bdronka
Re: rozwód - zmiana "bez" na orzekanie o winie
W dniu 2010-04-04 19:29, bdronka pisze:
> Witam.
>
> O rozwód wystąpił mąż.
> Zgodziłam się na rozwód bez orzekania o winie miejąc nadzieje ze sprawa
> zakończy się szybko i jak najmniej boleśnie.
> Na sali sądowej na I rozprawie mąż zaczął wywlekać wszystkie brudy, nie
> do końca zgodne z prawdą. Ponieważ sprawa przebiegała w ekspresowym
> tempie i byłam w szoku - bo miało się obejść bez tego...nie miałam szans
> na obrone, szans na powiedzenie o moim mężu prawdy już nie miałam.
>
> Czy w związku z tym, skoro były już wiele powiedziane, można
> przekwalifikować sprawę rozwodową na rozwód z orzekaniem o winie?
>
> Jak to będzie postrzegane przez sąd?
>
> pozdrawiam
Można, ale nie idź w to. Jeśli maż nie zmienił wniosku i dalej wnosi o
nieorzekanie o winie, Ty też podtrzymuj taki wniosek.
Co mąż powiedział, zostanie na sali, skład sędziowski zapomniał już o tym.
Olej, bądź ponad, ciesz się szybkim rozwodem. Jak zaczniecie winę
wałkować to dla wszystkich będzie tylko gorzej i na tych
obrzydliwościach, które już zostały powiedziane się nie skończy.
--
Jak kogoś pozywasz, to oskarżony nie składa odpowiedzi na wniosek,
tylko przedstawia apelację. Apelacja musi być wniesiona przez
adwokata, chyba że obwiniony nie miał pełnomocnika w postępowaniu
nakazowym. Ewentualnie spróbuj wnieść zażalenie na działalność
kuratora do prezesa Sądu. Wtedy jest pewna szansa, że sąd zwróci
wniosek i otrzymasz tytuł wykonawczy. (C) by ~przypadek
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
Informujemy, iż zgodnie z przepisem art. 25 ust. 1 pkt. 1 lit. b ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych (tekst jednolity: Dz. U. 2006 r. Nr 90 poz. 631), dalsze rozpowszechnianie artykułów i porad prawnych publikowanych w niniejszym serwisie jest zabronione.