Logowanie

Rejestracja

Poprzez założenie konta Użytkownika w serwisie e-prawnik.pl wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celu wykonania zobowiązań przez Legalsupport sp. z o.o. z siedzibą w Krakowie, przy ul. Gabrieli Zapolskiej 36, kod poczt. 30-126, zarejestrowaną w Sądzie Rejonowym dla Krakowa - Śródmieścia w Krakowie, NIP 676-21-64-973, kapitał zakładowy 133.000,00 zł, zgodnie z ustawą z 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych.
Równocześnie akceptuję regulamin serwisu e-Prawnik.pl

Bezpłatny dostęp tylko dla zarejestrowanych

masz już konto?

  • Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych i akceptuję Regulamin serwisu e-Prawnik.pl (więcej)

  • Wyrażam zgodę na otrzymywanie od Legalsupport sp. z o.o. informacji handlowej (więcej)


2008-07-10, 15:38

prośba o opinię prawną sytuacji

enix@eni.pl

Witam serdecznie Grupowiczów.

Sytuacja jest taka:
Pacjent leży w szpitalu na ortopedii. Pacjenta odwiedzają różne osoby
za jego pełną akceptacją. Pielęgniarz mający dyżur zapamiętuje
rysopisy odwiedzających, podgląda ich zachowanie przy łóżku pacjenta i
podsłuchuje prowadzone rozmowy (bez specjalnego sprzętu), następnie
informacje te przekazuje telefonicznie, dzwoniąc ze swojego telefonu
komórkowego na telefon komórkowy żony pacjenta.
Pytania:
1.Czy dochodzi do naruszenia prawa, jeśli tak - jakich przepisów ?
2. Jakie ew. roszczenia można wchodzą w rachubę i w jakim trybie ?

pozdrawiam, Enix

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!


Odpowiedzi do: prośba o opinię prawną sytuacji

  • Johnson 2008-07-10, 15:55

    Re: prośba o opinię prawną sytuacji

    enix@eni.pl pisze:

    > 1.Czy dochodzi do naruszenia prawa, jeśli tak - jakich przepisów ?

    Będę strzelał :) Art. 23 krio.



    > 2. Jakie ew. roszczenia można wchodzą w rachubę i w jakim trybie ?
    >

    Rozwód ??


    --
    @2008 Johnson
    "Jest coraz gorzej..."

  • enix@eni.pl 2008-07-10, 16:44

    Re: prośba o opinię prawną sytuacji

    > Będę strzelał :) Art. 23 krio.

    Sory nie jestem znawcą, co to za kodeks ?

    pzd. Enix

  • Johnson 2008-07-10, 16:48

    Re: prośba o opinię prawną sytuacji

    enix@eni.pl pisze:

    >> Będę strzelał :) Art. 23 krio.
    >
    > Sory nie jestem znawcą, co to za kodeks ?
    >

    Rodziny i opiekuńczy.


    --
    @2008 Johnson
    "Jest coraz gorzej..."

  • enix@eni.pl 2008-07-10, 17:03

    Re: prośba o opinię prawną sytuacji

    > Rodziny i opiekuńczy.

    Ech nieprecyzyjnie się wyraziłem. To ja jestem pacjentem. Pytanie o
    naruszenie prawa dotyczyło pielęgniarza.

    pzd. Enix

  • Johnson 2008-07-10, 17:13

    Re: prośba o opinię prawną sytuacji

    enix@eni.pl pisze:

    >
    > Ech nieprecyzyjnie się wyraziłem. To ja jestem pacjentem. Pytanie o
    > naruszenie prawa dotyczyło pielęgniarza.
    >

    A ja myślałem że chodziło o sytuacje ;)


    --
    @2008 Johnson
    "Jest coraz gorzej..."

  • enix@eni.pl 2008-07-10, 19:11

    Re: prośba o opinię prawną sytuacji

    > A ja myślałem że chodziło o sytuacje ;)
    O sytuację opisaną j.w. w kontekście ew. naruszenia prawa przez
    pielęgniarza. Nadal nic nie wiem.

    pzd. Enix

  • "Piotr [trzykoty]" 2008-07-10, 23:25

    Re: prośba o opinię prawną sytuacji

    wrote in message news:b45fe506-f766-4b9e-80ec-
    >za jego pełną akceptacją. Pielęgniarz mający dyżur zapamiętuje
    >rysopisy odwiedzających, podgląda ich zachowanie przy łóżku pacjenta i
    ...
    >informacje te przekazuje telefonicznie, dzwoniąc ze swojego telefonu
    >komórkowego na telefon komórkowy żony pacjenta.

    Tak samo jak Ty obserwujesz tego pielęgniarza i przekazujesz na grupę;)

    >Pytania:
    >1.Czy dochodzi do naruszenia prawa, jeśli tak - jakich przepisów ?

    Nie.

    2. Jakie ew. roszczenia można wchodzą w rachubę i w jakim trybie ?

    Nie wchodzą.


  • "Robert Tomasik" 2008-07-10, 23:06

    Re: prośba o opinię prawną sytuacji

    Użytkownik napisał w wiadomości
    news:b45fe506-f766-4b9e-80ec-7ae26cf722b8@x41g2000hsb.googlegroups.com...

    W mojej ocenie pielęgniarz nie narusza żadnego prawa. Gdyby dzwonił do
    innej, niż najbliższa osoby, to jeszcze można by mu było imputować
    zdradzenie tajemnicy medycznej, że w ogóle leżysz w tym szpitalu. Choć nie
    mam pomysłu, jak w praktyce to udowodnić, ale to drugorzędną chwilowo
    sprawa.

    Każdy może zadzwonić do Twojej żony i poinformować ją, że Cię widział z
    Kowalską i słyszał, że ona mówiła "Kocham pana panie Enic!". Nie jest to
    zabronione, o ile jest prawdą, a gość nie podsłuchuje z wykorzystaniem
    jakiś specjalnych środków.

  • prefi 2008-07-11, 02:56

    Re: prośba o opinię prawną sytuacji

    Robert Tomasik pisze:
    > Użytkownik napisał w wiadomości
    > news:b45fe506-f766-4b9e-80ec-7ae26cf722b8@x41g2000hsb.googlegroups.com...
    >
    > W mojej ocenie pielęgniarz nie narusza żadnego prawa. Gdyby dzwonił do
    > innej, niż najbliższa osoby, to jeszcze można by mu było imputować
    > zdradzenie tajemnicy medycznej, że w ogóle leżysz w tym szpitalu. Choć
    > nie mam pomysłu, jak w praktyce to udowodnić, ale to drugorzędną
    > chwilowo sprawa.
    >
    > Każdy może zadzwonić do Twojej żony i poinformować ją, że Cię widział z
    > Kowalską i słyszał, że ona mówiła "Kocham pana panie Enic!". Nie jest to
    > zabronione, o ile jest prawdą, a gość nie podsłuchuje z wykorzystaniem
    > jakiś specjalnych środków.
    >

    a o prywatnosci slyszales?

  • enix@eni.pl 2008-07-11, 09:04

    Re: prośba o opinię prawną sytuacji


    > Każdy może zadzwonić do Twojej żony i poinformować ją, że Cię widział z
    > Kowalską i słyszał, że ona mówiła "Kocham pana panie Enic!". Nie jest to
    > zabronione, o ile jest prawdą, a gość nie podsłuchuje z wykorzystaniem
    > jakiś specjalnych środków.

    Ech, tego się właśnie obawiałem. Chociaż wydawało mi się że jeśli
    jestem pacjentem, a on jest w pracy to tego typu działanie jest czymś
    innym niż na przykład sytuacja w lokalu. Ale cóż pewnie się myliłem :(
    A powiedzcie mi czy to dobra analogia: Mąż wyjeżdża służbowo nocując w
    malutkim motelu. Fakt ten oraz adres motelu jest znany żonie. Do
    motelu przychodzi pani i odwiedza męża. Recepcjonistka informuje o tym
    fakcie telefonicznie żonę pacjenta. Co o tym sądzicie ?


    pzd. Enix

  • "robal" 2008-07-11, 09:10

    Re: prośba o opinię prawną sytuacji

    Użytkownik popełnił(a):

    > Witam serdecznie Grupowiczów.
    >
    > Sytuacja jest taka:
    > Pacjent leży w szpitalu na ortopedii. Pacjenta odwiedzają różne osoby
    > za jego pełną akceptacją. Pielęgniarz mający dyżur zapamiętuje
    > rysopisy odwiedzających, podgląda ich zachowanie przy łóżku pacjenta i
    > podsłuchuje prowadzone rozmowy (bez specjalnego sprzętu), następnie
    > informacje te przekazuje telefonicznie, dzwoniąc ze swojego telefonu
    > komórkowego na telefon komórkowy żony pacjenta.
    > Pytania:
    > 1.Czy dochodzi do naruszenia prawa, jeśli tak - jakich przepisów ?
    > 2. Jakie ew. roszczenia można wchodzą w rachubę i w jakim trybie ?
    >
    > pozdrawiam, Enix

    Musisz koniecznie bzykać tę kochankę w szpitalu? :)

    BP,NMSP :)


    --
    Ford|Club|Polska - http://fordclubpolska.org
    "Opony ziomowe to [...]takie, które po założeniu łańcuchów zaczną
    rapować" (c) elmer radi radisson/p.m.s

  • enix@eni.pl 2008-07-11, 09:23

    Re: prośba o opinię prawną sytuacji

    > Musisz koniecznie bzykać tę kochankę w szpitalu? :)

    Najfajniejsze jest to że nikogo nie bzykałem były to normalne
    odwiedziny, moja żona zna tą kobietę. Wkurza mnie jedynie taka
    sytaucja. Pnadto zastanawia mnie motyw takiego działania. Przypuszczam
    że poszła za tym kasa, albo moja żona dała inny prezent. Tego jednak
    nie uda mi się udowodnić.

    pzd. Enix

  • enix@eni.pl 2008-07-11, 10:00

    Re: prośba o opinię prawną sytuacji

    > >> Będę strzelał :) Art. 23 krio.
    > > Sory nie jestem znawcą, co to za kodeks ?
    > Rodziny i opiekuńczy.

    Przeczytałem ten artykuł. Najbardziej spodobał mi się ustawowy
    obowiązek pożycia :) Jakby PiS został przy władzy, wkrótce weszłaby
    nowelizacja nakazująca pozycję klasyczną oraz dopuszczalne dni pożycia
    w tygodniu ;)

    pzd. Enix

  • "Piotr [trzykoty]" 2008-07-11, 10:16

    Re: prośba o opinię prawną sytuacji


    Użytkownik "prefi" napisał w
    > a o prywatnosci slyszales?

    A o tym, żeby za coś ukarać musi byc konkretny artykul na to, slyszales?

  • "Robert Tomasik" 2008-07-11, 12:11

    Re: prośba o opinię prawną sytuacji

    Użytkownik napisał w wiadomości
    news:89ecda5d-3556-40bc-bc53-439ee5d1b9a1@x41g2000hsb.googlegroups.com...

    W wypadku hoteliku, jak się sprawa rozniesie, to po prostu straci klientów.
    Tak więc recepcjonistkę z "długim ozorem" właściciel w swoim własnym dobrze
    pojętym interesie wywali z pracy. Ale i tak nie unikniesz możliwości, że
    zobaczy Cię inny przypadkowy klient i doniesie małżonce.

  • "Robert Tomasik" 2008-07-11, 12:12

    Re: prośba o opinię prawną sytuacji

    Użytkownik "prefi" napisał w wiadomości
    news:g56b4a$7k1$1@inews.gazeta.pl...

    >> Każdy może zadzwonić do Twojej żony i poinformować ją, że Cię widział z
    >> Kowalską i słyszał, że ona mówiła "Kocham pana panie Enic!". Nie jest to
    >> zabronione, o ile jest prawdą, a gość nie podsłuchuje z wykorzystaniem
    >> jakiś specjalnych środków.
    > a o prywatności słyszałeś?

    Tak, ale możemy rozpatrywać jedynie w kategoriach etycznych, a nie karnych.

  • "e-zop" 2008-07-11, 13:34

    Re: prośba o opinię prawną sytuacji


    Użytkownik napisał w wiadomości
    news:16ea9131-2d4a-4a64-90a4-e093ef8b6e15@2g2000hsn.googlegroups.com...
    > Musisz koniecznie bzykać tę kochankę w szpitalu? :)

    Najfajniejsze jest to że nikogo nie bzykałem były to normalne
    odwiedziny, moja żona zna tą kobietę. Wkurza mnie jedynie taka
    sytaucja. Pnadto zastanawia mnie motyw takiego działania. Przypuszczam
    że poszła za tym kasa, albo moja żona dała inny prezent. Tego jednak
    nie uda mi się udowodnić.

    pzd. Enix


    Zastanow sie, po co ci taka zona...

  • "Piotr [trzykoty]" 2008-07-12, 15:56

    Re: prośba o opinię prawną sytuacji

    wrote
    >Recepcjonistka informuje o tym
    >fakcie telefonicznie żonę pacjenta. Co o tym sądzicie ?

    Z punktu widzenia prawa,to jest to samo co w szpitalu.

  • Johnson 2008-07-12, 16:12

    Re: prośba o opinię prawną sytuacji

    enix@eni.pl pisze:
    >>>>


    > Najbardziej spodobał mi się ustawowy obowiązek pożycia :) Jakby PiS został przy władzy, wkrótce weszłaby
    > nowelizacja nakazująca pozycję klasyczną oraz dopuszczalne dni pożycia
    > w tygodniu ;)
    >

    Tu polityka nie ma nic do rzeczy. Taki przepis jest od 1964 roku, a
    wcześniej też był bardzo zbliżony.

    --
    @2008 Johnson
    "Jest coraz gorzej..."

  • Johnson 2008-07-12, 16:16

    Re: prośba o opinię prawną sytuacji

    enix@eni.pl pisze:

    >
    > Najfajniejsze jest to że nikogo nie bzykałem były to normalne
    > odwiedziny, moja żona zna tą kobietę. Wkurza mnie jedynie taka
    > sytaucja.

    To rzeczywiście wkurzające. Nawet sobie nie po bzykałeś, a żona i tak
    będzie to podnosić podczas rozwodu :) Mogłeś sobie użyć i tak byłoby to
    samo :)




    > Pnadto zastanawia mnie motyw takiego działania. Przypuszczam że poszła za tym kasa, albo moja żona dała inny prezent.

    Mnie bardziej zastanawia motywacja twojej żony. jeśli nie chodzi o
    zdradę to co jaje za różnica kto cię w szpitalu odwiedza. To chore.


    --
    @2008 Johnson
    "Jest coraz gorzej..."

  • enix@eni.pl 2008-07-13, 09:42

    Re: prośba o opinię prawną sytuacji

    On 12 Lip, 16:16, Johnson wrote:
    > e...@eni.pl pisze:
    >
    >
    >

    > To rzeczywiście wkurzające. Nawet sobie nie po bzykałeś, a żona i tak
    > będzie to podnosić podczas rozwodu :) Mogłeś sobie użyć i tak byłoby to
    > samo :)

    No właśnie. Rozwodu nie będzie, mamy małe dzieci i dla nich
    postanowiliśmy się nie rozwodzić. Gdyby nie one już dawno bym to
    zrobił.

    > Mnie bardziej zastanawia motywacja twojej żony. jeśli nie chodzi o
    > zdradę to co jaje za różnica kto cię w szpitalu odwiedza. To chore.
    >
    Masz rację to chore. Moja żona wie że wszystko robię dla dzieci i robi
    jazdy. Myślę też że w imię zasady "każdy sądzi po sobie" sama się
    pewnie puszczała - jakiś czas temu też leżała w szpitalu.

    pzd. Enix

  • Jancio Wodnik 2008-07-13, 11:33

    Re: prośba o opinię prawną sytuacji

    *enix@eni.pl* z wysiłkiem wystukał(a) przypadkowy ciąg słów:

    >> Każdy może zadzwonić do Twojej żony i poinformować ją, że Cię widział z
    >> Kowalską i słyszał, że ona mówiła "Kocham pana panie Enic!". Nie jest to
    >> zabronione, o ile jest prawdą, a gość nie podsłuchuje z wykorzystaniem
    >> jakiś specjalnych środków.
    > Ech, tego się właśnie obawiałem. Chociaż wydawało mi się że jeśli
    > jestem pacjentem, a on jest w pracy to tego typu działanie jest czymś
    > innym niż na przykład sytuacja w lokalu. Ale cóż pewnie się myliłem :(
    > A powiedzcie mi czy to dobra analogia: Mąż wyjeżdża służbowo nocując w
    > malutkim motelu. Fakt ten oraz adres motelu jest znany żonie. Do
    > motelu przychodzi pani i odwiedza męża. Recepcjonistka informuje o tym
    > fakcie telefonicznie żonę pacjenta. Co o tym sądzicie ?


    MSPANC dlatego lezysz teraz na ortopedii? ;)
    --
    ======================================================================
    Ludzie byli dawniej bliżsi sobie. Musieli. Broń nie niosła tak daleko.

  • enix@eni.pl 2008-07-13, 13:06

    Re: prośba o opinię prawną sytuacji


    > MSPANC dlatego lezysz teraz na ortopedii? ;)
    Mam skomplikowane złamanie.

    pzd. Enix

  • Johnson 2008-07-13, 20:45

    Re: prośba o opinię prawną sytuacji

    enix@eni.pl pisze:

    >
    > No właśnie. Rozwodu nie będzie, mamy małe dzieci i dla nich
    > postanowiliśmy się nie rozwodzić.

    To też jest głupie. Wbrew pozorom życie z sobą na siłę nie jest dobre
    dla dzieci. Możecie tylko gorzej wykrzywić dzieci. Popytaj psychologów.

    --
    @2008 Johnson
    "Jest coraz gorzej..."

  • Jancio Wodnik 2008-07-14, 23:51

    Re: prośba o opinię prawną sytuacji

    *enix@eni.pl* z wysiłkiem wystukał(a) przypadkowy ciąg słów:

    >> MSPANC dlatego lezysz teraz na ortopedii? ;)
    > Mam skomplikowane złamanie.

    Bo recepcjonistka powiadomiła żonę? ;)
    --
    ====================================================================
    Gramatyka jest to szkodliwy zabobon

Pomoc prawna online

Opinie naszych klientów

  • Ilona

    ocena usługi:

  • K

    ocena usługi:

    Szybka i konkretna pomoc dziękuję
  • K

    ocena usługi:

    Szybka i konkretna pomoc dziękuję
  • Martyna

    ocena usługi:

  • hi

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • Pajączek

    ocena usługi:

    Bardzo szybka obsługa
  • Marzena

    ocena usługi:

    Jestem bardzo zadowolona z Państwa usługi. Już drugi raz pomogliście mi profesjonalnie. Polecam wszystkim korzystanie z Państwa usług!
  • Marzena

    ocena usługi:

    Jestem bardzo zadowolona z Państwa usługi. Już drugi raz pomogliście mi profesjonalnie. Polecam wszystkim korzystanie z Państwa usług!
  • Marzena

    ocena usługi:

    Jestem bardzo zadowolona z Państwa usługi. Już drugi raz pomogliście mi profesjonalnie. Polecam wszystkim korzystanie z Państwa usług!
  • Mariusz Sperczyński

    ocena usługi:

    Otrzymałem bardzo rzetelną, wyczerpującą odpowiedź. Nie mam wątpliwości z ew. dalszą interpretacją zagadnienia wskazanego w zapytaniu. Jako przedsiębiorca i jako osoba prywatna jestem bardzo zadowolony. Dziękuję i polecam!
  • Mariusz Sperczyński

    ocena usługi:

    Otrzymałem bardzo rzetelną, wyczerpującą odpowiedź. Nie mam wątpliwości z ew. dalszą interpretacją zagadnienia wskazanego w zapytaniu. Jako przedsiębiorca i jako osoba prywatna jestem bardzo zadowolony. Dziękuję i polecam!
  • Mariusz Sperczyński

    ocena usługi:

    Otrzymałem bardzo rzetelną, wyczerpującą odpowiedź. Nie mam wątpliwości z ew. dalszą interpretacją zagadnienia wskazanego w zapytaniu. Jako przedsiębiorca i jako osoba prywatna jestem bardzo zadowolony. Dziękuję i polecam!
  • Agnieszka

    ocena usługi:





Informujemy, iż zgodnie z przepisem art. 25 ust. 1 pkt. 1 lit. b ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych (tekst jednolity: Dz. U. 2006 r. Nr 90 poz. 631), dalsze rozpowszechnianie artykułów i porad prawnych publikowanych w niniejszym serwisie jest zabronione.

Zadaj pytanie – porady prawne w 24h już od 30zł

* pola wymagane