Logowanie

Rejestracja

Poprzez założenie konta Użytkownika w serwisie e-prawnik.pl wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celu wykonania zobowiązań przez Legalsupport sp. z o.o. z siedzibą w Krakowie, przy ul. Gabrieli Zapolskiej 36, kod poczt. 30-126, zarejestrowaną w Sądzie Rejonowym dla Krakowa - Śródmieścia w Krakowie, NIP 676-21-64-973, kapitał zakładowy 133.000,00 zł, zgodnie z ustawą z 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych.
Równocześnie akceptuję regulamin serwisu e-Prawnik.pl

Bezpłatny dostęp tylko dla zarejestrowanych

masz już konto?

  • Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych i akceptuję Regulamin serwisu e-Prawnik.pl (więcej)

  • Wyrażam zgodę na otrzymywanie od Legalsupport sp. z o.o. informacji handlowej (więcej)


2006-06-22, 12:11

molestowanie seksualne

Atlantis

Przejrzałem szybko kodeks karny, wykroczeń i pracy. Wyraźnie tylko w tym
ostatnim (art. 183a § 6.) zostały sformułowane granice molestowania
seksualnego, zaliczono do nich również werbalne elementy odnoszące się
do sfery płciowości, których celem ma być naruszenie godności lub
poniżenie pracownika.

A co z podobnymi praktykami stosowanymi poza zakładem pracy, w innych
sferach życia społecznego?

Definicje z art. 140, 141 i 142 kodeksu wykroczeń i art. 197 - 199 oraz
art. 202 i 203 nie są już tak dokładne. To znaczy istnieje prawna
definicja "innej czynności seksualnej"?

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!


Odpowiedzi do: molestowanie seksualne

  • "Przemek R." 2006-06-22, 12:50

    Re: molestowanie seksualne

    Atlantis napisał(a):
    > Przejrzałem szybko kodeks karny, wykroczeń i pracy. Wyraźnie tylko w tym
    > ostatnim (art. 183a § 6.) zostały sformułowane granice molestowania
    > seksualnego, zaliczono do nich również werbalne elementy odnoszące się
    > do sfery płciowości, których celem ma być naruszenie godności lub
    > poniżenie pracownika.
    >
    > A co z podobnymi praktykami stosowanymi poza zakładem pracy, w innych
    > sferach życia społecznego?
    >
    > Definicje z art. 140, 141 i 142 kodeksu wykroczeń i art. 197 - 199 oraz
    > art. 202 i 203 nie są już tak dokładne. To znaczy istnieje prawna
    > definicja "innej czynności seksualnej"?

    np zlapanie za tylek,szcypanie, macanie, itp dosc jasne chyba.

    P.

    --
    Gość -"Jaki środek antykoncepcyjny jest najskuteczniejszy?"
    Expert -"Spotkałem się z opinią, że najskuteczniejszy jest środek d..y".
    Też masz pytanie do naszych expertów? >> cafe.love-office.com <<

  • Atlantis 2006-06-22, 13:17

    Re: molestowanie seksualne

    Przemek R. napisał(a):

    > np zlapanie za tylek,szcypanie, macanie, itp dosc jasne chyba.

    To jest akurat jasne i nie podlega dyskusji. Ale mi chodziło bardziej o
    te czynności "werbalne". W kodeksie pracy jest to jasno określone jako
    molestowanie seksualne. Ale jak w świetle kodeksu karnego i wykroczeń
    wygląda np. komentowanie urody dziewczyny, nierzadko wulgarne, z
    wyraźnymi podtekstami seksualnymi?

    --
    # Pozdrowienia przesyła Atlantis # GG: 1238885
    # "Władza to nie środek do celu; władza to cel"
    # /George Orwell - Rok 1984/

  • "Przemek R." 2006-06-22, 14:08

    Re: molestowanie seksualne

    Atlantis napisał(a):
    > Przemek R. napisał(a):
    >
    >> np zlapanie za tylek,szcypanie, macanie, itp dosc jasne chyba.
    >
    > To jest akurat jasne i nie podlega dyskusji. Ale mi chodziło bardziej o
    > te czynności "werbalne". W kodeksie pracy jest to jasno określone jako
    > molestowanie seksualne. Ale jak w świetle kodeksu karnego i wykroczeń
    > wygląda np. komentowanie urody dziewczyny, nierzadko wulgarne, z
    > wyraźnymi podtekstami seksualnymi?

    na pewno nie jest to inna czynnoscia seksualna conajwyzej moze byc w
    niektorych sytuacjach zniewazeniem.

    P.

    --
    Gość -"Jaki środek antykoncepcyjny jest najskuteczniejszy?"
    Expert -"Spotkałem się z opinią, że najskuteczniejszy jest środek d..y".
    Też masz pytanie do naszych expertów? >> cafe.love-office.com <<

  • Atlantis 2006-06-22, 14:53

    Re: molestowanie seksualne

    Przemek R. napisał(a):

    > na pewno nie jest to inna czynnoscia seksualna conajwyzej moze byc w
    > niektorych sytuacjach zniewazeniem.

    Nie rozumiem, a wedle kodeksu pracy są juz molestowaniem, zgadza się? A
    więc np. pracownicę w prywatnej czy państwowej firmie obowiązuje inne
    prawo odnośnie molestowania niż np. uczennicę w szkole albo studentkę?
    Szkoda, ze polskie prawo nie uściśla tego bardziej...

    --
    # Pozdrowienia przesyła Atlantis # GG: 1238885
    # "Władza to nie środek do celu; władza to cel"
    # /George Orwell - Rok 1984/

  • "Przemek R." 2006-06-22, 16:11

    Re: molestowanie seksualne

    Atlantis napisał(a):
    > Przemek R. napisał(a):
    >
    >> na pewno nie jest to inna czynnoscia seksualna conajwyzej moze byc w
    >> niektorych sytuacjach zniewazeniem.
    >
    > Nie rozumiem, a wedle kodeksu pracy są juz molestowaniem, zgadza się?
    A
    > więc np. pracownicę w prywatnej czy państwowej firmie obowiązuje inne
    > prawo odnośnie molestowania niż np. uczennicę w szkole albo studentkę?
    > Szkoda, ze polskie prawo nie uściśla tego bardziej...

    to co cytowales dotyczy dyskrymnacji pracownika a nie jest definicja
    przestepstwa, jezlei chodzi o molestowanie seksulane w pelnym tego slwoa
    znaczeniu czyli 'inna czynnosc seksualna' to kazdy rozumny czlowiek wie
    czym to jest i nie trzeba tworzyc dodatkowych definicji, co nie znaczy
    ze taka nie istnieje.
    Uchwała SN z 19.5.1999 r I KZP 17/99, OSNKW 1999, Nr 7-8, poz 36
    "inna czynność seksualna" to takie zachowanie się, niemieszczące się w
    pojęciu "obcowania pŁciowego" ktore zwiazane jest z szeroko rozumianym
    życiem płciowym człowieka, polegające na kontakcie cielesnym sprawcy z
    pokrzywdzonym lub przynajmniej na cielesnym i mającym charakter
    seksualny zaangazowaniu ofiary.

    P.

    --
    Gość -"Jaki środek antykoncepcyjny jest najskuteczniejszy?"
    Expert -"Spotkałem się z opinią, że najskuteczniejszy jest środek d..y".
    Też masz pytanie do naszych expertów? >> cafe.love-office.com <<

  • Atlantis 2006-06-22, 17:20

    Re: molestowanie seksualne

    Przemek R. napisał(a):

    > to co cytowales dotyczy dyskrymnacji pracownika a nie jest definicja
    > przestepstwa, jezlei chodzi o molestowanie seksulane w pelnym tego slwoa
    > znaczeniu czyli 'inna czynnosc seksualna' to kazdy rozumny czlowiek wie
    > czym to jest i nie trzeba tworzyc dodatkowych definicji, co nie znaczy
    > ze taka nie istnieje.

    Widzisz, ale w Polsce wymiar sprawiedliwości posługuje się nie prawem
    zwyczajowym ("każdy wie czym to jest i nie trzeba tworzyc dodatkowych
    definicji") tylko zapisami prawnymi.


    > życiem płciowym człowieka, polegające na kontakcie cielesnym sprawcy z
    > pokrzywdzonym lub przynajmniej na cielesnym i mającym charakter
    > seksualny zaangazowaniu ofiary.

    Hmm... Nie wiem czemu, ale mam wrażenie, że ta definicja jest nieco
    dziurawa. Ogranicza się jedynie do aspektów cielesnych, a przecież
    molestowanie seksualne może mieć też charakter werbalny.
    Poza tym definicja pozostawia ogromne pole do dyskusji czy dany kontakt
    cielesny miał charakter seksualny czy nie. Na przykład położenie ręki na
    kolanie lub udzie z cała pewnością dla mnie jest molestowaniem
    seksualnym, jeśli ofiara sobie tego nie życzy a do tego sprawca jest
    postawiony nad nią w takiej czy innej hierarchii... Tyle tylko, że takie
    zachowanie może nie do końca pasować do przedstawionej definicji... :(

  • "Przemek R." 2006-06-22, 18:42

    Re: molestowanie seksualne

    Atlantis napisał(a):
    > Przemek R. napisał(a):
    >
    >> to co cytowales dotyczy dyskrymnacji pracownika a nie jest definicja
    >> przestepstwa, jezlei chodzi o molestowanie seksulane w pelnym tego
    >> slwoa znaczeniu czyli 'inna czynnosc seksualna' to kazdy rozumny
    >> czlowiek wie czym to jest i nie trzeba tworzyc dodatkowych definicji,
    >> co nie znaczy ze taka nie istnieje.
    >
    > Widzisz, ale w Polsce wymiar sprawiedliwości posługuje się nie prawem
    > zwyczajowym ("każdy wie czym to jest i nie trzeba tworzyc dodatkowych
    > definicji") tylko zapisami prawnymi.

    ale te zapisy czesto wynikaja z prawa zwyczajowego,


    >> życiem płciowym człowieka, polegające na kontakcie cielesnym sprawcy z
    >> pokrzywdzonym lub przynajmniej na cielesnym i mającym charakter
    >> seksualny zaangazowaniu ofiary.
    >
    > Hmm... Nie wiem czemu, ale mam wrażenie, że ta definicja jest nieco
    > dziurawa. Ogranicza się jedynie do aspektów cielesnych, a przecież
    > molestowanie seksualne może mieć też charakter werbalny.

    np, twoim zdaniem powinienem popelnic przestepstwo wysylajac "calusa"
    kobiecie ktora mi sie podoba czy mowiac ze ma ladny tylek, oczy, usa,
    dlonie, nogi?
    Nie za daleko idziesz? Toz to dopiero bylo by chore

    > Poza tym definicja pozostawia ogromne pole do dyskusji czy dany kontakt
    > cielesny miał charakter seksualny czy nie. Na przykład położenie ręki na
    > kolanie lub udzie z cała pewnością dla mnie jest molestowaniem
    > seksualnym, jeśli ofiara sobie tego nie życzy a do tego sprawca jest
    > postawiony nad nią w takiej czy innej hierarchii...

    zalezy od okolicznosci i sposobu.

    Tyle tylko, że takie
    > zachowanie może nie do końca pasować do przedstawionej definicji... :(

    a to niby dlaczego? Jezlei ma charakter seksulany to jaknajbardziej
    pasuje. Czego Ty nie rozumiesz?

    --
    Gość -"Jaki środek antykoncepcyjny jest najskuteczniejszy?"
    Expert -"Spotkałem się z opinią, że najskuteczniejszy jest środek d..y".
    Też masz pytanie do naszych expertów? >> cafe.love-office.com <<

  • Atlantis 2006-06-22, 19:31

    Re: molestowanie seksualne

    Przemek R. napisał(a):

    > ale te zapisy czesto wynikaja z prawa zwyczajowego,

    Jednak w sądzie odwołujemy się nie do zwyczajów w danej mazurskiej wsi,
    tylko do praw spisanych. :P


    > np, twoim zdaniem powinienem popelnic przestepstwo wysylajac "calusa"
    > kobiecie ktora mi sie podoba czy mowiac ze ma ladny tylek, oczy, usa,
    > dlonie, nogi?
    > Nie za daleko idziesz? Toz to dopiero bylo by chore

    No fakt, ale nie o taką sytuację mi chodziło. Z drugiej strony nie
    jestem pewien, ale nie zdziwiłbym się, gdyby w USA zdarzyły się już
    przypadki podobnych wyroków. :)


    > zalezy od okolicznosci i sposobu.

    Ok, załóżmy taką sytuację, może w dużej mierze to urban legend, ale
    wierzę, że jest w tym choć trochę prawdy. Słyszę takie historie na
    okrągło co roku w okresie sesji egzaminacyjnej na uczelniach wyższych...
    Profesor komentuje urodę młodej studentki podczas egzaminu, sugerując że
    powinna bardziej eksponować biust i przychodzić w krótszej spódniczce,
    na dodatek kładzie rękę na jej kolanie np.
    Dla mnie tego nijak inaczej niż molestowanie nazwać się nie da,
    zwłaszcza, że wykorzystuje swoją przewagę wynikającą z pełnionej funkcji
    i sytuacji...


    > a to niby dlaczego? Jezlei ma charakter seksulany to jaknajbardziej
    > pasuje. Czego Ty nie rozumiesz?

    A jak na podstawie przedstawionych zapisów masz zamiar udowodnić w
    sądzie, że miało charakter seksualny, a nie jakikolwiek inny? Właśnie to
    mnie najbardziej zastanawia...

  • "Przemek R." 2006-06-22, 20:55

    Re: molestowanie seksualne


    >> np, twoim zdaniem powinienem popelnic przestepstwo wysylajac "calusa"
    >> kobiecie ktora mi sie podoba czy mowiac ze ma ladny tylek, oczy, usa,
    >> dlonie, nogi?
    >> Nie za daleko idziesz? Toz to dopiero bylo by chore
    >
    > No fakt, ale nie o taką sytuację mi chodziło. Z drugiej strony nie
    > jestem pewien, ale nie zdziwiłbym się, gdyby w USA zdarzyły się już
    > przypadki podobnych wyroków. :)

    usa to usa, do takiego szalenstwa u nas na pewno nie dojdzie


    >> zalezy od okolicznosci i sposobu.
    >
    > Ok, załóżmy taką sytuację, może w dużej mierze to urban legend, ale
    > wierzę, że jest w tym choć trochę prawdy. Słyszę takie historie na
    > okrągło co roku w okresie sesji egzaminacyjnej na uczelniach wyższych...
    > Profesor komentuje urodę młodej studentki podczas egzaminu, sugerując że
    > powinna bardziej eksponować biust i przychodzić w krótszej spódniczce,
    > na dodatek kładzie rękę na jej kolanie np.
    > Dla mnie tego nijak inaczej niż molestowanie nazwać się nie da,
    > zwłaszcza, że wykorzystuje swoją przewagę wynikającą z pełnionej funkcji
    > i sytuacji...


    zalezy jak wyglada ta rozmowa.


    >> a to niby dlaczego? Jezlei ma charakter seksulany to jaknajbardziej
    >> pasuje. Czego Ty nie rozumiesz?
    >
    > A jak na podstawie przedstawionych zapisów masz zamiar udowodnić w
    > sądzie, że miało charakter seksualny, a nie jakikolwiek inny? Właśnie to
    > mnie najbardziej zastanawia...

    nagrac zajscie przesdtawic jako dowod i ocenic.

    P.


    --
    Gość -"Jaki środek antykoncepcyjny jest najskuteczniejszy?"
    Expert -"Spotkałem się z opinią, że najskuteczniejszy jest środek d..y".
    Też masz pytanie do naszych expertów? >> cafe.love-office.com <<

  • Atlantis 2006-06-23, 11:39

    Re: molestowanie seksualne

    Przemek R. napisał(a):

    > usa to usa, do takiego szalenstwa u nas na pewno nie dojdzie

    A szkoda, przynajmniej może pracodawcy gdzieniegdzie przestaliby
    traktować swoje pracownice jako swoją własność... Wtórne niewolnictwo...


    > zalezy jak wyglada ta rozmowa.

    Od czego niby? Bo jak dla mnie sprawa jest ewidentna - dziadek nie
    potrafi trzymać rąk przy sobie jednocześnie komentując wygląd intymnych
    części ciała dziewczyny, przy tym sugerując, że powinna je bardziej
    eksponować. Przecież to ewidentne molestowanie seksualne!


    --
    # Pozdrowienia przesyła Atlantis # GG: 1238885
    # "Władza to nie środek do celu; władza to cel"
    # /George Orwell - Rok 1984/

  • "Przemek R." 2006-06-23, 12:27

    Re: molestowanie seksualne


    >> usa to usa, do takiego szalenstwa u nas na pewno nie dojdzie
    >
    > A szkoda, przynajmniej może pracodawcy gdzieniegdzie przestaliby
    > traktować swoje pracownice jako swoją własność... Wtórne niewolnictwo...

    i za debilstwo konsumenta w postaci oparzenia goraca kawa placili
    milionowe odszkodowania, sorry ale nie tutaj..

    >
    >
    >> zalezy jak wyglada ta rozmowa.
    >
    > Od czego niby? Bo jak dla mnie sprawa jest ewidentna - dziadek nie
    > potrafi trzymać rąk przy sobie jednocześnie komentując wygląd intymnych
    > części ciała dziewczyny, przy tym sugerując, że powinna je bardziej
    > eksponować. Przecież to ewidentne molestowanie seksualne!


    nie koniecznie, moze ma taki styl bycia i zawsze kazdego kokietuje w
    formie zartu, wszystko zalezy od tego jak dokladnie obiektywnie wyglada
    to zdarzenie, a nie od tego jak to odczula 'ofiara'.


    --
    Gość -"Jaki środek antykoncepcyjny jest najskuteczniejszy?"
    Expert -"Spotkałem się z opinią, że najskuteczniejszy jest środek d..y".
    Też masz pytanie do naszych expertów? >> cafe.love-office.com <<

  • "Michał Wilk" 2006-06-23, 12:40

    Re: molestowanie seksualne

    > i za debilstwo konsumenta w postaci oparzenia goraca kawa placili
    > milionowe odszkodowania, sorry ale nie tutaj..

    Te wielkie miliony nigdy nie trafiaja w calosci do pojedynczego konsumenta,
    wiec bez przesady

    >> części ciała dziewczyny, przy tym sugerując, że powinna je bardziej
    >> eksponować. Przecież to ewidentne molestowanie seksualne!
    >
    > nie koniecznie, moze ma taki styl bycia i zawsze kazdego kokietuje w
    > formie zartu, wszystko zalezy od tego jak dokladnie obiektywnie wyglada to
    > zdarzenie, a nie od tego jak to odczula 'ofiara'.

    To jest klasyczne molestowanie seksualne, zamknij ten KK i otworz np. KP to
    sie przekonasz;-))

    Pozdrawiam,
    Michal

  • "Przemek R." 2006-06-23, 12:46

    Re: molestowanie seksualne


    >>> części ciała dziewczyny, przy tym sugerując, że powinna je bardziej
    >>> eksponować. Przecież to ewidentne molestowanie seksualne!
    >> nie koniecznie, moze ma taki styl bycia i zawsze kazdego kokietuje w
    >> formie zartu, wszystko zalezy od tego jak dokladnie obiektywnie wyglada to
    >> zdarzenie, a nie od tego jak to odczula 'ofiara'.
    >
    > To jest klasyczne molestowanie seksualne, zamknij ten KK i otworz np. KP to
    > sie przekonasz;-))


    ee tam, ale teraz mowa o uczeniicy na egzminie, a nie o pracowniku :)

    --
    Gość -"Jaki środek antykoncepcyjny jest najskuteczniejszy?"
    Expert -"Spotkałem się z opinią, że najskuteczniejszy jest środek d..y".
    Też masz pytanie do naszych expertów? >> cafe.love-office.com <<

  • "Przemek R." 2006-06-23, 13:01

    Re: molestowanie seksualne

    Przemek R. napisał(a):
    >
    >>>> części ciała dziewczyny, przy tym sugerując, że powinna je bardziej
    >>>> eksponować. Przecież to ewidentne molestowanie seksualne!
    >>> nie koniecznie, moze ma taki styl bycia i zawsze kazdego kokietuje w
    >>> formie zartu, wszystko zalezy od tego jak dokladnie obiektywnie
    >>> wyglada to zdarzenie, a nie od tego jak to odczula 'ofiara'.
    >>
    >> To jest klasyczne molestowanie seksualne, zamknij ten KK i otworz np.
    >> KP to sie przekonasz;-))
    >
    >
    > ee tam, ale teraz mowa o uczeniicy na egzminie, a nie o pracowniku :)

    acha i mowa teraz byl o innej czynnosci seksualnej karalnej

    --
    Gość -"Jaki środek antykoncepcyjny jest najskuteczniejszy?"
    Expert -"Spotkałem się z opinią, że najskuteczniejszy jest środek d..y".
    Też masz pytanie do naszych expertów? >> cafe.love-office.com <<

  • Atlantis 2006-06-23, 15:20

    Re: molestowanie seksualne

    Michał Wilk napisał(a):

    > To jest klasyczne molestowanie seksualne, zamknij ten KK i otworz np. KP to
    > sie przekonasz;-))

    No właśnie, ale mowa nie o zachowanie pracodawcy względem swojej
    podwładnej, ale profesora względem swojej studentki... A więc kodeks
    pracy raczej nie ma tutaj chyba zastosowania... Chociaż właśnie wedle
    definicji z KP to jak najbardziej jest molestowanie seksualne, czyżby
    tylko pracownice miały takie prawo?

    Co może zrobić potencjalna ofiara?

  • Atlantis 2006-06-23, 15:22

    Re: molestowanie seksualne

    Przemek R. napisał(a):

    > nie koniecznie, moze ma taki styl bycia i zawsze kazdego kokietuje w
    > formie zartu, wszystko zalezy od tego jak dokladnie obiektywnie wyglada
    > to zdarzenie, a nie od tego jak to odczula 'ofiara'.

    Czy przed sądem rzeczywiście "styl bycia" będzie wytłumaczeniem?
    Równie dobrze wielu dresiarzy może powiedzieć, że mają taki styl bycia,
    że dla żartu wyciągają nóż, przykładają przechodniom do brzucha i dla
    żartu żądają od nich telefonów komórkowych...
    Przedstaw mi prawną definicję żartu i podaj źródło.


    --
    # Pozdrowienia przesyła Atlantis # GG: 1238885
    # "Władza to nie środek do celu; władza to cel"
    # /George Orwell - Rok 1984/

  • "Przemek R." 2006-06-23, 15:24

    Re: molestowanie seksualne

    Atlantis napisał(a):
    > Michał Wilk napisał(a):
    >
    >> To jest klasyczne molestowanie seksualne, zamknij ten KK i otworz np.
    >> KP to sie przekonasz;-))
    >
    > No właśnie, ale mowa nie o zachowanie pracodawcy względem swojej
    > podwładnej, ale profesora względem swojej studentki... A więc kodeks
    > pracy raczej nie ma tutaj chyba zastosowania... Chociaż właśnie wedle
    > definicji z KP to jak najbardziej jest molestowanie seksualne, czyżby
    > tylko pracownice miały takie prawo?

    ale nie inna czynnosc seksulana bedaca przestepstwem.


    >
    > Co może zrobić potencjalna ofiara?

    pojechac, dac w pysk, zglosic przelozonemu, lub jezlei wyraznie
    uzaleznia zdanie egzaminu od pzespania sie wowczas udokumentowac
    ten fakt i zglosic usilowanie dokonania przestepstwa z art 199kk na
    policji.

    P.


    --
    Gość -"Jaki środek antykoncepcyjny jest najskuteczniejszy?"
    Expert -"Spotkałem się z opinią, że najskuteczniejszy jest środek d..y".
    Też masz pytanie do naszych expertów? >> cafe.love-office.com <<

  • "Przemek R." 2006-06-23, 15:28

    Re: molestowanie seksualne

    Atlantis napisał(a):
    > Przemek R. napisał(a):
    >
    >> nie koniecznie, moze ma taki styl bycia i zawsze kazdego kokietuje w
    >> formie zartu, wszystko zalezy od tego jak dokladnie obiektywnie
    >> wyglada to zdarzenie, a nie od tego jak to odczula 'ofiara'.
    >
    > Czy przed sądem rzeczywiście "styl bycia" będzie wytłumaczeniem?

    chodzi o kokietowanie, zamiar sprawcy, jezlei ktos chce Cie uderzyc
    i w wyniku tego (nie zamierzone dzialanie) poniesiesz smierc to sprawca
    odpowiada za zabojstwo
    czy za pobicie ze skutkiem smiertelnym? SKutek przeciez ten sam..

    > Równie dobrze wielu dresiarzy może powiedzieć, że mają taki styl bycia,
    > że dla żartu wyciągają nóż, przykładają przechodniom do brzucha i dla
    > żartu żądają od nich telefonów komórkowych...

    j.w.


    > Przedstaw mi prawną definicję żartu i podaj źródło.

    http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=73111
    http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=24339 (w wydaniu meskim)
    http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=24341

    P.



    --
    Gość -"Jaki środek antykoncepcyjny jest najskuteczniejszy?"
    Expert -"Spotkałem się z opinią, że najskuteczniejszy jest środek d..y".
    Też masz pytanie do naszych expertów? >> cafe.love-office.com <<

  • Atlantis 2006-06-23, 15:49

    Re: molestowanie seksualne

    Przemek R. napisał(a):

    > ale nie inna czynnosc seksulana bedaca przestepstwem.

    Tzn.? Można się odwoływać do definicji z KP w przypadku innych relacji
    niż pracodawca - pracownica?


    > pojechac, dac w pysk, zglosic przelozonemu,

    1) Czy to jest rozwiązanie zgodne z prawem? :P

    2) To jest Polska - zgłaszałeś coś kiedyś przełożonemu?

    3) Taka studentka po takiej akcji obleje wszystkie następne egzaminy
    pewnie... "A to Polska właśnie..."


    > lub jezlei wyraznie uzaleznia zdanie egzaminu od pzespania sie
    > wowczas udokumentowac ten fakt i zglosic usilowanie dokonania
    > przestepstwa z art 199kk na policji.

    Musiałby być idiotą, żeby to bezpośrednio sugerować.
    Czyli mam rozumieć, ze za samo bezczelne komentowanie wyglądu intymnych
    części ciała studentki, sugerowanie noszenia bardziej skąpego stroju na
    egzamin czy nawet dotykanie (chociażby nóg) nie jest niby molestowaniem
    seksualnym w świetle polskiego prawa, a ŻARTEM???

  • "Przemek R." 2006-06-23, 15:57

    Re: molestowanie seksualne

    Atlantis napisał(a):
    > Przemek R. napisał(a):
    >
    >> ale nie inna czynnosc seksulana bedaca przestepstwem.
    >
    > Tzn.? Można się odwoływać do definicji z KP w przypadku innych relacji
    > niż pracodawca - pracownica?


    zobacz w jakim kontekscie wystepuje w KP molestowanie seksulane, chodzi
    o dyskryminacje w pracy ze wzgkedu na ... i tu jest to wymienione oraz
    definicja co Kp przez to rozumie.
    W razie zlamania tego prawa pracownicy przysluguje odszkodowanie w
    wysokosci XX pensji, poczytaj dokladnie.



    >> pojechac, dac w pysk, zglosic przelozonemu,
    >
    > 1) Czy to jest rozwiązanie zgodne z prawem? :P

    moze byc zgodne, (bronila sie przed zniewazaniem :)) a moze nie byc.

    > 2) To jest Polska - zgłaszałeś coś kiedyś przełożonemu?

    zglaszalem na policji jak brat na mnie reke podnisol, wiec nie mam
    blokad przed takim zachowaniem :)

    moze zglosic rektorowi


    > 3) Taka studentka po takiej akcji obleje wszystkie następne egzaminy
    > pewnie... "A to Polska właśnie..."

    jak wykaze zwiazek 'skutkowo przyczynowy' to gosc dlugo nie popracuje.

    >
    >
    >> lub jezlei wyraznie uzaleznia zdanie egzaminu od pzespania sie
    >> wowczas udokumentowac ten fakt i zglosic usilowanie dokonania
    >> przestepstwa z art 199kk na policji.
    >
    > Musiałby być idiotą, żeby to bezpośrednio sugerować.

    nie pisalem 'bezposrednio', musi poporstu wynikac z zachowania, rozmowy.

    > Czyli mam rozumieć, ze za samo bezczelne komentowanie wyglądu intymnych
    > części ciała studentki, sugerowanie noszenia bardziej skąpego stroju na
    > egzamin czy nawet dotykanie (chociażby nóg) nie jest niby molestowaniem
    > seksualnym w świetle polskiego prawa, a ŻARTEM???

    co do nog, to zalezy od okolicznosci,natomiast bycie oblesnym chamem na
    szczescie w polsc eni ejest karalne.

    P.



    --
    Gość -"Jaki środek antykoncepcyjny jest najskuteczniejszy?"
    Expert -"Spotkałem się z opinią, że najskuteczniejszy jest środek d..y".
    Też masz pytanie do naszych expertów? >> cafe.love-office.com <<

  • Atlantis 2006-06-23, 16:20

    Re: molestowanie seksualne

    Przemek R. napisał(a):

    > zglaszalem na policji jak brat na mnie reke podnisol, wiec nie mam
    > blokad przed takim zachowaniem :)
    >
    > moze zglosic rektorowi

    Teoretycznie... W praktyce prędzej negatywnie odbije się to na niej,
    uczelnia w PL będzie bronić swojego pracownika...


    >> 3) Taka studentka po takiej akcji obleje wszystkie następne egzaminy
    >> pewnie... "A to Polska właśnie..."
    >
    > jak wykaze zwiazek 'skutkowo przyczynowy' to gosc dlugo nie popracuje.

    Niby w jaki sposób?


    >>> lub jezlei wyraznie uzaleznia zdanie egzaminu od pzespania sie
    >>> wowczas udokumentowac ten fakt i zglosic usilowanie dokonania
    >>> przestepstwa z art 199kk na policji.
    >>
    >> Musiałby być idiotą, żeby to bezpośrednio sugerować.
    >
    > nie pisalem 'bezposrednio', musi poporstu wynikac z zachowania, rozmowy.

    No wybacz, ale jeśli profesor będzie chciał kogoś oblać, to obleje,
    chociażby był to student o inteligencji Alberta Einsteina i
    encyklopedycznej wiedzy, sposób egzaminowania (zwłaszcza jeśli chodzi o
    egzaminu ustne) na polskich uczelniach wyższych jak najbardziej sprzyja
    podobnym przekrętom. W dodatku jeśli koleś miałby opinię mizogina... Dla
    dziewczyny jest chyba jasne, że jakakolwiek kontra na jego uwłaczające
    jej godności zachowanie = oblany egzamin...


    > co do nog, to zalezy od okolicznosci,

    No chwilę, koleś komentuje wygląd jej biustu, sugeruje bardziej skąpy
    strój na egzamin (tutaj można już się przyczepić, czy to oby nie jest
    jakieś sugerowanie, że od tego zależy zaliczenie...) a potem jeszcze
    kładzie rękę na kolanie albo chwyta za udo... Jeśli powiesz mi, że
    polskie prawo nie zakwalifikuje tego jako molestowanie seksualne i jeśli
    coś takiego (w teorii przynajmniej) nie jest karalne, to ja przestaje
    się przyznawać do tego, z jakiego kraju pochodzę...


    > natomiast bycie oblesnym chamem na szczescie w polsc eni ejest
    > karalne.

    "Na szczęście"? Chyba niestety?

  • "Przemek R." 2006-06-23, 16:47

    Re: molestowanie seksualne

    A
    >> moze zglosic rektorowi
    >
    > Teoretycznie... W praktyce prędzej negatywnie odbije się to na niej,
    > uczelnia w PL będzie bronić swojego pracownika...


    a to juz jest jej zmartwienie, jak jej sie podoba moze tolerowac takie
    zachowanie



    >>> 3) Taka studentka po takiej akcji obleje wszystkie następne egzaminy
    >>> pewnie... "A to Polska właśnie..."
    >>
    >> jak wykaze zwiazek 'skutkowo przyczynowy' to gosc dlugo nie popracuje.
    >
    > Niby w jaki sposób?


    normalny, po prostu udowodni ten fakt, oskarzyc jest latwo.
    jak ona to zrobi to jej zmarwienie, chyba nie sadzisz ze na gebe powinno
    sie ufac i bez dowodow skazywac?

    >>>> lub jezlei wyraznie uzaleznia zdanie egzaminu od pzespania sie
    >>>> wowczas udokumentowac ten fakt i zglosic usilowanie dokonania
    >>>> przestepstwa z art 199kk na policji.
    >>>
    >>> Musiałby być idiotą, żeby to bezpośrednio sugerować.
    >>
    >> nie pisalem 'bezposrednio', musi poporstu wynikac z zachowania, rozmowy.
    >
    > No wybacz, ale jeśli profesor będzie chciał kogoś oblać, to obleje,
    > chociażby był to student o inteligencji Alberta Einsteina i
    > encyklopedycznej wiedzy,


    tak


    sposób egzaminowania (zwłaszcza jeśli chodzi o
    > egzaminu ustne) na polskich uczelniach wyższych jak najbardziej sprzyja
    > podobnym przekrętom. W dodatku jeśli koleś miałby opinię mizogina... Dla
    > dziewczyny jest chyba jasne, że jakakolwiek kontra na jego uwłaczające
    > jej godności zachowanie = oblany egzamin...


    to niech to udowodni



    >> co do nog, to zalezy od okolicznosci,
    >
    > No chwilę, koleś komentuje wygląd jej biustu, sugeruje bardziej skąpy
    > strój na egzamin (tutaj można już się przyczepić, czy to oby nie jest
    > jakieś sugerowanie, że od tego zależy zaliczenie...) a potem jeszcze
    > kładzie rękę na kolanie albo chwyta za udo... Jeśli powiesz mi, że
    > polskie prawo nie zakwalifikuje tego jako molestowanie seksualne i jeśli
    > coś takiego (w teorii przynajmniej) nie jest karalne, to ja przestaje
    > się przyznawać do tego, z jakiego kraju pochodzę...

    poraz nty pisze, na podstaiwe samego opisu nie stwierdze czy jest czy
    nie, zobaczylbym czy uslyszal nagranie wtedy sie wypowiem, nie mozna
    ugololniac.

    >> natomiast bycie oblesnym chamem na szczescie w polsc eni ejest
    >> karalne.
    >
    > "Na szczęście"? Chyba niestety?

    chyba ze komus by twoj styl bycia nieodpowiadal to bys zmienil zdanie


    --
    Gość -"Jaki środek antykoncepcyjny jest najskuteczniejszy?"
    Expert -"Spotkałem się z opinią, że najskuteczniejszy jest środek d..y".
    Też masz pytanie do naszych expertów? >> cafe.love-office.com <<

Pomoc prawna online

Opinie naszych klientów

  • Ilona

    ocena usługi:

  • K

    ocena usługi:

    Szybka i konkretna pomoc dziękuję
  • K

    ocena usługi:

    Szybka i konkretna pomoc dziękuję
  • Martyna

    ocena usługi:

  • hi

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • Pajączek

    ocena usługi:

    Bardzo szybka obsługa
  • Marzena

    ocena usługi:

    Jestem bardzo zadowolona z Państwa usługi. Już drugi raz pomogliście mi profesjonalnie. Polecam wszystkim korzystanie z Państwa usług!
  • Marzena

    ocena usługi:

    Jestem bardzo zadowolona z Państwa usługi. Już drugi raz pomogliście mi profesjonalnie. Polecam wszystkim korzystanie z Państwa usług!
  • Marzena

    ocena usługi:

    Jestem bardzo zadowolona z Państwa usługi. Już drugi raz pomogliście mi profesjonalnie. Polecam wszystkim korzystanie z Państwa usług!
  • Mariusz Sperczyński

    ocena usługi:

    Otrzymałem bardzo rzetelną, wyczerpującą odpowiedź. Nie mam wątpliwości z ew. dalszą interpretacją zagadnienia wskazanego w zapytaniu. Jako przedsiębiorca i jako osoba prywatna jestem bardzo zadowolony. Dziękuję i polecam!
  • Mariusz Sperczyński

    ocena usługi:

    Otrzymałem bardzo rzetelną, wyczerpującą odpowiedź. Nie mam wątpliwości z ew. dalszą interpretacją zagadnienia wskazanego w zapytaniu. Jako przedsiębiorca i jako osoba prywatna jestem bardzo zadowolony. Dziękuję i polecam!
  • Mariusz Sperczyński

    ocena usługi:

    Otrzymałem bardzo rzetelną, wyczerpującą odpowiedź. Nie mam wątpliwości z ew. dalszą interpretacją zagadnienia wskazanego w zapytaniu. Jako przedsiębiorca i jako osoba prywatna jestem bardzo zadowolony. Dziękuję i polecam!
  • Agnieszka

    ocena usługi:





Informujemy, iż zgodnie z przepisem art. 25 ust. 1 pkt. 1 lit. b ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych (tekst jednolity: Dz. U. 2006 r. Nr 90 poz. 631), dalsze rozpowszechnianie artykułów i porad prawnych publikowanych w niniejszym serwisie jest zabronione.

Zadaj pytanie – porady prawne w 24h już od 30zł

* pola wymagane