Trwonienie majątku przez alkoholika

"Michał"

Witam, proszę o pomoc prawnika cywilistę

Mój ojciec jest alkoholikiem, od 4 lat. Jest na emeryturze, emerytura jest
wysoka. Razem z żoną mają wspólnotę majątkową, mama ma bardzo niską
emeryturę. Ojciec trwoni pieniądze na alkohol, jest napadany ograbiany,
okradany z gotówki. Czy prawnie można pozbawić go zarządu nad emeryturą i
wspólnym majątkiem? Tak aby ZUS wypłacał gotówkę na rzecz mamy?

Jakie kroki należy poczynić, dokąd się udać?
Michał

Odpowiedzi do: Trwonienie majątku przez alkoholika

• "Przemek R..." 2005-11-21, 17:26

  Re: Trwonienie majątku przez alkoholika

  
  Użytkownik "Michał" napisał w wiadomości
  news:dlsrvp$56i$1@atlantis.news.tpi.pl...
  > Witam, proszę o pomoc prawnika cywilistę
  >
  > Mój ojciec jest alkoholikiem, od 4 lat. Jest na emeryturze, emerytura jest
  > wysoka. Razem z żoną mają wspólnotę majątkową, mama ma bardzo niską
  > emeryturę. Ojciec trwoni pieniądze na alkohol, jest napadany ograbiany,
  > okradany z gotówki. Czy prawnie można pozbawić go zarządu nad emeryturą i
  > wspólnym majątkiem? Tak aby ZUS wypłacał gotówkę na rzecz mamy?
  
  nie wiem jak to w swietle przepisow wygalda ale pozbawianie czliowieka jego
  wlasnej zapracowanej
  emerytury jest szczytem bezczelnosci.
  
  
  
  p.
  
  

• Andrzej Lawa 2005-11-21, 17:59

  Re: Trwonienie majątku przez alkoholika

  Przemek R... wrote:
  
  > nie wiem jak to w swietle przepisow wygalda ale pozbawianie czliowieka jego
  > wlasnej zapracowanej
  > emerytury jest szczytem bezczelnosci.
  
  A skąd ci, co go okradają, jak leży gdzieś pijany, mają wiedzieć, że to
  emerytura, hmm? ;->
  
  --
  Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
  Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)

• "Przemek R..." 2005-11-21, 18:11

  Re: Trwonienie majątku przez alkoholika

  
  Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w
  wiadomości news:dlsud5$asi$1@opal.futuro.pl...
  > Przemek R... wrote:
  >
  >> nie wiem jak to w swietle przepisow wygalda ale pozbawianie czliowieka
  >> jego wlasnej zapracowanej
  >> emerytury jest szczytem bezczelnosci.
  >
  > A skąd ci, co go okradają, jak leży gdzieś pijany, mają wiedzieć, że to
  > emerytura, hmm? ;->
  
  nie zrozumielismy sie :-)
  "Czy prawnie można pozbawić go zarządu nad emeryturą i
  wspólnym majątkiem? "
  
  P.
  
  

• Andrzej Lawa 2005-11-21, 18:13

  Re: Trwonienie majątku przez alkoholika

  Przemek R... wrote:
  
  >>A skąd ci, co go okradają, jak leży gdzieś pijany, mają wiedzieć, że to
  >>emerytura, hmm? ;->
  >
  > nie zrozumielismy sie :-)
  > "Czy prawnie można pozbawić go zarządu nad emeryturą i
  > wspólnym majątkiem? "
  
  To był sarkazm. Chciałem ci delikatnie wytknąć, że takiej pijaczynie i
  tak nic z tych pieniędzy nie zostanie. A tak rodzina mogłaby się nim
  zając, na jakąś kurację wysłać albo przynajmniej utrudnić zdobywanie wódy.
  
  --
  Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
  Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)

• kam <#kamq43l@wp.pl#> 2005-11-21, 18:22

  Re: Trwonienie majątku przez alkoholika

  Michał napisał(a):
  > Jakie kroki należy poczynić, dokąd się udać?
  
  Rozwiązania odnośnie wypłacania emerytury są dwa - art.27 i art.28
  kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Ten pierwszy to alimenty na rzecz
  rodziny, drugi - uzyskanie postanowienia sądu o wypłacaniu należności do
  rąk małżonka.
  Trzeba napisać odpowiedni wniosek albo pozew do sądu.
  Można też pozbawić małżonka zarządu majątkiem wspólnym (art.40 kro). Też
  przez sąd.
  
  KG

• "Lookasik" 2005-11-21, 20:47

  Re: Trwonienie majątku przez alkoholika

  do powyższego dodam jeszcze, ze mozna ubezwlasnowolic ale to nie takie
  proste jest.
  
  
  pozdrawiam
  Łukasz
  
  

• "Przemek R..." 2005-11-21, 21:12

  Re: Trwonienie majątku przez alkoholika

  
  Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w
  wiadomości news:dlsv80$ats$6@opal.futuro.pl...
  > Przemek R... wrote:
  >
  >>>A skąd ci, co go okradają, jak leży gdzieś pijany, mają wiedzieć, że to
  >>>emerytura, hmm? ;->
  >>
  >> nie zrozumielismy sie :-)
  >> "Czy prawnie można pozbawić go zarządu nad emeryturą i
  >> wspólnym majątkiem? "
  >
  > To był sarkazm. Chciałem ci delikatnie wytknąć, że takiej pijaczynie i tak
  > nic z tych pieniędzy nie zostanie.
  
  myslisz ze ile razy go w ciagu 4 lat napadli?
  
  .>A tak rodzina mogłaby się nim
  > zając, na jakąś kurację wysłać albo przynajmniej utrudnić zdobywanie wódy.
  
  oni chca pieniadze a nei pomoc, dodam ze ", emerytura jest wysoka. ". :)
  
  Dla mnie ten post tak smierdzi jak posty w ktorych ktos opisuje jak sasiad
  sie zneca np. sie nad swoim biednym psem,
  a na koniec okazuje sie ze nie chodzi o pomoc zwierzeciu a o pozbycie sie go
  z bloku.
  
  P.
  
  

• krys 2005-11-21, 22:29

  Re: Trwonienie majątku przez alkoholika

  Przemek R... napisał(a):
  
  > oni chca pieniadze a nei pomoc, dodam ze ", emerytura jest wysoka. ".
  > :)
  
  Skąd wiesz? Może ten pan przepija swoją wysoką emeryturę, a czego nie
  przepije, to mu kompani od flaszki wyciągną, a za to żona ze swojej
  małej emerytury musi opłacić czynsz, media, żarełko i jeszcze pana
  pijaka oprać i ubrać? Uważasz, ze ów pan ma prawo wszystko przechlać, a
  zarcie i spanie to mu sie należy, jak psu zupa, czy jednak powinien
  partycypować w kosztach, jakby nie było, własnego utrzymania?
  
  --
  Pozdrawiam
  Justyna
  

• "Przemek R..." 2005-11-21, 21:41

  Re: Trwonienie majątku przez alkoholika

  
  Użytkownik "krys" napisał w wiadomości
  news:dltao7$3d2$1@inews.gazeta.pl...
  > Przemek R... napisał(a):
  >
  >> oni chca pieniadze a nei pomoc, dodam ze ", emerytura jest wysoka. ".
  >> :)
  >
  > Skąd wiesz?
  
  tak czuje
  
  Może ten pan przepija swoją wysoką emeryturę, a czego nie
  > przepije, to mu kompani od flaszki wyciągną, a za to żona ze swojej
  > małej emerytury musi opłacić czynsz, media, żarełko i jeszcze pana
  > pijaka oprać i ubrać? Uważasz, ze ów pan ma prawo wszystko przechlać, a
  > zarcie i spanie to mu sie należy, jak psu zupa, czy jednak powinien
  > partycypować w kosztach, jakby nie było, własnego utrzymania?
  
  mysle ze gdyby byla taka "nedza" to by post to zawieral.
  Jesc (ubranie itd) nikt mu nie kaze dawac skoro nie daje pieniedzy. Proste.
  
  Uwazam ze chastwem jest proba pozbawienia zapracowanej emerytury,
  ('Czy prawnie można pozbawić go zarządu nad emeryturą i
  wspólnym majątkiem?')
  kim ten czlowiek by nie byl.
  
  
  
  

• krys 2005-11-21, 23:02

  Re: Trwonienie majątku przez alkoholika

  Przemek R... napisał(a):
  
  >
  > Użytkownik "krys" napisał w wiadomości
  > news:dltao7$3d2$1@inews.gazeta.pl...
  >> Przemek R... napisał(a):
  >>
  >>> oni chca pieniadze a nei pomoc, dodam ze ", emerytura jest wysoka.
  >>> ".
  >>> :)
  >>
  >> Skąd wiesz?
  >
  > tak czuje
  
  Troche mało jak na stawianie diagnoz.
  
  > Jesc (ubranie itd) nikt mu nie kaze dawac skoro nie daje pieniedzy.
  > Proste.
  
  A Ty, mógłbyś patrzeć bezczynnie, jak Twój ojciec się stacza, a matka
  próbuje bezskutecznie ratować siebie i jego? Serio zamknąłbyś mu
  lodówkę przed nosem i powiedział "won"? W końcu było parę
  wcześnmiejszych, być może dobrych lat, nie?
  >
  > Uwazam ze chastwem jest proba pozbawienia zapracowanej emerytury,
  > ('Czy prawnie można pozbawić go zarządu nad emeryturą i
  > wspólnym majątkiem?')
  > kim ten czlowiek by nie byl.
  
  A majątek - WSPÓLNY uważasz, że ma prawo trwonić? Może współwłaściciel
  tegoż właśnie chce ocalić swoją część, i dlatego pyta?
  IMO ograniczenie środków na chlanie mogłoby wlaścicielowi wysokiej
  emerytury tylko pomóc.
  
  --
  Pozdrawiam
  Justyna
  

• "Przemek R..." 2005-11-21, 22:41

  Re: Trwonienie majątku przez alkoholika

  >> tak czuje
  >
  > Troche mało jak na stawianie diagnoz.
  
  nie stawiam diagnozy, komentuje chec zabrania calosci pieniedzy.
  
  >> Jesc (ubranie itd) nikt mu nie kaze dawac skoro nie daje pieniedzy.
  >> Proste.
  >
  > A Ty, mógłbyś patrzeć bezczynnie, jak Twój ojciec się stacza, a matka
  > próbuje bezskutecznie ratować siebie i jego? Serio zamknąłbyś mu
  > lodówkę przed nosem i powiedział "won"? W końcu było parę
  > wcześnmiejszych, być może dobrych lat, nie?
  
  przedewszystkim gdybym chcial mu pomoc, to bym zaczal wlasnie od takiego
  pytania na grupie, jak moge mu pomoc,
  a nie jak odebrac emeryture na ktora czlowkek pracowal wiele lat.
  
  
  >> Uwazam ze chastwem jest proba pozbawienia zapracowanej emerytury,
  >> ('Czy prawnie można pozbawić go zarządu nad emeryturą i
  >> wspólnym majątkiem?')
  >> kim ten czlowiek by nie byl.
  >
  > A majątek - WSPÓLNY uważasz, że ma prawo trwonić? Może współwłaściciel
  > tegoż właśnie chce ocalić swoją część, i dlatego pyta?
  
  nigdzie nie napisalem ze ma trwonic majatek.Nigdzie nie komentowal majatku.
  Komentuje tylko chec zabrania emerytury.
  
  
  
  > IMO ograniczenie środków na chlanie mogłoby wlaścicielowi wysokiej
  > emerytury tylko pomóc.
  
  ograniczenie czy pozbawienie ?
  
  p.
  
  

• "Paweł" 2005-11-22, 08:29

  Re: Trwonienie majątku przez alkoholika

  
  Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w
  wiadomości news:dlsv80$ats$6@opal.futuro.pl...
  > Przemek R... wrote:
  
  > To był sarkazm. Chciałem ci delikatnie wytknąć, że takiej pijaczynie i
  > tak nic z tych pieniędzy nie zostanie. A tak rodzina mogłaby się nim
  > zając, na jakąś kurację wysłać albo przynajmniej utrudnić zdobywanie wódy.
  
  A dlaczego utrudniać?
  Facet nie kradnie, pije za swoje. Całe życie na to pracował. Widać lubi.
  Jeden zbiera znaczki, inny jeździ po świecie, a ten chla.
  Rodzina jak sądzę jest pełnoletnia i może na siebie zarobić zamiast żyć z
  emerytury taty?
  
  --
  Paweł
  uwaga na hosting tpi.pl !!
  Ich oferta to oszustwo.
  
  

• "Michał_\"Kaczor\"_Niemczak" 2005-11-22, 09:29

  Re: Trwonienie majątku przez alkoholika

  On 2005-11-21 23:02, krys wrote:
  
  > A majątek - WSPÓLNY uważasz, że ma prawo trwonić? Może współwłaściciel
  > tegoż właśnie chce ocalić swoją część, i dlatego pyta?
  > IMO ograniczenie środków na chlanie mogłoby wlaścicielowi wysokiej
  > emerytury tylko pomóc.
  
  Nie wynosi nic z domu, nie sprzedaje i chla za swoje zapracowane. Chyba
  pojechałaś za daleko. To, że powinien łożyć na dom ze swojej emerytury
  to jasne. Niestety pierwszy post tego nie zawiera czy tak jest więc nie
  oceniaj wg. własnego uznania póki nie znasz faktów.
  
  Kaczor
  --
  Łączę pozdrowienia .....i różne inne wyrazy
  kaczor@NO_SPAM-plug.atn.pl
  http://przemysl.net.pl/kaczor

• KrzysiekPP 2005-11-22, 10:05

  Re: Trwonienie majątku przez alkoholika

  > do powyższego dodam jeszcze, ze mozna ubezwlasnowolic ale to nie takie
  > proste jest.
  
  Ale bez problemu mozna goscia wyslac na obserwacje psychatryczną ;)
  
  --
  Krzysiek, Krakow, http://www.krzysiekpp.prv.pl/

• krys 2005-11-22, 12:01

  Re: Trwonienie majątku przez alkoholika

  "Michał \"Kaczor\" Niemczak" napisał(a):
  
  > Nie wynosi nic z domu, nie sprzedaje i chla za swoje zapracowane.
  > Chyba pojechałaś za daleko. To, że powinien łożyć na dom ze swojej
  > emerytury to jasne. Niestety pierwszy post tego nie zawiera czy tak
  > jest więc nie oceniaj wg. własnego uznania póki nie znasz faktów.
  
  Hehe, a Ty skąd wiesz, że nie wynosi? Przyganiał kocioł garnkowi, to tak
  odnośnie pierwszego postu ( w którym nb było słówko o wspólnym
  majątku).
  Własnie o to łozenie na dom IMHO chodziło watkotwórcy, a Przemek od razu
  wywnioskował, że chodzi o skok na kasę. To sie przyczepiłam.
  
  --
  Pozdrawiam
  Justyna
  

• krys 2005-11-22, 12:07

  Re: Trwonienie majątku przez alkoholika

  Przemek R... napisał(a):
  
  >>> tak czuje
  >>
  >> Troche mało jak na stawianie diagnoz.
  >
  > nie stawiam diagnozy, komentuje chec zabrania calosci pieniedzy.
  
  E tam, jeśli chodzxi o precyzję, pytanie było o prawne sposoby
  pozbawienia zarządu nad emeryturą.
  
  > przedewszystkim gdybym chcial mu pomoc, to bym zaczal wlasnie od
  > takiego pytania na grupie, jak moge mu pomoc,
  > a nie jak odebrac emeryture na ktora czlowkek pracowal wiele lat.
  
  Ludzie maja różne sposoby na osiagnięcie tego samego celu.
  
  >> A majątek - WSPÓLNY uważasz, że ma prawo trwonić? Może
  >> współwłaściciel tegoż właśnie chce ocalić swoją część, i dlatego
  >> pyta?
  >
  > nigdzie nie napisalem ze ma trwonic majatek.Nigdzie nie komentowal
  > majatku.
  > Komentuje tylko chec zabrania emerytury.
  
  Przeczytaj dokładnie pierwszy post - jest tam o żonie bedąccej we
  wspólnocie majątkowej. Czyli przepijanie emerytury jednak jest
  trwonieniem wspolnego majatku.
  
  >> IMO ograniczenie środków na chlanie mogłoby wlaścicielowi wysokiej
  >> emerytury tylko pomóc.
  >
  > ograniczenie czy pozbawienie ?
  
  To juz zależy, jak postanowią rozwiązać sprawę właściciele problemu.
  
  --
  Pozdrawiam
  Justyna
  

• "Michał_\"Kaczor\"_Niemczak" 2005-11-22, 11:47

  Re: Trwonienie majątku przez alkoholika

  On 2005-11-22 12:01, krys wrote:
  
  > Hehe, a Ty skąd wiesz, że nie wynosi? Przyganiał kocioł garnkowi, to tak
  > odnośnie pierwszego postu ( w którym nb było słówko o wspólnym
  > majątku).
  
  Napisał wyraźnie, że ma wysoką emeryturę i ją przepija/gubi/kradną mu.
  Nie było słowa o wynoszeniu czegokolwiek. Przedpiśca mógł potraktować tą
  emeryturę jako wspólny majątek (no bo w zasadzie o niczym innym nie
  pisał). Dlatego ja też się przyczepiłem. :)
  
  Kaczor
  --
  Łączę pozdrowienia .....i różne inne wyrazy
  kaczor@NO_SPAM-plug.atn.pl
  http://przemysl.net.pl/kaczor

• "Michał_\"Kaczor\"_Niemczak" 2005-11-22, 11:48

  Re: Trwonienie majątku przez alkoholika

  On 2005-11-22 10:05, KrzysiekPP wrote:
  
  > Ale bez problemu mozna goscia wyslac na obserwacje psychatryczną ;)
  
  Najwyżej na odwyk. Nakaz sądowy o przymusowe leczenie. Ktoś kto pije nie
  jest wariatem tylko alkoholikiem.
  
  Kaczor
  --
  Łączę pozdrowienia .....i różne inne wyrazy
  kaczor@NO_SPAM-plug.atn.pl
  http://przemysl.net.pl/kaczor

• "Przemek R..." 2005-11-22, 11:57

  Re: Trwonienie majątku przez alkoholika

  
  Użytkownik ""Michał \"Kaczor\" Niemczak""
  napisał w wiadomości news:dlut21$p0h$2@news.onet.pl...
  On 2005-11-22 10:05, KrzysiekPP wrote:
  
  > Ale bez problemu mozna goscia wyslac na obserwacje psychatryczną ;)
  
  >Najwyżej na odwyk. Nakaz sądowy o przymusowe leczenie. Ktoś kto pije nie
  >jest wariatem tylko alkoholikiem.
  
  i nie zawsze jest alkoholikiem, a jezeli jest to nie zawsze z przymusu, moze
  byc z wyboru (wkoncu pracowal na to). mnie zastanawia precyzyjne wyliczenie
  4 lat alkoholizmu, niechaj zgadne, od czeterch lat otrzymuje emeryture ..
  :-)
  
  
  
  p.
  
  

• maho 2005-11-23, 09:34

  Re: Trwonienie majątku przez alkoholika

  Paweł napisał(a):
  > Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w
  > wiadomości news:dlsv80$ats$6@opal.futuro.pl...
  >> Przemek R... wrote:
  >
  >> To był sarkazm. Chciałem ci delikatnie wytknąć, że takiej pijaczynie i
  >> tak nic z tych pieniędzy nie zostanie. A tak rodzina mogłaby się nim
  >> zając, na jakąś kurację wysłać albo przynajmniej utrudnić zdobywanie wódy.
  >
  > A dlaczego utrudniać?
  > Facet nie kradnie, pije za swoje.
  
  Nie za swoje, tylko za wspólne (zakładając że żona zyje i mają wspólnotę
  majątkową)
  
  pozdrav
  
  maHo