ark_fx
Re: Prawo a słuchanie muzyki w bloku
On 3/18/2011 1:08 PM, ark_fx wrote:
> Witam,
> u mmnie taka przypadłość
> wprowadzili sie nowi sasiedzi i teraz byle troche głośniej słucham
> muzyki i zaraz pojawia sie policja, przed chwilą byli i mi powiedzieli
> że nie ma takego czegość jak cisza nocna od 22... i że jak jeszcze raz
> dostaną do mnie wezmwanie ( a dostaną) to bedą musieli mnie ukarać
> mandatem.
>
> I tu moje pytanie czy to jest prawnie dozwolone?
> Czy moge dostać mandat za słuchanie muzyki w godzinach 6-22 ?
> Jak to wygląda od prawnej strony?
art 51 KW
kto krzykiem, hałasem alarmem lub innym wybrykiem zakłoca spokój,
porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu
publicznyn podlega karze aresztu, ograniczenia wolnosci albo grzywny.
Nie ma ograniczneia czasowego od 22 do 6. takowe są co najwyzej w
regulaminie spółdzielni.
Wiec zarobić możesz nawet o 12 w dzień.
Interpretacja czy to jest głośno czy nie należu do policjantów. Mandatu
zawsze możesz nie przyjąć.
Kup sobie słuchawki, albo złóż propozycję sąsiadom, żeby ci kupili.
Re: Prawo a sC582uchanie muzyki w b loku
> u mmnie taka przypadłość
> wprowadzili sie nowi sasiedzi i teraz byle troche głośniej słucham muzyki
> i zaraz pojawia sie policja, przed chwilą byli i mi powiedzieli że nie ma
> takego czegość jak cisza nocna od 22... i że jak jeszcze raz dostaną do
> mnie wezmwanie ( a dostaną) to bedą musieli mnie ukarać mandatem.
moze zmien repertuar?
- bajm, feel, lady-gaga, ew. mozart
i zobacz czy nadal beda nasylac paly;
jak "nekanie" ustapi, to wroc do starej muzy i pozwij ich za dyskryminacje
:)
Re: Prawo a słuchanie muzyki w bloku
Właśnie ja nawet ich jeszcze nie widzialem, dziwni , dzicy ludzie i to
młode cfaniaczki ... więć bedziemy sobie udowadniać ... mildton 80
powinien im wytlumaczyć... ;)
W dniu 2011-03-18 19:34, witek pisze:
> On 3/18/2011 1:08 PM, ark_fx wrote:
>> Witam,
>> u mmnie taka przypadłość
>> wprowadzili sie nowi sasiedzi i teraz byle troche głośniej słucham
>> muzyki i zaraz pojawia sie policja, przed chwilą byli i mi powiedzieli
>> że nie ma takego czegość jak cisza nocna od 22... i że jak jeszcze raz
>> dostaną do mnie wezmwanie ( a dostaną) to bedą musieli mnie ukarać
>> mandatem.
>>
>> I tu moje pytanie czy to jest prawnie dozwolone?
>> Czy moge dostać mandat za słuchanie muzyki w godzinach 6-22 ?
>> Jak to wygląda od prawnej strony?
>
> art 51 KW
>
> kto krzykiem, hałasem alarmem lub innym wybrykiem zakłoca spokój,
> porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu
> publicznyn podlega karze aresztu, ograniczenia wolnosci albo grzywny.
>
>
> Nie ma ograniczneia czasowego od 22 do 6. takowe są co najwyzej w
> regulaminie spółdzielni.
> Wiec zarobić możesz nawet o 12 w dzień.
> Interpretacja czy to jest głośno czy nie należu do policjantów. Mandatu
> zawsze możesz nie przyjąć.
>
> Kup sobie słuchawki, albo złóż propozycję sąsiadom, żeby ci kupili.
>
>
Re: Prawo a słuchanie muzyki w bloku
On 2011-03-18 20:47, ark_fx wrote:
> Właśnie ja nawet ich jeszcze nie widzialem, dziwni , dzicy ludzie i to
> młode cfaniaczki ... więć bedziemy sobie udowadniać ... mildton 80
> powinien im wytlumaczyć... ;)
Zapytaj ich dlaczego im przeszkadza. Może mają małe dzieci, a może
sluchasz hiphopu lub innych gatunków discopolo i po prostu dbają o swoje
zdrowie psychiczne. Różne moga być powody.
Re: Prawo a sC582uchanie muzyki w b loku
Użytkownik "ark_fx"
> Właśnie ja nawet ich jeszcze nie widzialem,
Wystarczy, że ciebie słyszeli.
> dziwni , dzicy ludzie i to młode cfaniaczki ...
Raczej ty wyglądasz na dzikusa i cwaniaka.
> więć bedziemy sobie udowadniać ... mildton 80 powinien im
> wytlumaczyć... ;)
Raczej tobie bedą tłumaczyć - dzielnicowy albo sąd.
Może sprzedasz te swoje mildtony żeby zapłacić grzywnę.
Re: Prawo a sC582uchanie muzyki w b loku
Użytkownik "Sebastian Biały"
>> Właśnie ja nawet ich jeszcze nie widzialem, dziwni , dzicy ludzie i
>> to
>> młode cfaniaczki ... więć bedziemy sobie udowadniać ... mildton 80
>> powinien im wytlumaczyć... ;)
>
> Zapytaj ich dlaczego im przeszkadza.
Nie potrzeba żadnych szczególnych uzasadnień, wystarczy że w ogóle
słyszą hałasy dochodzące z jego mieszkania.
Re: Prawo a słuchanie muzyki w bloku
On 3/18/2011 3:28 PM, Sebastian Biały wrote:
> On 2011-03-18 20:47, ark_fx wrote:
>> Właśnie ja nawet ich jeszcze nie widzialem, dziwni , dzicy ludzie i to
>> młode cfaniaczki ... więć bedziemy sobie udowadniać ... mildton 80
>> powinien im wytlumaczyć... ;)
>
> Zapytaj ich dlaczego im przeszkadza. Może mają małe dzieci, a może
> sluchasz hiphopu lub innych gatunków discopolo i po prostu dbają o swoje
> zdrowie psychiczne. Różne moga być powody.
powód jest bardzo prosty.
Przez mury tylko basowe umpa umpa przechodzi.Reszty nie słychać i może
człowiek szlag trafic.
Re: Prawo a sC582uchanie muzyki w b loku
Użytkownik "ark_fx"
> wprowadzili sie nowi sasiedzi i teraz byle troche głośniej słucham
"Żeby ujrzeć coś wyraźnie, wystarczy często zmiana punktu widzenia."
W wolnym tłumaczeniu to będzie mniej więcej tak:
"Pójdź do sąsiadów i grzecznie poproś aby pozwolili Tobie samemu przekonać
się z czym oni mają do czynienia.
Włącz swoją maszynerię na te Twoje "trochę głośniej" i posiedź w ich
mieszkaniu kwadrans. Włącz ich telewizor, usiądź w fotelu i spróbuj skupić
się na nadawanym programie... Naturalnie idź do nich zaraz po powrocie z
pracy - o 9 rano."
--
Maciek.
Re: Prawo a słuchanie muzyki w bloku
Darz bór! Użytkownik... he he - ark_fx raczył napisać:
> Witam,
> u mmnie taka przypadłość
> wprowadzili sie nowi sasiedzi i teraz byle troche głośniej słucham
> muzyki i zaraz pojawia sie policja, przed chwilą byli i mi powiedzieli
> że nie ma takego czegość jak cisza nocna od 22... i że jak jeszcze raz
> dostaną do mnie wezmwanie ( a dostaną) to bedą musieli mnie ukarać
> mandatem.
>
> I tu moje pytanie czy to jest prawnie dozwolone?
> Czy moge dostać mandat za słuchanie muzyki w godzinach 6-22 ?
> Jak to wygląda od prawnej strony?
Generalnie, na ich miejscu nie wzywałbym policji, tylko najzwyczajniej
skopałbym ci dupsko, pryszczaty pajacu. :-)
--
Sátoraljaújhely
Re: Prawo a słuchanie muzyki w bloku
Użytkownik "ark_fx"
> Właśnie ja nawet ich jeszcze nie widzialem, dziwni , dzicy ludzie
Netykiety też chyba nie widziałeś. Odpowiada się pod cytatem
a nie nad.
--
Pozdrawiam
Piotr
Re: Prawo a słuchanie muzyki w bloku
W dniu 2011-03-18 23:32, rAzor pisze:
> skopałbym ci dupsko, pryszczaty pajacu. :-)
darowalbys sobie takie teksty!
cwaniak jestes nie widzac, kto jest po drugiej stronie.
watpie, ze bylbys taki "kozak" bedac przed osoba, ktora zaczela watek.
zal mi ciebie, mam nadzieje, ze podbudowales swoje mierne ego tym tekstem.
g
Re: Prawo a słuchanie muzyki w bloku
begin ark_fx
> wprowadzili sie nowi sasiedzi i teraz byle troche głośniej słucham
> muzyki i zaraz pojawia sie policja, przed chwilą byli i mi powiedzieli
> że nie ma takego czegość jak cisza nocna od 22... i że jak jeszcze raz
> dostaną do mnie wezmwanie ( a dostaną) to bedą musieli mnie ukarać
> mandatem.
No i mają rację, chcesz słuchać tak, ze słychać to po za Twoim lokalem,
to wybuduj sobie dom.
> I tu moje pytanie czy to jest prawnie dozwolone?
Zakłócanie innym ciszy -- nie. Wzywanie policji, gdy ktoś zakłóca -- tak.
> Czy moge dostać mandat
> za słuchanie muzyki w godzinach 6-22 ? Jak to wygląda od prawnej strony?
Zasadniczo godziny nie mają znaczenia.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
Re: Prawo a słuchanie muzyki w bloku
begin ark_fx
> Właśnie ja nawet ich jeszcze nie widzialem, dziwni , dzicy ludzie i to
> młode cfaniaczki ... więć bedziemy sobie udowadniać ...
Dziwny i dziki jest ten, kto nie rozumie, że nie każdy ma ochotę słuchać
"bum bum bum" zza ściany.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
Re: Prawo a słuchanie muzyki w bloku
W dniu 2011-03-18 21:30, Alek pisze:
> Raczej tobie bedą tłumaczyć - dzielnicowy albo sąd.
> Może sprzedasz te swoje mildtony żeby zapłacić grzywnę.
Widze że tu wiele osob zaczyna wywody na ten temat ale ja nie pytam czy
komuś sie to podoba że słychać muzyke np. ktora niesie sie po rurach bo
są przypadki że nawet pralka zbyt głośno chodzi , uroki mieszkania w
bloku , poprzednicy łupaki Maryle Rodowicz ponad norme i nikt z tym nie
mial problemu.Ale jest pewien typ ludzi ( jak niektorzy tu sie
wypowiadający )ktorzy nie nadają sie do bloku i pozniej takie sytuacje są.
Alek tak bardzo sie wypowiadasz to uzasadnij tą swoją wypowiedz bo puki
co jest pusta, może reszta zwolenników ciszy i spokoju w zabudowie
wielorodzinnej też pomoże Alkowi i powie coś konkretnego
i uzasadnionego a nie napina sie przed monitorem zupełnie bez sensu i
nie odpowiadając na pytanie...
Re: Prawo a słuchanie muzyki w bloku
(19.03.2011 13:38), ark_fx wrote:
> Alek tak bardzo sie wypowiadasz to uzasadnij tą swoją wypowiedz bo puki
> co jest pusta, może reszta zwolenników ciszy i spokoju w zabudowie
> wielorodzinnej też pomoże Alkowi i powie coś konkretnego
> i uzasadnionego a nie napina sie przed monitorem zupełnie bez sensu i
> nie odpowiadając na pytanie...
Uzasadnię za Alka.
Są 2 możliwości:
a) albo puszczasz muzykę "normalnie", nieinwazyjnie, tak że normalnym
ludziom to nie przeszkadza, zaś nowi sąsiedzi są przewrażliwionymi
upierdliwcami,
b) albo puszczasz muzykę za głośno jak na przyjęte w twojej społeczności
normy, czyli "krzykiem, hałasem lub innym wybrykiem" przeszkadzasz innym.
Na podstawie stylu twoich wypowiedzi, większość przyjęła że zachodzi
przypadek (b), ja też uważam ją za bardziej prawdopodobną.
p. m.
Re: Prawo a sC582uchanie muzyki w b loku
ark_fx wrote:
> W dniu 2011-03-18 21:30, Alek pisze:
>> Raczej tobie bedą tłumaczyć - dzielnicowy albo sąd.
>> Może sprzedasz te swoje mildtony żeby zapłacić grzywnę.
>
> Widze że tu wiele osob zaczyna wywody na ten temat ale ja nie pytam
> czy komuś sie to podoba że słychać muzyke np. ktora niesie sie po
> rurach bo są przypadki że nawet pralka zbyt głośno chodzi , uroki
> mieszkania w bloku , poprzednicy łupaki Maryle Rodowicz ponad norme i
> nikt z tym nie mial problemu.Ale jest pewien typ ludzi ( jak
> niektorzy tu sie wypowiadający )ktorzy nie nadają sie do bloku i
> pozniej takie sytuacje są.
racja takim właśnie osobnikiem jesteś właśnie ty...
A jeśli nie jesteś to umyj sie, uczesz i idź do nich, przedstaw sie
grzecznie i zapytaj sie dlaczego wzywają do ciebie policję w sprawie muzyki,
powidz że nikt dotychczas na ciebie sie nei skrażył i chciałbyś wyjasnić
sprawę polubownie.
Czasem najlepiej pogadać, moze wyglądasz na kogoś z kim nie należy gadac i
stad ich reakcja.
Re: Prawo a sC582uchanie muzyki w b loku
Użytkownik "ark_fx"
news:im073p$ms1$1@inews.gazeta.pl...
> Czy moge dostać mandat za słuchanie muzyki w godzinach 6-22 ?
Za sluchanie muzyki nie:) za robienie z domu dyskoteki tak:) Mialam kiedys
nastoletnia durnowata sąsiadke, ktora wracala ze szkoly i muza na full:> 2x
wizyta smutnych panów ze strazy miejskiej i 2x kara finansowa dla melomanki,
a raczej jej rodziców wybitnie wpłynęla na jej słuch - okazało się, ze
potrafi sluchać muzyki tak, ze 3 inne piętra nie muszą:)
LH
Re: Prawo a słuchanie muzyki w bloku
W dniu 2011-03-19 19:27, Lady_Heather pisze:
>
> Użytkownik "ark_fx"
> news:im073p$ms1$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Czy moge dostać mandat za słuchanie muzyki w godzinach 6-22 ?
>
> Za sluchanie muzyki nie:) za robienie z domu dyskoteki tak:) Mialam
> kiedys nastoletnia durnowata sąsiadke, ktora wracala ze szkoly i muza na
> full:> 2x wizyta smutnych panów ze strazy miejskiej i 2x kara finansowa
> dla melomanki, a raczej jej rodziców wybitnie wpłynęla na jej słuch -
> okazało się, ze potrafi sluchać muzyki tak, ze 3 inne piętra nie muszą:)
>
> LH
A możesz napisać na jakiej podstawie ta kara finansowa?
Ja w sumie glosno nie slucham ale i tak to przeszkadza, jeśli wiesz to
napisz na jakiej podstawie kara finansowa ? ( chodzi o prawną podstawe
mandtu a ne wywody co ja bym zrobil gdybym byl na miejscu jak tu wiele
osob sie ściera).
Chodzi mi o prostą sprawe ... slucham glosniej muzyki i czy moge dostać
za to mandat czy nie ? jeśli tak to na jakiej podstawie od prawnej
strony ? w statucie jest 6-22 a do 18 wiercenia i remonty.
ps. to wszystko z ciekowości pytam bo i tak bede tej muzyki sluchal czy
sie to komuś podoba czy nie :) ( zaznacze że naprawde nie glosno wiec
nie zrzucejcie tego przypadku dyskoteki na 3 piętra i otwartego okna)
Re: Prawo a sC582uchanie muzyki w b loku
Użytkownik "ark_fx"
>
> A możesz napisać na jakiej podstawie ta kara finansowa?
> Ja w sumie glosno nie slucham ale i tak to przeszkadza, jeśli wiesz
> to napisz na jakiej podstawie kara finansowa ? ( chodzi o prawną
> podstawe mandtu a ne wywody co ja bym zrobil gdybym byl na miejscu
> jak tu wiele osob sie ściera).
> Chodzi mi o prostą sprawe ... slucham glosniej muzyki i czy moge
> dostać za to mandat czy nie ? jeśli tak to na jakiej podstawie od
> prawnej strony ?
Przecież witek napisał ci dokładnie i szczegółowo.
Czego nie rozumiesz?
Re: Prawo a słuchanie muzyki w bloku
"rAzor"
> Generalnie, na ich miejscu nie wzywałbym policji, tylko najzwyczajniej
> skopałbym ci dupsko, pryszczaty pajacu. :-)
A dziwisz się, że cię nazywają trolem....
Re: Prawo a słuchanie muzyki w bloku
On 3/19/2011 3:02 PM, ark_fx wrote:
>
> A możesz napisać na jakiej podstawie ta kara finansowa?
ctlr+c ctrl +v
art 51 KW
kto krzykiem, hałasem alarmem lub innym wybrykiem zakłoca spokój,
porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu
publicznyn podlega karze aresztu, ograniczenia wolnosci albo grzywny.
Re: Prawo a słuchanie muzyki w bloku
W dniu 2011-03-19 21:49, witek pisze:
> On 3/19/2011 3:02 PM, ark_fx wrote:
>>
>> A możesz napisać na jakiej podstawie ta kara finansowa?
>
>
> ctlr+c ctrl +v
>
> art 51 KW
>
> kto krzykiem, hałasem alarmem lub innym wybrykiem zakłoca spokój,
> porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu
> publicznyn podlega karze aresztu, ograniczenia wolnosci albo grzywny.
>
Ale moje mieszkanie nie jest MIEJSCEM PUBLICZNYM...
Dalej nic konkretnie...
ps. Alek jak możesz nie pisz już w tym wątku...
Re: Prawo a słuchanie muzyki w bloku
(19.03.2011 22:49), ark_fx wrote:
> W dniu 2011-03-19 21:49, witek pisze:
>> On 3/19/2011 3:02 PM, ark_fx wrote:
>>>
>>> A możesz napisać na jakiej podstawie ta kara finansowa?
>>
>>
>> ctlr+c ctrl +v
>>
>> art 51 KW
>>
>> kto krzykiem, hałasem alarmem lub innym wybrykiem zakłoca spokój,
>> porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu
>> publicznyn podlega karze aresztu, ograniczenia wolnosci albo grzywny.
>>
>
> Ale moje mieszkanie nie jest MIEJSCEM PUBLICZNYM...
Toteż nikt nie skarży się o wywoływanie zgorszenia, a o zakłócanie
spokoju, gdzie publiczność miejsca nie ma nic do rzeczy.
p. m.
Re3A Prawo a słuchanie muzyki w bloku
On 19 Mar, 22:49, ark_fx
> Ale moje mieszkanie nie jest MIEJSCEM PUBLICZNYM...
> Dalej nic konkretnie...
>
> ps. Alek jak możesz nie pisz już w tym wątku...
Podziel to sobie na elementy:
kto krzykiem, hałasem alarmem lub innym wybrykiem zakłoca (spokój)
(albo) (porządek publiczny) (albo) (spoczynek nocny) albo (wywołuje
zgorszenie w miejscu publicznym)
spokój, porządek publiczny i spoczynek nocny nie odnoszą się do
zgorszenia w miejscu publicznym.
--
Regards
Matt
Re: Prawo a słuchanie muzyki w bloku
On 3/19/2011 4:49 PM, ark_fx wrote:
> Ale moje mieszkanie nie jest MIEJSCEM PUBLICZNYM...
> Dalej nic konkretnie...
miejsca publicznego dotyczy tylko zgorszenie
reszta nie ma ograniczen
gorszyć i uparwiac perwersje w domu możesz sobie do woli i mandatu za to
nie dostaniesz.
Re: Prawo a sC582uchanie muzyki w b loku
Użytkownik "ark_fx"
news:im073p$ms1$1@inews.gazeta.pl...
> Witam,
> u mmnie taka przypadłość
> wprowadzili sie nowi sasiedzi i teraz byle troche głośniej słucham muzyki
> i zaraz pojawia sie policja, przed chwilą byli i mi powiedzieli że nie ma
> takego czegość jak cisza nocna od 22... i że jak jeszcze raz dostaną do
> mnie wezmwanie ( a dostaną) to bedą musieli mnie ukarać mandatem.
>
> I tu moje pytanie czy to jest prawnie dozwolone?
> Czy moge dostać mandat za słuchanie muzyki w godzinach 6-22 ?
> Jak to wygląda od prawnej strony?
A co? Poprzedni sąsiedzi się wyprowadzili z powodu uciążliwego hałasu?
Może trzeba by słuchać przez słuchawki?
Feromon
Re: Prawo a sC582uchanie muzyki w b loku
Użytkownik "ark_fx"
news:im073p$ms1$1@inews.gazeta.pl...
> Witam,
> u mmnie taka przypadłość
> wprowadzili sie nowi sasiedzi i teraz byle troche głośniej słucham muzyki
> i zaraz pojawia sie policja, przed chwilą byli i mi powiedzieli że nie ma
> takego czegość jak cisza nocna od 22... i że jak jeszcze raz dostaną do
> mnie wezmwanie ( a dostaną) to bedą musieli mnie ukarać mandatem.
>
> I tu moje pytanie czy to jest prawnie dozwolone?
> Czy moge dostać mandat za słuchanie muzyki w godzinach 6-22 ?
> Jak to wygląda od prawnej strony?
SŁUCHANIE masz darmo, ale jak EMITUJESZ poza lokal, to czekają Cię opłaty do
ZAIXU :)
Feromon
Re: Prawo a sC582uchanie muzyki w b loku
Zawsze chcialem o to zapytac: o co chodzi takim jak ty? Co ci daje
zatruwanie zycia innym?
H.
Re3A Prawo a słuchanie muzyki w bloku
Zastanawiam sie czy tworca watku jest ze szczecina. Bo mam tez takiego
sasiada, ktory uwielbia sluchanie muzy bez wzgledu na sasiadów. A
uwiezcie ze to co slysza sasiedzi jest czyms innym niz ten kto to
puszcza i moze brak swiadomosci tego sprawia ze słuchajacy tak sie
wscieka. A co ja mam powiedziec.
Podobno moi sasiedzi zgłaszali sprawe, ale policja powiedziała ze
pomiedzy 6 a 22 nic nie moga zrobic. w takim razie jak sie to ma do
tego co Wy piszecie odnosnie art. 51KW
Re: 5BOT5D Prawo a słuchanie muzyki w bloku
>Podobno moi sasiedzi zgłaszali sprawe, ale policja powiedziała ze
>pomiedzy 6 a 22 nic nie moga zrobic. w takim razie jak sie to ma do
>tego co Wy piszecie odnosnie art. 51KW
No to teraz dla odmiany Ciebie zbesztają za to,
że się czepiasz niewinnego człowieka i że jesteś
taki a taki i nie potrafisz współżyć :-).
Będzie zaraz wykład z zakresu moralności i rady nie związane
z tym o co pytasz, co powinieneś zrobić i bla bla bla.
Uprzedzając zarzuty, nie jestem powiązany w żaden sposób z
autorem wątku i go nie bronię. Może to on słucha muzyki
jak oszalały a może to jego sąsiedzi są złośliwi i aspołeczni,
jednak nijak nie można tego odczytać (czytać odsłuchać) z wątku i ocenić,
jak
wielu to zrobiło - proroki siakieś czy co ;-)
Pozdrawiam i życzę mniej złośliwości tylko dla sztuki
emeryt
p.s. wiem, wiem ja też pojechałem obok tematu, tylko się
dostosowałem do stylu grupy ;-).
Re: Prawo a słuchanie muzyki w bloku
Dnia Sun, 20 Mar 2011 08:16:39 -0700 (PDT), slawek7 napisał(a):
> Podobno moi sasiedzi zgłaszali sprawe, ale policja powiedziała ze
> pomiedzy 6 a 22 nic nie moga zrobic. w takim razie jak sie to ma do
> tego co Wy piszecie odnosnie art. 51KW
Policja jest niedouczona - wiele osób wierzy w mit, że tylko w nocy nie
wolno hałasować.
Pozdrawiam,
Henry
Re: Prawo a sC582uchanie muzyki w b loku
> Przez mury tylko basowe umpa umpa przechodzi.Reszty nie słychać i może
> człowiek szlag trafic.
potwierdzam :)
Re: Prawo a sC582uchanie muzyki w b loku
> Zapytaj ich dlaczego im przeszkadza. Może mają małe dzieci, a może
> sluchasz hiphopu lub innych gatunków discopolo i po prostu dbają o swoje
> zdrowie psychiczne. Różne moga być powody.
czyzbys zrownal hip-hop z disco polo?
Re: Prawo a słuchanie muzyki w bloku
On 3/20/2011 5:03 PM, Q wrote:
>
> czyzbys zrownal hip-hop z disco polo?
>
po przejściu przez ścianę nie ma różnicy.
Re: Prawo a słuchanie muzyki w bloku
W dniu 19.03.2011 01:24, gadacz pisze:
> W dniu 2011-03-18 23:32, rAzor pisze:
>
>> skopałbym ci dupsko, pryszczaty pajacu. :-)
>
> darowalbys sobie takie teksty!
> cwaniak jestes nie widzac, kto jest po drugiej stronie.
Nie karm trolla.
Re: Prawo a słuchanie muzyki w bloku
W dniu 20.03.2011 02:37, Feromon pisze:
> SŁUCHANIE masz darmo, ale jak EMITUJESZ poza lokal, to czekają Cię
> opłaty do ZAIXU :)
ZAiKS-u jeśli już ;)
ATSD to mam wrażenie, że opłata naliczona przez ZAiKS byłaby
boleśniejsza od standardowej grzywny za hałasowanie ;->
Re: Prawo a sC582uchanie muzyki w b loku
>> czyzbys zrownal hip-hop z disco polo?
>>
>
> po przejściu przez ścianę nie ma różnicy.
albo jestes przygluchy albo masz nie masz poczucia rytmu :)
Re: Prawo a słuchanie muzyki w bloku
W dniu 21-03-2011 13:17, Q pisze:
>>> czyzbys zrownal hip-hop z disco polo?
>>>
>>
>> po przejściu przez ścianę nie ma różnicy.
>
> albo jestes przygluchy albo masz nie masz poczucia rytmu :)
Rozumiem, że hałas synkopowy jest mniej uciążliwy od hałasu na
tradycyjne cztery lub na trzy??
Poczucie rytmu a słuch to dwie różne rzeczy. Nie trzeba słyszeć, żeby
czuć rytm, co powie Ci każdy niesłyszący. Któremu też może przeszkadzać
płynące z Twojego mieszkania umcyk-umcyk, i gatunek naprawdę nie ma tu
znaczenia.
Cham hiop-hopowy nie różni się dla otoczenia od chama diskopolowego a
tenże od chama - miłośnika Wagnera (też dużo bum-bum-bum).
Tak, chama. Ponieważ osobnik pozbawiony kultury osobistej zwany jest
chamem. Człowiek kulturalny stara się nie być uciążliwy dla innych,
kiedy może tego uniknąć. Ale do tego potrzebny jest ciut wyobraźni i
grosz empatii.
--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID maddy@esi.com.pl
GG: 5303813
Re: [OT] Prawo a słuchanie muzyki w bloku
On 2011-03-20 23:03, Q wrote:
> czyzbys zrownal hip-hop z disco polo?
Z punktu widzenia rocznego dziecka budzi tak samo napierdalajac
subwooferem czy śpiewa o majtkach w kropki czy o gangsta debilach. A z
punktu widzenia doroslego - też to samo gówno poza nieistotnymi
szczegółami, ale to nie temat na ta grupę i dyskusję więc pozwole sobie EOT.
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
Informujemy, iż zgodnie z przepisem art. 25 ust. 1 pkt. 1 lit. b ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych (tekst jednolity: Dz. U. 2006 r. Nr 90 poz. 631), dalsze rozpowszechnianie artykułów i porad prawnych publikowanych w niniejszym serwisie jest zabronione.