/h powoduje jej przedwczesne zużycie.

    Szkoda, że nie odpowiedziałeś na "kluczowe pytanie". Dlaczego 70, a nie
    50 ani 100? Gdzie są te "wytyczne"? Tajne?

    >
    > Zauważ że drogi są budowane dla wszystkich uprawnionych - dla kierowców rajdowych masz zamknięte trasy gdzie mogą się rozbijać do woli.

    Nie pisałem o kierowcach wyczynowych, a o normalnych użytkownikach drogi
    z PJ kat. B i o rozpiętości poziomu umiejętności w tej grupie.


    >
    > Zakładanie głupoty urzędniczej to wybacz mi, ale twoja głupota. Jeśli nie rozumiesz decyzji o postawieniu jakiegoś znaku - zwróć się z zapytaniem do wydziału komunikacji po podstawy decyzji jego postawienia.
    "Głupotą urzędniczą" nazwałem typowy i powszechny sposób myślenia
    urzędników i ich hierarchię kryteriów:
    1) Nie mogę pozwolić, aby mi cokolwiek zarzucono.
    2) Muszę systematycznie dowodzić konieczności istnienia mojego
    stanowiska i potrzeby rozszerzania moich kompetencji.
    3) Muszę eksploatować do maksimum uznaniowość i dowolność moich decyzji
    (w domyśle: łapówka)
    ...
    1385) W ostateczności zrobić coś pożytecznego.

    A z zapytaniem o podstawy - spróbuję. Tylko muszę znaleźć jakiś w miarę
    świeżo postawiony znak ograniczenia.


    --
    Tnx. sqlwiel

  • Adam Klobukowski 2012-01-24, 14:51

    Re: Przepisy RD (i inne) b: Re: abonament RTV

    Wytyczne masz publikowane przez ministerstwo własciwe dla spraw transpo
    rtu drogowego.

    Normalny użytkownik drogi nie ma wszelkiej wiedzy o tym jak dana droga fu
    nkcjonuje.

    AdamK

  • Nixe 2012-01-24, 15:50

    Re: Przepisy RD (i inne) b: Re: abonament RTV

    W dniu 2012-01-24 14:51, Adam Klobukowski pisze:
    > Wytyczne masz publikowane przez ministerstwo właściwe dla spraw transportu drogowego.
    >
    > Normalny użytkownik drogi nie ma wszelkiej wiedzy o tym jak dana droga funkcjonuje.

    Nieno, nie obrażaj sqlwiela. On nawet jak na bani jeździ, to wie, że
    trzeba jechać ostrożnie, więc załóż, że posiada też inną wiedzę.
    A poważnie - szkoda czasu i atłasu na dyskusje z facetem, który sprawdza
    rodzaj paliwa poprzez wrzucenie zapałki do baku.

    N.

  • John_Kołalsky 2012-01-24, 20:40

    Re: Przepisy RD (i inne) b: Re: abonament RTV


    Użytkownik "Adam Klobukowski"

    To że ty nie widzisz powodu takiego ograniczenia, nie oznacza że powód ten
    nie istnieje. Dopuszczalna prędkość wynika z wielu czynników - jedne to
    'standard' kierujących (a zauważ że znaki są identyczne dla osobówek,
    furmanek i ciężarówek). Nie da się tez wprowadzić oddzielnych oznakowań dla
    niedzielnych i innych kierowców. Dodatkowo istotny jest stan techniczny i
    wykonanie drogi - np. droga jest na podmokłym terenie i jazda z prędkością
    większą niż 50km/h powoduje jej przedwczesne zużycie.

    Zauważ że drogi są budowane dla wszystkich uprawnionych - dla kierowców
    rajdowych masz zamknięte trasy gdzie mogą się rozbijać do woli.

    Zakładanie głupoty urzędniczej to wybacz mi, ale twoja głupota. Jeśli nie
    rozumiesz decyzji o postawieniu jakiegoś znaku - zwróć się z zapytaniem do
    wydziału komunikacji po podstawy decyzji jego postawienia.
    --
    Nie no, Ty jesteś tak głupi jak ci urzędnicy :-)

  • John_Kołalsky 2012-01-24, 20:48

    Re: Przepisy RD (i inne) b: Re: abonament RTV


    Użytkownik "Nixe"

    > A poważnie - szkoda czasu i atłasu na dyskusje z facetem, który sprawdza
    > rodzaj paliwa poprzez wrzucenie zapałki do baku.

    Twoja wypowiedź potwierdza postawioną przez niego tezę :-)

  • "Nostradamus" 2012-01-24, 21:19

    Re: Przepisy RD (i inne) b: Re: abonament RTV

    Użytkownik "John Kołalsky" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:jfn1hs$oh6$1@mx1.internetia.pl...

    --
    >Nie no, Ty jesteś tak głupi jak ci urzędnicy :-)

    Może obaj jesteście zbyt głupi na zostanie urzędnikiem?

  • sqlwiel 2012-01-24, 21:26

    Re: Przepisy RD (i inne) b: Re: abonament RTV

    W dniu 2012-01-24 15:50, Nixe pisze:

    > A poważnie - szkoda czasu i atłasu na dyskusje z facetem, który sprawdza
    > rodzaj paliwa poprzez wrzucenie zapałki do baku.

    Na jakiej podstawie twierdzisz, głupia cipo, że sprawdzam rodzaj paliwa
    poprzez wrzucenie zapałki do baku?
    Czy wiesz, że pomówienie jest karalne? (żeby nie było OT) :D


    --
    Tnx. SQLwiel

  • Nixe 2012-01-24, 21:35

    Re: Przepisy RD (i inne) b: Re: abonament RTV

    W dniu 2012-01-24 21:26, sqlwiel pisze:

    > Na jakiej podstawie twierdzisz, głupia cipo, że sprawdzam rodzaj paliwa
    > poprzez wrzucenie zapałki do baku?
    > Czy wiesz, że pomówienie jest karalne? (żeby nie było OT) :D

    Może gdy przestaniesz tyle chlać durny chuju, to sam sobie przypomnisz
    pierdoły, które wypisujesz.
    A teraz leć, pomawiaj mnie, rozsiadłam się w fotelu i czekam z
    niecierpliwością.

    N.

  • sqlwiel 2012-01-24, 21:40

    Re: Przepisy RD (i inne) b: Re: abonament RTV

    W dniu 2012-01-24 21:35, Nixe pisze:
    > W dniu 2012-01-24 21:26, sqlwiel pisze:
    >
    >> Na jakiej podstawie twierdzisz, głupia cipo, że sprawdzam rodzaj paliwa
    >> poprzez wrzucenie zapałki do baku?
    >> Czy wiesz, że pomówienie jest karalne? (żeby nie było OT) :D
    >
    > Może gdy przestaniesz tyle chlać durny chuju, to sam sobie przypomnisz
    > pierdoły, które wypisujesz.
    > A teraz leć, pomawiaj mnie, rozsiadłam się w fotelu i czekam z
    > niecierpliwością.
    >
    > N.
    >
    ... a na jakiej podstawie twierdzisz? (nie odpowiedziałaś, głupia cipo!)

    Jesteś blondynką? ->
    Hint: "baku"


    --
    Tnx. SQLwiel

  • Kamil 2012-01-25, 07:38

    Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia

    Dnia Sun, 22 Jan 2012 11:43:28 +0100, Nixe napisał(a):


    > Obstawiam, że jesteś takim samym ciężkim idiotą jak sqlwiel :)
    > Obu Wam totalnie popitoliła się szybka, ale przepisowa (!) jazda z
    > brawurą i szarżowaniem. Między innymi "dzięki" takim "sprawnym" jak Wy,
    > na drogach codziennie giną niewinni ludzie. Bo uważacie się za bogów
    > panujących nad całą rzeczywistością.

    Ja mam inną tezę:
    - im się wydaje że po rozpieprzeniu grupki pieszych znajdujących się na
    chodniku, wcisną "power off" w playu i jak włączą go później to rozpoczną
    grę od "sprzed poślizgu".
    To tacy "play-kids".

  • "Nixe" 2012-01-25, 09:24

    Re: Przepisy RD (i inne) b: Re: abonament RTV


    Użytkownik "sqlwiel" napisał w wiadomości
    news:jfn4vm$3bd$2@inews.gazeta.pl...

    > Jesteś blondynką? ->
    > Hint: "baku"

    Ojejku, przepraszam.
    Faktycznie, przecież w odróżnieniu od baku, do kanistra z paliwem już
    spokojnie można wrzucać zapalone zapałki.
    Hint: synonimy

    N.

  • Kamil 2012-01-25, 10:26

    Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia

    Dnia Sat, 21 Jan 2012 20:23:09 +0100, sqlwiel napisał(a):


    > LUDZIE !!! Słów brakuje! Czy Wy uważacie, że już jesteście całkowicie
    > zwolnieni z obowiązku myślenia i posiadania jakiejkolwiek wiedzy, bo za
    > wszystko odpowiada państwo (akurat!) i producenci (czasami)?

    No właśnie tak patrzę i oczom nie wierzę....
    Kto napisał to:

    >>> ... są wśród nich panie domu, które próbowały umyć pod kranem podłączony
    >>> blender. Bywa. Nikt im nie powiedział jak działa elektryka.

    Jakby jedna pani domu z drugą próbując myć podłączony do zasilania blender,
    włączyła wcześniej myślenie to by było QL :)
    Masz nasrane w kepelku stary, albo podpalasz jakieś ścierwo i lipne
    zielsko.
    Nikt normalny i przy zdrowych zmysłach nie wymyśliłby tego co ty w tym
    wątku.

  • Kamil 2012-01-25, 10:58

    Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia

    Dnia Mon, 23 Jan 2012 17:27:58 +0100, sqlwiel napisał(a):

    >>> A Ty np jak du.a jedziesz i utrudniasz jazdę innym to też będziemy Cię
    >>> zgłaszać ?
    >>
    >> A dlaczego nie?
    >>
    > Bo nie ma § na zbyt wolną jazdę.

    Doprawdy?
    A myślałem że jesteś bardziej "oczytany", a ty tylko pianę bijesz :)

  • Kamil 2012-01-25, 13:06

    Re: Przepisy RD (i inne) b: Re: abonament RTV

    Dnia Tue, 24 Jan 2012 13:35:29 +0100, sqlwiel napisał(a):

    > Dalej - urzędnicy dbając o nasze bezpieczeństwo ustalają przepisy ruchu
    > drogowego.

    Doprawdy?
    Urzędnicy?

    > Ale ci kochani urzędnicy idą dalej. Na jakiejś drodze stawiają
    > ograniczenie do 70km/h.

    Czegoś ty się nażarł że masz taką fazę?
    Jeszcze nie widziałem by URZĘDNIK "stawiał znaki" (prócz kaligrafowania) :)

    > Tzn. urzędnik bierze pod lupę [...]
    > Urzędnikowi zwisa, że jego ograniczenie [...]
    > Dlatego tępię demokrację. I urzędników.

    ty faktycznie nie wiesz KIM jest ani co ROBI URZĘDNIK....
    to tak jak mój znajomy, który dochodzi pod "70" - on nawet pracownika banku
    nazywa "urzędnikiem" :))))))
    Z tym że ja mu to wytłumaczyłem i on teraz już tylko z przekąsem mówi
    "urzędnik" :)
    Ale tobie nie miał kto wyjaśnić pojęcia "urzędnik"... współczuję :))

  • John_Kołalsky 2012-01-25, 19:56

    Re: Przepisy RD (i inne) b: Re: abonament RTV


    Użytkownik "Nostradamus"

    > --
    >>Nie no, Ty jesteś tak głupi jak ci urzędnicy :-)
    >
    > Może obaj jesteście zbyt głupi na zostanie urzędnikiem?
    >

    Puknij się w główkę.

Pomoc prawna online

Opinie naszych klientów

  • Ilona

    ocena usługi:

  • K

    ocena usługi:

    Szybka i konkretna pomoc dziękuję
  • K

    ocena usługi:

    Szybka i konkretna pomoc dziękuję
  • Martyna

    ocena usługi:

  • hi

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • Pajączek

    ocena usługi:

    Bardzo szybka obsługa
  • Marzena

    ocena usługi:

    Jestem bardzo zadowolona z Państwa usługi. Już drugi raz pomogliście mi profesjonalnie. Polecam wszystkim korzystanie z Państwa usług!
  • Marzena

    ocena usługi:

    Jestem bardzo zadowolona z Państwa usługi. Już drugi raz pomogliście mi profesjonalnie. Polecam wszystkim korzystanie z Państwa usług!
  • Marzena

    ocena usługi:

    Jestem bardzo zadowolona z Państwa usługi. Już drugi raz pomogliście mi profesjonalnie. Polecam wszystkim korzystanie z Państwa usług!
  • Mariusz Sperczyński

    ocena usługi:

    Otrzymałem bardzo rzetelną, wyczerpującą odpowiedź. Nie mam wątpliwości z ew. dalszą interpretacją zagadnienia wskazanego w zapytaniu. Jako przedsiębiorca i jako osoba prywatna jestem bardzo zadowolony. Dziękuję i polecam!
  • Mariusz Sperczyński

    ocena usługi:

    Otrzymałem bardzo rzetelną, wyczerpującą odpowiedź. Nie mam wątpliwości z ew. dalszą interpretacją zagadnienia wskazanego w zapytaniu. Jako przedsiębiorca i jako osoba prywatna jestem bardzo zadowolony. Dziękuję i polecam!
  • Mariusz Sperczyński

    ocena usługi:

    Otrzymałem bardzo rzetelną, wyczerpującą odpowiedź. Nie mam wątpliwości z ew. dalszą interpretacją zagadnienia wskazanego w zapytaniu. Jako przedsiębiorca i jako osoba prywatna jestem bardzo zadowolony. Dziękuję i polecam!
  • Agnieszka

    ocena usługi:





Informujemy, iż zgodnie z przepisem art. 25 ust. 1 pkt. 1 lit. b ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych (tekst jednolity: Dz. U. 2006 r. Nr 90 poz. 631), dalsze rozpowszechnianie artykułów i porad prawnych publikowanych w niniejszym serwisie jest zabronione.

Zadaj pytanie – porady prawne w 24h już od 30zł

* pola wymagane