"olk"
Re: uprawnienia do tajne a ochrona danych osobowych
olk wrote:
>
> Jeśli ktoś ma uprawnienia do tajne, to czy po pokazaniu takiego
> oświadczenia może uzyskać informacje o jakiejś osobie? Informacje takie są
> poufne, np. w administracji osiedla, więc jeśli ktoś ma uprawnienia do
> tajne, które są poziom wyżej to nie powinien mieć chyba problemów z
> uzyskaniem ich. Czy dobrze myślę ?
Źle myślisz. Jeśli ktoś ma uprawnienia do poznania informacji tajnych,
dotyczy to jego pracy, funkcji i w związku z wykonywanymi zajęciami, a nie
do wszelkich informacji tajnych jakie tylko istnieją na zasadzie "bo chcę".
--
Maciek
Re: uprawnienia do tajne a ochrona danych osobowych
On 11 Lut, 22:56, "olk"
> Jeśli ktoś ma uprawnienia do tajne, to czy po pokazaniu takiego oświadczenia
> może uzyskać informacje o jakiejś osobie? Informacje takie są poufne, np. w
> administracji osiedla, więc jeśli ktoś ma uprawnienia do tajne, które są poziom
> wyżej to nie powinien mieć chyba problemów z uzyskaniem ich. Czy dobrze myślę ?
>
> Pozdrawiam
> Olk
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy:http://niusy.onet.pl
Jesli ktos jest kucharzem to znaczy ze moze gotowac wszedzie nawet jak
nie jest tam zatrudniony?
Re: uprawnienia do tajne a ochrona danych osobowych
olk wrote:
> Jeśli ktoś ma uprawnienia do tajne, to czy po pokazaniu takiego oświadczenia
> może uzyskać informacje o jakiejś osobie? Informacje takie są poufne, np. w
> administracji osiedla, więc jeśli ktoś ma uprawnienia do tajne, które są poziom
> wyżej to nie powinien mieć chyba problemów z uzyskaniem ich. Czy dobrze myślę ?
>
W ogóle nie myślisz.
Re: uprawnienia do tajne a ochrona danych osobowych
olk pisze:
> Jeśli ktoś ma uprawnienia do tajne, to czy po pokazaniu takiego oświadczenia
> może uzyskać informacje o jakiejś osobie? Informacje takie są poufne, np. w
> administracji osiedla, więc jeśli ktoś ma uprawnienia do tajne, które są poziom
> wyżej to nie powinien mieć chyba problemów z uzyskaniem ich.
Zależy ja interpretować tę kwestię. Jeśli pytanie jest o to, jak powinno
być zgodnie z prawem - wara mu od wszelkich danych nie związanych z jego
pracą, do których został dopuszczony.
Natomiast w rzeczywistości... Trafi na jakąś nierozgarniętą blondie w
sekretariacie z twoim "pojęciem" i zaraz dostanie wszystko, włącznie z
jej prywatnym numerem telefonu ;)
> Czy dobrze myślę ?
Podsumowując wypowiedzi innych: ROTFL
Re: uprawnienia do tajne a ochrona danych osobowych
Dnia Thu, 12 Feb 2009 01:51:02 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):
> Natomiast w rzeczywistości... Trafi na jakąś nierozgarniętą blondie w
> sekretariacie z twoim "pojęciem" i zaraz dostanie wszystko, włącznie z
> jej prywatnym numerem telefonu
Dawno dawno temu, jak jeszcze nie było danych osobowych, udało się mi i
kolesiowi -- dwóch studenciaków, długie włosy, kolorowe swetry --
przekonać sekretariat pewnej szkoły policealnej, że jesteśmy z
prokuratury i dostaliśmy wgląd w dokumentację dotyczącą naszego kolesia.
W sumie przez przypadek, chcieliśmy pogadać, a nie zdążyliśmy na czas i
trzeba było go wyciągać z zajęć. Nawet tego byśmy nie próbowali, gdyby
się portierka nie zaczęła awanturować.
Jakem jej wówczas huknął "Prrrrrrrrrokuratura rrrrrrrrrrrrrrrrejonowa
Wrrrrrrrrrrrrrrrrrrocław Starrrrrrrrrrrrrrre Miasto!" to na baczność
odprowadziła nas do sekretariatu.
A tam polka dalej się działa.
Ech, łza się w oku kręci...
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl
Re: uprawnienia do tajne a ochrona danych osobowych
Olgierd wrote:
> Dnia Thu, 12 Feb 2009 01:51:02 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):
>
>> Natomiast w rzeczywistości... Trafi na jakąś nierozgarniętą blondie w
>> sekretariacie z twoim "pojęciem" i zaraz dostanie wszystko, włącznie
>> z jej prywatnym numerem telefonu
>
> Dawno dawno temu, jak jeszcze nie było danych osobowych, udało się mi
> i kolesiowi -- dwóch studenciaków, długie włosy, kolorowe swetry --
> przekonać sekretariat pewnej szkoły policealnej, że jesteśmy z
> prokuratury i dostaliśmy wgląd w dokumentację dotyczącą naszego
> kolesia.
>
> W sumie przez przypadek, chcieliśmy pogadać, a nie zdążyliśmy na czas
> i trzeba było go wyciągać z zajęć. Nawet tego byśmy nie próbowali,
> gdyby się portierka nie zaczęła awanturować.
> Jakem jej wówczas huknął "Prrrrrrrrrokuratura rrrrrrrrrrrrrrrrejonowa
> Wrrrrrrrrrrrrrrrrrrocław Starrrrrrrrrrrrrrre Miasto!" to na baczność
> odprowadziła nas do sekretariatu.
> A tam polka dalej się działa.
>
> Ech, łza się w oku kręci...
Stare dobre numery, ludzie podczas okupacji w taki sposób różne dziwne
numery wykręcali szczególnie jak znali perfekt niemiecki.
Re: uprawnienia do tajne a ochrona danych osobowych
Dnia Thu, 12 Feb 2009 22:22:54 +0100, Marek Dyjor napisał(a):
>> W sumie przez przypadek, chcieliśmy pogadać, a nie zdążyliśmy na czas i
>> trzeba było go wyciągać z zajęć. Nawet tego byśmy nie próbowali, gdyby
>> się portierka nie zaczęła awanturować. Jakem jej wówczas huknął
>> "Prrrrrrrrrokuratura rrrrrrrrrrrrrrrrejonowa Wrrrrrrrrrrrrrrrrrrocław
>> Starrrrrrrrrrrrrrre Miasto!" to na baczność odprowadziła nas do
>> sekretariatu.
>> A tam polka dalej się działa.
>>
>> Ech, łza się w oku kręci...
>
> Stare dobre numery, ludzie podczas okupacji w taki sposób różne dziwne
> numery wykręcali szczególnie jak znali perfekt niemiecki.
No fakt, to było w czasie, kiedy ostatnie wojska okupacyjne się
wycofywały z Polski.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl
Re: uprawnienia do tajne a ochrona danych osobowych
Użytkownik "olk"
news:54c3.000003a7.49934992@newsgate.onet.pl...
> Jeśli ktoś ma uprawnienia do tajne, to czy po pokazaniu takiego
> oświadczenia może uzyskać informacje o jakiejś osobie? Informacje takie
> są poufne, np. w administracji osiedla, więc jeśli ktoś ma uprawnienia
> do tajne, które są poziom wyżej to nie powinien mieć chyba problemów z
> uzyskaniem ich. Czy dobrze myślę ?
> Pozdrawiam
> Olk
Zakładam, że myślisz o tzw. poświadczeniu bezpieczeństwa. Nie ma ono nic
wspólnego z ochroną danych osobowych. Funkcjonariusz państwowy ma prawo
żądać ujawnienia mu określonych danych osobowych, ale pod warunkami i na
zasadach zawartych w odpowiednich ustawach. Wówczas działa imieniu organu
i nie ma dla udzielającego odpowiedzi znaczenia, czy posiada odpowiednie
poświadczenie bezpieczeństwa. Takie poświadczenie lub jego brak co najwyżej
ogranicza możliwość zatrudnienia go na odpowiednich stanowiskach.
Re: uprawnienia do tajne a ochrona danych osobowych
>> Jeśli ktoś ma uprawnienia do tajne, to czy po pokazaniu takiego
>> oświadczenia może uzyskać informacje o jakiejś osobie? Informacje takie
>
> Zakładam, że myślisz o tzw. poświadczeniu bezpieczeństwa. Nie ma ono nic
> wspólnego z ochroną danych osobowych. Funkcjonariusz państwowy ma prawo
> żądać ujawnienia mu określonych danych osobowych, ale pod warunkami i na
> zasadach zawartych w odpowiednich ustawach. Wówczas działa imieniu organu
> i nie ma dla udzielającego odpowiedzi znaczenia, czy posiada odpowiednie
> poświadczenie bezpieczeństwa. Takie poświadczenie lub jego brak co
> najwyżej ogranicza możliwość zatrudnienia go na odpowiednich stanowiskach.
Albo ogranicza możliwość powierzania mu takich zadań....
A dla pytającego:
- aby w ogóle mieć możliwość dostępu do tajnych dokumentów musisz miec
poświadczenie bezpieczeństwa na tajne albo ściśle tajne,
ale z tego nie wynika, że masz już jakiekolwiek prawo oglądać tajne
dokumenty albo poufne - nie masz jedynie bezwzględnego
zakazu - pokonałęś jedną przeszkodę.
Dostęp do tajnych i ściśle tajnych dokumentów jest ograniczony jedynie dla
osób które musza taki dostęp posiadać z racji
wykonywanych obowiązków i powierzonych im przez państwo zadań i to tylko w
czasie pełnienia tych zadań.
To tak jak z prawem jazdy, jesli nie masz to nie możesz kierować, a jeśli
masz to nie oznacza że masz prawo wsiąść
do dowolnego cudzego samochodu i sobie nim jeździć...musisz mieć jeszcze na
konkretny cudzy pozwolenie właściciela :)
zbyszek
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
Informujemy, iż zgodnie z przepisem art. 25 ust. 1 pkt. 1 lit. b ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych (tekst jednolity: Dz. U. 2006 r. Nr 90 poz. 631), dalsze rozpowszechnianie artykułów i porad prawnych publikowanych w niniejszym serwisie jest zabronione.