"CeZ__134"
Re: pieczatka w ksiazeczce zdrowia
Użytkownik "CeZ__134"
news:iief9t$n1u$1@news.onet.pl...
> Witam
>
> Czy pieczatka firmy, wraz z podpisem w ksiazeczce zdrowia, stanowi o tym
> ze sie pracowalo u tego kto podbijal ksiazeczke ?( pracodawcy )
Z załozenia powinno. Ostatecznym dowodem jest Świadectwo Pracy.
Re: pieczatka w ksiazeczce zdrowia
>> Czy pieczatka firmy, wraz z podpisem w ksiazeczce zdrowia, stanowi o tym
>> ze sie pracowalo u tego kto podbijal ksiazeczke ?( pracodawcy )
>
> Z załozenia powinno. Ostatecznym dowodem jest Świadectwo Pracy.
Teraz pytanie;
Skoro nie mam zadnej umowy ( znaczy ze nie pracowalem ), a pracodawca podbil
i podpisal mi ksiazeczke zdrowia to znaczy ze nie pracowalem u niego ?..Jak
dowiesc w sadzie ze pracowalem u goscia ( wisi mi sporo kasy ). skoro nie
mam umowy, a mam podbita ksiazeczke ?..
CeZ__134
Re: pieczatka w ksiazeczce zdrowia
W dniu 2011-02-03 16:03, CeZ__134 pisze:
>>> Czy pieczatka firmy, wraz z podpisem w ksiazeczce zdrowia, stanowi o tym
>>> ze sie pracowalo u tego kto podbijal ksiazeczke ?( pracodawcy )
>>
>> Z załozenia powinno. Ostatecznym dowodem jest Świadectwo Pracy.
>
>
> Teraz pytanie;
> Skoro nie mam zadnej umowy ( znaczy ze nie pracowalem ), a pracodawca podbil
> i podpisal mi ksiazeczke zdrowia to znaczy ze nie pracowalem u niego ?..Jak
> dowiesc w sadzie ze pracowalem u goscia ( wisi mi sporo kasy ). skoro nie
> mam umowy, a mam podbita ksiazeczke ?..
Pozew o ustalenie istnienia stosunku pracy oraz o wypłatę wynagrodzenia
za nią.
--
Liwiusz
Re: pieczatka w ksiazeczce zdrowia
On 2/3/2011 8:49 AM, CeZ__134 wrote:
> Witam
>
> Czy pieczatka firmy, wraz z podpisem w ksiazeczce zdrowia, stanowi o tym ze
> sie pracowalo u tego kto podbijal ksiazeczke ?( pracodawcy )
>
nie musi, ale moze.
jak wpadnę do sekretariatu jakies firmy, zobacze piecztki na stole i
przywale jedną w swojej książeczce to oznacza to, ze tam pracowałem?
jak masz ty pieczątek sporo, ktoś jeszcze potwierdzi ze pracowales,
osoba wstawiająca te pieczątki potwierdzi, ze to robiła, to wowczas masz
duze szanse, ze w sadzie uznają, ze jednak pracowałeś.
Re: pieczatka w ksiazeczce zdrowia
On 2/3/2011 9:03 AM, CeZ__134 wrote:
>>> Czy pieczatka firmy, wraz z podpisem w ksiazeczce zdrowia, stanowi o tym
>>> ze sie pracowalo u tego kto podbijal ksiazeczke ?( pracodawcy )
>>
>> Z załozenia powinno. Ostatecznym dowodem jest Świadectwo Pracy.
>
>
> Teraz pytanie;
> Skoro nie mam zadnej umowy ( znaczy ze nie pracowalem )
to nic nie znaczy
> a pracodawca podbil
> i podpisal mi ksiazeczke zdrowia to znaczy ze nie pracowalem u niego ?..Jak
> dowiesc w sadzie ze pracowalem u goscia ( wisi mi sporo kasy ). skoro nie
> mam umowy, a mam podbita ksiazeczke ?..
>
jak wyzej, jak z okolicznosci bedzie wyniało, ze pracowałeś to znaczy,
że pracowałeś. pieczatki w książcze mogą być jedną z okoliczności to
potwierdzjacych.
Re: pieczatka w ksiazeczce zdrowia
>> Czy pieczatka firmy, wraz z podpisem w ksiazeczce zdrowia, stanowi o tym
>> ze
>> sie pracowalo u tego kto podbijal ksiazeczke ?( pracodawcy )
>>
>
> nie musi, ale moze.
>
> jak wpadnę do sekretariatu jakies firmy, zobacze piecztki na stole i
> przywale jedną w swojej książeczce to oznacza to, ze tam pracowałem?
>
> jak masz ty pieczątek sporo, ktoś jeszcze potwierdzi ze pracowales, osoba
> wstawiająca te pieczątki potwierdzi, ze to robiła, to wowczas masz duze
> szanse, ze w sadzie uznają, ze jednak pracowałeś.
Nie pracowalem tam sam. jeszcze jednemu koleszce wywinal taki sam numer.
Podbil ksiazeczke i tez wisi kase.
Wiec, pozew zbiorowy z koleszka napisac, czy samodzielnie dochodzic swoich
prac ?
CeZ__134
>
Re: pieczatka w ksiazeczce zdrowia
>>>> Czy pieczatka firmy, wraz z podpisem w ksiazeczce zdrowia, stanowi o
>>>> tym
>>>> ze sie pracowalo u tego kto podbijal ksiazeczke ?( pracodawcy )
>>>
>>> Z załozenia powinno. Ostatecznym dowodem jest Świadectwo Pracy.
>>
>>
>> Teraz pytanie;
>> Skoro nie mam zadnej umowy ( znaczy ze nie pracowalem ), a pracodawca
>> podbil
>> i podpisal mi ksiazeczke zdrowia to znaczy ze nie pracowalem u niego
>> ?..Jak
>> dowiesc w sadzie ze pracowalem u goscia ( wisi mi sporo kasy ). skoro nie
>> mam umowy, a mam podbita ksiazeczke ?..
>
>
> Pozew o ustalenie istnienia stosunku pracy oraz o wypłatę wynagrodzenia za
> nią.
Czyli pozew do sadu i tak musze zlozyc..Teraz, czy skladac pozew o ustalenie
istnienia( torche nie rozumiem tego stwierdzenia )stosunku pracy, czy pozew
o zaplate i ... odszkodowanie czy jak ?..
Jutro przejade sie do sadu pracy. moze tak mi konkretnie pomoga i fachowo
wyjasnia sprawe ( czy mam w ogole szanse na wygranie i odzyskanie kasy )
pozdr
CeZ__134
CeZ__134
Re: pieczatka w ksiazeczce zdrowia
> Czy pieczatka firmy, wraz z podpisem w ksiazeczce zdrowia, stanowi o tym
> ze
> sie pracowalo u tego kto podbijal ksiazeczke ?( pracodawcy )
NIE, jeśli jest to pieczątka Powiatowego Urzędu Pracy, to możesz być tam
zarejestrowany jako bezrobotny.
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl
Re: pieczatka w ksiazeczce zdrowia
Użytkownik "CeZ__134"
>
> Jutro przejade sie do sadu pracy. moze tak mi konkretnie pomoga i
> fachowo wyjasnia sprawe ( czy mam w ogole szanse na wygranie i
> odzyskanie kasy )
Na zbyt wiele nie licz, sąd to nie poradnia.
Jeśli faktycznie chodzi o sporo kasy to zainwestuj
parę złotych w adwokata.
Re: pieczatka w ksiazeczce zdrowia
Użytkownik "CeZ__134"
>
> Nie pracowalem tam sam. jeszcze jednemu koleszce wywinal taki sam
> numer. Podbil ksiazeczke i tez wisi kase.
> Wiec, pozew zbiorowy z koleszka napisac, czy samodzielnie dochodzic
> swoich prac ?
Trochę was za mało na pozew zbiorowy.
Re: pieczatka w ksiazeczce zdrowia
>> Czy pieczatka firmy, wraz z podpisem w ksiazeczce zdrowia, stanowi o tym
>> ze
>> sie pracowalo u tego kto podbijal ksiazeczke ?( pracodawcy )
>
> NIE, jeśli jest to pieczątka Powiatowego Urzędu Pracy, to możesz być tam
> zarejestrowany jako bezrobotny.
Urzad pracy nie ma z tym nic wspolnego..to pieczatka pracodawcy a nie
urzedu.
pozdr
CeZ__134
Re: pieczatka w ksiazeczce zdrowia
Użytkownik "Alek"
wiadomości news:iif32r$ech$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "CeZ__134"
>>
>> Jutro przejade sie do sadu pracy. moze tak mi konkretnie pomoga i fachowo
>> wyjasnia sprawe ( czy mam w ogole szanse na wygranie i odzyskanie kasy )
>
> Na zbyt wiele nie licz, sąd to nie poradnia.
> Jeśli faktycznie chodzi o sporo kasy to zainwestuj
> parę złotych w adwokata.
w kazdym Inspektoracie Pracy sa darmowe porady prawnika.
Re: pieczatka w ksiazeczce zdrowia
On 2/4/2011 12:39 AM, Misiek wrote:
> w kazdym Inspektoracie Pracy sa darmowe porady prawnika.
taa, takiego co to go nigdzie indziej nie chcieli.
Re: pieczatka w ksiazeczce zdrowia
Użytkownik "CeZ__134"
news:iieojo$26u$1@news.onet.pl...
>
>
>>> Czy pieczatka firmy, wraz z podpisem w ksiazeczce zdrowia, stanowi o tym
>>> ze
>>> sie pracowalo u tego kto podbijal ksiazeczke ?( pracodawcy )
>>>
>>
>> nie musi, ale moze.
>>
>> jak wpadnę do sekretariatu jakies firmy, zobacze piecztki na stole i
>> przywale jedną w swojej książeczce to oznacza to, ze tam pracowałem?
>>
>> jak masz ty pieczątek sporo, ktoś jeszcze potwierdzi ze pracowales, osoba
>> wstawiająca te pieczątki potwierdzi, ze to robiła, to wowczas masz duze
>> szanse, ze w sadzie uznają, ze jednak pracowałeś.
>
>
> Nie pracowalem tam sam. jeszcze jednemu koleszce wywinal taki sam numer.
> Podbil ksiazeczke i tez wisi kase.
> Wiec, pozew zbiorowy z koleszka napisac, czy samodzielnie dochodzic swoich
> prac ?
"koleszka" Ci nie pomoze, moze "koleżka" by pomogl
a tak serio - jak juz wczesniej pisalem przejdz sie do PIP-u - tam sa
prawnicy i udzielaja darmowych porad. MOze uda ci sie bez sadu samym pismem
do "winowajcy". Jesli nie - pomaga Ci nawet w napisaniu i zlozeniu pozwu
odpowiedniego dla Twojej sprawy.
Re: pieczatka w ksiazeczce zdrowia
Użytkownik "witek"
news:iig711$605$1@inews.gazeta.pl...
> On 2/4/2011 12:39 AM, Misiek wrote:
>> w kazdym Inspektoracie Pracy sa darmowe porady prawnika.
>
> taa, takiego co to go nigdzie indziej nie chcieli.
Zdziwil bys sie.
Re: pieczatka w ksiazeczce zdrowia
On 2/4/2011 7:08 AM, Misiek wrote:
>
> Użytkownik "witek"
> news:iig711$605$1@inews.gazeta.pl...
>> On 2/4/2011 12:39 AM, Misiek wrote:
>>> w kazdym Inspektoracie Pracy sa darmowe porady prawnika.
>>
>> taa, takiego co to go nigdzie indziej nie chcieli.
>
> Zdziwil bys sie.
no zdziwilem sie pary razy. i ani raz pozytywnie
Re: pieczatka w ksiazeczce zdrowia
Użytkownik "CeZ__134"
news:iieg4q$qmf$1@news.onet.pl...
> Skoro nie mam zadnej umowy ( znaczy ze nie pracowalem )
Na poczatek radziłbym się zastanowić, czy w końcu pracowałeś, czy nie
pracowałeś.
Jeżeli pracowałeś to zapewne nie w tajemnicy przed wszystkim, lecz uzgodniłeś to
z właścicielem firmy, więc masz umowę (ustną, która też jest prawnie ważna),
która tylko nie została spisana na papierze.
--
andrzej
Zamień oszczędności na złoto! Raty! Dostawa do domu lub przechowanie w
wiedeńskim skarbcu! Pełna dyskrecja! Ubezpieczenie! Gwarancja odkupienia z
przelewem na konto w dowolnym banku świata! goldinwest@onet.pl
Re: pieczatka w ksiazeczce zdrowia
>> Skoro nie mam zadnej umowy ( znaczy ze nie pracowalem )
>
> Na poczatek radziłbym się zastanowić, czy w końcu pracowałeś, czy nie
> pracowałeś.
> Jeżeli pracowałeś to zapewne nie w tajemnicy przed wszystkim, lecz
> uzgodniłeś to z właścicielem firmy, więc masz umowę (ustną, która też jest
> prawnie ważna), która tylko nie została spisana na papierze.
Pracowac pracowalem, poltorej miesiaca .Tylko ze wiesz jak jest z polityce
pracy, jak nie masz umowy, to jestes frajerem, `robiles` za darmo.a nie
majac umowy w fromie pisemnej nie mozesz, nie masz mozliwosci dochodzenia
swoich praw. Nie raz sady w naszym kraju pokazuja to to walka z wiatrakami.
Ludzie ktorzy maja umowy przegrywaja sprawy w sadach, a ja mam tylko
pieczatke w ksiazeczce..
Wczoraj z czystej ciekawosci pojechalem do zusu, sprawdzilem czy pracodawca
odprowadzil skladke ubezpieczeniowa ( wypelnialem u niego pismo - tego
samego dnia podbil ksiazeczke ),czy w ogole zglosil mnie do ubezpieczenia,
ale niestety, ani sladu w zusie ze cokolwiek bylo wplacane.
Wiec teraz w sadzie bede chcial udowodnic sprzecznosc, bo pracodawca niby
mnie ubezpieczyl, a bezprawnie podbil mi ksiazeczke zdrowia skoro zadnej
skladki nie zaplacil.
Tu taki maly haczyk bede juz mial. Poczekam az odbierze najpierw wezwanie do
zaplaty, dostale zwrotke z poczty ze przyjal i wtedy dam mu 7 dni na oddanie
kasy, a jak nie to pisze wniosek do sadu, nie mam nic do stracenia. tylko
bede musial udowodnic ze pracowalem u niego ..:)
CeZ__134
Re: pieczatka w ksiazeczce zdrowia
Użytkownik "witek"
news:iigvb6$605$4@inews.gazeta.pl...
> On 2/4/2011 7:08 AM, Misiek wrote:
>>
>> Użytkownik "witek"
>> news:iig711$605$1@inews.gazeta.pl...
>>> On 2/4/2011 12:39 AM, Misiek wrote:
>>>> w kazdym Inspektoracie Pracy sa darmowe porady prawnika.
>>>
>>> taa, takiego co to go nigdzie indziej nie chcieli.
>>
>> Zdziwil bys sie.
>
> no zdziwilem sie pary razy. i ani raz pozytywnie
>
w takim razie do zlych PIP-ow chodziles :P
Re: pieczatka w ksiazeczce zdrowia
A mnie zawsze dziwi dlaczego nikt nie egzekwuje bezwzględnego
dopełnienia obowiązku podpisania (zawarcia) umowy przed
przystąpieniem do pracy na stanowisku wymienionym w umowie.
Bo tak, jak jest teraz, chyba jest lepiej dla państwa (czyli panów).
Andrzej.
--
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
Informujemy, iż zgodnie z przepisem art. 25 ust. 1 pkt. 1 lit. b ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych (tekst jednolity: Dz. U. 2006 r. Nr 90 poz. 631), dalsze rozpowszechnianie artykułów i porad prawnych publikowanych w niniejszym serwisie jest zabronione.