Logowanie

Rejestracja

Poprzez założenie konta Użytkownika w serwisie e-prawnik.pl wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celu wykonania zobowiązań przez Legalsupport sp. z o.o. z siedzibą w Krakowie, przy ul. Gabrieli Zapolskiej 36, kod poczt. 30-126, zarejestrowaną w Sądzie Rejonowym dla Krakowa - Śródmieścia w Krakowie, NIP 676-21-64-973, kapitał zakładowy 133.000,00 zł, zgodnie z ustawą z 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych.
Równocześnie akceptuję regulamin serwisu e-Prawnik.pl

Bezpłatny dostęp tylko dla zarejestrowanych

masz już konto?

  • Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych i akceptuję Regulamin serwisu e-Prawnik.pl (więcej)

  • Wyrażam zgodę na otrzymywanie od Legalsupport sp. z o.o. informacji handlowej (więcej)


2010-10-13, 18:00

Zwrot kosztów dojazdu do urzędu pracy

robertcb@poczta.onet.pl

Czy w przypadku wyznaczonych obowiązkowych wizyt w urzędach pracy, przez osoby
bezrobotne bez prawa do zasiłku - istnieje możliwość uzyskania zwrotu kosztów
dojazdu, w przypadkach gdy tego wymaga odległość między miejscem zameldowania
a właściwym urzędem?

--

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!


Odpowiedzi do: Zwrot kosztów dojazdu do urzędu pracy

  • "newsy" 2010-10-13, 21:37

    Re: Zwrot kosztów dojazdu do urzędu pracy

    Użytkownik napisał w wiadomości
    news:6a48.000000a8.4cb5d795@newsgate.onet.pl...
    > Czy w przypadku wyznaczonych obowiązkowych wizyt w urzędach pracy, przez
    > osoby
    > bezrobotne bez prawa do zasiłku - istnieje możliwość uzyskania zwrotu
    > kosztów
    > dojazdu, w przypadkach gdy tego wymaga odległość między miejscem
    > zameldowania
    > a właściwym urzędem?

    Niestety nie

  • "SDD" 2010-10-13, 22:11

    Re: Zwrot kosztów dojazdu do urzędu pracy


    Użytkownik "newsy" napisał w wiadomości
    news:i9522g$69h$1@mx1.internetia.pl...

    > Niestety nie

    Czemu niestety?
    Jeszcze by tego brakowalo, zeby z panstwowych pieniedzy dofinansowywac
    nierobow, ktorzy i tak maja oplacane ubezpieczenia zdrowotne, podczas gdy
    inny placa za to 233, 306 zl lub nawet wiecej (dobrze zarabiajacy etatowcy).

    Zamiast tego natomiast powinna byc mozliwosc "odhaczania" sie w urzedzie
    gminy lub w uzasadnionych przypadkach (rozlegle gminy) np. u soltysa, gdzie
    sobie bezrobotny moze latwo dojechac np. na rowerze.

    Pozdrawiam
    SDD

  • 2010-10-14, 00:21

    Re: Zwrot kosztów dojazdu do urzędu pracy

    >> dojazdu, w przypadkach gdy tego wymaga odległość między miejscem zameldowania
    >> a właściwym urzędem?
    >
    > Niestety nie

    A nawet gdyby było płacone, to zapewne za dojazd z miejsca zamieszkania.

  • gr 2010-10-14, 08:03

    Re3A Zwrot kosztów dojazdu do urzędu pracy

    On 13 PaBC, 18:00, rober...@poczta.onet.pl wrote:
    > Czy w przypadku wyznaczonych obowiązkowych wizyt w urzędach pracy, pr
    zez osoby
    > bezrobotne bez prawa do zasiłku - istnieje możliwosć uzyskania zw
    rotu kosztów
    > dojazdu, w przypadkach gdy tego wymaga odległosć między miejscem
    zameldowania
    > a własciwym urzędem?
    >
    > --
    > Wysłano z serwisu OnetNiusy:http://niusy.onet.pl

    Zamelduj się tam gdzie mieszkasz i po problemie.

  • "pmlb" 2010-10-14, 10:23

    Re: Zwrot kosztów dojazdu do urzędu pracy

    ?

    "SDD" wrote in message
    news:i953qa$s3e$1@news.onet.pl...
    >
    > Użytkownik "newsy" napisał w wiadomości
    > news:i9522g$69h$1@mx1.internetia.pl...
    >
    >> Niestety nie
    >
    > Czemu niestety?
    > Jeszcze by tego brakowalo, zeby z panstwowych pieniedzy dofinansowywac
    > nierobow, ktorzy i tak maja oplacane ubezpieczenia zdrowotne, podczas gdy
    > inny placa za to 233, 306 zl lub nawet wiecej (dobrze zarabiajacy
    > etatowcy).

    Skoro uwazasz, ze bezrobotny to nierob to moge swiadomie powiedziec, ze ty
    jestes baran.

    > Zamiast tego natomiast powinna byc mozliwosc "odhaczania" sie w urzedzie
    > gminy lub w uzasadnionych przypadkach (rozlegle gminy) np. u soltysa,
    > gdzie sobie bezrobotny moze latwo dojechac np. na rowerze.

    Zebty bezrobotny mial rower musi najpierw miec na niego pieniadze, chyba, ze
    zezwalasz na klradziez.
    Zamiast krzyczec na bezrobotnego, moze zauwazysz problem wyzej? Nie jeden
    bezerobotny jest nie ze swojej winy a winy rzadow PO i PiS czyli zlodzieji
    Kaczynskich i Tuskow.
    Bo PO i PiS ma wpisane w statucie okradanie polakow i polski oraz ropbienie
    z ciebie barana co im siw w 100% udaje.
    Zastanawia mnie zawsze fenomen, jak mozna przez 20 lat glosowac na te same
    zlodziejskie moredy z PO i piS? Jakim debiklem, baranem trzeba byc by przez
    20 lat wybierac tego samego zlodzieja na podstawie szopki telewizyjnej w
    ktorej zlodziej po raz koloejny mowi, ze teraz bedzie cud bo kradl juz nie
    bedzie...
    Jak nazwac spoleczenstwo ktore tak postepuje?
    Poczekaj bo budget na rok 2011 bedzie super, i wiem, ze tez go w 100%
    odczujesz... ale jak sadze dalej zaglosujesz na PO czy PiS ewentyualnie
    folklor dUPR bo myslec juz sam nie potrafisz, tylko przetwarzasz papke z
    tv... co ewidentnie widac po stwierdzeniu, ze bezrobotny to nierob.

  • "Krzysztof" 2010-10-14, 10:43

    Re: Zwrot kosztów dojazdu do urzędu pracy

    "pmlb" napisal

    > Zebty bezrobotny mial rower musi najpierw miec na niego pieniadze,

    Chcesz powiedziec, ze bezrobotnosc (nie mylic z bezrobociem) to jakis
    rodzaj choroby wrodzonej?
    Ze bezrobotnym sie jest od urodzenia?

    > Zastanawia mnie zawsze fenomen, jak mozna przez 20 lat glosowac na te
    > same zlodziejskie moredy z PO i piS? Jakim debiklem, baranem trzeba byc
    > by przez 20 lat wybierac tego samego zlodzieja na podstawie szopki
    > telewizyjnej w ktorej zlodziej po raz koloejny mowi, ze teraz bedzie cud
    > bo kradl juz nie bedzie...
    > Jak nazwac spoleczenstwo ktore tak postepuje?

    A Ty na kogo glosujesz?

    > ewidentnie widac po stwierdzeniu, ze bezrobotny to nierob.

    Niestety, ale w wyjatkowo duzej ilosci przypadków tak wlasnie jest.
    Czlowiek pracowity, zdeterminowany i uczciwy szuka roboty za wszelka cene,
    a nie czeka na laske czy nielaske innych.
    A z ciekawszych przypadków - niedawno trafil do mnie monter, z którym
    mialem podpisac umowe o prace. Co sie okazalo? Facet spytal mnie, czy przez
    jakis czas nie daloby sie na czarno, bo on ma jeszcze zasilek w UPie i
    szkoda byloby mu go tracic. Nie zgodzilem sie, a facet juz sie wiecej nie
    pojawil.

    K.

  • Herald 2010-10-14, 11:44

    Re: Zwrot kosztów dojazdu do urzędu pracy

    Dnia Thu, 14 Oct 2010 10:43:24 +0200, Krzysztof napisał(a):


    > Chcesz powiedziec, ze bezrobotnosc (nie mylic z bezrobociem) to jakis
    > rodzaj choroby wrodzonej?

    Choroby nie - ale plaga społeczna - i owszem.


    >> ewidentnie widac po stwierdzeniu, ze bezrobotny to nierob.
    >
    > Czlowiek pracowity, zdeterminowany i uczciwy szuka roboty za wszelka cene,
    > a nie czeka na laske czy nielaske innych.

    Popaprańcu - powiedz to tym co zginęli w tym busie, albo ich rodzinom.
    Jełopie - w promieniu tej mieściny gdzie mieszkali - w promieniu 50km nie
    ma żadnego pracodawcy. jeden zakład co tam coś robi to obecnie ma około 110
    osób załogi - a miał ponad 4000 (cztery tysiące). Nie każdy mieszka w
    aglomeracji gdzie robotę łatwiej znależć.
    Spójrz, o ile potrafisz, na statystyki "średniej" bezrobocia. Średnio to
    jest bodaj 11-12%. Z tym że np. w stolNicy to 2% a w piżdzigraju dolnym -
    ....80%.
    Co ty masz ku..a za spojrzenie na realny świat?

    Tym co zginęli w busie (jadąc DO PRACY) nikt nie daje rent SPECJALNYCH po
    2tysiące, nikt im nie wyprawia pogrzebów na koszt rządu czy kancelarii KPRM
    czy prezydenta, nie dostają "konsultanta dla potrzeb załatwiania spraw",
    nie dostają auta z kierowcą.....
    Wiesz ile oni mogli zarobić?
    7zł na godzinę, przez około 20 dni w roku...... policz to padalcu i
    rozejrzyj wokół siebie - może zauważysz że prócz twojej wiochy są inne, w
    gorszej sytuacji.

  • "pmlb" 2010-10-14, 12:26

    Re: Zwrot kosztów dojazdu do urzędu pracy

    ?

    "Krzysztof" wrote in message
    news:i96fre$q90$1@news.onet.pl...
    > "pmlb" napisal
    >
    >> Zebty bezrobotny mial rower musi najpierw miec na niego pieniadze,
    >
    > Chcesz powiedziec, ze bezrobotnosc (nie mylic z bezrobociem) to jakis
    > rodzaj choroby wrodzonej?
    > Ze bezrobotnym sie jest od urodzenia?

    Widzsz, ten bezrobotny mogl miec wczesniej prace ktora ledwo starczala na
    zycie a rower bylby super luksusem na ktorego go moze nigdy stac nie bylo.
    Ale pracowal uczciweie, nie kradl, nie kombinowal - tez jest nierobem ktory
    wyciaga reke po zasilek?
    Bezrobotnym sie nie zostajje z wyboru a z polityki rzadu. Im wieksze
    bezrobocie tym tansza praca, liberalom z PO i PiS chyba o toi chodzilo
    prawda?

    >> Zastanawia mnie zawsze fenomen, jak mozna przez 20 lat glosowac na te
    >> same zlodziejskie moredy z PO i piS? Jakim debiklem, baranem trzeba byc
    >> by przez 20 lat wybierac tego samego zlodzieja na podstawie szopki
    >> telewizyjnej w ktorej zlodziej po raz koloejny mowi, ze teraz bedzie cud
    >> bo kradl juz nie bedzie...
    >> Jak nazwac spoleczenstwo ktore tak postepuje?
    >
    > A Ty na kogo glosujesz?

    Moje ostatnie wybory na ktorych bylem to te slynne czerwcowe z przed ponad
    20 lat (1989)
    Od tamtej pory nie glosuje, bo mnie oszukali. Glosowalem na Solidarnosc,
    dalem sie nabrac jak wiekszosc spoleczenstwa, pieknie mowili jak to bedzie
    cudnie, jak oni zadbaja o polakow a okazli sie zwyklymi zlodziejami... i sa
    nimi do dzis... choc szyldy parti sie zmienily nazwiska zostaly te same!
    Kaczynski, Tusk, Boni.... Bielecki....
    To sa dla mnie zwykli zlodzieje, o ktorych historia napisze kiedys prawde.

    >
    >> ewidentnie widac po stwierdzeniu, ze bezrobotny to nierob.
    >
    > Niestety, ale w wyjatkowo duzej ilosci przypadków tak wlasnie jest.

    Glupis! Poza tym pomysl jak czlowiek ma nawet isc do pracy by zarobic tyle
    ze u ledwo starczy na jedzenie na miesiac? To jest niewolnictwo!
    I za to odpowiadaja WYLACZNIE WLADZE!
    Ciebie nuczyli szczekac na bezrobotnego, ze to nierob, gnoj i warchol. A tak
    naprawde gnoj jest w rzadzie PO i PiS. Oni robia najwiekszy syf na czym
    cierpi spoleczenstwo.
    Nic nie poprawili losu Polkow od 20 lat. Caly czas tylko afery, przekrety
    bieda, smierc za praca smierc w barakach nie przystosowanych (pozar z przed
    roku 23 ofiary - ktos za to pociagniety zostal do odpowiedzialnosci? Nikt!
    Bo niby kto skoro prokurator, burmistrz i sedzia oraz komendant policji o
    rodzina)

    > Czlowiek pracowity, zdeterminowany i uczciwy szuka roboty za wszelka cene,
    > a nie czeka na laske czy nielaske innych.

    Tak zdeterminowalni byli ci co jechali w 18 osob dostawczym samochodem...
    tak zdeterminowani... az do smierci zdeterminowani... Za ten wypadek
    odpowiada rzad Polski!
    Bo rzad Polski zgotowal im los, ze musza w takich warunkach zyc i szukac
    pracy podejmujac tak potezne ryzyko. Polska zaczyna przypminac kraj rodem z
    18-stego wieku lyb z okolic Afganistanu. Gdzie rzadza rodziny, klany
    rodzinne a spoleczenstwo klepie biede i zyje w warunkach ktore sa sprzeczne
    z godnoscia czlowieka. Bo wazny jest profit.

    > A z ciekawszych przypadków - niedawno trafil do mnie monter, z którym
    > mialem podpisac umowe o prace. Co sie okazalo? Facet spytal mnie, czy
    > przez jakis czas nie daloby sie na czarno, bo on ma jeszcze zasilek w UPie
    > i szkoda byloby mu go tracic. Nie zgodzilem sie, a facet juz sie wiecej
    > nie pojawil.
    >

    No i co to ma do znaczenia? Ja ci powiem tak, ostatnio ktos mowil, ze bedzie
    w Polsce cud.... ze nauczyieclloo sie bedzie zyc lepie, ze obywatelowi sie
    bedzie zyc lepiej i co... znow po raz enty sklamal i wiesz co... on ma
    poparcieL))) Kaczynski Tusk klamia i maja poparcie - taki kraj!
    W Polsce zostaje sie premierem po tym jak najwiecej sie na klamie. Porownaj
    tego montera do Tuska ktory oklamal caly narod!
    Ten monter to normalny czlowiek Tusk to klamca, zlodziej i kretacz!
    Kaczynski to samo. Ja szcunku do nich nie mam! Do tego montera tak, bo on
    przynajmniej oferowal ci usluge za kltora chcial zaplate w taki czy inny
    sposob, Kaczynski czy Tusk cie tylko oszukuja.

  • "Krzysztof" 2010-10-14, 12:44

    Re: Zwrot kosztów dojazdu do urzędu pracy

    "pmlb" napisal

    > Od tamtej pory nie glosuje, bo mnie oszukali.

    No wiec czego czepiasz sie innych?
    Myslisz, ze jak nie glosujesz na nikogo, to Twój wybór jest lepszy?

    >> Niestety, ale w wyjatkowo duzej ilosci przypadków tak wlasnie jest.

    > Glupis!

    Z takimi argumentami nawet nie zamierzam dyskutowac.

    > Poza tym pomysl jak czlowiek ma nawet isc do pracy by zarobic tyle ze u
    > ledwo starczy na jedzenie na miesiac? To jest niewolnictwo!

    To uwazasz, ze lepiej w takiej sytuacji siedziec na dupie i czekac na
    jalmuzne?
    Na danine od tych, którzy mimo wszystko do takiej roboty poszli?

    > I za to odpowiadaja WYLACZNIE WLADZE!
    > Ciebie nuczyli szczekac na bezrobotnego, ze to nierob, gnoj i warchol.

    Przeczytaj dokladnie, co napisalem.
    A napisalem, ze w wyjatkowo duzej ilosci przypadków, a nie zawsze.
    Pisze to z wlasnego doswiadczenia, bo mialem troche do czynienia z
    petentami Urzedów Pracy i niestety rzeczywistosc jest porazajaca.

    >> Czlowiek pracowity, zdeterminowany i uczciwy szuka roboty za wszelka
    >> cene, a nie czeka na laske czy nielaske innych.

    > Tak zdeterminowalni byli ci co jechali w 18 osob dostawczym samochodem...
    > tak zdeterminowani... az do smierci zdeterminowani... Za ten wypadek
    > odpowiada rzad Polski!

    Jak wyzej. Rozumiem, ze wg Ciebie prosciej i lepiej siedziec na dupie i
    czekac az ktos sie zlituje.
    To jest wlasnie nieróbstwo.

    >> A z ciekawszych przypadków - niedawno trafil do mnie monter, z którym
    >> mialem podpisac umowe o prace. Co sie okazalo? Facet spytal mnie, czy
    >> przez jakis czas nie daloby sie na czarno, bo on ma jeszcze zasilek w
    >> UPie i szkoda byloby mu go tracic. Nie zgodzilem sie, a facet juz sie
    >> wiecej nie pojawil.
    >>
    >
    > No i co to ma do znaczenia?

    A czego nie zrozumiales?
    Uczciwy czlowiek wykorzystalby sytuacje, poszedlby do roboty i zrezygnowal
    z zasilku.
    Ten pan wolal pójsc na skróty.

    Fragmentów o polityce nie komentuje, bo za bardzo sie nabuzowales.

    K.

  • "Krzysztof" 2010-10-14, 12:44

    Re: Zwrot kosztów dojazdu do urzedu pracy

    "Herald" napisał

    >> Czlowiek pracowity, zdeterminowany i uczciwy szuka roboty za wszelka
    >> cene,
    >> a nie czeka na laske czy nielaske innych.
    >
    > Popaprańcu - powiedz to tym co zginęli w tym busie, albo ich rodzinom.
    > Jełopie - w promieniu tej mieściny gdzie mieszkali - w promieniu 50km nie
    > ma żadnego pracodawcy. jeden zakład co tam coś robi to obecnie ma około
    > 110
    > osób załogi - a miał ponad 4000 (cztery tysiące). Nie każdy mieszka w
    > aglomeracji gdzie robotę łatwiej znależć.

    Ale oni mimo tych trudności tę robotę znaleźli, więc przykład kompletnie
    nieadekwatny.
    Nie o tym pisałem, więc bez sensu go tutaj podałeś kretynie, debilu,
    półgłówku i co tam jeszcze sobie życzysz.

    > Spójrz, o ile potrafisz, na statystyki "średniej" bezrobocia. Średnio to
    > jest bodaj 11-12%. Z tym że np. w stolNicy to 2% a w piżdzigraju dolnym -
    > ....80%.
    > Co ty masz ku..a za spojrzenie na realny świat?

    I co w związku z tym? Fakt, że ktoś wybrał jako miejsce dożywotniego
    zamieszkania Piździgraj ma upoważniać pozostałą część społeczeństwa do
    dożywotniego płacenia haraczu na niego? Z choinki się urwałeś? Ludzie
    potrafią wyjechać za robotą na drugi koniec świata, zostawić rodzinę,
    przewartościować swoje życie, a ty próbujesz uprawiać denną demagogię?
    Puknij się w głowę. Jeśli ktoś jest młody, zdrowy i nie potrafi zarobić na
    siebie, to niestety - jest, jak ktoś tu określił - zwykłym nierobem, a nie
    ofiarą systemu.

    > Wiesz ile oni mogli zarobić?
    > 7zł na godzinę, przez około 20 dni w roku...... policz to padalcu i
    > rozejrzyj wokół siebie - może zauważysz że prócz twojej wiochy są inne, w
    > gorszej sytuacji.

    To płać na nich, droga wolna. Ja nie zamierzam. Na siebie i rodzinę haruję
    od zawsze wyjątkowo ciężko, w różnych miejscach i różnych warunkach. Póki
    jestem zdrowy, póki mam głowę i większość kończyn, to nikogo o jałmużnę nie
    zamierzam prosić.

    K.

  • "pmlb" 2010-10-14, 17:21

    Re: Zwrot kosztów dojazdu do urzędu pracy

    ?

    "Krzysztof" wrote in message
    news:i96mtm$i1j$1@news.onet.pl...
    > "pmlb" napisal
    >
    >> Od tamtej pory nie glosuje, bo mnie oszukali.
    >
    > No wiec czego czepiasz sie innych?
    > Myslisz, ze jak nie glosujesz na nikogo, to Twój wybór jest lepszy?

    Oczywiscie!
    Bo ja moge powiedziec, ze to nie moj prezydent czy moj premier~!
    Ba ja mopge nawet powiedziec ze ludzie glosujacy na PO i PiS to idioci.

    >>> Niestety, ale w wyjatkowo duzej ilosci przypadków tak wlasnie jest.
    >
    >> Glupis!
    >
    > Z takimi argumentami nawet nie zamierzam dyskutowac.

    No pewnie ze glupi jestes. Kazdy przypadek to inna historia. Nie mozna tego
    podciagnac pod calosc, bo to nieroby.
    Co innego glosowanier tam ida barany w setkach tyasiecy by poprzec jednego i
    tego samego zlodzieja, ich mozna nazwac glupkami.

    >> Poza tym pomysl jak czlowiek ma nawet isc do pracy by zarobic tyle ze u
    >> ledwo starczy na jedzenie na miesiac? To jest niewolnictwo!
    >
    > To uwazasz, ze lepiej w takiej sytuacji siedziec na dupie i czekac na
    > jalmuzne?

    Nie lepiej wzias za kose i isc na sejm.
    A poza tym pamietaj, ze predzej czy pozniej odbije sie to na tobie, ale ty
    nawet tego nie jestes w stanie zobaczyc... co mnie nie dziwi.
    Pamietaj, ze jak ludzie beda glodni to nie beda sie liczyc z tym, ze tobie
    ukradna czy nawet pobija dotlkiwie jak po dobroci nie oddasz...
    Wowczas bedziesz w nieboglosy darl ryja, ze nie dosc nieroby to jeszcze
    bandyci, a tym czasem, rzad bedzie sie miec dalej dobrze... a pobity i
    okradozny bedziesz TY!
    Potrafisz to zrozumiec?
    Potrafisz to pojac, ze bezrobotny bez swrodkow do zycia to zagrozenie teo co
    pracuje i cos ma? Nie, w TVN o tym nie powiedza.

    > Na danine od tych, którzy mimo wszystko do takiej roboty poszli?

    A ile ty dajesz?

    >> I za to odpowiadaja WYLACZNIE WLADZE!
    >> Ciebie nuczyli szczekac na bezrobotnego, ze to nierob, gnoj i warchol.
    >
    > Przeczytaj dokladnie, co napisalem.
    > A napisalem, ze w wyjatkowo duzej ilosci przypadków, a nie zawsze.
    > Pisze to z wlasnego doswiadczenia, bo mialem troche do czynienia z
    > petentami Urzedów Pracy i niestety rzeczywistosc jest porazajaca.

    Zaoferuj takiemu 2000 neetoo i jak sadze nie bedzie to porazajace
    doswiadczenie.

    >>> Czlowiek pracowity, zdeterminowany i uczciwy szuka roboty za wszelka
    >>> cene, a nie czeka na laske czy nielaske innych.
    >
    >> Tak zdeterminowalni byli ci co jechali w 18 osob dostawczym samochodem...
    >> tak zdeterminowani... az do smierci zdeterminowani... Za ten wypadek
    >> odpowiada rzad Polski!
    >
    > Jak wyzej. Rozumiem, ze wg Ciebie prosciej i lepiej siedziec na dupie i
    > czekac az ktos sie zlituje.
    > To jest wlasnie nieróbstwo.

    Sa sytuacjie, ze nic innego nie zrobisz. Tak jest w Afganistanie tak jest w
    Polsce.
    W Poslce wadza przetala sie interesowac obywatelami. Tak jak w Afganistanie,
    gdzie licza sie wylacznie rodzinne koneksje.
    By cos zrobic trzeba miec warunki. Wez pojedz i zaproponuj to w takiej
    miejscowosci jak ta nieszczesna gdzie zgonelo 18 osob, by sie ruszyli i cos
    znalezi a nie siedzieli na dupach - nieroby.
    Nawet by wyjechac trzeba miec za co! Zaproponuj to rodzinie z 2 czy 3 dzieci
    by maz zostawil wszystko i pojechal na drugi koniec polski czy europy... bo
    ma dupsko ruszyc nierob...
    Piszesz, ze miales stycznosc z bezrobotbnymi... chyba tylko jako potencjalny
    pracodawca i oceniales ich tylko po tym co widziales.
    Polecam wiec bys popracowal troche wolontariacko w jakims schronisku dla
    bezdomnych, moze wowczas zrozumiesz, tylko pamietaj tam nie pachnie...

    >>> A z ciekawszych przypadków - niedawno trafil do mnie monter, z którym
    >>> mialem podpisac umowe o prace. Co sie okazalo? Facet spytal mnie, czy
    >>> przez jakis czas nie daloby sie na czarno, bo on ma jeszcze zasilek w
    >>> UPie i szkoda byloby mu go tracic. Nie zgodzilem sie, a facet juz sie
    >>> wiecej nie pojawil.
    >>>
    >>
    >> No i co to ma do znaczenia?
    >
    > A czego nie zrozumiales?
    > Uczciwy czlowiek wykorzystalby sytuacje, poszedlby do roboty i zrezygnowal
    > z zasilku.
    > Ten pan wolal pójsc na skróty.

    Ten pan zaoferowal ci uczciwa tranzakcjie, Tusk i Kaczynski tylko klamstwa,
    machloje, przekrety... Kto jest bardziej wartosciowy:
    czlowiek ktory zaoferowal ci pewnien uklad dla niego lepszy dla ciebie bez
    znaczenia czy zlodziej Tusk i Kaczynski? Czy on cie chcial okrasc?
    A widzisz a Kaczynski i Tusk robi to caly czas.

    > Fragmentów o polityce nie komentuje, bo za bardzo sie nabuzowales.

    Napisalem tylko prawde. Jesli Kaczynski i Tuska nie kradnie, nie ma
    powiazania z aferami, nie uprawia prywaty, to napisz to!

  • "qwerty" 2010-10-14, 18:45

    Re: Zwrot kosztów dojazdu do urzędu pracy

    Użytkownik "SDD" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:i953qa$s3e$1@news.onet.pl...
    Czemu niestety?
    Jeszcze by tego brakowalo, zeby z panstwowych pieniedzy dofinansowywac
    nierobow, ktorzy i tak maja oplacane ubezpieczenia zdrowotne, podczas gdy
    inny placa za to 233, 306 zl lub nawet wiecej (dobrze zarabiajacy etatowcy).

    Osoba niepracująca nierób? Niezły z ciebie cham.

  • "Krzysztof" 2010-10-14, 18:49

    Re: Zwrot kosztów dojazdu do urzędu pracy

    "pmlb" napisal w wiadomosci
    news:3eFto.77184$vL5.57415@newsfe13.ams2...

    > Bo ja moge powiedziec, ze to nie moj prezydent czy moj premier~!

    No i co w zwiazku z tym? W jaki sposób to sie przeklada na losy panstwa?
    Innymi slowy, co - oprócz wlasnego dobrego samopoczucia - daje Ci olewanie
    wyborów?

    > Ba ja mopge nawet powiedziec ze ludzie glosujacy na PO i PiS to idioci.

    Jak wyzej - i co z tego?

    > No pewnie ze glupi jestes. Kazdy przypadek to inna historia. Nie mozna
    > tego podciagnac pod calosc, bo to nieroby.

    Ja jestem glupi? Bynajmniej.
    To raczej Ty jestes wyjatkowym imbecylem, skoro juz trzeci raz trzeba Ci
    tlumaczyc, ze "wiekszosc przypadków", to nie znaczy "wszyscy".
    A Ty dalej swoje.

    > Nie lepiej wzias za kose i isc na sejm.

    Taaa... to dlaczego jeszcze nie poszedles?

    > A poza tym pamietaj, ze predzej czy pozniej odbije sie to na tobie, ale
    > ty nawet tego nie jestes w stanie zobaczyc... co mnie nie dziwi.

    Co konkretnie sie na mnie odbije?

    > Pamietaj, ze jak ludzie beda glodni to nie beda sie liczyc z tym, ze
    > tobie ukradna czy nawet pobija dotlkiwie jak po dobroci nie oddasz...
    > Wowczas bedziesz w nieboglosy darl ryja, ze nie dosc nieroby to jeszcze
    > bandyci, a tym czasem, rzad bedzie sie miec dalej dobrze... a pobity i
    > okradozny bedziesz TY!

    Ale tak poza tym to dobrze sie czujesz?

    > Potrafisz to zrozumiec?
    > Potrafisz to pojac, ze bezrobotny bez swrodkow do zycia to zagrozenie teo
    > co pracuje i cos ma?

    No to slucham - jaki masz pomysl? Oprócz tej kosy :>

    > A ile ty dajesz?

    Wiecej, niz Ty zarabiasz.

    > Zaoferuj takiemu 2000 neetoo i jak sadze nie bedzie to porazajace
    > doswiadczenie.

    Ale ze co jest nie tak z tymi 2000 zl?

    >> Jak wyzej. Rozumiem, ze wg Ciebie prosciej i lepiej siedziec na dupie i
    >> czekac az ktos sie zlituje.
    >> To jest wlasnie nieróbstwo.

    > Sa sytuacjie, ze nic innego nie zrobisz.

    Jesli jest wybór - pracowac za grosze albo siedziec i czekac, to sprawa
    jest prosta.
    Ten, który siedzi i czeka jest dla mnie smierdzacym leniem.

    > Tak jest w Afganistanie tak jest w Polsce.

    To pojedz moze najpierw do Afganistanu, a potem pierdziel glupoty.

    > By cos zrobic trzeba miec warunki. Wez pojedz i zaproponuj to w takiej
    > miejscowosci jak ta nieszczesna gdzie zgonelo 18 osob, by sie ruszyli i
    > cos znalezi a nie siedzieli na dupach - nieroby.

    A kto im kaze TAM siedziec?

    > Nawet by wyjechac trzeba miec za co! Zaproponuj to rodzinie z 2 czy 3
    > dzieci by maz zostawil wszystko i pojechal na drugi koniec polski czy
    > europy... bo ma dupsko ruszyc nierob...

    W którym miejscu widzisz problem?
    Ludzie tak wlasnie robia!
    To nie jest bajka o zelaznym wilku.

    > Piszesz, ze miales stycznosc z bezrobotbnymi... chyba tylko jako
    > potencjalny pracodawca i oceniales ich tylko po tym co widziales.

    A jakie to ma znaczenie?

    > Polecam wiec bys popracowal troche wolontariacko w jakims schronisku dla
    > bezdomnych, moze wowczas zrozumiesz, tylko pamietaj tam nie pachnie...

    A jesli Ci powiem, ze pracowalem, to co dalej? Jak to sie ma do moich
    pogladów na pewne sprawy?

    >> A czego nie zrozumiales?
    >> Uczciwy czlowiek wykorzystalby sytuacje, poszedlby do roboty i
    >> zrezygnowal z zasilku.
    >> Ten pan wolal pójsc na skróty.

    > Ten pan zaoferowal ci uczciwa tranzakcjie

    Co jest uczciwego w propozycji pracy na czarno i korzystaniu w tym momencie
    z przywilejów, które mu sie nie naleza?
    Czyli w zabieraniu tych pieniedzy innym bezrobotnym?
    Wiesz co, kompletnie brakuje konsekwencji w tym, co piszesz.

    > czlowiek ktory zaoferowal ci pewnien uklad dla niego lepszy dla ciebie
    > bez znaczenia czy zlodziej Tusk i Kaczynski?

    Jeszcze raz zapytam - Ty sie dobrze czujesz?
    Co ma do tego Kaczor czy Tusk?

    > Czy on cie chcial okrasc?

    Tak. Równiez Ciebie.

    > Napisalem tylko prawde. Jesli Kaczynski i Tuska nie kradnie, nie ma
    > powiazania z aferami, nie uprawia prywaty, to napisz to!

    Po kija? Co to ma wspólnego z tematem?

    K.

  • "pmlb" 2010-10-15, 00:24

    Re: Zwrot kosztów dojazdu do urzędu pracy

    ?

    "Krzysztof" wrote in message
    news:i97cbi$d7h$1@news.onet.pl...
    > "pmlb" napisal w wiadomosci
    > news:3eFto.77184$vL5.57415@newsfe13.ams2...
    >
    >> Bo ja moge powiedziec, ze to nie moj prezydent czy moj premier~!
    >
    > No i co w zwiazku z tym? W jaki sposób to sie przeklada na losy panstwa?
    > Innymi slowy, co - oprócz wlasnego dobrego samopoczucia - daje Ci olewanie
    > wyborów?

    To, ze moge to powiedziec otwarcie, ja nie glosowalem na tych zlodzei i
    kretaczy, a ma sie to takie przelozenie, ze ty idac na wybory (bez znaczenia
    na kogo glosowales) przykladasz do tego reke, by zlodzieje kierowali
    panstwem.
    Dwa: ja oszukac juz sie nie dam, to ze w Polsce ok 60% chodzi na wybory i
    wybiera zlodzieji z AWS-UW czyli PO i pIS to swiadczy o polskim
    spoleczenstwie o tej jak to mowisz nizej, wiekszosci.

    >> Ba ja mopge nawet powiedziec ze ludzie glosujacy na PO i PiS to idioci.
    >
    > Jak wyzej - i co z tego?

    Jak wyzej.

    >> No pewnie ze glupi jestes. Kazdy przypadek to inna historia. Nie mozna
    >> tego podciagnac pod calosc, bo to nieroby.
    >
    > Ja jestem glupi? Bynajmniej.
    > To raczej Ty jestes wyjatkowym imbecylem, skoro juz trzeci raz trzeba Ci
    > tlumaczyc, ze "wiekszosc przypadków", to nie znaczy "wszyscy".
    > A Ty dalej swoje.

    Wiekszosc to 80% czy 51%?

    >> Nie lepiej wzias za kose i isc na sejm.
    >
    > Taaa... to dlaczego jeszcze nie poszedles?

    Bo ja sie do tego nie nadaje, ale tak sie to pewnie skonczy.

    >> A poza tym pamietaj, ze predzej czy pozniej odbije sie to na tobie, ale
    >> ty nawet tego nie jestes w stanie zobaczyc... co mnie nie dziwi.
    >
    > Co konkretnie sie na mnie odbije?

    Bieda! Im wieksza bieda tym przestepczosc wieksza, ta uciazliwa bo drobna.

    >> Pamietaj, ze jak ludzie beda glodni to nie beda sie liczyc z tym, ze
    >> tobie ukradna czy nawet pobija dotlkiwie jak po dobroci nie oddasz...
    >> Wowczas bedziesz w nieboglosy darl ryja, ze nie dosc nieroby to jeszcze
    >> bandyci, a tym czasem, rzad bedzie sie miec dalej dobrze... a pobity i
    >> okradozny bedziesz TY!
    >
    > Ale tak poza tym to dobrze sie czujesz?

    Oczywiscie. Sadzisz, ze tak nie bedzie? Uwazasz, ze ludzie posunieci do
    ostatecznosci beda sie przejmowac prawem?
    Nie Tusk czy Kaczynski bedzie sie obawaiac o zdrowie czy mienie ale ty.

    >> Potrafisz to zrozumiec?
    >> Potrafisz to pojac, ze bezrobotny bez swrodkow do zycia to zagrozenie teo
    >> co pracuje i cos ma?
    >
    > No to slucham - jaki masz pomysl? Oprócz tej kosy :>

    Zasilki... jesli obecnie nie ma pracy.

    >> A ile ty dajesz?
    >
    > Wiecej, niz Ty zarabiasz.

    No ok, pytalem kwotowo ile ty dajesz na bezrobotnych?

    >>> Jak wyzej. Rozumiem, ze wg Ciebie prosciej i lepiej siedziec na dupie i
    >>> czekac az ktos sie zlituje.
    >>> To jest wlasnie nieróbstwo.
    >
    >> Sa sytuacjie, ze nic innego nie zrobisz.
    >
    > Jesli jest wybór - pracowac za grosze albo siedziec i czekac, to sprawa
    > jest prosta.
    > Ten, który siedzi i czeka jest dla mnie smierdzacym leniem.

    OK, wiec tak, jesli ja pojade do takiej miejscowsci z poteznym bezrobociem i
    powiem, daje prace za 10zl dniowki plus 30 minut przerwy na jedzenie praca
    10 godzin przez 6 dni w tygodniu - i nikt mi nie przyjdzie to moge o nich
    glosno powiedziec, ze to smierdzace lenie i obiboki?

    >> Tak jest w Afganistanie tak jest w Polsce.
    >
    > To pojedz moze najpierw do Afganistanu, a potem pierdziel glupoty.

    Jest wiecej podobnienstw niz roznic.
    Tam zabijaja ludzi w polsce tez policja strzela, do kazdego kto sie nie
    zatrzyma, tam bieda w polsce tez, tam, przeladopwane ciezarowki ludzmi w
    polsce tez, tam tragoczne dogoi w polsce tez... tam rzad skorumpowany, klany
    rodzinne we wladzach lokalnyh w polsce tez...

    >
    >> By cos zrobic trzeba miec warunki. Wez pojedz i zaproponuj to w takiej
    >> miejscowosci jak ta nieszczesna gdzie zgonelo 18 osob, by sie ruszyli i
    >> cos znalezi a nie siedzieli na dupach - nieroby.
    >
    > A kto im kaze TAM siedziec?

    A co maja zrobic, jak tam maja swoje domy? Zostawic? Tego nikt nie kupi a
    przynajmniej nie za takie pieniadze by mozna bylo za to kupic gdzie indziej.
    Byc moze przy sprawnych zasilkach i pomocy panstwa pewnie by i wyjechali ale
    jak sadze nie w 18 w malym dostawczym samochodzie ale bezpiecznie w
    autobusie...

    >> Nawet by wyjechac trzeba miec za co! Zaproponuj to rodzinie z 2 czy 3
    >> dzieci by maz zostawil wszystko i pojechal na drugi koniec polski czy
    >> europy... bo ma dupsko ruszyc nierob...
    >
    > W którym miejscu widzisz problem?
    > Ludzie tak wlasnie robia!
    > To nie jest bajka o zelaznym wilku.

    Nie kazdy ma na to pieniadze, odwage - juz ci pisalem, nie kazdy jest taki
    sam.

    >> Piszesz, ze miales stycznosc z bezrobotbnymi... chyba tylko jako
    >> potencjalny pracodawca i oceniales ich tylko po tym co widziales.
    >
    > A jakie to ma znaczenie?

    Potezne.

    >> Polecam wiec bys popracowal troche wolontariacko w jakims schronisku dla
    >> bezdomnych, moze wowczas zrozumiesz, tylko pamietaj tam nie pachnie...
    >
    > A jesli Ci powiem, ze pracowalem, to co dalej? Jak to sie ma do moich
    > pogladów na pewne sprawy?

    Raczej nie pracowales, bo nie ocenial bys ogolu ale widzial bys roznice
    ("wiekszosc" - to ogol)

    >>> A czego nie zrozumiales?
    >>> Uczciwy czlowiek wykorzystalby sytuacje, poszedlby do roboty i
    >>> zrezygnowal z zasilku.
    >>> Ten pan wolal pójsc na skróty.
    >
    >> Ten pan zaoferowal ci uczciwa tranzakcjie
    >
    > Co jest uczciwego w propozycji pracy na czarno i korzystaniu w tym
    > momencie z przywilejów, które mu sie nie naleza?
    > Czyli w zabieraniu tych pieniedzy innym bezrobotnym?
    > Wiesz co, kompletnie brakuje konsekwencji w tym, co piszesz.

    A te pieniadze co ida na wojne w afganistanie to sa OK? A te pieniadze co
    ida do bankow bo Buzek, kaczynski i Tusk nabrali pozyczek to jest OK?
    Tam ida miliardy tu bylo moze pare stow... Poza tym, on ci oferowal swoja
    prace, nie chcial tego za darmo. Z wojny w afganistanie co masz? Z pozyczek
    Buzka tuska i kaczora co masz? Nic... jedynie wyzszy VAT.

    >> czlowiek ktory zaoferowal ci pewnien uklad dla niego lepszy dla ciebie
    >> bez znaczenia czy zlodziej Tusk i Kaczynski?
    >
    > Jeszcze raz zapytam - Ty sie dobrze czujesz?
    > Co ma do tego Kaczor czy Tusk?

    Oni sa od tego by kazdemu obywatelowi w tym kraju zagwarantowac pomoc a nie
    jedynie swoim poplecznikom i rodzinom - to malo?
    To rzad tworzy cala otoczke jal dziala panstwo, czy jest bezrobocie, czy
    ludzie sa biedni i gloduja... to wlasnie rzad odpowiada za wypadek w ktorym
    smierc ponioslo 18 osob!
    Kierowca byl sprawca bezposrednim ale zmusil rzad Polski tych ludzi do zycia
    w takich warunkach... to nie byl ich wybor a koniecznosc. Rzad jest wiec
    wspolopdpowiedzialnym za ten wypadek.

    >> Czy on cie chcial okrasc?
    >
    > Tak. Równiez Ciebie.

    A niby z czego, jakos nie widze pozycji na podatku - dla bezrobotnych... a
    ty widzisz?
    Jesli tak to napisz ile dajesz z podatku na bezrobotnych?

    >> Napisalem tylko prawde. Jesli Kaczynski i Tuska nie kradnie, nie ma
    >> powiazania z aferami, nie uprawia prywaty, to napisz to!
    >
    > Po kija? Co to ma wspólnego z tematem?

    Wszystko! Jak by nie kradli to by nie bylo takiej biedy i gnoju.

  • "Krzysztof" 2010-10-15, 08:02

    Re: Zwrot kosztów dojazdu do urzędu pracy


    Uzytkownik "pmlb" napisal w wiadomosci
    news:lqLto.27068$_t4.11959@newsfe06.ams2...

    >>> Czy on cie chcial okrasc?

    >> Tak. Równiez Ciebie.

    > A niby z czego, jakos nie widze pozycji na podatku - dla bezrobotnych...
    > a ty widzisz?

    I to w zasadzie wyjasnia wszystko.
    Czyli to, ze nie masz zielonego pojecia o czym rozmawiasz.
    Pytanie retoryczne - skad sie wg Ciebie bierze kasa na zasilki?
    Pewnie myslisz tak, jak mój syn, gdy byl maly - z banku :>

    K.

  • cyklista 2010-10-15, 11:44

    Re: Zwrot kosztów dojazdu do urz?du pracy

    UC5BCytkownik pmlb napisaC582:
    >
    > To, ze moge to powiedziec otwarcie, ja nie glosowalem na tych zlodzei i

    > kretaczy, a ma sie to takie przelozenie, ze ty idac na wybory (bez
    > znaczenia na kogo glosowales) przykladasz do tego reke, by zlodzieje
    > kierowali panstwem.

    Nie zgodzC499 siC499 z tobC485, nieidC485cy na wybory oC59Bwiad
    cza "mogC485 mna rzC485dziC48720
    zC582odzieje, niech inni sobie wybiorC485 jakich chcC485"

    IdC485cy na gC582osowanie moC5BCe zagC582osowaC487 na kogo chce
    albo oddaC487 gC582os20
    niewaC5BCny, ktC3łry zmniejszy procent wygranych gC582osC3łw ws
    zystkim.

  • Herald 2010-10-15, 13:08

    Re: Zwrot kosztów dojazdu do urzedu pracy

    Dnia Thu, 14 Oct 2010 12:44:45 +0200, Krzysztof napisał(a):


    > Ale oni mimo tych trudności tę robotę znaleźli, więc przykład kompletnie
    > nieadekwatny.

    I wskazuj tu lamerowi cokolwiek, to nawet nie raczy się z tym zapoznać.

    > I co w związku z tym? Fakt, że ktoś wybrał jako miejsce dożywotniego
    > zamieszkania Piździgraj

    Dlatego mam żal do Ekipy Gierka - że tyle motłochu i goroli przyciągnął nam
    na śląsk. Wy możecie mu dziękować, bo inaczej byście cały czas byli "polską
    B". Poza tym nic więcej do Edka nie mam :)

    > ma upoważniać pozostałą część społeczeństwa do dożywotniego płacenia
    > haraczu na niego?

    Wiesz co to haracz?
    Jak jakiś równie głupi jak ty, osobnik z PUPu chce by w tej wsi co jakiś
    czas pan mietek z panem henkiem meldowali się i podpisywali listę obecności
    - to dlaczego oni maja nie dostać zwrotu kosztów dojazdu do tego nikomu
    niepotrzebnego PUPu?
    Przecież ten PUP nie załatwił nikomu roboty od wieeeelu lat - więc po co te
    cyrki z listami obecności?
    Zresztą - przecież PUPy, RUPy wynajmują PRYWATNE FIRMY by te szukały pracy
    bezrobotnym - i to PUPy i RUPy płaca tym firmom za to co same powinny
    robić?
    Jak nazwiesz ten proceder padalcu?

    > Ludzie potrafią wyjechać za robotą na drugi koniec świata, zostawić rodzinę,
    > przewartościować swoje życie, a ty próbujesz uprawiać denną demagogię?

    Eee - znowu używasz słów któych znaczenie nie potrafisz zrozumieć.
    Demagogiem jesteś ty. łykasz wszystko co ci pokażą w polsacie, tvn. Jestes
    sterowalnym zlepkiem komórek, brak ci własnego mózgu i nie wiesz co to
    ŻYCIE.

    > Jeśli ktoś jest młody,

    I właśnie, złamasie - to nie trwa wiecznie :)

    > zdrowy

    Pogadamy jak ze starości zaczniesz w naturalny sposób chorować - całe
    szczęście nie zobaczę twojej miny jak nie będzie ci miał kto szklanki wody
    podać :))))

    > i nie potrafi zarobić na siebie,

    Zobaczymy do kiedy tobie się będzie szczęście uśmiechało :))
    mam na myśli pracę.


    > Ja nie zamierzam.

    twoje zdanie jest gówno warte. i tak płacisz i tak :)
    Jeszcze lepiej, bo te PUPy/RUPy oddają kase prywatnym formom - znajomym
    królika :)))
    Jesteś dymany oficjalnie i jeszcze się z ego cieszysz. Co za du...ń :)

    > Póki jestem zdrowy,

    Prędzej czy później to się i tak zmieni.
    To naturalna kolej rzeczy i porządku.

    > póki mam głowę i większość kończyn, to nikogo o jałmużnę nie
    > zamierzam prosić.

    Ale prócz głowy to nie masz zbyt wiele. A konkretnie - w głowie.
    Zasiłek to żądna jałmużna - to po prostu w części odkładane pieniążki które
    odprowadzam w postaci różnych składek i funduszy w trakcie zatrudnienia.
    zakładam że emerytury tez nie będziesz chciał - co? :))

  • Herald 2010-10-15, 13:13

    Re: Zwrot kosztów dojazdu do urzędu pracy

    Dnia Thu, 14 Oct 2010 11:26:13 +0100, pmlb napisał(a):


    > Kaczynski, Tusk, Boni.... Bielecki....
    > To sa dla mnie zwykli zlodzieje, o ktorych historia napisze kiedys prawde.

    Zobacz na boniego.
    Zerknij potem na to kto był udziałowcem w Orbis-Travel i go zdołował oraz
    dlaczego :)))
    Następnie poszperaj o EI(nvestments) .. :))))
    I następnie przyglądnij się tematowi o "prywatyzacji służby zdrowia" i
    szpitali.
    I już będziesz wiedział kto i komu dobrze robi ;)

    Oczywiście kosztem społeczeństwa.

  • Herald 2010-10-15, 13:15

    Re: Zwrot kosztów dojazdu do urzędu pracy

    Dnia Thu, 14 Oct 2010 12:44:05 +0200, Krzysztof napisał(a):

    > i niestety rzeczywistosc jest porazajaca.

    Slogan żywcem wyjęty z ust zbyszka z. i jakże medialny i trendi :)))

  • "pmlb" 2010-10-15, 18:06

    Re: Zwrot kosztC3łw dojazdu do urz C3AAdu pracy

    ?

    "cyklista" wrote in message
    news:4cb822d1$0$27038$65785112@news.neostrada.pl...
    > Użytkownik pmlb napisał:
    >>
    >> To, ze moge to powiedziec otwarcie, ja nie glosowalem na tych zlodzei i
    >> kretaczy, a ma sie to takie przelozenie, ze ty idac na wybory (bez
    >> znaczenia na kogo glosowales) przykladasz do tego reke, by zlodzieje
    >> kierowali panstwem.
    >
    > Nie zgodzę się z tobą, nieidący na wybory oświadcza "mogą mna rządzić
    > złodzieje, niech inni sobie wybiorą jakich chcą"
    >
    > Idący na głosowanie może zagłosować na kogo chce albo oddać głos nieważny,
    > który zmniejszy procent wygranych głosów wszystkim.

    Jasne... kolejne piepszenie jak z TV...
    Pomysl chlopie, kiedy wladza jest silniejsza:
    jak wygrywa wybory 51% glosow przy 95% frekfencji czy
    95% glosow przy 10% frekwencji...
    Pomysl i wyciag wnioski.
    Oddanie glosu niewanego jest odaniem glosu na partie zwycieska. Bo im sie to
    zliczy we frekfencji.
    A co do samego pujscia to powiem ci tak, jak mam wybor miedzy zgnilymi
    jablkami a robaczywymi to wole nie kupowac wcale.
    I nik za mnie nie wybiera, wrecz przeciwnie, to ty sobie wyboerasz (glos
    niewany jest glosem na zwyciesce) ja ich nie wybralem!

  • "pmlb" 2010-10-15, 18:09

    Re: Zwrot kosztC3łw dojazdu do urz C3AAdu pracy

    ?

    "Herald" wrote in message
    news:13epbt02wrawj$.m3n8ko0ze03d$.dlg@40tude.net...
    > Dnia Thu, 14 Oct 2010 11:26:13 +0100, pmlb napisał(a):
    >
    >
    >> Kaczynski, Tusk, Boni.... Bielecki....
    >> To sa dla mnie zwykli zlodzieje, o ktorych historia napisze kiedys
    >> prawde.
    >
    > Zobacz na boniego.
    > Zerknij potem na to kto był udziałowcem w Orbis-Travel i go zdołował oraz
    > dlaczego :)))
    > Następnie poszperaj o EI(nvestments) .. :))))
    > I następnie przyglądnij się tematowi o "prywatyzacji służby zdrowia" i
    > szpitali.
    > I już będziesz wiedział kto i komu dobrze robi ;)
    >
    > Oczywiście kosztem społeczeństwa.

    O Bonim pisac mi nie musisz ja go doskonale pamietam z lat 1989-1995 az sie
    dziwie, ze Tusk wyciagna tego zlodzieja!
    A co do sluzby zdrowia...
    Prywatyzacja sluzby zdrowia nie ma na celu sluzby zdrowia:) O czym mydli sie
    oczy obywatelowi...
    W prywatyzacji slyzby zdrowia chodzi o budynki, w 90% w centrach miast latwe
    do przerobienia na hotele, biura, sale konferencyjne czy wrecz mieszkania. W
    najlepszych miejscach miast.
    Tylko i wylacznie chodzi o budynki a nie o sluzbe zdrowa, ta sie wywali do
    barakow na obrzeza miast.
    To samo bedzie z Poczta.

  • "Jotte" 2010-10-15, 18:19

    Re: Zwrot kosztC3łw dojazdu do urz C3AAdu pracy

    Użytkownik "cyklista" napisał w wiadomości
    news:4cb822d1$0$27038$65785112@news.neostrada.pl...

    > nieidący na wybory oświadcza "mogą mna rządzić złodzieje
    Bez sensu.
    Można zwyczajnie wstrzymać się od głosu.
    Co w tym przypadku oznacza nieobecność w lokalu wyborczym.

    --
    Jotte

  • Jawi 2010-10-16, 17:23

    Re: Zwrot kosztów dojazdu do urz?du pracy

    W dniu 2010-10-14 10:43, Krzysztof pisze:
    > A z ciekawszych przypadków - niedawno trafil do mnie monter, z którym
    > mialem podpisac umowe o prace. Co sie okazalo? Facet spytal mnie, czy
    > przez jakis czas nie daloby sie na czarno, bo on ma jeszcze zasilek w
    > UPie i szkoda byloby mu go tracic. Nie zgodzilem sie, a facet juz sie
    > wiecej nie pojawil.

    No to rzeczywiście ciekawy przypadek, tyle miał u Ciebie zarabiać, że
    bardziej opłaca mu się zasiłek brać:))) Też bym sie pewnie nie pojawił.

  • Gotfryd Smolik news 2010-10-16, 20:24

    Re: Zwrot kosztów dojazdu do urz?du pracy

    On Sat, 16 Oct 2010, Jawi wrote:

    > W dniu 2010-10-14 10:43, Krzysztof pisze:
    >> A z ciekawszych przypadków - niedawno trafil do mnie monter, z którym
    >> mialem podpisac umowe o prace. Co sie okazalo? Facet spytal mnie, czy
    >> przez jakis czas nie daloby sie na czarno, bo on ma jeszcze zasilek w
    >> UPie i szkoda byloby mu go tracic. Nie zgodzilem sie, a facet juz sie
    >> wiecej nie pojawil.
    >
    > No to rzeczywiście ciekawy przypadek, tyle miał u Ciebie zarabiać, że
    > bardziej opłaca mu się zasiłek brać:)

    Ktoś tu liczyć nie umie ;)
    Nie, bardziej mu się opłaca brać zasiłek *i* zarabiać "na czarno"!
    Jak nie u jakiegoś pracodawcy, to "prywatnie u ludzi".
    Skoro myślisz jak myślisz, to musiałbyś mu dać "więcej o zasiłek"
    od kwoty którą uzyska u najlepiej płacącego "na czarno" pracodawcy
    (bo pewnie co najmniej kilkunastu takich obszedł).

    pzdr, Gotfryd

  • Jacek_P 2010-10-17, 00:28

    Re: Zwrot kosztC3łw dojazdu do urzC3AAdu pracy

    Gotfryd Smolik news napisal:
    > Ktoś tu liczyć nie umie ;)
    > Nie, bardziej mu się opłaca brać zasiłek *i* zarabiać "na czarno"!
    > Jak nie u jakiegoś pracodawcy, to "prywatnie u ludzi".
    > Skoro myślisz jak myślisz, to musiałbyś mu dać "więcej o zasiłek"
    > od kwoty którą uzyska u najlepiej płacącego "na czarno" pracodawcy
    > (bo pewnie co najmniej kilkunastu takich obszedł).

    To chyba ci od ostatniego Nobla ekonomicznego wykazali korelację
    pomiędzy wysokością zasiłków i poziomem bezrobocia ;)

    Asymptotycznie: prz zerowych zasiłkach bezrobotnych w ogóle
    nie było, bo odpowiednio głodni łapali się każdej pracy bez
    grymaszenia.

    --
    Pozdrawiam,

    Jacek

  • "pmlb" 2010-10-17, 01:12

    Re: Zwrot kosztC3łw dojazdu do urz C3AAdu pracy

    ?

    "Jacek_P" wrote in message
    news:i9d8tp$akn$2@srv.cyf-kr.edu.pl...
    > Gotfryd Smolik news napisal:
    >> Ktoś tu liczyć nie umie ;)
    >> Nie, bardziej mu się opłaca brać zasiłek *i* zarabiać "na czarno"!
    >> Jak nie u jakiegoś pracodawcy, to "prywatnie u ludzi".
    >> Skoro myślisz jak myślisz, to musiałbyś mu dać "więcej o zasiłek"
    >> od kwoty którą uzyska u najlepiej płacącego "na czarno" pracodawcy
    >> (bo pewnie co najmniej kilkunastu takich obszedł).
    >
    > To chyba ci od ostatniego Nobla ekonomicznego wykazali korelację
    > pomiędzy wysokością zasiłków i poziomem bezrobocia ;)
    >
    > Asymptotycznie: prz zerowych zasiłkach bezrobotnych w ogóle
    > nie było, bo odpowiednio głodni łapali się każdej pracy bez
    > grymaszenia.

    Dlatego powtarzam po raz ktorys: zaslek dla bezrobotnego i caly ten socjal w
    otoczce jest dla ludzi ktorzy pracuja a nie dla tego bez pracy. Bo zasilek i
    tak to praktycznie nic.
    Ale przynajmniej daje sie za niego przezyc, to zabezpuiecza ludzi pracy
    przed neo niewolnictwem czyli praca za glodowe stawki byle tylko miec na
    przezycie.
    Ludzie niestety tego nie pojmuja, ze im wyzszy zasilek dla bezrobotnego tym
    automatycznie musza byc wyzsze pensje. Uderza to w wielkich pracodawcow,
    ktorzy zatrudniaja po kiladziesiat czy set pracownikow i im najbardziej
    zalezy by zasilki zniesc (lewiatan) i jak najbardziej ograniczyc dostep do
    biznesu, poprzez biurokracje i uciazliwe podatki zusy dla malych biznesow
    (lewiatan upraszcza otwieranie biznesow juz 15 lat i nie uproscil ani o
    jeden papierek, mimo, ze jak mowie od 15 lat ciagle o tym trabi).

  • "pmlb" 2010-10-18, 11:24

    Re: Zwrot kosztów dojazdu do urzędu pracy

    ?

    "Krzysztof" wrote in message
    news:i98qqk$nii$1@news.onet.pl...
    >
    > Uzytkownik "pmlb" napisal w wiadomosci
    > news:lqLto.27068$_t4.11959@newsfe06.ams2...
    >
    >>>> Czy on cie chcial okrasc?
    >
    >>> Tak. Równiez Ciebie.
    >
    >> A niby z czego, jakos nie widze pozycji na podatku - dla bezrobotnych...
    >> a ty widzisz?
    >
    > I to w zasadzie wyjasnia wszystko.
    > Czyli to, ze nie masz zielonego pojecia o czym rozmawiasz.
    > Pytanie retoryczne - skad sie wg Ciebie bierze kasa na zasilki?
    > Pewnie myslisz tak, jak mój syn, gdy byl maly - z banku :>

    No to wyjasnij mi ile dajesz na bezrobotnego bo caly czas o tym piszesz?
    Z tego co piszesz sam nie wiesz... wiec zastanawiam sie dlaczwego piszesz,
    ze cois dajesz jak nie wiesz co i ile?
    I odpowiedz prosze na pytanie:
    czy dajac prace za 10zl dniowki jak ktos mi nie przyjdzie do pracy tylko
    pojdzie po zasilek to moge go nazwac nierobem i wyludzajacym zasilki?

Pomoc prawna online

Opinie naszych klientów

  • Ilona

    ocena usługi:

  • K

    ocena usługi:

    Szybka i konkretna pomoc dziękuję
  • K

    ocena usługi:

    Szybka i konkretna pomoc dziękuję
  • Martyna

    ocena usługi:

  • hi

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • Pajączek

    ocena usługi:

    Bardzo szybka obsługa
  • Marzena

    ocena usługi:

    Jestem bardzo zadowolona z Państwa usługi. Już drugi raz pomogliście mi profesjonalnie. Polecam wszystkim korzystanie z Państwa usług!
  • Marzena

    ocena usługi:

    Jestem bardzo zadowolona z Państwa usługi. Już drugi raz pomogliście mi profesjonalnie. Polecam wszystkim korzystanie z Państwa usług!
  • Marzena

    ocena usługi:

    Jestem bardzo zadowolona z Państwa usługi. Już drugi raz pomogliście mi profesjonalnie. Polecam wszystkim korzystanie z Państwa usług!
  • Mariusz Sperczyński

    ocena usługi:

    Otrzymałem bardzo rzetelną, wyczerpującą odpowiedź. Nie mam wątpliwości z ew. dalszą interpretacją zagadnienia wskazanego w zapytaniu. Jako przedsiębiorca i jako osoba prywatna jestem bardzo zadowolony. Dziękuję i polecam!
  • Mariusz Sperczyński

    ocena usługi:

    Otrzymałem bardzo rzetelną, wyczerpującą odpowiedź. Nie mam wątpliwości z ew. dalszą interpretacją zagadnienia wskazanego w zapytaniu. Jako przedsiębiorca i jako osoba prywatna jestem bardzo zadowolony. Dziękuję i polecam!
  • Mariusz Sperczyński

    ocena usługi:

    Otrzymałem bardzo rzetelną, wyczerpującą odpowiedź. Nie mam wątpliwości z ew. dalszą interpretacją zagadnienia wskazanego w zapytaniu. Jako przedsiębiorca i jako osoba prywatna jestem bardzo zadowolony. Dziękuję i polecam!
  • Agnieszka

    ocena usługi:





Informujemy, iż zgodnie z przepisem art. 25 ust. 1 pkt. 1 lit. b ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych (tekst jednolity: Dz. U. 2006 r. Nr 90 poz. 631), dalsze rozpowszechnianie artykułów i porad prawnych publikowanych w niniejszym serwisie jest zabronione.

Zadaj pytanie – porady prawne w 24h już od 30zł

* pola wymagane