"WW3"
Re: Czas oczekiwania na rozprawe
> Witam,
>
> Ile sie czeka w Warszawie na rozprawe karna od wyslania aktu oskarzenia?
>
>
Ja czekam w Katowicach juz 1 rok i 3 miesiace i jeszcze nie wyznaczyli
terminu pierwszej rozprawy.
Re: Czas oczekiwania na rozprawe
Johnson pisze:
> Andrzej Lawa pisze:
>
>> A co powiesz na 6? ;)
>
>
> Do do 1 rozprawy? Czy to końca sprawy.
> Zresztą tak czy inaczej to fatalnie.
O ile mi wiadomo była to pierwsza sprawa.
Przynajmniej pierwsza, na którą zostałem wezwany jako świadek (chyba
jedyny...) i w pierwszej instancji.
Notabene ani pokrzywdzony, ani oskarżony się nie stawili, a i obrońca
oskarżonego się solidnie spóźniła.
Re: Czas oczekiwania na rozprawe
Andrzej Lawa pisze:
> A co powiesz na 6? ;)
Do do 1 rozprawy? Czy to końca sprawy.
Zresztą tak czy inaczej to fatalnie.
--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.
Re: Czas oczekiwania na rozprawe
WW3 pisze:
> Witam,
>
> Ile sie czeka w Warszawie na rozprawe karna od wyslania aktu oskarzenia?
>
Różnie.
Dla przykładu: jakiś czas temu byłem wzywany na świadka na rozprawę w
sprawie zdarzenia drogowego. O ile mi wiadomo była to pierwsza rozprawa.
Od czasu zdarzenia minęło jakieś 6 lat.
Re: Czas oczekiwania na rozprawe
Johnson pisze:
> kam pisze:
>
> [ciach ...]
>
> Wszystko rozumiem, ale tego 3-4 lata to nic nie usprawiedliwia.
> No może poza zaginięciem akt ;)
>
A co powiesz na 6? ;) (fakt, nie wiem z jakiego powodu, bo byłem tylko
świadkiem ;) )
Re: Czas oczekiwania na rozprawe
Johnson pisze:
> Wszystko rozumiem, ale tego 3-4 lata to nic nie usprawiedliwia.
chcesz pomóc? ;)
KG
Re: Czas oczekiwania na rozprawe
kam pisze:
>> Wszystko rozumiem, ale tego 3-4 lata to nic nie usprawiedliwia.
>
> chcesz pomóc? ;)
>
Ja nadaje się tylko do zarządzania :)
--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.
Re: Czas oczekiwania na rozprawe
kam pisze:
[ciach ...]
Wszystko rozumiem, ale tego 3-4 lata to nic nie usprawiedliwia.
No może poza zaginięciem akt ;)
--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.
Re: Czas oczekiwania na rozprawe
Johnson pisze:
> A tak z ciekawości od czego to zależy?
> Dobrowolne poddania się karze od razu,
tak
> a reszta niech czeka ?
niekoniecznie reszta, bo tu też dokonuje się wyboru
z tych oczywistych to środki zapobiegawcze (areszt, zatrzymanie prawa
jazdy), terminy przedawnienia (w tym prywatnoskargowe) itp.
a reszta leży i czeka, z tym że okres oczekiwania zależy od zawartości szafy
są też takie, w których nie leży
KG
Re: Czas oczekiwania na rozprawe
kam pisze:
>
> od 2 miesięcy do 3-4 lat
>
A tak z ciekawości od czego to zależy?
Dobrowolne poddania się karze od razu, a reszta niech czeka ?
--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.
Re: Czas oczekiwania na rozprawe
WW3 pisze:
> Ile sie czeka w Warszawie na rozprawe karna od wyslania aktu oskarzenia?
od 2 miesięcy do 3-4 lat
KG
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
Informujemy, iż zgodnie z przepisem art. 25 ust. 1 pkt. 1 lit. b ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych (tekst jednolity: Dz. U. 2006 r. Nr 90 poz. 631), dalsze rozpowszechnianie artykułów i porad prawnych publikowanych w niniejszym serwisie jest zabronione.