Logowanie

Rejestracja

Poprzez założenie konta Użytkownika w serwisie e-prawnik.pl wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celu wykonania zobowiązań przez Legalsupport sp. z o.o. z siedzibą w Krakowie, przy ul. Gabrieli Zapolskiej 36, kod poczt. 30-126, zarejestrowaną w Sądzie Rejonowym dla Krakowa - Śródmieścia w Krakowie, NIP 676-21-64-973, kapitał zakładowy 133.000,00 zł, zgodnie z ustawą z 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych.
Równocześnie akceptuję regulamin serwisu e-Prawnik.pl

Bezpłatny dostęp tylko dla zarejestrowanych

masz już konto?

  • Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych i akceptuję Regulamin serwisu e-Prawnik.pl (więcej)

  • Wyrażam zgodę na otrzymywanie od Legalsupport sp. z o.o. informacji handlowej (więcej)


2011-02-03, 15:49

pieczatka w ksiazeczce zdrowia

"CeZ__134"

Witam

Czy pieczatka firmy, wraz z podpisem w ksiazeczce zdrowia, stanowi o tym ze
sie pracowalo u tego kto podbijal ksiazeczke ?( pracodawcy )

pozdr

CeZ__134

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!


Odpowiedzi do: pieczatka w ksiazeczce zdrowia

  • "Robert Tomasik" 2011-02-03, 15:50

    Re: pieczatka w ksiazeczce zdrowia

    Użytkownik "CeZ__134" napisał w wiadomości
    news:iief9t$n1u$1@news.onet.pl...
    > Witam
    >
    > Czy pieczatka firmy, wraz z podpisem w ksiazeczce zdrowia, stanowi o tym
    > ze sie pracowalo u tego kto podbijal ksiazeczke ?( pracodawcy )

    Z załozenia powinno. Ostatecznym dowodem jest Świadectwo Pracy.

  • "CeZ__134" 2011-02-03, 16:03

    Re: pieczatka w ksiazeczce zdrowia


    >> Czy pieczatka firmy, wraz z podpisem w ksiazeczce zdrowia, stanowi o tym
    >> ze sie pracowalo u tego kto podbijal ksiazeczke ?( pracodawcy )
    >
    > Z załozenia powinno. Ostatecznym dowodem jest Świadectwo Pracy.


    Teraz pytanie;
    Skoro nie mam zadnej umowy ( znaczy ze nie pracowalem ), a pracodawca podbil
    i podpisal mi ksiazeczke zdrowia to znaczy ze nie pracowalem u niego ?..Jak
    dowiesc w sadzie ze pracowalem u goscia ( wisi mi sporo kasy ). skoro nie
    mam umowy, a mam podbita ksiazeczke ?..

    CeZ__134

  • Liwiusz 2011-02-03, 16:13

    Re: pieczatka w ksiazeczce zdrowia

    W dniu 2011-02-03 16:03, CeZ__134 pisze:
    >>> Czy pieczatka firmy, wraz z podpisem w ksiazeczce zdrowia, stanowi o tym
    >>> ze sie pracowalo u tego kto podbijal ksiazeczke ?( pracodawcy )
    >>
    >> Z załozenia powinno. Ostatecznym dowodem jest Świadectwo Pracy.
    >
    >
    > Teraz pytanie;
    > Skoro nie mam zadnej umowy ( znaczy ze nie pracowalem ), a pracodawca podbil
    > i podpisal mi ksiazeczke zdrowia to znaczy ze nie pracowalem u niego ?..Jak
    > dowiesc w sadzie ze pracowalem u goscia ( wisi mi sporo kasy ). skoro nie
    > mam umowy, a mam podbita ksiazeczke ?..


    Pozew o ustalenie istnienia stosunku pracy oraz o wypłatę wynagrodzenia
    za nią.

    --
    Liwiusz

  • witek 2011-02-03, 16:16

    Re: pieczatka w ksiazeczce zdrowia

    On 2/3/2011 8:49 AM, CeZ__134 wrote:
    > Witam
    >
    > Czy pieczatka firmy, wraz z podpisem w ksiazeczce zdrowia, stanowi o tym ze
    > sie pracowalo u tego kto podbijal ksiazeczke ?( pracodawcy )
    >

    nie musi, ale moze.

    jak wpadnę do sekretariatu jakies firmy, zobacze piecztki na stole i
    przywale jedną w swojej książeczce to oznacza to, ze tam pracowałem?

    jak masz ty pieczątek sporo, ktoś jeszcze potwierdzi ze pracowales,
    osoba wstawiająca te pieczątki potwierdzi, ze to robiła, to wowczas masz
    duze szanse, ze w sadzie uznają, ze jednak pracowałeś.

  • witek 2011-02-03, 16:18

    Re: pieczatka w ksiazeczce zdrowia

    On 2/3/2011 9:03 AM, CeZ__134 wrote:
    >>> Czy pieczatka firmy, wraz z podpisem w ksiazeczce zdrowia, stanowi o tym
    >>> ze sie pracowalo u tego kto podbijal ksiazeczke ?( pracodawcy )
    >>
    >> Z załozenia powinno. Ostatecznym dowodem jest Świadectwo Pracy.
    >
    >
    > Teraz pytanie;
    > Skoro nie mam zadnej umowy ( znaczy ze nie pracowalem )

    to nic nie znaczy

    > a pracodawca podbil
    > i podpisal mi ksiazeczke zdrowia to znaczy ze nie pracowalem u niego ?..Jak
    > dowiesc w sadzie ze pracowalem u goscia ( wisi mi sporo kasy ). skoro nie
    > mam umowy, a mam podbita ksiazeczke ?..
    >
    jak wyzej, jak z okolicznosci bedzie wyniało, ze pracowałeś to znaczy,
    że pracowałeś. pieczatki w książcze mogą być jedną z okoliczności to
    potwierdzjacych.

  • "CeZ__134" 2011-02-03, 18:28

    Re: pieczatka w ksiazeczce zdrowia



    >> Czy pieczatka firmy, wraz z podpisem w ksiazeczce zdrowia, stanowi o tym
    >> ze
    >> sie pracowalo u tego kto podbijal ksiazeczke ?( pracodawcy )
    >>
    >
    > nie musi, ale moze.
    >
    > jak wpadnę do sekretariatu jakies firmy, zobacze piecztki na stole i
    > przywale jedną w swojej książeczce to oznacza to, ze tam pracowałem?
    >
    > jak masz ty pieczątek sporo, ktoś jeszcze potwierdzi ze pracowales, osoba
    > wstawiająca te pieczątki potwierdzi, ze to robiła, to wowczas masz duze
    > szanse, ze w sadzie uznają, ze jednak pracowałeś.


    Nie pracowalem tam sam. jeszcze jednemu koleszce wywinal taki sam numer.
    Podbil ksiazeczke i tez wisi kase.
    Wiec, pozew zbiorowy z koleszka napisac, czy samodzielnie dochodzic swoich
    prac ?

    CeZ__134
    >

  • "CeZ__134" 2011-02-03, 18:31

    Re: pieczatka w ksiazeczce zdrowia



    >>>> Czy pieczatka firmy, wraz z podpisem w ksiazeczce zdrowia, stanowi o
    >>>> tym
    >>>> ze sie pracowalo u tego kto podbijal ksiazeczke ?( pracodawcy )
    >>>
    >>> Z załozenia powinno. Ostatecznym dowodem jest Świadectwo Pracy.
    >>
    >>
    >> Teraz pytanie;
    >> Skoro nie mam zadnej umowy ( znaczy ze nie pracowalem ), a pracodawca
    >> podbil
    >> i podpisal mi ksiazeczke zdrowia to znaczy ze nie pracowalem u niego
    >> ?..Jak
    >> dowiesc w sadzie ze pracowalem u goscia ( wisi mi sporo kasy ). skoro nie
    >> mam umowy, a mam podbita ksiazeczke ?..
    >
    >
    > Pozew o ustalenie istnienia stosunku pracy oraz o wypłatę wynagrodzenia za
    > nią.


    Czyli pozew do sadu i tak musze zlozyc..Teraz, czy skladac pozew o ustalenie
    istnienia( torche nie rozumiem tego stwierdzenia )stosunku pracy, czy pozew
    o zaplate i ... odszkodowanie czy jak ?..
    Jutro przejade sie do sadu pracy. moze tak mi konkretnie pomoga i fachowo
    wyjasnia sprawe ( czy mam w ogole szanse na wygranie i odzyskanie kasy )

    pozdr

    CeZ__134

    CeZ__134

  • "Stokrotka" 2011-02-03, 20:05

    Re: pieczatka w ksiazeczce zdrowia


    > Czy pieczatka firmy, wraz z podpisem w ksiazeczce zdrowia, stanowi o tym
    > ze
    > sie pracowalo u tego kto podbijal ksiazeczke ?( pracodawcy )

    NIE, jeśli jest to pieczątka Powiatowego Urzędu Pracy, to możesz być tam
    zarejestrowany jako bezrobotny.


    --
    (tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
    Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
    nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl

  • "Alek" 2011-02-03, 21:27

    Re: pieczatka w ksiazeczce zdrowia

    Użytkownik "CeZ__134" napisał
    >
    > Jutro przejade sie do sadu pracy. moze tak mi konkretnie pomoga i
    > fachowo wyjasnia sprawe ( czy mam w ogole szanse na wygranie i
    > odzyskanie kasy )

    Na zbyt wiele nie licz, sąd to nie poradnia.
    Jeśli faktycznie chodzi o sporo kasy to zainwestuj
    parę złotych w adwokata.

  • "Alek" 2011-02-03, 21:28

    Re: pieczatka w ksiazeczce zdrowia

    Użytkownik "CeZ__134" napisał
    >
    > Nie pracowalem tam sam. jeszcze jednemu koleszce wywinal taki sam
    > numer. Podbil ksiazeczke i tez wisi kase.
    > Wiec, pozew zbiorowy z koleszka napisac, czy samodzielnie dochodzic
    > swoich prac ?

    Trochę was za mało na pozew zbiorowy.

  • "CeZ__134" 2011-02-03, 21:57

    Re: pieczatka w ksiazeczce zdrowia


    >> Czy pieczatka firmy, wraz z podpisem w ksiazeczce zdrowia, stanowi o tym
    >> ze
    >> sie pracowalo u tego kto podbijal ksiazeczke ?( pracodawcy )
    >
    > NIE, jeśli jest to pieczątka Powiatowego Urzędu Pracy, to możesz być tam
    > zarejestrowany jako bezrobotny.


    Urzad pracy nie ma z tym nic wspolnego..to pieczatka pracodawcy a nie
    urzedu.

    pozdr

    CeZ__134

  • "Misiek" 2011-02-04, 07:39

    Re: pieczatka w ksiazeczce zdrowia


    Użytkownik "Alek" napisał w
    wiadomości news:iif32r$ech$1@news.onet.pl...
    > Użytkownik "CeZ__134" napisał
    >>
    >> Jutro przejade sie do sadu pracy. moze tak mi konkretnie pomoga i fachowo
    >> wyjasnia sprawe ( czy mam w ogole szanse na wygranie i odzyskanie kasy )
    >
    > Na zbyt wiele nie licz, sąd to nie poradnia.
    > Jeśli faktycznie chodzi o sporo kasy to zainwestuj
    > parę złotych w adwokata.

    w kazdym Inspektoracie Pracy sa darmowe porady prawnika.

  • witek 2011-02-04, 07:40

    Re: pieczatka w ksiazeczce zdrowia

    On 2/4/2011 12:39 AM, Misiek wrote:
    > w kazdym Inspektoracie Pracy sa darmowe porady prawnika.

    taa, takiego co to go nigdzie indziej nie chcieli.

  • "Misiek" 2011-02-04, 07:41

    Re: pieczatka w ksiazeczce zdrowia


    Użytkownik "CeZ__134" napisał w wiadomości
    news:iieojo$26u$1@news.onet.pl...
    >
    >
    >>> Czy pieczatka firmy, wraz z podpisem w ksiazeczce zdrowia, stanowi o tym
    >>> ze
    >>> sie pracowalo u tego kto podbijal ksiazeczke ?( pracodawcy )
    >>>
    >>
    >> nie musi, ale moze.
    >>
    >> jak wpadnę do sekretariatu jakies firmy, zobacze piecztki na stole i
    >> przywale jedną w swojej książeczce to oznacza to, ze tam pracowałem?
    >>
    >> jak masz ty pieczątek sporo, ktoś jeszcze potwierdzi ze pracowales, osoba
    >> wstawiająca te pieczątki potwierdzi, ze to robiła, to wowczas masz duze
    >> szanse, ze w sadzie uznają, ze jednak pracowałeś.
    >
    >
    > Nie pracowalem tam sam. jeszcze jednemu koleszce wywinal taki sam numer.
    > Podbil ksiazeczke i tez wisi kase.
    > Wiec, pozew zbiorowy z koleszka napisac, czy samodzielnie dochodzic swoich
    > prac ?

    "koleszka" Ci nie pomoze, moze "koleżka" by pomogl
    a tak serio - jak juz wczesniej pisalem przejdz sie do PIP-u - tam sa
    prawnicy i udzielaja darmowych porad. MOze uda ci sie bez sadu samym pismem
    do "winowajcy". Jesli nie - pomaga Ci nawet w napisaniu i zlozeniu pozwu
    odpowiedniego dla Twojej sprawy.

  • "Misiek" 2011-02-04, 14:08

    Re: pieczatka w ksiazeczce zdrowia


    Użytkownik "witek" napisał w wiadomości
    news:iig711$605$1@inews.gazeta.pl...
    > On 2/4/2011 12:39 AM, Misiek wrote:
    >> w kazdym Inspektoracie Pracy sa darmowe porady prawnika.
    >
    > taa, takiego co to go nigdzie indziej nie chcieli.

    Zdziwil bys sie.

  • witek 2011-02-04, 14:35

    Re: pieczatka w ksiazeczce zdrowia

    On 2/4/2011 7:08 AM, Misiek wrote:
    >
    > Użytkownik "witek" napisał w wiadomości
    > news:iig711$605$1@inews.gazeta.pl...
    >> On 2/4/2011 12:39 AM, Misiek wrote:
    >>> w kazdym Inspektoracie Pracy sa darmowe porady prawnika.
    >>
    >> taa, takiego co to go nigdzie indziej nie chcieli.
    >
    > Zdziwil bys sie.

    no zdziwilem sie pary razy. i ani raz pozytywnie

  • "andrzej" 2011-02-05, 09:39

    Re: pieczatka w ksiazeczce zdrowia

    Użytkownik "CeZ__134" napisał w wiadomości
    news:iieg4q$qmf$1@news.onet.pl...
    > Skoro nie mam zadnej umowy ( znaczy ze nie pracowalem )

    Na poczatek radziłbym się zastanowić, czy w końcu pracowałeś, czy nie
    pracowałeś.
    Jeżeli pracowałeś to zapewne nie w tajemnicy przed wszystkim, lecz uzgodniłeś to
    z właścicielem firmy, więc masz umowę (ustną, która też jest prawnie ważna),
    która tylko nie została spisana na papierze.



    --
    andrzej

    Zamień oszczędności na złoto! Raty! Dostawa do domu lub przechowanie w
    wiedeńskim skarbcu! Pełna dyskrecja! Ubezpieczenie! Gwarancja odkupienia z
    przelewem na konto w dowolnym banku świata! goldinwest@onet.pl

  • "CeZ__134" 2011-02-05, 11:43

    Re: pieczatka w ksiazeczce zdrowia



    >> Skoro nie mam zadnej umowy ( znaczy ze nie pracowalem )
    >
    > Na poczatek radziłbym się zastanowić, czy w końcu pracowałeś, czy nie
    > pracowałeś.
    > Jeżeli pracowałeś to zapewne nie w tajemnicy przed wszystkim, lecz
    > uzgodniłeś to z właścicielem firmy, więc masz umowę (ustną, która też jest
    > prawnie ważna), która tylko nie została spisana na papierze.


    Pracowac pracowalem, poltorej miesiaca .Tylko ze wiesz jak jest z polityce
    pracy, jak nie masz umowy, to jestes frajerem, `robiles` za darmo.a nie
    majac umowy w fromie pisemnej nie mozesz, nie masz mozliwosci dochodzenia
    swoich praw. Nie raz sady w naszym kraju pokazuja to to walka z wiatrakami.
    Ludzie ktorzy maja umowy przegrywaja sprawy w sadach, a ja mam tylko
    pieczatke w ksiazeczce..
    Wczoraj z czystej ciekawosci pojechalem do zusu, sprawdzilem czy pracodawca
    odprowadzil skladke ubezpieczeniowa ( wypelnialem u niego pismo - tego
    samego dnia podbil ksiazeczke ),czy w ogole zglosil mnie do ubezpieczenia,
    ale niestety, ani sladu w zusie ze cokolwiek bylo wplacane.
    Wiec teraz w sadzie bede chcial udowodnic sprzecznosc, bo pracodawca niby
    mnie ubezpieczyl, a bezprawnie podbil mi ksiazeczke zdrowia skoro zadnej
    skladki nie zaplacil.
    Tu taki maly haczyk bede juz mial. Poczekam az odbierze najpierw wezwanie do
    zaplaty, dostale zwrotke z poczty ze przyjal i wtedy dam mu 7 dni na oddanie
    kasy, a jak nie to pisze wniosek do sadu, nie mam nic do stracenia. tylko
    bede musial udowodnic ze pracowalem u niego ..:)

    CeZ__134

  • "Misiek" 2011-02-09, 07:39

    Re: pieczatka w ksiazeczce zdrowia


    Użytkownik "witek" napisał w wiadomości
    news:iigvb6$605$4@inews.gazeta.pl...
    > On 2/4/2011 7:08 AM, Misiek wrote:
    >>
    >> Użytkownik "witek" napisał w wiadomości
    >> news:iig711$605$1@inews.gazeta.pl...
    >>> On 2/4/2011 12:39 AM, Misiek wrote:
    >>>> w kazdym Inspektoracie Pracy sa darmowe porady prawnika.
    >>>
    >>> taa, takiego co to go nigdzie indziej nie chcieli.
    >>
    >> Zdziwil bys sie.
    >
    > no zdziwilem sie pary razy. i ani raz pozytywnie
    >

    w takim razie do zlych PIP-ow chodziles :P

  • "NKAB -" 2011-02-09, 08:50

    Re: pieczatka w ksiazeczce zdrowia

    A mnie zawsze dziwi dlaczego nikt nie egzekwuje bezwzględnego
    dopełnienia obowiązku podpisania (zawarcia) umowy przed
    przystąpieniem do pracy na stanowisku wymienionym w umowie.

    Bo tak, jak jest teraz, chyba jest lepiej dla państwa (czyli panów).

    Andrzej.


    --

Pomoc prawna online

Opinie naszych klientów

  • Ilona

    ocena usługi:

  • K

    ocena usługi:

    Szybka i konkretna pomoc dziękuję
  • K

    ocena usługi:

    Szybka i konkretna pomoc dziękuję
  • Martyna

    ocena usługi:

  • hi

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • Pajączek

    ocena usługi:

    Bardzo szybka obsługa
  • Marzena

    ocena usługi:

    Jestem bardzo zadowolona z Państwa usługi. Już drugi raz pomogliście mi profesjonalnie. Polecam wszystkim korzystanie z Państwa usług!
  • Marzena

    ocena usługi:

    Jestem bardzo zadowolona z Państwa usługi. Już drugi raz pomogliście mi profesjonalnie. Polecam wszystkim korzystanie z Państwa usług!
  • Marzena

    ocena usługi:

    Jestem bardzo zadowolona z Państwa usługi. Już drugi raz pomogliście mi profesjonalnie. Polecam wszystkim korzystanie z Państwa usług!
  • Mariusz Sperczyński

    ocena usługi:

    Otrzymałem bardzo rzetelną, wyczerpującą odpowiedź. Nie mam wątpliwości z ew. dalszą interpretacją zagadnienia wskazanego w zapytaniu. Jako przedsiębiorca i jako osoba prywatna jestem bardzo zadowolony. Dziękuję i polecam!
  • Mariusz Sperczyński

    ocena usługi:

    Otrzymałem bardzo rzetelną, wyczerpującą odpowiedź. Nie mam wątpliwości z ew. dalszą interpretacją zagadnienia wskazanego w zapytaniu. Jako przedsiębiorca i jako osoba prywatna jestem bardzo zadowolony. Dziękuję i polecam!
  • Mariusz Sperczyński

    ocena usługi:

    Otrzymałem bardzo rzetelną, wyczerpującą odpowiedź. Nie mam wątpliwości z ew. dalszą interpretacją zagadnienia wskazanego w zapytaniu. Jako przedsiębiorca i jako osoba prywatna jestem bardzo zadowolony. Dziękuję i polecam!
  • Agnieszka

    ocena usługi:





Informujemy, iż zgodnie z przepisem art. 25 ust. 1 pkt. 1 lit. b ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych (tekst jednolity: Dz. U. 2006 r. Nr 90 poz. 631), dalsze rozpowszechnianie artykułów i porad prawnych publikowanych w niniejszym serwisie jest zabronione.

Zadaj pytanie – porady prawne w 24h już od 30zł

* pola wymagane