Logowanie

Rejestracja

Poprzez założenie konta Użytkownika w serwisie e-prawnik.pl wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celu wykonania zobowiązań przez Legalsupport sp. z o.o. z siedzibą w Krakowie, przy ul. Gabrieli Zapolskiej 36, kod poczt. 30-126, zarejestrowaną w Sądzie Rejonowym dla Krakowa - Śródmieścia w Krakowie, NIP 676-21-64-973, kapitał zakładowy 133.000,00 zł, zgodnie z ustawą z 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych.
Równocześnie akceptuję regulamin serwisu e-Prawnik.pl

Bezpłatny dostęp tylko dla zarejestrowanych

masz już konto?

  • Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych i akceptuję Regulamin serwisu e-Prawnik.pl (więcej)

  • Wyrażam zgodę na otrzymywanie od Legalsupport sp. z o.o. informacji handlowej (więcej)


2011-06-15, 13:29

spadek - jak wszystko zalatwic

AJA

Witam (z gory przepraszam za bledy)

Po smierci ojca wystapili nastepujacy spadkobiercy: zona zmarlego i 2
doroslych dzieci. W sklad spadku wchodza: dom mieszkalny wspolwlasnosc
zmarlego z malzonka A, dom ktory wczesniej zmarly otrzymal z przepisania
przez jego matke B, dzialka (najprawdopodobniej budowlana), auto i
pieniadze na koncie w banku.
Po rozprawie sad orzekl ze kazdej osobie przypada 1/3 spadku do podzialu.

Czekamy na uprawomocnienie wyroku. Co dalej powinnismy zrobic? Jak
dokonac podzialu ( w sadzie czy w biurze notarialnym i gdzie wyjdzie
taniej), co jezeli nie bedzie zgody przy podziale. Jak wycenic majatek
(czy obedzie sie bez rzeczoznawcy)?

Jak rozumiem to zona zmarlego posiada 1/2 domu A oraz ze spadku 1/3 domu
A co razem daje 4/6, z domu B 1/3 oraz z konta bankowego 1/3.
Rodzenstwo odpowiednio po 1/6 z domu A oraz 1/3 z domu B i 1/3 z konta.

Oile podzial z konta jest prosty o tyle domy juz nie.

Czy w przypadku braku porozumienia przy podziale mozna sprzedac oba domy
(w domu A zameldowani sa na pobyt staly wszystkie 3 zainteresowane osoby
+ maz jednego z rodzenstwa wraz z dziecmi)

Ja w tych tematach sie nie poruszam wiec nei bardzo wiem co z tym dalej.

Pozdrawiam
AJA

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!


Odpowiedzi do: spadek - jak wszystko zalatwic

  • Andrzej Ława 2011-06-15, 14:23

    Re: spadek - jak wszystko zalatwic

    W dniu 15.06.2011 13:29, AJA pisze:

    > Jak rozumiem to zona zmarlego posiada 1/2 domu A oraz ze spadku 1/3 domu
    > A co razem daje 4/6, z domu B 1/3 oraz z konta bankowego 1/3.
    > Rodzenstwo odpowiednio po 1/6 z domu A oraz 1/3 z domu B i 1/3 z konta.
    >
    > Oile podzial z konta jest prosty o tyle domy juz nie.

    Och, całkiem prosty - sam go powyżej dokonałeś ;)

    > Czy w przypadku braku porozumienia przy podziale mozna sprzedac oba domy

    Oczywiście, że nie! Jak sobie wyobrażasz sprzedaż całej nieruchomości
    bez zgody wszystkich współwłaścicieli?

  • AJA 2011-06-15, 14:58

    Re: spadek - jak wszystko zalatwic

    W dniu 2011-06-15 14:23, Andrzej Ława pisze:
    > W dniu 15.06.2011 13:29, AJA pisze:
    >
    >> Jak rozumiem to zona zmarlego posiada 1/2 domu A oraz ze spadku 1/3 domu
    >> A co razem daje 4/6, z domu B 1/3 oraz z konta bankowego 1/3.
    >> Rodzenstwo odpowiednio po 1/6 z domu A oraz 1/3 z domu B i 1/3 z konta.
    >>
    >> Oile podzial z konta jest prosty o tyle domy juz nie.

    Chodzilo mi o sensowny podzial. Skoro nie moge sprzedac domu w ktorym sa
    zameldowane osoby to zrobic tak by swoja czesc dostac bez sprzedazy domu
    z zameldowanymi osobami.

    A jezeli nie da sie dogadac zeby swoja czesc odzyskac to jak zrobic. Jak
    domagac sie splaty 1/6 z tego domu A skoro siostra + jej maz sa bez
    pracy i do tego dwojka dzieci?

    >
    > Och, całkiem prosty - sam go powyżej dokonałeś ;)
    >
    >> Czy w przypadku braku porozumienia przy podziale mozna sprzedac oba domy
    >
    > Oczywiście, że nie! Jak sobie wyobrażasz sprzedaż całej nieruchomości
    > bez zgody wszystkich współwłaścicieli?
    No wlasnie jak tego dokonac?

    AJA

  • witek 2011-06-15, 15:36

    Re: spadek - jak wszystko zalatwic

    On 6/15/2011 7:58 AM, AJA wrote:
    > W dniu 2011-06-15 14:23, Andrzej Ława pisze:
    >> W dniu 15.06.2011 13:29, AJA pisze:
    >>
    >>> Jak rozumiem to zona zmarlego posiada 1/2 domu A oraz ze spadku 1/3 domu
    >>> A co razem daje 4/6, z domu B 1/3 oraz z konta bankowego 1/3.
    >>> Rodzenstwo odpowiednio po 1/6 z domu A oraz 1/3 z domu B i 1/3 z konta.
    >>>
    >>> Oile podzial z konta jest prosty o tyle domy juz nie.
    >
    > Chodzilo mi o sensowny podzial.
    > Skoro nie moge sprzedac domu w ktorym sa
    > zameldowane osoby to zrobic tak by swoja czesc dostac bez sprzedazy domu
    > z zameldowanymi osobami.

    Dogadac sie.
    Ze ty od nich ich część odkupisz.


    >
    > A jezeli nie da sie dogadac zeby swoja czesc odzyskac to jak zrobic. Jak
    > domagac sie splaty 1/6 z tego domu A skoro siostra + jej maz sa bez
    > pracy i do tego dwojka dzieci?

    sądownie.

    sąd może nakazać sprzedaż jak i tobie odkupić ich części.

  • "szerszen" 2011-06-15, 16:02

    Re: spadek - jak wszystko zalatwic



    Użytkownik "AJA" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:itaa9r$aue$1@inews.gazeta.pl...

    > Chodzilo mi o sensowny podzial. Skoro nie moge sprzedac domu w ktorym sa
    > zameldowane osoby to zrobic tak by swoja czesc dostac bez sprzedazy domu z
    > zameldowanymi osobami.

    wyceniacie wspólnie, albo przy pomocy rzeczoznawcy i ten co w domu zostaje,
    spłaca pozostałą dwójkę

    > A jezeli nie da sie dogadac zeby swoja czesc odzyskac to jak zrobic. Jak
    > domagac sie splaty 1/6 z tego domu A skoro siostra + jej maz sa bez pracy
    > i do tego dwojka dzieci?

    to zależy, czy zależy ci na kasie, czy na rodzinie, zawsze sądownie takie
    sprawy można załatwić
    to zależy od tego jaka jest wartość ich części i wartość pozostałej masy
    spadkowej na nich przypadającej, może da się im kupić z tych pieniędzy
    mieszkanie i ich wyprowadzić, aby móc sprzedać dom i odzyskać kasę

  • AJA 2011-06-16, 07:59

    Re: spadek - jak wszystko zalatwic

    W dniu 2011-06-15 16:02, szerszen pisze:
    >
    >
    > Użytkownik "AJA" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:itaa9r$aue$1@inews.gazeta.pl...
    >
    >> Chodzilo mi o sensowny podzial. Skoro nie moge sprzedac domu w ktorym
    >> sa zameldowane osoby to zrobic tak by swoja czesc dostac bez sprzedazy
    >> domu z zameldowanymi osobami.
    >
    > wyceniacie wspólnie, albo przy pomocy rzeczoznawcy i ten co w domu
    > zostaje, spłaca pozostałą dwójkę
    >
    >> A jezeli nie da sie dogadac zeby swoja czesc odzyskac to jak zrobic.
    >> Jak domagac sie splaty 1/6 z tego domu A skoro siostra + jej maz sa
    >> bez pracy i do tego dwojka dzieci?
    >
    > to zależy, czy zależy ci na kasie, czy na rodzinie, zawsze sądownie
    > takie sprawy można załatwić
    Sytuacja jest bardziej zagmatwana. Chodzi oczywiscie o nieustajhace
    klutnie domownikow. Do tego calosc utrzymania domu spadla na wdowe +
    jej tesciowa. Corka ma wszystko gdzies ( nie pracuje, jej meza zwolnili
    za picie do teog 2 dzieci) wiec nie wyglada to rozowo.

    > to zależy od tego jaka jest wartość ich części i wartość pozostałej masy
    > spadkowej na nich przypadającej, może da się im kupić z tych pieniędzy
    > mieszkanie i ich wyprowadzić, aby móc sprzedać dom i odzyskać kasę

    Ale jak zmusic do sprzedazy majatku zeby z swojej czesci mogli sobie
    kupic mieszkania w blokowisku.

    AJA

  • Andrzej Ława 2011-06-16, 08:11

    Re: spadek - jak wszystko zalatwic

    W dniu 16.06.2011 07:59, AJA pisze:

    >> to zależy, czy zależy ci na kasie, czy na rodzinie, zawsze sądownie
    >> takie sprawy można załatwić
    > Sytuacja jest bardziej zagmatwana. Chodzi oczywiscie o nieustajhace
    > klutnie domownikow. Do tego calosc utrzymania domu spadla na wdowe +
    > jej tesciowa. Corka ma wszystko gdzies ( nie pracuje, jej meza zwolnili
    > za picie do teog 2 dzieci) wiec nie wyglada to rozowo.

    Zdefiniuj "utrzymanie". Za podatki współwłaściciele odpowiadają
    solidarnie, a większe prace remontowe zasadniczo wymagają uzgodnienia
    między współwłaścicielami.

    >> to zależy od tego jaka jest wartość ich części i wartość pozostałej masy
    >> spadkowej na nich przypadającej, może da się im kupić z tych pieniędzy
    >> mieszkanie i ich wyprowadzić, aby móc sprzedać dom i odzyskać kasę
    >
    > Ale jak zmusic do sprzedazy majatku zeby z swojej czesci mogli sobie
    > kupic mieszkania w blokowisku.

    Kałasznikowem...

    Nie umiesz przeczytać tego, co ci odpisali witek i szerszeń? Trzeba iść
    z tym do sądu, a bez zawodowego (i dobrego oraz z koneksjami) prawnika
    gucio zrobisz.

  • "szerszen" 2011-06-16, 08:35

    Re: spadek - jak wszystko zalatwic



    Użytkownik "AJA" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:itc63i$r2e$1@inews.gazeta.pl...

    > Ale jak zmusic do sprzedazy majatku zeby z swojej czesci mogli sobie kupic
    > mieszkania w blokowisku.

    sądownie, niestety dużo zachodu, trochę kasy, ale jak wspomniałem, wszystko
    zależy od wartości całości majątku który jest do podziału

  • AJA 2011-06-16, 08:46

    Re: spadek - jak wszystko zalatwic

    W dniu 2011-06-16 08:11, Andrzej Ława pisze:
    > W dniu 16.06.2011 07:59, AJA pisze:
    >
    >>> to zależy, czy zależy ci na kasie, czy na rodzinie, zawsze sądownie
    >>> takie sprawy można załatwić
    >> Sytuacja jest bardziej zagmatwana. Chodzi oczywiscie o nieustajhace
    >> klutnie domownikow. Do tego calosc utrzymania domu spadla na wdowe +
    >> jej tesciowa. Corka ma wszystko gdzies ( nie pracuje, jej meza zwolnili
    >> za picie do teog 2 dzieci) wiec nie wyglada to rozowo.
    >
    > Zdefiniuj "utrzymanie". Za podatki współwłaściciele odpowiadają
    > solidarnie, a większe prace remontowe zasadniczo wymagają uzgodnienia
    > między współwłaścicielami.
    Nie mam na mysli podatkow. Podstawowe oplaty typu woda prad smieci.
    Wszystko jest na jedna osobe zarejestrowane. O remontach juz raczej mowy
    nie ma bo ich poprostu nie stac. A przeciez musza jeszcze wysuplac
    pieniadze na opal zima.
    >
    >>> to zależy od tego jaka jest wartość ich części i wartość pozostałej masy
    >>> spadkowej na nich przypadającej, może da się im kupić z tych pieniędzy
    >>> mieszkanie i ich wyprowadzić, aby móc sprzedać dom i odzyskać kasę
    >>
    >> Ale jak zmusic do sprzedazy majatku zeby z swojej czesci mogli sobie
    >> kupic mieszkania w blokowisku.
    >
    > Kałasznikowem...
    >
    > Nie umiesz przeczytać tego, co ci odpisali witek i szerszeń? Trzeba iść
    > z tym do sądu, a bez zawodowego (i dobrego oraz z koneksjami) prawnika
    > gucio zrobisz.
    Jakie moga byc koszty sadowe?
    >

  • AJA 2011-06-16, 09:00

    Re: spadek - jak wszystko zalatwic

    W dniu 2011-06-15 13:29, AJA pisze:
    > Witam (z gory przepraszam za bledy)
    >
    > Po smierci ojca wystapili nastepujacy spadkobiercy: zona zmarlego i 2
    > doroslych dzieci. W sklad spadku wchodza: dom mieszkalny wspolwlasnosc
    > zmarlego z malzonka A, dom ktory wczesniej zmarly otrzymal z przepisania
    > przez jego matke B, dzialka (najprawdopodobniej budowlana), auto i
    > pieniadze na koncie w banku.
    > Po rozprawie sad orzekl ze kazdej osobie przypada 1/3 spadku do podzialu.
    >
    > Czekamy na uprawomocnienie wyroku. Co dalej powinnismy zrobic? Jak
    > dokonac podzialu ( w sadzie czy w biurze notarialnym i gdzie wyjdzie
    > taniej), co jezeli nie bedzie zgody przy podziale. Jak wycenic majatek
    > (czy obedzie sie bez rzeczoznawcy)?
    >
    > Jak rozumiem to zona zmarlego posiada 1/2 domu A oraz ze spadku 1/3 domu
    > A co razem daje 4/6, z domu B 1/3 oraz z konta bankowego 1/3.
    > Rodzenstwo odpowiednio po 1/6 z domu A oraz 1/3 z domu B i 1/3 z konta.
    >
    > Oile podzial z konta jest prosty o tyle domy juz nie.
    >
    > Czy w przypadku braku porozumienia przy podziale mozna sprzedac oba domy
    > (w domu A zameldowani sa na pobyt staly wszystkie 3 zainteresowane osoby
    > + maz jednego z rodzenstwa wraz z dziecmi)
    >
    > Ja w tych tematach sie nie poruszam wiec nei bardzo wiem co z tym dalej.
    >
    > Pozdrawiam
    > AJA

    Jeszcze takie pytanie: czy jezeli dziedzicze majatek to w przypadku
    rozwodu odziedziczony majatek wlicza sie do podzialu?

  • Andrzej Ława 2011-06-16, 09:01

    Re: spadek - jak wszystko zalatwic

    W dniu 16.06.2011 08:46, AJA pisze:

    > Nie mam na mysli podatkow. Podstawowe oplaty typu woda prad smieci.
    > Wszystko jest na jedna osobe zarejestrowane. O remontach juz raczej mowy

    Dlaczego? Osobny licznik i voila.

    [ciach]

    >> Kałasznikowem...
    >>
    >> Nie umiesz przeczytać tego, co ci odpisali witek i szerszeń? Trzeba iść
    >> z tym do sądu, a bez zawodowego (i dobrego oraz z koneksjami) prawnika
    >> gucio zrobisz.
    > Jakie moga byc koszty sadowe?

    A dlaczego mnie się o to pytasz? Poszukaj w okolicy renomowanego
    prawnika z koneksjami, przedstaw mu sprawę i poproś o wycenę.

  • "szerszen" 2011-06-16, 13:12

    Re: spadek - jak wszystko zalatwic



    Użytkownik "AJA" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:itc9lm$6q4$1@inews.gazeta.pl...

    > Jeszcze takie pytanie: czy jezeli dziedzicze majatek to w przypadku
    > rozwodu odziedziczony majatek wlicza sie do podzialu?

    nie, to twój osobisty, tak samo jak darowizna otrzymana tylko na ciebie

  • witek 2011-06-16, 16:31

    Re: spadek - jak wszystko zalatwic

    On 6/16/2011 2:00 AM, AJA wrote:
    > W dniu 2011-06-15 13:29, AJA pisze:
    >> Witam (z gory przepraszam za bledy)
    >>
    >> Po smierci ojca wystapili nastepujacy spadkobiercy: zona zmarlego i 2
    >> doroslych dzieci. W sklad spadku wchodza: dom mieszkalny wspolwlasnosc
    >> zmarlego z malzonka A, dom ktory wczesniej zmarly otrzymal z przepisania
    >> przez jego matke B, dzialka (najprawdopodobniej budowlana), auto i
    >> pieniadze na koncie w banku.
    >> Po rozprawie sad orzekl ze kazdej osobie przypada 1/3 spadku do podzialu.
    >>
    >> Czekamy na uprawomocnienie wyroku. Co dalej powinnismy zrobic? Jak
    >> dokonac podzialu ( w sadzie czy w biurze notarialnym i gdzie wyjdzie
    >> taniej), co jezeli nie bedzie zgody przy podziale. Jak wycenic majatek
    >> (czy obedzie sie bez rzeczoznawcy)?
    >>
    >> Jak rozumiem to zona zmarlego posiada 1/2 domu A oraz ze spadku 1/3 domu
    >> A co razem daje 4/6, z domu B 1/3 oraz z konta bankowego 1/3.
    >> Rodzenstwo odpowiednio po 1/6 z domu A oraz 1/3 z domu B i 1/3 z konta.
    >>
    >> Oile podzial z konta jest prosty o tyle domy juz nie.
    >>
    >> Czy w przypadku braku porozumienia przy podziale mozna sprzedac oba domy
    >> (w domu A zameldowani sa na pobyt staly wszystkie 3 zainteresowane osoby
    >> + maz jednego z rodzenstwa wraz z dziecmi)
    >>
    >> Ja w tych tematach sie nie poruszam wiec nei bardzo wiem co z tym dalej.
    >>
    >> Pozdrawiam
    >> AJA
    >
    > Jeszcze takie pytanie: czy jezeli dziedzicze majatek to w przypadku
    > rozwodu odziedziczony majatek wlicza sie do podzialu?

    nie, spadek jest majątkiem oddzielnym.

  • witek 2011-06-16, 16:33

    Re: spadek - jak wszystko zalatwic

    On 6/16/2011 12:59 AM, AJA wrote:
    > W dniu 2011-06-15 16:02, szerszen pisze:
    >>
    >>
    >> Użytkownik "AJA" napisał w wiadomości grup
    >> dyskusyjnych:itaa9r$aue$1@inews.gazeta.pl...
    >>
    >>> Chodzilo mi o sensowny podzial. Skoro nie moge sprzedac domu w ktorym
    >>> sa zameldowane osoby to zrobic tak by swoja czesc dostac bez sprzedazy
    >>> domu z zameldowanymi osobami.
    >>
    >> wyceniacie wspólnie, albo przy pomocy rzeczoznawcy i ten co w domu
    >> zostaje, spłaca pozostałą dwójkę
    >>
    >>> A jezeli nie da sie dogadac zeby swoja czesc odzyskac to jak zrobic.
    >>> Jak domagac sie splaty 1/6 z tego domu A skoro siostra + jej maz sa
    >>> bez pracy i do tego dwojka dzieci?
    >>
    >> to zależy, czy zależy ci na kasie, czy na rodzinie, zawsze sądownie
    >> takie sprawy można załatwić
    > Sytuacja jest bardziej zagmatwana. Chodzi oczywiscie o nieustajhace
    > klutnie domownikow. Do tego calosc utrzymania domu spadla na wdowe + jej
    > tesciowa. Corka ma wszystko gdzies ( nie pracuje, jej meza zwolnili za
    > picie do teog 2 dzieci) wiec nie wyglada to rozowo.
    >
    >> to zależy od tego jaka jest wartość ich części i wartość pozostałej masy
    >> spadkowej na nich przypadającej, może da się im kupić z tych pieniędzy
    >> mieszkanie i ich wyprowadzić, aby móc sprzedać dom i odzyskać kasę
    >
    > Ale jak zmusic do sprzedazy majatku zeby z swojej czesci mogli sobie
    > kupic mieszkania w blokowisku.
    >

    w sądzie.
    sąd ogłosi, że mają sprzedać i już. Jak nie sprzedadzą zrobi to za nich
    komornik.
    Inna historia to jak ich zmusic, zeby po sprzedazy sie wyprowadzili.
    To kolejna sprawa w sądzie o eksmisję i na dodatek musi byc dokąd.

  • Gotfryd Smolik news 2011-06-16, 17:56

    Re: spadek - jak wszystko zalatwic

    On Thu, 16 Jun 2011, witek wrote:

    > On 6/16/2011 12:59 AM, AJA wrote:
    >>
    >> Ale jak zmusic do sprzedazy majatku zeby z swojej czesci mogli sobie
    >> kupic mieszkania w blokowisku.
    >
    > w sądzie.
    > sąd ogłosi, że mają sprzedać i już. Jak nie sprzedadzą zrobi to za nich
    > komornik.
    > Inna historia to jak ich zmusic, zeby po sprzedazy sie wyprowadzili.
    > To kolejna sprawa w sądzie o eksmisję i na dodatek musi byc dokąd.

    A nie jest aby tak, że przedmioty nabyte na licytacji komorniczej
    są "zwolnione z obciążeń"?
    Z dokładnością do niezwłocznego przejęcia majątku we władanie
    bezpośrednio po licytacji i trzymaniu u boku człowieka który
    wie jak to fizycznie przeprowadzić, rzecz jasna.
    (idzie o to, że skoro jest "zwolnienie z obciążeń", to nie
    wolno dopuścić do *ponownego* zamieszkania byłych osób
    uprawnionych).

    pzdr, Gotfryd

  • witek 2011-06-16, 18:18

    Re: spadek - jak wszystko zalatwic

    On 6/16/2011 10:56 AM, Gotfryd Smolik news wrote:
    > On Thu, 16 Jun 2011, witek wrote:
    >
    >> On 6/16/2011 12:59 AM, AJA wrote:
    >>>
    >>> Ale jak zmusic do sprzedazy majatku zeby z swojej czesci mogli sobie
    >>> kupic mieszkania w blokowisku.
    >>
    >> w sądzie.
    >> sąd ogłosi, że mają sprzedać i już. Jak nie sprzedadzą zrobi to za
    >> nich komornik.
    >> Inna historia to jak ich zmusic, zeby po sprzedazy sie wyprowadzili.
    >> To kolejna sprawa w sądzie o eksmisję i na dodatek musi byc dokąd.
    >
    > A nie jest aby tak, że przedmioty nabyte na licytacji komorniczej
    > są "zwolnione z obciążeń"?
    > Z dokładnością do niezwłocznego przejęcia majątku we władanie
    > bezpośrednio po licytacji i trzymaniu u boku człowieka który
    > wie jak to fizycznie przeprowadzić, rzecz jasna.
    > (idzie o to, że skoro jest "zwolnienie z obciążeń", to nie
    > wolno dopuścić do *ponownego* zamieszkania byłych osób
    > uprawnionych).
    >
    > pzdr, Gotfryd

    możliwe, że komornik to wash and go i załatwi dwa w jednym.
    tylko ciekawe jak to zrobi, bedzie czekał z egzekucją, aż miasto wskaże
    dziurę do zamieszkania?


  • AJA 2011-06-17, 10:32

    Re: spadek - jak wszystko zalatwic

    W dniu 2011-06-15 13:29, AJA pisze:
    > Witam (z gory przepraszam za bledy)
    >
    > Po smierci ojca wystapili nastepujacy spadkobiercy: zona zmarlego i 2
    > doroslych dzieci. W sklad spadku wchodza: dom mieszkalny wspolwlasnosc
    > zmarlego z malzonka A, dom ktory wczesniej zmarly otrzymal z przepisania
    > przez jego matke B, dzialka (najprawdopodobniej budowlana), auto i
    > pieniadze na koncie w banku.
    > Po rozprawie sad orzekl ze kazdej osobie przypada 1/3 spadku do podzialu.
    >
    > Czekamy na uprawomocnienie wyroku. Co dalej powinnismy zrobic? Jak
    > dokonac podzialu ( w sadzie czy w biurze notarialnym i gdzie wyjdzie
    > taniej), co jezeli nie bedzie zgody przy podziale. Jak wycenic majatek
    > (czy obedzie sie bez rzeczoznawcy)?
    >
    > Jak rozumiem to zona zmarlego posiada 1/2 domu A oraz ze spadku 1/3 domu
    > A co razem daje 4/6, z domu B 1/3 oraz z konta bankowego 1/3.
    > Rodzenstwo odpowiednio po 1/6 z domu A oraz 1/3 z domu B i 1/3 z konta.
    >
    > Oile podzial z konta jest prosty o tyle domy juz nie.
    >
    > Czy w przypadku braku porozumienia przy podziale mozna sprzedac oba domy
    > (w domu A zameldowani sa na pobyt staly wszystkie 3 zainteresowane osoby
    > + maz jednego z rodzenstwa wraz z dziecmi)
    >
    > Ja w tych tematach sie nie poruszam wiec nei bardzo wiem co z tym dalej.
    >
    > Pozdrawiam
    > AJA

    Bardzo dziekuje za udzielone odpowiedzi, porady.

    Pozdrawiam
    AJA

  • Gotfryd Smolik news 2011-06-17, 12:33

    Re: spadek - jak wszystko zalatwic

    On Thu, 16 Jun 2011, witek wrote:

    > możliwe, że komornik to wash and go i załatwi dwa w jednym.

    Właśnie nie wiem jak to ma działać.

    > tylko ciekawe jak to zrobi, bedzie czekał z egzekucją, aż miasto wskaże
    > dziurę do zamieszkania?

    O ile dobrze rozumiem, w przypadku właściciela wywalanego z windykowanego
    mieszkania nie ma podstaw do "wskazania dziury do zamieszkania".
    Możesz je podać?
    Bo taki właściciel lokatorem nie jest, jak by na to nie patrzeć.

    pzdr, Gotfryd

  • Kamil 2011-06-17, 14:17

    Re: spadek - jak wszystko zalatwic

    Dnia Thu, 16 Jun 2011 09:01:15 +0200, Andrzej Ława napisał(a):

    > Poszukaj w okolicy renomowanego prawnika z koneksjami

    Czy aby na pewno chciałeś użyć wyrażenia "koneksje"?
    Wiesz co to znaczy? :)
    hehehehe :))

  • Kamil 2011-06-17, 14:20

    Re: spadek - jak wszystko zalatwic

    Dnia Fri, 17 Jun 2011 12:33:46 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):

    > Bo taki właściciel lokatorem nie jest, jak by na to nie patrzeć.

    Ale inne osoby z nim zamieszkujące - i owszem, chyba są lokatorami....
    A może się mylę?

  • Bydlę 2011-06-17, 14:22

    Re: spadek - jak wszystko zalatwic

    On 2011-06-17 14:17:38 +0200, Kamil said:

    > Dnia Thu, 16 Jun 2011 09:01:15 +0200, Andrzej Ława napisał(a):
    >
    >> Poszukaj w okolicy renomowanego prawnika z koneksjami
    >
    > Czy aby na pewno chciałeś użyć wyrażenia "koneksje"?
    > Wiesz co to znaczy? :)


    książk. znajomości lub powiązania rodzinne z jakimiś osobami, zwłaszcza
    osobami wpływowymi, zajmującymi wysokie stanowiska: Mówiono o nim, że
    ma koneksje w ministerstwie sprawiedliwości. Wykorzystywał swoje
    koneksje w prokuraturze. ?łac. connexio ?powiązanie, połączenie?


    --
    Bydlę

  • Kamil 2011-06-17, 14:38

    Re: spadek - jak wszystko zalatwic

    Dnia Fri, 17 Jun 2011 14:22:44 +0200, Bydlę napisał(a):


    >>> Poszukaj w okolicy renomowanego prawnika z koneksjami
    >>
    >> Czy aby na pewno chciałeś użyć wyrażenia "koneksje"?
    >> Wiesz co to znaczy? :)
    >
    >
    > książk. znajomości lub powiązania rodzinne z jakimiś osobami, zwłaszcza
    > osobami wpływowymi, zajmującymi wysokie stanowiska: Mówiono o nim, że
    > ma koneksje w ministerstwie sprawiedliwości. Wykorzystywał swoje
    > koneksje w prokuraturze.

    No właśnie.
    Po co mu koneksje w tej sprawie? :)))
    No chyba że.... ;))))

  • Gotfryd Smolik news 2011-06-17, 15:54

    Re: spadek - jak wszystko zalatwic

    On Fri, 17 Jun 2011, Kamil wrote:

    > Dnia Fri, 17 Jun 2011 12:33:46 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):
    >
    >> Bo taki właściciel lokatorem nie jest, jak by na to nie patrzeć.
    >
    > Ale inne osoby z nim zamieszkujące - i owszem, chyba są lokatorami....
    > A może się mylę?

    Być może się nie mylisz.
    Mam jednak pytanie: kto takim lokatorom powinien zapewnić lokum?
    Najemcami nie są, więc umowa się nie "przenosi".

    pzdr, Gotfryd

Pomoc prawna online

Opinie naszych klientów

  • Ilona

    ocena usługi:

  • K

    ocena usługi:

    Szybka i konkretna pomoc dziękuję
  • K

    ocena usługi:

    Szybka i konkretna pomoc dziękuję
  • Martyna

    ocena usługi:

  • hi

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • Pajączek

    ocena usługi:

    Bardzo szybka obsługa
  • Marzena

    ocena usługi:

    Jestem bardzo zadowolona z Państwa usługi. Już drugi raz pomogliście mi profesjonalnie. Polecam wszystkim korzystanie z Państwa usług!
  • Marzena

    ocena usługi:

    Jestem bardzo zadowolona z Państwa usługi. Już drugi raz pomogliście mi profesjonalnie. Polecam wszystkim korzystanie z Państwa usług!
  • Marzena

    ocena usługi:

    Jestem bardzo zadowolona z Państwa usługi. Już drugi raz pomogliście mi profesjonalnie. Polecam wszystkim korzystanie z Państwa usług!
  • Mariusz Sperczyński

    ocena usługi:

    Otrzymałem bardzo rzetelną, wyczerpującą odpowiedź. Nie mam wątpliwości z ew. dalszą interpretacją zagadnienia wskazanego w zapytaniu. Jako przedsiębiorca i jako osoba prywatna jestem bardzo zadowolony. Dziękuję i polecam!
  • Mariusz Sperczyński

    ocena usługi:

    Otrzymałem bardzo rzetelną, wyczerpującą odpowiedź. Nie mam wątpliwości z ew. dalszą interpretacją zagadnienia wskazanego w zapytaniu. Jako przedsiębiorca i jako osoba prywatna jestem bardzo zadowolony. Dziękuję i polecam!
  • Mariusz Sperczyński

    ocena usługi:

    Otrzymałem bardzo rzetelną, wyczerpującą odpowiedź. Nie mam wątpliwości z ew. dalszą interpretacją zagadnienia wskazanego w zapytaniu. Jako przedsiębiorca i jako osoba prywatna jestem bardzo zadowolony. Dziękuję i polecam!
  • Agnieszka

    ocena usługi:





Informujemy, iż zgodnie z przepisem art. 25 ust. 1 pkt. 1 lit. b ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych (tekst jednolity: Dz. U. 2006 r. Nr 90 poz. 631), dalsze rozpowszechnianie artykułów i porad prawnych publikowanych w niniejszym serwisie jest zabronione.

Zadaj pytanie – porady prawne w 24h już od 30zł

* pola wymagane