Norbert
Re: Odliczenie internetu.
Norbert pisze:
> Czy aby moc odliczyc internet w rozliczeniu musze miec faktory czy
> wystarcza potwierdzenia wykonania przelewow?
I jedno i drugie musisz mieć.
Maddy
--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID maddy@esi.com.pl
GG: 5303813
Re: Odliczenie internetu.
Użytkownik "Norbert" napisał:
> Czy aby moc odliczyc internet w rozliczeniu musze miec faktory czy
> wystarcza potwierdzenia wykonania przelewow?
Przelewy muszą być dokonane z Twojego osobistego konta.
Remek
Re: Odliczenie internetu.
Użytkownik "Remek"
news:frh5n9$cuj$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "Norbert" napisał:
>
>> Czy aby moc odliczyc internet w rozliczeniu musze miec faktory czy
>> wystarcza potwierdzenia wykonania przelewow?
>
> Przelewy muszą być dokonane z Twojego osobistego konta.
Jak to mamy rozumieć?
Bo żadnych specjalnych wymogów o ile wiem co do konta nie ma.
Wystarczy że to jego konto, a charakter konta nie ma znaczenia.
Re: Odliczenie internetu.
Użytkownik "Cavallino" napisał:
> > Przelewy muszą być dokonane z Twojego osobistego konta.
> Jak to mamy rozumieć?
> Bo żadnych specjalnych wymogów o ile wiem co do konta nie ma.
> Wystarczy że to jego konto, a charakter konta nie ma znaczenia.
Właśnie to miałem na myśli. Użycie słowa "osobiste" nie jest właściwe.
Takich kont chyba zresztą nie ma.
Remek
Re: Odliczenie internetu.
Remek pisze:
> Użytkownik "Norbert" napisał:
>
>> Czy aby moc odliczyc internet w rozliczeniu musze miec faktory czy
>> wystarcza potwierdzenia wykonania przelewow?
>
> Przelewy muszą być dokonane z Twojego osobistego konta.
A z czego to wynika?
Na poczcie nie można płacić?
A w agencji typu "grosik"?
--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
egzekucji => http://www.kwm.net.pl
Re: Odliczenie internetu.
Remek pisze:
> Użytkownik "Cavallino" napisał:
>
>>> Przelewy muszą być dokonane z Twojego osobistego konta.
>
>> Jak to mamy rozumieć?
>> Bo żadnych specjalnych wymogów o ile wiem co do konta nie ma.
>> Wystarczy że to jego konto, a charakter konta nie ma znaczenia.
>
> Właśnie to miałem na myśli. Użycie słowa "osobiste" nie jest właściwe.
> Takich kont chyba zresztą nie ma.
>
> Remek
>
A czy gdybym miał fakturę a nie zapłacił to nie mogę dokonać odliczenia ?
Zobowiązania finansowe regulują chyba inne przepisy.
Jest faktura więc jest koszt a jeśli nie jest ona zapłacona to już
problem wystawiającego czyli wierzyciela aby doprowadzić do ściągnięcia
zobowiązania finansowego.
Krzysztof Szm.
Re: Odliczenie internetu.
Krzysztof Szm. pisze:
> Remek pisze:
>> Użytkownik "Cavallino" napisał:
>>
>>>> Przelewy muszą być dokonane z Twojego osobistego konta.
>>
>>> Jak to mamy rozumieć?
>>> Bo żadnych specjalnych wymogów o ile wiem co do konta nie ma.
>>> Wystarczy że to jego konto, a charakter konta nie ma znaczenia.
>>
>> Właśnie to miałem na myśli. Użycie słowa "osobiste" nie jest właściwe.
>> Takich kont chyba zresztą nie ma.
>>
>> Remek
>>
> A czy gdybym miał fakturę a nie zapłacił to nie mogę dokonać odliczenia ?
> Zobowiązania finansowe regulują chyba inne przepisy.
> Jest faktura więc jest koszt a jeśli nie jest ona zapłacona to już
> problem wystawiającego czyli wierzyciela aby doprowadzić do ściągnięcia
> zobowiązania finansowego.
Odliczeniu podlegają poniesione wydatki. Tak więc musi być wydatek,
aby było zwolnienie.
Tylko że nie zgodzę się, że musi być to dokonane z konta osobistego
podatnika.
--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
egzekucji => http://www.kwm.net.pl
Re: Odliczenie internetu.
Liwiusz pisze:
> Krzysztof Szm. pisze:
>> Remek pisze:
>>> Użytkownik "Cavallino" napisał:
>>>
>>>>> Przelewy muszą być dokonane z Twojego osobistego konta.
>>>
>>>> Jak to mamy rozumieć?
>>>> Bo żadnych specjalnych wymogów o ile wiem co do konta nie ma.
>>>> Wystarczy że to jego konto, a charakter konta nie ma znaczenia.
>>>
>>> Właśnie to miałem na myśli. Użycie słowa "osobiste" nie jest właściwe.
>>> Takich kont chyba zresztą nie ma.
>>>
>>> Remek
>>>
>> A czy gdybym miał fakturę a nie zapłacił to nie mogę dokonać
>> odliczenia ?
>> Zobowiązania finansowe regulują chyba inne przepisy.
>> Jest faktura więc jest koszt a jeśli nie jest ona zapłacona to już
>> problem wystawiającego czyli wierzyciela aby doprowadzić do
>> ściągnięcia zobowiązania finansowego.
>
>
> Odliczeniu podlegają poniesione wydatki. Tak więc musi być wydatek,
> aby było zwolnienie.
>
> Tylko że nie zgodzę się, że musi być to dokonane z konta osobistego
> podatnika.
>
>
>
hm,
Bardzo wiele firm płaci swoje zobowiązania z 90 dniowym terminem
płatności np. kopalnie.
Wystawiam fakturę a kasa spływa za 3 miesiące - jak wtedy rozliczać
koszty ? po trzech miesiącach ?
Krzysztof Szm.
Re: Odliczenie internetu.
Krzysztof Szm. pisze:
> hm,
> Bardzo wiele firm płaci swoje zobowiązania z 90 dniowym terminem
> płatności np. kopalnie.
> Wystawiam fakturę a kasa spływa za 3 miesiące - jak wtedy rozliczać
> koszty ? po trzech miesiącach ?
Regulują to odpowiednie przepisy.
W przypadku ulgi internetowej odliczeniu podlegają wydatki
poniesione, a nie sam fakt konieczności ich poniesienia.
"6a) wydatków ponoszonych przez podatnika z tytułu użytkowania sieci
Internet w lokalu (budynku) będącym miejscem zamieszkania podatnika w
wysokości nieprzekraczającej w roku podatkowym kwoty 760 zł,"
--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
egzekucji => http://www.kwm.net.pl
Re: Odliczenie internetu.
Liwiusz pisze:
> Krzysztof Szm. pisze:
>
>> hm,
>> Bardzo wiele firm płaci swoje zobowiązania z 90 dniowym terminem
>> płatności np. kopalnie.
>> Wystawiam fakturę a kasa spływa za 3 miesiące - jak wtedy rozliczać
>> koszty ? po trzech miesiącach ?
>
>
> Regulują to odpowiednie przepisy.
>
> W przypadku ulgi internetowej odliczeniu podlegają wydatki poniesione,
> a nie sam fakt konieczności ich poniesienia.
>
> "6a) wydatków ponoszonych przez podatnika z tytułu użytkowania sieci
> Internet w lokalu (budynku) będącym miejscem zamieszkania podatnika w
> wysokości nieprzekraczającej w roku podatkowym kwoty 760 zł,"
>
>
>
super, wielkie dzięki za informację, czyli odliczenia internetowe ją
specyficznym kosztem i takiego stanu prawnego nie można generalizować.
Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam.
Krzysztof Szm.
Re: Odliczenie internetu.
Krzysztof Szm. pisze:
>>
> super, wielkie dzięki za informację, czyli odliczenia internetowe ją
> specyficznym kosztem i takiego stanu prawnego nie można generalizować.
Że Cię jeszcze piorun nie trafił...
Odliczenie to nie koszt.
Zasady dotyczące uznawania kosztów nie mają żadnego związku z zasadami
odliczania czegokolwiek od dochodu lub podatku.
Wszelka zbieżność jest wyłącznie przypadkowa.
Maddy
--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID maddy@esi.com.pl
GG: 5303813
Re: Odliczenie internetu.
Liwiusz pisze:
> Remek pisze:
>> Użytkownik "Norbert" napisał:
>>
>>> Czy aby moc odliczyc internet w rozliczeniu musze miec faktory czy
>>> wystarcza potwierdzenia wykonania przelewow?
>>
>> Przelewy muszą być dokonane z Twojego osobistego konta.
>
>
> A z czego to wynika?
>
> Na poczcie nie można płacić?
>
> A w agencji typu "grosik"?
>
Co do agencji typu "grosik" to są duże wątpliwości...
--
\n
Re: Odliczenie internetu.
Użytkownik "Liwiusz" napisał:
> > Przelewy muszą być dokonane z Twojego osobistego konta.
> A z czego to wynika?
> Na poczcie nie można płacić?
> A w agencji typu "grosik"?
Mógłbyć być bardziej konstruktywny. Sprawa nazewnictwa konta juz dawno
została wyjaśniona. Chodzi o to, że jeśli już płacisz z konta to
własnego. US nie przyjmie odliczenia jeśli należności płacone byłt z
konta np. sąsiada. Śmieszne? Autentyczne. W zeszłym roku usiłowałem
odliczyć wtdatki na internet za 2006r. Należność regulował mi sąsiad
(przez ścianę) ze swojego konta, a ja dawałem mu gotówkę. I US odmówił
uznania odliczenia, ponieważ wydatki nie były ich zdaniem prawidłowo
udokumentowane. Wynika to z interpretacji Ministerstwa Finansów. Nie
jestem prawnikiem i nie wiem, czy wyrażam się precyzyjne. Ważne, że taki
problem istnieje i trzeba uważać. Zainteresowany może dokładnie
dowiedzieć się u źródeł jak jest ewentualnie w jego przypadku, aby nie
wpuścić się "w maliny".
Remek
Re: Odliczenie internetu.
Remek wrote:
> Autentyczne. W zeszłym roku usiłowałem
> odliczyć wtdatki na internet za 2006r. Należność regulował mi sąsiad
> (przez ścianę) ze swojego konta, a ja dawałem mu gotówkę. I US odmówił
> uznania odliczenia, ponieważ wydatki nie były ich zdaniem prawidłowo
> udokumentowane.
A napisz jeszcze jak to wyglądało w praktyce.
(nie chodzi mi o to kto ma rację, bo akurat US ma, ale o tryb w jakim się to
odbyło
w Twoim przypadku)
US odmówił w jakim trybie?
Byłeś wezwany do przedłożenia dokumentów
uprawniających do ulgi w trybie wyjaśnienia,
czy standardowa wyrywkowa kontrola PIT,
czy z jakiegoś innego powodu sprawdzali dokumenty
do odliczenia z tego tytułu.
Składałeś korektę?
Re: Odliczenie internetu.
Krzysztof Szm. wrote:
> Remek pisze:
>> Użytkownik "Cavallino" napisał:
>>
>>>> Przelewy muszą być dokonane z Twojego osobistego konta.
>>
>>> Jak to mamy rozumieć?
>>> Bo żadnych specjalnych wymogów o ile wiem co do konta nie ma.
>>> Wystarczy że to jego konto, a charakter konta nie ma znaczenia.
>>
>> Właśnie to miałem na myśli. Użycie słowa "osobiste" nie jest właściwe.
>> Takich kont chyba zresztą nie ma.
>>
>> Remek
>>
> A czy gdybym miał fakturę a nie zapłacił to nie mogę dokonać odliczenia ?
Nie.
Ustawa wyrażnie mówi poniesionych kosztów. A ty kosztu za niezapłaconą
fakturę nie poniosłeś.
Re: Odliczenie internetu.
Remek wrote:
> Użytkownik "Liwiusz" napisał:
>
>>> Przelewy muszą być dokonane z Twojego osobistego konta.
>
>> A z czego to wynika?
>> Na poczcie nie można płacić?
>> A w agencji typu "grosik"?
>
> Mógłbyć być bardziej konstruktywny. Sprawa nazewnictwa konta juz dawno
> została wyjaśniona. Chodzi o to, że jeśli już płacisz z konta to
> własnego. US nie przyjmie odliczenia jeśli należności płacone byłt z
> konta np. sąsiada. Śmieszne? Autentyczne. W zeszłym roku usiłowałem
> odliczyć wtdatki na internet za 2006r. Należność regulował mi sąsiad
> (przez ścianę) ze swojego konta, a ja dawałem mu gotówkę. I US odmówił
> uznania odliczenia, ponieważ wydatki nie były ich zdaniem prawidłowo
> udokumentowane.
Słusznie.
Gdyby sąsiad płacił gotówką na poczcie wpisując twoje dane jako nadawcy,
wówczas i owszem internet byś odliczył.
Zapłacone z jego konta nie odliczysz.
Re: Odliczenie internetu.
Dnia 17-03-2008 o 18:47:29 witek
napisał(a):
> Remek wrote:
>> Użytkownik "Liwiusz" napisał:
>>
>>>> Przelewy muszą być dokonane z Twojego osobistego konta.
>>
>>> A z czego to wynika?
>>> Na poczcie nie można płacić?
>>> A w agencji typu "grosik"?
>> Mógłbyć być bardziej konstruktywny. Sprawa nazewnictwa konta juz dawno
>> została wyjaśniona. Chodzi o to, że jeśli już płacisz z konta to
>> własnego. US nie przyjmie odliczenia jeśli należności płacone byłt z
>> konta np. sąsiada. Śmieszne? Autentyczne. W zeszłym roku usiłowałem
>> odliczyć wtdatki na internet za 2006r. Należność regulował mi sąsiad
>> (przez ścianę) ze swojego konta, a ja dawałem mu gotówkę. I US odmówił
>> uznania odliczenia, ponieważ wydatki nie były ich zdaniem prawidłowo
>> udokumentowane.
>
> Słusznie.
>
> Gdyby sąsiad płacił gotówką na poczcie wpisując twoje dane jako nadawcy,
> wówczas i owszem internet byś odliczył.
> Zapłacone z jego konta nie odliczysz.
Co jest może zgodne z literą ustawy, natomiast z duchem już nie bardzo
- przecież koszt poniesiony, a dostawcy internetu nie interesuje kto
płacił, ważny jest wpływ kasy na indywidualne subkonto abonenta..
No ale cóż począć, "dura left sed left" :)
pozdr,
tommyz
Re: Odliczenie internetu.
tommyz@op.pl wrote:
> Dnia 17-03-2008 o 18:47:29 witek
> napisał(a):
>
>> Remek wrote:
>>> Użytkownik "Liwiusz" napisał:
>>>
>>>>> Przelewy muszą być dokonane z Twojego osobistego konta.
>>>
>>>> A z czego to wynika?
>>>> Na poczcie nie można płacić?
>>>> A w agencji typu "grosik"?
>>> Mógłbyć być bardziej konstruktywny. Sprawa nazewnictwa konta juz dawno
>>> została wyjaśniona. Chodzi o to, że jeśli już płacisz z konta to
>>> własnego. US nie przyjmie odliczenia jeśli należności płacone byłt z
>>> konta np. sąsiada. Śmieszne? Autentyczne. W zeszłym roku usiłowałem
>>> odliczyć wtdatki na internet za 2006r. Należność regulował mi sąsiad
>>> (przez ścianę) ze swojego konta, a ja dawałem mu gotówkę. I US odmówił
>>> uznania odliczenia, ponieważ wydatki nie były ich zdaniem prawidłowo
>>> udokumentowane.
>>
>> Słusznie.
>>
>> Gdyby sąsiad płacił gotówką na poczcie wpisując twoje dane jako
>> nadawcy, wówczas i owszem internet byś odliczył.
>> Zapłacone z jego konta nie odliczysz.
>
>
> Co jest może zgodne z literą ustawy, natomiast z duchem już nie bardzo
> - przecież koszt poniesiony, a dostawcy internetu nie interesuje kto
> płacił, ważny jest wpływ kasy na indywidualne subkonto abonenta..
> No ale cóż począć, "dura left sed left" :)
>
duchy to w kościele.
US interesuje kto płacił bo tylko ten kto płacił ma prawo odliczyć.
Re: Odliczenie internetu.
Dnia 17-03-2008 o 19:06:06 witek
napisał(a):
> tommyz@op.pl wrote:
>> Dnia 17-03-2008 o 18:47:29 witek
>> napisał(a):
>>
>>> Remek wrote:
>>>> Użytkownik "Liwiusz" napisał:
>>>>
>>>>>> Przelewy muszą być dokonane z Twojego osobistego konta.
>>>>
>>>>> A z czego to wynika?
>>>>> Na poczcie nie można płacić?
>>>>> A w agencji typu "grosik"?
>>>> Mógłbyć być bardziej konstruktywny. Sprawa nazewnictwa konta juz
>>>> dawno
>>>> została wyjaśniona. Chodzi o to, że jeśli już płacisz z konta to
>>>> własnego. US nie przyjmie odliczenia jeśli należności płacone byłt z
>>>> konta np. sąsiada. Śmieszne? Autentyczne. W zeszłym roku usiłowałem
>>>> odliczyć wtdatki na internet za 2006r. Należność regulował mi sąsiad
>>>> (przez ścianę) ze swojego konta, a ja dawałem mu gotówkę. I US odmówił
>>>> uznania odliczenia, ponieważ wydatki nie były ich zdaniem prawidłowo
>>>> udokumentowane.
>>>
>>> Słusznie.
>>>
>>> Gdyby sąsiad płacił gotówką na poczcie wpisując twoje dane jako
>>> nadawcy, wówczas i owszem internet byś odliczył.
>>> Zapłacone z jego konta nie odliczysz.
>> Co jest może zgodne z literą ustawy, natomiast z duchem już nie bardzo
>> - przecież koszt poniesiony, a dostawcy internetu nie interesuje kto
>> płacił, ważny jest wpływ kasy na indywidualne subkonto abonenta..
>> No ale cóż począć, "dura left sed left" :)
>>
>
>
> duchy to w kościele.
>
> US interesuje kto płacił bo tylko ten kto płacił ma prawo odliczyć.
To świetnie :)
pozdr,
tommyz
Re: Odliczenie internetu.
witek pisze:
> Krzysztof Szm. wrote:
>> Remek pisze:
>>> Użytkownik "Cavallino" napisał:
>>>
>>>>> Przelewy muszą być dokonane z Twojego osobistego konta.
>>>
>>>> Jak to mamy rozumieć?
>>>> Bo żadnych specjalnych wymogów o ile wiem co do konta nie ma.
>>>> Wystarczy że to jego konto, a charakter konta nie ma znaczenia.
>>>
>>> Właśnie to miałem na myśli. Użycie słowa "osobiste" nie jest właściwe.
>>> Takich kont chyba zresztą nie ma.
>>>
>>> Remek
>>>
>> A czy gdybym miał fakturę a nie zapłacił to nie mogę dokonać
>> odliczenia ?
>
> Nie.
> Ustawa wyrażnie mówi poniesionych kosztów. A ty kosztu za niezapłaconą
> fakturę nie poniosłeś.
Jednym słowem jeśli klient dał mi fakturę z 3 miesięcznym terminem
płatności to fakturę mogę wrzucić w koszty dopiero po tych 3 miesiącach.
????.
A jak jak nie zapłacę to klient nie ma przychodu ?????
Re: Odliczenie internetu.
Użytkownik "Krzysztof Szm."
news:frmgh3$kng$1@news.onet.pl...
> Jednym słowem jeśli klient dał mi fakturę z 3 miesięcznym terminem
> płatności to fakturę mogę wrzucić w koszty dopiero po tych 3 miesiącach.
> ????.
> A jak jak nie zapłacę to klient nie ma przychodu ?????
Mieszacie strasznie.
Odliczenia netu są dla osób fizycznych nieprowadzących działalności.
A takie osoby nie mają kosztów jako takich jak dla działalności.
Do odliczenia netu potrzebny jest dowód zapłaty zgodnie z ustawą i tyle.
FAktura wystawiona w grudniu 2007 ale zapłacona np. 2 stycznia 2008 jest do
odliczenia dopiero w 2009 (PIT za 2008).
JS
Re: Odliczenie internetu.
Użytkownik
>> US interesuje kto płacił bo tylko ten kto płacił ma prawo odliczyć.
>
> To świetnie :)
A owszem intersuje. Płatność może być dokonana jako wpłata gotówkowa albo
jako przelew, ale... z konta osoby która net odlicza. Przynajmniej niektóre
US-y się tego czepiają. Nie uznają płatności za net dla osoby A z konta
osoby B.
JS
Re: Odliczenie internetu.
Użytkownik "Krzysztof Szm."
news:
> Jednym słowem jeśli klient dał mi fakturę z 3 miesięcznym terminem
> płatności to fakturę mogę wrzucić w koszty dopiero po tych 3 miesiącach.
> ????.
> A jak jak nie zapłacę to klient nie ma przychodu ?????
Już Ci Maddy powiedziała - że Cię jeszcze piorun nie trafił.
Mam prośbę - dopóki nie zrozumiesz o co chodzi w wątku, w którym się
udzielasz, bądź łaskaw się w nim nie odzywać.
A już na pewno nie wyskakiwać z tekstami o kosztach, bo to jest zupełnie nie
na temat.
Paniał czy trzeba powtórzyć?
TEN WĄTEK NIE DOTYCZY KUP !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Re: Odliczenie internetu.
Cavallino pisze:
>
> Użytkownik "Krzysztof Szm."
> news:
>
>> Jednym słowem jeśli klient dał mi fakturę z 3 miesięcznym terminem
>> płatności to fakturę mogę wrzucić w koszty dopiero po tych 3
>> miesiącach. ????.
>> A jak jak nie zapłacę to klient nie ma przychodu ?????
>
> Już Ci Maddy powiedziała - że Cię jeszcze piorun nie trafił.
>
> Mam prośbę - dopóki nie zrozumiesz o co chodzi w wątku, w którym się
> udzielasz, bądź łaskaw się w nim nie odzywać.
> A już na pewno nie wyskakiwać z tekstami o kosztach, bo to jest zupełnie
> nie na temat.
> Paniał czy trzeba powtórzyć?
>
> TEN WĄTEK NIE DOTYCZY KUP !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Z tym rozumieniem byłbym ostrożny gdyż zbyt długo prowadzę własną
DG.bo od 15 lat.
Myślę, że dla niektórych nawet nie kiełkowała bawełna na ich kalesony
ale w końcu nie będę się kopał z koniem.
Proszę jednak by zajrzeć do początku i zastanowić się co poeta miał na
myśli pisząc o odliczeniach.
Jeśli kogoś uradziłem to bardzo przepraszam ale nie to było moją intencją.
Krzysztof Szm.
Re: Odliczenie internetu.
Krzysztof Szm. wrote:
> witek pisze:
>> Krzysztof Szm. wrote:
>>> Remek pisze:
>>>> Użytkownik "Cavallino" napisał:
>>>>
>>>>>> Przelewy muszą być dokonane z Twojego osobistego konta.
>>>>
>>>>> Jak to mamy rozumieć?
>>>>> Bo żadnych specjalnych wymogów o ile wiem co do konta nie ma.
>>>>> Wystarczy że to jego konto, a charakter konta nie ma znaczenia.
>>>>
>>>> Właśnie to miałem na myśli. Użycie słowa "osobiste" nie jest właściwe.
>>>> Takich kont chyba zresztą nie ma.
>>>>
>>>> Remek
>>>>
>>> A czy gdybym miał fakturę a nie zapłacił to nie mogę dokonać
>>> odliczenia ?
>>
>> Nie.
>> Ustawa wyrażnie mówi poniesionych kosztów. A ty kosztu za niezapłaconą
>> fakturę nie poniosłeś.
>
> Jednym słowem jeśli klient dał mi fakturę z 3 miesięcznym terminem
> płatności to fakturę mogę wrzucić w koszty dopiero po tych 3 miesiącach.
> ????.
> A jak jak nie zapłacę to klient nie ma przychodu ?????
Ale my mówimy o rozliczeniu rocznym osób fizycznych i uldze internetowej
a nie prowadzeniu kpir
Re: Odliczenie internetu.
ianus wrote:
>
> Użytkownik
> news:op.t76agbesipkhj4@unk...
>>> US interesuje kto płacił bo tylko ten kto płacił ma prawo odliczyć.
>>
>> To świetnie :)
>
> A owszem intersuje. Płatność może być dokonana jako wpłata gotówkowa
> albo jako przelew, ale... z konta osoby która net odlicza. Przynajmniej
> niektóre US-y się tego czepiają. Nie uznają płatności za net dla osoby A
> z konta osoby B.
>
> JS
A co ja wyzej napisałem?
Re: Odliczenie internetu.
Użytkownik "Krzysztof Szm."
news:
>> TEN WĄTEK NIE DOTYCZY KUP !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
> Z tym rozumieniem byłbym ostrożny gdyż zbyt długo prowadzę własną DG.bo
> od 15 lat.
> Myślę, że dla niektórych nawet nie kiełkowała bawełna na ich kalesony ale
> w końcu nie będę się kopał z koniem.
Jeśli do mnie pijesz, to ja swoją prowadzę od lat 18.
> Proszę jednak by zajrzeć do początku i zastanowić się co poeta miał na
> myśli pisząc o odliczeniach.
Chyba tylko Ty masz wątpliwości o co mu szło.
> Jeśli kogoś uradziłem to bardzo przepraszam ale nie to było moją intencją.
Nie chodzi o urażanie, ale o sianie fermentu, wypowiadając się nie na temat.
W efekcie część osób może BŁĘDNIE zrozumieć że do wykorzystania ulgi na
internet NIE JEST potrzebne zapłacenie faktur w danym roku podatkowym.
Re: Odliczenie internetu.
witek pisze:
> duchy to w kościele.
>
> US interesuje kto płacił bo tylko ten kto płacił ma prawo odliczyć.
Zapłacił ten, kto miał zapłacić. I mógł to zrobić na wiele sposobów:
- przelewem
- na poczcie
- przekazem (przecież listonosz nie przeleje pieniędzy z konta wpłacającego)
- przez agencję typu grosik (jak wyżej)
- przez sąsiada (jak wyżej).
W ostatnim punkcie dowodem wpłaty jest oświadczenie sąsiada oraz zawarta
z nim umowa, na mocy której zobowiązuje się on to przekazania pieniędzy
do wierzyciela.
Podobnie w agencjach typu grosik.
I podobnie w przypadku przekazu na poczcie.
Czy jest jakaś oficjalna interpretacja pisemna uniemożliwiająca to?
--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
egzekucji => http://www.kwm.net.pl
Re: Odliczenie internetu.
Liwiusz wrote:
> - przez sąsiada (jak wyżej).
>
> W ostatnim punkcie dowodem wpłaty jest oświadczenie sąsiada oraz zawarta
> z nim umowa, na mocy której zobowiązuje się on to przekazania pieniędzy
> do wierzyciela.
w ostatnim punkcie US zapyta się najpierw gdzie jest jego 2%
Re: Odliczenie internetu.
witek pisze:
> Liwiusz wrote:
>
>> - przez sąsiada (jak wyżej).
>>
>> W ostatnim punkcie dowodem wpłaty jest oświadczenie sąsiada oraz
>> zawarta z nim umowa, na mocy której zobowiązuje się on to przekazania
>> pieniędzy do wierzyciela.
>
> w ostatnim punkcie US zapyta się najpierw gdzie jest jego 2%
A za co konkretnie 2%? Proszę podać tę transakcję.
--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
egzekucji => http://www.kwm.net.pl
Re: Odliczenie internetu.
Dnia 18-03-2008 o 13:23:50 witek
napisał(a):
> Liwiusz wrote:
>
>> - przez sąsiada (jak wyżej).
>> W ostatnim punkcie dowodem wpłaty jest oświadczenie sąsiada oraz
>> zawarta z nim umowa, na mocy której zobowiązuje się on to przekazania
>> pieniędzy do wierzyciela.
>
> w ostatnim punkcie US zapyta się najpierw gdzie jest jego 2%
>
Zgodzisz się że to offtopic ?
Re: Odliczenie internetu.
Dnia Tue, 18 Mar 2008 07:23:50 -0500, witek napisał(a):
> w ostatnim punkcie US zapyta się najpierw gdzie jest jego 2%
Rozumiem, że muyślisz o depozycie nieprawidłowym. Niezbyt sie ostatnio z
tym podejściem zgadzam. Proponuję lekturę art. 845, a potem 720. I
zastanowienie czego w opisanej sytuacji brakuje.
Re: Odliczenie internetu.
Dnia Tue, 18 Mar 2008 12:49:54 +0000, jureq napisał(a):
> Proponuję lekturę art. 845, a potem 720. I
Oczywiście kodeks cywilny.
Re: Odliczenie internetu.
Liwiusz wrote:
> witek pisze:
>> Liwiusz wrote:
>>
>>> - przez sąsiada (jak wyżej).
>>>
>>> W ostatnim punkcie dowodem wpłaty jest oświadczenie sąsiada oraz
>>> zawarta z nim umowa, na mocy której zobowiązuje się on to przekazania
>>> pieniędzy do wierzyciela.
>>
>> w ostatnim punkcie US zapyta się najpierw gdzie jest jego 2%
>
>
> A za co konkretnie 2%? Proszę podać tę transakcję.
>
>
za depozyt nieprawidłowy o ile sąsiad nie poszedł z gotówką a przelał ze
swojego konta.
Re: Odliczenie internetu.
tommyz@op.pl wrote:
> Dnia 18-03-2008 o 13:23:50 witek
> napisał(a):
>
>> Liwiusz wrote:
>>
>>> - przez sąsiada (jak wyżej).
>>> W ostatnim punkcie dowodem wpłaty jest oświadczenie sąsiada oraz
>>> zawarta z nim umowa, na mocy której zobowiązuje się on to przekazania
>>> pieniędzy do wierzyciela.
>>
>> w ostatnim punkcie US zapyta się najpierw gdzie jest jego 2%
>>
>
> Zgodzisz się że to offtopic ?
jak cały wątek od dłuższego już czasu
Re: Odliczenie internetu.
jureq wrote:
> Dnia Tue, 18 Mar 2008 07:23:50 -0500, witek napisał(a):
>
>> w ostatnim punkcie US zapyta się najpierw gdzie jest jego 2%
>
> Rozumiem, że muyślisz o depozycie nieprawidłowym. Niezbyt sie ostatnio z
> tym podejściem zgadzam. Proponuję lekturę art. 845, a potem 720. I
> zastanowienie czego w opisanej sytuacji brakuje.
a możesz napisać o co ci chodzi, bo nie wiem czego ci brakuje.
Re: Odliczenie internetu.
On Tue, 18 Mar 2008, tommyz@op.pl wrote:
> Dnia 18-03-2008 o 13:23:50 witek
> napisał(a):
>
>> Liwiusz wrote:
>>
>>> - przez sąsiada (jak wyżej).
>>> W ostatnim punkcie dowodem wpłaty jest oświadczenie sąsiada oraz zawarta
>>> z nim umowa, na mocy której zobowiązuje się on to przekazania pieniędzy do
>>> wierzyciela.
>>
>> w ostatnim punkcie US zapyta się najpierw gdzie jest jego 2%
>
> Zgodzisz się że to offtopic ?
Hm... ale TG.
Stanowi więc idalną pożywkę dla dyskusji, prawdaż? ;)
Równie dobrze US może zacząć stawiać inne, uciążliwe do odkręcenia tezy
co do rodzaju transakcji która miała miejsce, zaczynając od upewnienie
się że to nie była darowizna (jako że, choć wygląda to absurdalnie, jest
to jedyna "czysta" w rozumieniu przepisów transakcja, podlegająca
*oczywistemu* zwolnieniu do kwoty limitu, nie dająca zaliczyć się do
DG, nie powodująca powstania "nieodpłatnego przychodu" u nikogo:
- dokonujemy, kończymy, zero papierków i basta).
Po oświadczeniu podatnika że "na pewno nie darowizna" jedziemy
z tym koksem.
Depozyt? Nie bardzo. A może pośrednictwo finansowe?
A może odmiana zlecenia pt. "agencja"?
W końcu cechą depozytu jest *zwrot* przedmiotu depozytu, a nie "inne
czynności", więc teza z depozytem może być za łatwa/za prosta :|
Doszukiwanie się *zapisanych w przepisach* nienależnych przychodów,
należnych podatków a na koniec rodzajow prowadzonej DG ;) (nic to,
że na kwoty kilku groszy!) IMHO może być batem, który pojawi się
w wiadomym ręku w momencie jak podatnik się uprze że JEDNAK ma
prawo do uznania "poniesienia", jak Liwiusz chce :)
Cały problem zaczyna się na tym poziomie, że poza darowiznami
nie ma zwolnienień dla "drobnych czynności"... aby przysłowiowe
przeprowadzenie staruszki przez jezdnię *zgodnie z prawem* nie
podpadało pod różniste "świadczenia", trzeba je przeprowadzić
poprzez odpowiednie stowarzyszenie :> i na tym polega absurd.
A tu sąsiad "świadczy za darmo". I to w celu który nie kwalifikuje
się jako "społecznie użyteczny" :O
Potrzebny jest więc ktoś, kto bardzo chce się posądzić przed WSA
z udowadnianiem że "zapłata rękoma sąsiada własnych pieniędzy"
jest prosta jak drut kolczasty ;) (znaczy działa jako drut, ale
kłuje trochę dookoła).
I (w ten sposób) dowiedzieć się, gdzie te kolce, będziemy mądrzejsi!
pzdr, Gotfryd
Re: Odliczenie internetu.
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" napisał:
> Potrzebny jest więc ktoś, kto bardzo chce się posądzić przed WSA
> z udowadnianiem że "zapłata rękoma sąsiada własnych pieniędzy"
> jest prosta jak drut kolczasty ;)
Właśnie o to chodzi. Podobna dyskusje rozpętałem w zeszłym roku i wyszło
na to, że przepisy sa nieprzyjazne dla tzw. szarego człowieka i można
"nadziać" się na minę. US może różnie interpretować przepisy w powiązaniu
z faktami i lepiej się w to nie mieszać jak się nie ma armii prawników i
grubego portfela.
Remek
Re: Odliczenie internetu.
Dnia Tue, 18 Mar 2008 09:17:56 -0500, witek napisał(a):
>> Rozumiem, że muyślisz o depozycie nieprawidłowym. Niezbyt sie ostatnio z
>> tym podejściem zgadzam. Proponuję lekturę art. 845, a potem 720. I
>> zastanowienie czego w opisanej sytuacji brakuje.
>
> a możesz napisać o co ci chodzi, bo nie wiem czego ci brakuje.
Obowiązku zwrotu.
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
Informujemy, iż zgodnie z przepisem art. 25 ust. 1 pkt. 1 lit. b ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych (tekst jednolity: Dz. U. 2006 r. Nr 90 poz. 631), dalsze rozpowszechnianie artykułów i porad prawnych publikowanych w niniejszym serwisie jest zabronione.