rękojmia? a może jednak gwarancja?(pilne)

"Cezar"

Witam, przez swoją niefrasobliwość (i przeprowadzkę) narobiłem sobie
zamieszania, może ktoś mi doradzi.
Prawie rok temu kupiłem do firmy, na fakturę, odtwarzacz DVD/Video. Okazało
się niedawno, że jest problem z odtwarzaniem płyt CD Audio na ostatnim
utworze z płyty.
Chcę towar reklamować, ale wcięło mi kartę gwarancyjną (fakturę oczywiście
mam). No i teraz - prosić o duplikat karty, domagać się naprawy/wymiany z
tytuły rękojmi? Mogę zawieźć do serwisu, ale reklamację z tytułu rękojmi
realizuje sprzedawca, a z drugiej strony jeśli by miała nastąpić naprawa, to
i tak do serwisu musiałbym zawieźć sprzęt.

Może ktoś miał podobne doświadczenia?

pozdrawiam
Cezary

Odpowiedzi do: rękojmia? a może jednak gwarancja?(pilne)

• "Yawn" 2005-11-02, 20:49

  Re: rękojmia? a może jednak gwarancja?(pilne)

  Użytkownik "Cezar" napisał w wiadomości
  news:dkb3lm$p1e$1@atena.e-wro.net...
  > Prawie rok temu kupiłem do firmy, na fakturę, odtwarzacz DVD/Video.
  > Okazało się niedawno, że jest problem z odtwarzaniem płyt CD Audio na
  > ostatnim utworze z płyty.
  > Chcę towar reklamować, ale wcięło mi kartę gwarancyjną (fakturę oczywiście
  > mam). No i teraz - prosić o duplikat karty, domagać się naprawy/wymiany z
  > tytuły rękojmi? Mogę zawieźć do serwisu, ale reklamację z tytułu rękojmi
  > realizuje sprzedawca, a z drugiej strony jeśli by miała nastąpić naprawa,
  > to i tak do serwisu musiałbym zawieźć sprzęt.
  >
  > Może ktoś miał podobne doświadczenia?
  >
  > pozdrawiam
  > Cezary
  
  
  Z faktura lec do sprzedawcy - i rekojmia. Zadaj wymiany lub zwrotu kasy -
  nie zgadzaj sie na naprawe (no chyba, ze naprawde chcesz).
  Yawn
  
  

• TBL aka TLZ 2005-11-02, 21:00

  Re: rękojmia? a może jednak gwaranc

  Yawn napisał(a):
  >>Chcę towar reklamować, ale wcięło mi kartę gwarancyjną (fakturę oczywiście
  >>mam). No i teraz - prosić o duplikat karty, domagać się naprawy/wymiany z
  >>tytuły rękojmi? Mogę zawieźć do serwisu, ale reklamację z tytułu rękojmi
  >>realizuje sprzedawca, a z drugiej strony jeśli by miała nastąpić naprawa,
  >>to i tak do serwisu musiałbym zawieźć sprzęt.
  
  > Z faktura lec do sprzedawcy - i rekojmia. Zadaj wymiany lub zwrotu kasy -
  > nie zgadzaj sie na naprawe (no chyba, ze naprawde chcesz).
  
  
  Kurde, ale *rekojmi* nie ma już jakis czas, jest *niezgodność towaru z
  umową*, ale TO NIE JEST RĘKOJMIA!!!
  
  
  TBL

• "Yawn" 2005-11-02, 21:06

  Re: rękojmia? a może jednak gwarancja?(pilne)

  > Kurde, ale *rekojmi* nie ma już jakis czas, jest *niezgodność towaru z
  > umową*, ale TO NIE JEST RĘKOJMIA!!!
  
  Blagam, nie wymadrzaj sie jak nie wiesz. Kupil NA FIRME.
  
  

• Kaja 2005-11-02, 21:26

  Re: rękojmia? a może jednak gwarancja?(pilne)

  Wed, 2 Nov 2005 20:22:32 +0100, *Cezar*
  napisał(a):
  
  > Witam, przez swoją niefrasobliwość (i przeprowadzkę) narobiłem sobie
  > zamieszania, może ktoś mi doradzi.
  > Prawie rok temu kupiłem do firmy, na fakturę, odtwarzacz DVD/Video. Okazało
  > się niedawno, że jest problem z odtwarzaniem płyt CD Audio na ostatnim
  > utworze z płyty.
  > Chcę towar reklamować, ale wcięło mi kartę gwarancyjną (fakturę oczywiście
  > mam). No i teraz - prosić o duplikat karty, domagać się naprawy/wymiany z
  > tytuły rękojmi? Mogę zawieźć do serwisu, ale reklamację z tytułu rękojmi
  > realizuje sprzedawca, a z drugiej strony jeśli by miała nastąpić naprawa, to
  > i tak do serwisu musiałbym zawieźć sprzęt.
  
  > Może ktoś miał podobne doświadczenia?
  
  Ja nie mogłam znaleźć w domu karty gwarancyjnej od odkurzacza. Poszłam do
  Euro i po okazaniu faktury wydali mi duplikat.
  
  
  --
  Kaja

• "Cezar" 2005-11-02, 21:38

  Re: rękojmia? a może jednak gwarancja?(pilne)

  > Ja nie mogłam znaleźć w domu karty gwarancyjnej od odkurzacza. Poszłam do
  > Euro i po okazaniu faktury wydali mi duplikat.
  
  No to już jakaś pociecha
  Usiłowałem się dodzwonić do DOKu w Makro, ale bezskutecznie. Trzeba będzie
  pojechać.
  
  pzdr
  Cezary
  
  

• "Cezar" 2005-11-02, 21:39

  Re: rękojmia? a może jednak gwarancja?(pilne)

  > Blagam, nie wymadrzaj sie jak nie wiesz. Kupil NA FIRME.
  Otóż to :-)
  Ustawa o szczególnym czymś tam konsumenckim tu nie działa
  
  

• kam <#kamq43l@wp.pl#> 2005-11-02, 21:40

  Re: rękojmia? a może jednak gwaranc

  TBL aka TLZ napisał(a):
  > Kurde, ale *rekojmi* nie ma już jakis czas, jest *niezgodność towaru z
  > umową*, ale TO NIE JEST RĘKOJMIA!!!
  
  Sięgnij do kodeksu cywilnego, przepisy o rękojmi zaczynają się od
  art.556. Potem przeczytaj ze zrozumieniem art.1 ustawy o szczególnych
  warunkach sprzedaży konsumenckiej. Wyciągnij wnioski, możesz się nimi z
  nami podzielić ;)
  
  KG

• "Yawn" 2005-11-02, 23:01

  Re: rękojmia? a może jednak gwarancja?(pilne)

  
  Użytkownik "Cezar" napisał w wiadomości
  news:dkb86g$o5$1@atena.e-wro.net...
  >> Blagam, nie wymadrzaj sie jak nie wiesz. Kupil NA FIRME.
  > Otóż to :-)
  > Ustawa o szczególnym czymś tam konsumenckim tu nie działa
  >
  ;-) Uff...Dzieki. Ja polecam Ci tutaj rekojmie. Masz wtedy jakies ramy
  czasowe. I z reguly - lepiej na tym wychodzisz. W sprzyjajacych
  okolicznosciach, mozesz odzyskac pieniadze.
  Yawn
  
  

• "Artur" 2005-11-02, 23:39

  Re: rękojmia? a może jednak gwarancja?(pilne)

  > Z faktura lec do sprzedawcy - i rekojmia. Zadaj wymiany lub zwrotu kasy -
  > nie zgadzaj sie na naprawe (no chyba, ze naprawde chcesz).
  Z tym ze jesli sprzet kupiony na firme to obowiazuje rekojma i niestety
  tylko rok (wiec jesli pamietasz ze gwarancji bylo wiecej niz rok to idz do
  sprzedawcy i popros o duplikat karty gwarancyjnej). W przypadku osoby
  fizycznej obowiazuje ustawa i trwa 2 lata.
  
  

• Marcin Debowski 2005-11-03, 00:18

  Re: rękojmia? a może jednak

  In article , Artur wrote:
  >> Z faktura lec do sprzedawcy - i rekojmia. Zadaj wymiany lub zwrotu kasy -
  >> nie zgadzaj sie na naprawe (no chyba, ze naprawde chcesz).
  > Z tym ze jesli sprzet kupiony na firme to obowiazuje rekojma i niestety
  > tylko rok (wiec jesli pamietasz ze gwarancji bylo wiecej niz rok to idz do
  > sprzedawcy i popros o duplikat karty gwarancyjnej). W przypadku osoby
  > fizycznej obowiazuje ustawa i trwa 2 lata.
  
  1) Co jest korzyścią wybitnie iluzoryczną, jako że po 6ciu miesiącach od
  wydania towaru, ciężar udowodnienia istnienia wady w momencie wydania
  spoczywa na konsumencie.
  2) Nie dowolnej osoby fizycznej a konsumenta nabywającego towar od
  przedsiębiorcy.
  
  --
  Marcin

• "Krzysztof" 2006-02-28, 19:22

  Re: rękojmia? a może jednak gwarancja?(pilne)

  >> Z faktura lec do sprzedawcy - i rekojmia. Zadaj wymiany lub zwrotu
  >> kasy - nie zgadzaj sie na naprawe (no chyba, ze naprawde chcesz).
  Zadaj wylacznie zwrotu kasy inaczej dostaniesz naprawiony sprzet zreszta
  zgodnie z rekojma ( chyba ,ze wczesniej byl raz naprawiany lub wymieniany z
  rekojmi....
  )
  K.